Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 13, 2024 1:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 416 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28
 Nowy Minister Edukacji 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Crosis napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Do kolejnych wyborów


I to mnie wlasnie przeraza....

Crosis


Kiedyś znane były powiedzenia typu "przeżyliśmy potop szwedzki, przeżyjemy i radziecki" albo "przeżyliśmy już faszystów, przeżyjemy komunistów". W tym zestawieniu kacza czterolatka to małe piwo :)


Pt cze 30, 2006 9:57
Zobacz profil
Post 
Wiecie co.... przeczytalem wlasnie cos, co naprawde mnie zalamalo.

------------------------------
Giertych: dzieła Papieża w każdej szkole

Ministerstwo Edukacji chce kupić 15-tomowy zbiór dzieł Jana Pawła II dla wszystkich liceów i techników w kraju. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" budżet państwa zapłaciłby za to prawie 19 mln zł.

Ofertę sprzedaży dzieł Jana Pawła II dla szkół złożyło ministerstwu krakowskie wydawnictwo M. Od piętnastu lat wydaje w Polsce książki religijne oraz większość podręczników do teologii. Jego bestsellerem jest np. "Niecodziennik" ks. Jana Twardowskiego (224 tys. sprzedanych egzemplarzy) i "Droga do świętości - Jan Paweł II" ks. Mieczysława Malińskiego (172 tys. egz.). Wydawnictwo M kupiło też od Watykanu prawa autorskie do dzieł papieskich.

15-tomowy zbiór "Jan Paweł II - dzieła zebrane" to jeden z jego najnowszych projektów realizowany z ogromnym rozmachem. Patronat nad zbiorem objął metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz i prezydent Lech Kaczyński. W radzie honorowej znaleźli się kardynałowie, biskupi i wybitni uczeni, a błogosławieństwo napisał papież Benedykt XVI.

Dwa pierwsze tomy - z encyklikami i adhortacjami polskiego papieża - można będzie kupić jeszcze w tym roku. Trzynaście kolejnych (będą w nich orędzia, homilie, listy apostolskie i teksty prywatne) - w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat - czytamy w "GW".

Z informacji, do których dotarł dziennik, wynika, że rozmowy pomiędzy MEN a wydawnictwem M są już na finiszu. Cały zbiór dla jednej szkoły miałby kosztować 1125 zł (75 zł za każdy tom - to cena z rabatem). Szkół ponadgimnazjalnych jest ponad 16 tys. To oznacza, że MEN zapłaci za dzieła papieskie niemal 19 mln zł - szacuje gazeta.

To, że MEN poważnie myśli o zakupie dzieł Jana Pawła II dla szkół, potwierdza rzeczniczka ministerstwa Kaja Małecka. Trwają negocjacje z wydawnictwem, ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, bo nie wiemy, jakie będą możliwości budżetowe. Minister Giertych jest jednak przekonany, że dzieła Papieża powinny się znaleźć w szkołach, bo są cenne i tego warte - mówi "Gazecie Wyborczej". (PAP)
------------------------------

I tutaj od razu - nie zrozumcie mnie zle. Szanuje osobe JPII i pamiec po nim, a takze po jego dokonaniach.

Tylko, ze wg mnie jakies dziela powinny sie po prostu znalezc w kanonie lektur. Na rowni z innymi dzielami, Mickiewicza, Sienkiewicza, Bialoszewskiego, Kochanowskiego, Piotra Skargi.....

po pierwsze, nikt na tym nie skorzysta. Bo uczniowie maja tak przeladowany program, ze i tak nie beda siedzieli nad 15-sto tomowymi zestawieniami.

Po drugie - dziela JPII i tak sa dostepne w bibliotekach. Jesli ktos chce to przeczyta.

19 mln zł mozna na pewno wydac inaczej...


Crosis


Pt cze 30, 2006 9:58
Post 
Aaa jeszcze źródełko:
Wirtualna Polska


Crosis


Pt cze 30, 2006 10:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
To jest wg mnie na siłę.

Ok, fajnie - wyjdzie takie ładne wydanie.

Ale czy to musi być w każdej szkole :?:

Większość tekstów papieża - adhortacje, encykliki - bez problemu człowiek zainteresowany znajdzie w internecie, w całości, po polsku.

Co do tekstów związanych z jakimiś konkretnymi zagadnieniami, których problematyki papież dotykał - również. Wyszukiwarki są, sam wiele razy szukałem różnych tekstów i przy odrobinie wysiłku je znajdowałem.

Czy nie ma innych, ważniejszych potrzeb w szkołach :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 30, 2006 10:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Być może dzięki naszemu kochanemu Romanowi będziemy mieli pierwszy w Polsce proces o dyskryminację ze względu na homoseksualizm! :D

Rzepa informuje:
"Art. 183a § 1 k.p. stanowi, że pracownik nie może być dyskryminowany m.in. ze względu na orientację seksualną w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy (angielski tekst dyrektywy brzmi dokładnie: on the grounds of sexual orientation).

Co to oznacza w praktyce? Cechę chronioną przez dyrektywę można interpretować bardzo szeroko. Ofiara dyskryminacji nie musi sama jej nosić (nie musi być gejem lub lesbijką). Wystarczy, że jest uważana za przedstawiciela dyskryminowanej grupy lub w jakiś sposób z nią kojarzona.

Przykładem może być tu choćby przynależność heteroseksualnego pracownika do organizacji gejowsko-lesbijskiej lub wiedza pracodawcy o przyjaźni takiego pracownika z osobami o orientacji homoseksualnej, którzy niekoniecznie muszą być także osobami zatrudnionymi w tym samym zakładzie pracy.

Każde nierówne traktowanie takiego pracownika motywowane wskazanymi sytuacjami jest uważane za dyskryminację na gruncie chronionej prawem cechy. Podobnie wypowiada się także w tej kwestii Europejski Trybunał Sprawiedliwości oraz doktryna wspólnotowego prawa antydyskryminacyjnego.
"

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So lip 01, 2006 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Sprawa, o której pisze Rzepa, jest żenująca.

Nie dziwię się, że pokrzywdzony chce dochodzić sowich praw przed sądem.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lip 02, 2006 7:36
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A jakiś fakt? Albo link do opisu? Byłoby miło wiedzieć, co komentujecie...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N lip 02, 2006 8:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Komentuja artykul w Rzeczpospolitej, ukryty pod wyrazem Rzepa w pierwszeym poscie :) .

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N lip 02, 2006 8:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Znaczy sie w 3 od gory(wybaczcie ze pod spodem, tak od razu, ale edycja postow).

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N lip 02, 2006 8:46
Zobacz profil
Post 
Na temat komentowanie stron... :

---------------------------------------------
Jak MEN z Beniaminem blokują internet
Konrad Wiśniewski Gazeta.pl, współpraca Tomasz Grynkiewicz i Małgorzata Skowrońska, Kraków 01-07-2006 , ostatnia aktualizacja 30-06-2006 23:53

Minister edukacji Roman Giertych rozpoczął krucjatę o bezpieczeństwo dzieci w internecie. Na razie tajemniczy program promowany przez ministra wycina w pień blogi. Przepuszcza za to treści pedofilskie i faszystowskie

Minister zalecił szkołom zainstalowanie programów blokujących internetowe strony propagujące pornografię i przemoc. 22 czerwca na specjalnej konferencji prasowej ogłosił, że rekomenduje program Beniamin, który szkoły mogą już za darmo ściągnąć z sieci. - Ocena wypadła pomyślnie - mówił Giertych.

Blokowanie stron będzie obowiązkowe, gdy wejdzie w życie nowa ustawa oświatowa, którą przygotowuje właśnie resort edukacji.

Beniamin - jak większość takich filtrów - ma czarną listę słów kluczowych i adresów, do których dostęp będzie blokowany. Użytkownik może też tworzyć własne listy zakazanych słów i stron.

Przeprowadziliśmy krótki test, instalując Beniamina na jednym z redakcyjnych komputerów.

Zablokowana kampania Dziecko w Sieci

Choć min. Giertych na konferencji wyrażał nadzieję, że program skutecznie zabezpieczy przed treściami pedofilskimi, na liście zakazanych słów trudno znaleźć jakiekolwiek hasła związane z pedofilią.

Za to Beniamin skutecznie blokuje stronę kampanii "Dziecko w sieci" - inicjatywy, która ma ograniczać zagrożenia dla dzieci w internecie. Ministerstwo Edukacji od dwóch lat patronuje tej akcji, nic nie słychać, żeby min. Giertych wycofał patronat.

Wolny dostęp do "Blood and Honour"

Program daje natomiast dostęp do witryn z pornografią dziecięcą. Nie blokuje też haseł faszystowskich czy antysemickich ani dostępu do stron takich jak choćby osławiona "Blood and Honour" z listą adresów i zdjęciami anarchistów oraz zachętą do rozprawienia się z nimi.

Zablokowany jest dostęp do witryn homoseksualistów. Nie przeczytamy o nich ani słowa, nawet w internetowej encyklopedii. (Na czarnej liście nie ma słowa "pedał", po wpisaniu tego słowa do wyszukiwarki Google na pierwszym miejscu wyskakuje oficjalna strona posła Wojciecha Wierzejskiego z LPR).

Blogi są szkodliwe

Beniamin blokuje też strony, które w adresie mają wyraz "blog" lub "blox" (tak nazywa się serwis blogów w portalu Gazeta.pl). W praktyce blokuje więc wszystkie internetowe dzienniki, niezależnie od ich treści. Zablokowany jest też serwis randkowy Cafe.gazeta.pl - jako jedyny z całej listy serwisów randkowych.

- Nic nie wiem o tym, że program blokuje kafejki internetowe czy blogi. Jeśli tak jest, to widocznie te blogi zawierają szkodliwe treści - mówi Kaja Małecka, rzecznik MEN.

Co ciekawe, zablokowane zostały strony innych firm produkujących oprogramowanie filtrujące (np. programów Cenzor i Motyl).

Beniamin akceptuje zaś wiele przekleństw, strony o prostytucji i o różnego rodzaju narkotykach.

Skąd się wziął Beniamin?

19 czerwca ministerstwo zaapelowało do producentów o bezpłatne udostępnienie szkołom programów filtrujących. Na apel odpowiedziała tylko jedna instytucja - Katolickie Centrum Kultury (KCK) z Krakowa, która zgłosiła program Beniamin.

Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie - po dwóch dniach umowa z KCK, dzień później konferencja prasowa Giertycha.

Sam Beniamin jest tajemniczy. Choć do ministerstwa zgłosiło go KCK, to na stronie KCK o programie nie ma ani słowa. Centrum znane jest w Krakowie głównie z organizacji wystaw i koncertów. Ks. Antoni Bednarz, dyrektor KCK, powiedział nam, że prawa autorskie do programu udostępniło dwóch krakowskich informatyków. Jak mówi, przez ostatni rok program testowany był przez stowarzyszenia katolickie (np. Parafiadę). - To ich pozytywne opinie zadecydowały o zainteresowaniu KCK i zgłoszeniu programu do Ministerstwa Edukacji - mówi Bednarz.

Twórcami Beniamina są Andrzej Lowas i Arkadiusz Konopek. Niestety, nie udało nam się z nimi porozmawiać.

Kto oceniał Beniamina? Informatycy resortu, jedna z firm działających na rynku usług internetowych (ministerstwo nie ujawnia która) oraz jeden z magazynów komputerowych (też nieujawniony).

Producenci konkurencyjnych programów filtrujących o całej inicjatywie dowiedzieli się z konferencji prasowej, kiedy Giertych zalecił Beniamina.

- Nic nie wiedzieliśmy o apelu ministra - mówią. Dodają jednak, że nie mają w planach - tak jak to zrobił Beniamin - udostępniać swoich komercyjnych programów bezpłatnie. Proszą o anonimowość, bo chcą - mimo że Beniamin dostał megapromocję - wystartować w przetargu.

A apelu i działaniach ministerstwa z mediów dowiedziały się też dwie organizacje społeczne zajmujące się od kilku lat ochroną dzieci przed szkodliwymi treściami w sieci - fundacja Dzieci Niczyje i Kidprotect.

Specjaliści podkreślają, że programy filtrujące sprawdzają się w przypadku małych dzieci do siódmego-ósmego roku życia jako dodatkowe zabezpieczenie. Wskazują jednak, że do pewnego wieku dziecko powinno korzystać tylko z kilku wybranych przez rodzica stron, a do tego nie są potrzebne specjalne programy.

List słów blokowanych przez program
---------------------------------------------

Zrodlo: Gazeta.pl


Coz. O ile pomysl dobry, naprawde dobry, to wprowadzenie i sam program jak zwykle w wykonaniu Giertycha - zenujace.


Crosis


N lip 02, 2006 20:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Znowu brak kompetencji się kłania. A wystarczyłby telefon do ludzi z akcji "Dziecko w sieci"...

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


N lip 02, 2006 23:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 416 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL