Czy tzw. piractwo to kradzież???
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Czy tzw. piractwo to kradzież???
Z uporem maniaka zachęcam kolejny raz do kontynuowania na forum czatu o Dekalogu.
Wydaje mi się, że wczoraj najbardziej dyskusyjny był temat piractwa w kontekście 7. przykazania "Nie kradnij", dlatego ten temat tutaj zaproponowałem.
Niech to nie będzie jednak traktowane jako wykluczenie innych tematów związanych z 7. przykazaniem
|
Pn cze 02, 2003 11:50 |
|
|
|
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
A ja z uporem maniaka znow sie na niedzielny czat spoznilam (w zaszlym tygodniu to nawet tak sporo )
Co do piractwa hmm... takie drogowe to bardziej chyba 5. "Nie zabijaj" no ale coz Problem z piractwem komputerowym, fonograficznym itp. mysle, ze tkwi przede wszystkim w nas, w calym spoleczenstwie. Uzywamy zazwyczaj nielegalnych kopii nie z powodu, ze chcemy zrobic producentowi na zlosc i go pograzyc (choc tez czasem), ale wydaje mi sie ze nawet czesto nie stac nas na orginaly. Dalej to powoduje ze producenci podwyzszaja ceny swych produktow aby moc sie utrzymac, a to sklania coraz wiecej osob do korzystania z mniej legalnych zrodel Czyli kolo sie zamyka. Jak zawsze jesli niewiadomo o co chodzi, chodzi o pieniadze smutne ale prowdziwe
Pozdrawiam was i z checia poczytam co wyniesliscie po wczorajszym czacie papa
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pn cze 02, 2003 13:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No coz
Problem zlozony i ciezki do wytlumaczenia
Tak na serio to piractwo w sensie komputerowym i fonograficznym jest bez zadnych uzasadnien wykroczeniem przeciwko 7 przykazaniu.
Juz sama nazwa na to wskazuje Pirat to inaczej Bandyta, Zboj nie ma co sie dluzej czaic.
Problem polega na tym, ze ...no wlasnie ZE
Kto z nas nie ma tego grzechu na sumieniu? Kto moze stwierdzic calkowicie pewnie i prosto w oczy ze korzysta tylko z legalnego oprogramowania? KTO?
Cale zamieszanie jest w tym ze... Popatrzcie ile kosztuja te wszystkie oprogramowania komputerowe! Popatrzcie ile kasy trzeba by wydac po to zeby miec calkowicie czyste sumienie! Teraz pomyslcie o tym ile z tej kasy dostaje tworca tegoz oprogramowania! Odpowiedz brzmi jednoznacznie - maly ulamek!!!!!!!!!!!!!!!
To jest wlasnie totalna glupota i brak zrozumienia zasad rynku u wielu tych co zarzadzaja tym calym ze tak powiem balaganem
Sprawa jest przeciez nie tak skomplikowana. To chyba logiczne (przynajmniej dla normalnych ludzi) ze jesli ja mam jakis towar ktory jest atrakcyjny, to zeby go sprzedac daje mu cene dostepna dla kazdego. W tym momencie mam mnostwo klientow i wielki obrot. Jezeli ja dam temu towarowi cene kosmiczna to bede mial klientow, ale tylko takich ktorzy musza kupic to legalnie, reszta bedzie "jezdzic " na piratach i ja na tym trace!!!!
Niestety tak sie dzieje i to jest totalna glupota. Ogromna cena - maly obrot, to chyba to co rajcuje wielkich tego swiata (moze powinni sie leczyc?? ) Moze to wynika z ich lenistwa i braku zainteresowania rynkiem zbytu, moze chodzi im o to by malymi nakladami zdobyc "kupe kasy" a pozniej pomyslec o innych interesach?
Kto wie co nimi kieruje? Dlatego nie dziwie sie temu ze istnieje piractwo i bedzie ono istnialo zawsze, dopoki ci co tym zarzadzaja w koncu nie zmadrzeja (w co bardzo watpie ).
Kto z prywatnych osob jest na tyle silny by przemoc w sobie mozliwosc kupienia programu za 100 PLN lub oryginalu za 1000PLN. Znajdzcie mi takiego to wam pogratuluje Mowie oczywiscie o osobach prywatnych. Firmy to co innego, chociaz i one "piraca" ile wlezie
To takie moje tlumaczenie, ale ZAWSZE musimy pamietac ze jest to mimo wszystko grzech przeciwko 7 PRZYKAZANIU.
pozdrowka
|
Pn cze 02, 2003 14:06 |
|
|
|
|
Skaja
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37 Posty: 883
|
NIE KRADNIJ Czy człowiek kopjując płytę kradnie A może jest okradany, kiedy wydaje pół bańki, aby posłuchać 10-ciu utworów z czego jeden albo dwa mu sie podobają
Piractwo to już norma, która wynikła sama z tego, iż oprogramowanie, programy, muzyka, gry, filny DVD i inne taki rzeczy są po prostu strasznie drogie!
_________________
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl
|
Wt cze 03, 2003 12:38 |
|
|
Gość
|
|
Wt cze 03, 2003 12:50 |
|
|
|
|
Skaja
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37 Posty: 883
|
Nie zupełnie... po prostu jak mam ochotę czegoś posłuchać to ściągam, albo słucham z netu... jak mi sie bardzo spodoba to zaczynam oszczędzać kasę na orginał
_________________
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl
|
Wt cze 03, 2003 13:01 |
|
|
Gość
|
klops
No ładny klops! Dopóki nie spadnie mi z nieba jakieś 2 tys zł, żebym mógł kupić oryginalnego Windowsa i Offica, nie mogę chodzić do komunii ! Czy tak, ks.5?
|
Pt cze 06, 2003 11:30 |
|
|
Gość
|
Re: klops
Anonymous napisał(a): Dopóki nie spadnie mi z nieba jakieś 2 tys zł, żebym mógł kupić oryginalnego Windowsa i Offica, nie mogę chodzić do komunii !
Czy ja tak gdzieś napisałem
|
Pt cze 06, 2003 12:12 |
|
|
Skaja
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37 Posty: 883
|
Gdyby wszystko miało być "cacy" i legalnie to w Polsce by nie było tylu informatyków...
_________________
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl
Ostatnio edytowano So cze 07, 2003 11:10 przez Skaja, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt cze 06, 2003 13:03 |
|
|
Gość
|
Jeżeli kradzież jest grzechem i to ciężkim, a przed komunią trzeba się wyspowiadać z ciężkich grzechów, a żeby spowiedź była ważna, trzeba postanowić (szczerze) poprawę, więc jeżeli nie mogę zrezygnować z pirackich programów, nie mogę ostatecznie iść do komunii. Źle myśle? Belizariusz? Ks.5? Tak wywnioskowalem z waszych postów. Co począć?
|
So cze 07, 2003 0:34 |
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Ciężki orzech do zgryzienia. Każda kradzież jest kradzieżą, choć jak nazwać coś co się kupiło a pochodzi z nielegalnego miejsca, lub nielegalnie zostało skopiowane (prawa autorkie zawsze są i stosowne adnotacje dla każdego produktu sa)?
|
So cze 07, 2003 9:05 |
|
|
Skaja
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37 Posty: 883
|
A np jak mam MATRIXa Reaktywację na kompie to też jest to piractwo nawet wtedy, kiedy ktos mi go wgrał bez mojej wiedzy, a ja wydałam 2 dni wcześniej chyba 14 zybli aby obejrzeć to g***o w kinie Chyba lepiej jest obejrzeć coś na płycie od kolegi, a jak nam sie spodoba to pójść na to do kina?!
...a z resztą ja i tak mało filnów w ten sposób oglądam...
_________________
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl
|
So cze 07, 2003 11:15 |
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Skaja jest to łamanie prawa jeśli sie ogląda w inny sposób niż to sobie autor zażyczył, czyli jest to kradzież bo w ten sposób okradasz tego co to wyprodukował i zlecił do wyprodukowania. Niebedę pisać formułki bo to każdy zna i powinien wiedzieć czym to grozi.
|
So cze 07, 2003 11:22 |
|
|
Mat
Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54 Posty: 42
|
Nie piszcie tu zbyt wiele, bo wpadną gliny i nam coś zarekwirują ( nie daj Boże forum)
Pozdrawiam!
_________________ 13_Apostoł
|
Pn lip 07, 2003 9:29 |
|
|
mbm
Dołączył(a): Pn cze 16, 2003 21:48 Posty: 11
|
Cóż, we własne piersi też bić się muszę (Choć od jakiegoś czasu staram się w tym temacie postępować uczciwie. Ciekawe czy wytrwam )
Idąc dalej tym tropem (nie kupuję oryginalnych kaset, płyt, ponieważ są za drogie) możemy dojść do wniosku, że nie będę płacić podatków - ponieważ uważam, że są za wysokie.
Owszem, wykorzystujemy możliwości istniejące w prawie, by zapłacić mniej, ale ponarzekawszy jednak płacimy - w większości przypadków.
Dlaczego zatem tak łatwo przychodzi nam oszczędzanie na płytach, a boimy się oszukiwać Urząd Skarbowy
Czy to wynika z ewentualnych konsekwencji W końcu kary za piractwo są o wiele mniejsze niż karniak od Urzędu Skarbowego.
|
Śr lip 23, 2003 8:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|