Pharisee!

Na pewno dobrym pomysłem jest pomysł Teofila....
No cóż - w Katowickich Panewnikach istnieje jedna z najpiękniejszych szopek ruchomych w Europie... Na pewno warto się tam wybrać na "spotkanie lokalne"...
Na pewno też w innych regionach Polski istnieją miejsca warte odwiedzenia. I nie miałbym nic przeciwko temu, by podzielili się z nami swoimi ulubionymi miejscami... Ale prosiłbym ze swej strony by zrobić to na innym topicu. Tu zaś pozostawić miejsce na wypowiedzi dotyczące samej "ogólnopolskiej" pielgrzymki "Internautów" (z "Wiary" ? czy nie tylko...)

Jeżeli zaś chodzi o samą pielgrzymkę wszystkich Internautów z "Wiary"...
Wydaje mi się, by dobrze by było, gdyby wypowiedział się Pielgrzym.

Zatem - jak Pomysłodawca widzi całą sprawę od strony organizacyjnej ?

pozdrawiam !

ddv

DDV

No to ostatnie zdanie niych należy do tego co idea tako postawił
jo je za

a jak przyokazji piyrwsze spotkanie było zorganizowane przez Ksiedza nr3 czyli księdzem Robertem W i za pośrednictwem Pianticelli w Kodnie i to było 17 stycznia 2003.

DDV-masz moje poparcie!!!Niech wypowie sie pomyslodawca bo forum to nie sejm gdzie sie nie dopowiada za to co sie powiedzialo!!!
Czy katowice to dobry pomysl...hmm..czy ja wiem-z calym szacunkiem u torunskich redemptorystow tez jest piekna(ba-nawet bardzo piekna)ruchoma szopka!
Ja caly czas oponuje za Jasna Gora---

A przy okazji---Wiem ze do Lednicy jeszcze sporo casu ale moze by sie najpierw spotkac tam a potem organizowac cos wiekszego?

Co sadzicie o tem?
Pozdrawiam wszystkich i

,,Do roboty,do roboty.."jak glosila pewna socjalistyczna piosenka:)...

Pa

Może trochę uściślę swoją poprzednią wypowiedź...
Wydaje mi się, że - zgodnie z sugestią Pielgrzyma - na "ogólnpolskie" spotkanie Forum lepszym z dwóch miejsc, o których wspomniał Pielgrzym będzie Jasna Góra.

Możnaby też zrobić "lokalne" spotkania.
Na pewno warto by zrobić takie spotkanie "lokalne" w Katowicach - Panewnikach. Inne tego typu spotkanie można by zrobić - zgodnie z sugestią "Filipa" w Toruniu.

Najbardziej palącymi sprawami w tej chwili wydaje mi się ostateczny wybór miejsca terminu oraz formy pielgrzymki.

Na Forum jest 401 Użytkowników w różnym wieku, z różnych stron Polski i Europy, a nawet z dalekiej Kanady.
Warto to wziąć pod uwagęJ przy ustalaniu miejsca oraz formy pielgrzymki.
Trzeba się bowiem liczyć z tym, że wielu z Internautów będzie mogło dotrzeć jedynie pociągiem lub samochodem.

Wybór terminu:
Lato jest doskonałą porą do pielgrzymowania, lecz należałoby się liczyć z faktem, iż wielu z nas wyjedzie na wakacje, zaś inna grupa osób będzie mieć wzmożone obowiązki służbowe.
Wydaje mi się zatem, że najlepiej byłoby zorganizować taką pielgrzymkę na przełomie zimy i wiosny, zanim nasza kochana młodzież zabierze się do nauki przed egzaminami końcowymi i maturą.
Tego typu spotkanie będzie (chyba ?) pierwszym spotkaniem, podczas którego będą zbierane doświadczenia. Warto więc by było to spotkanie krótkie, jedno - lub dwudniowe, z "momentem finałowym" w postaci Mszy Świętej w intencji Forumowiczów.

Takie byłyby moje sugestie.
A co na to Pomysłodawca ? Jak Ty wyobrażasz sobie takie spotkanie ?
No cóż, niegrzecznością z naszej strony byłoby, gdybyśmy rozmawiali na tan temat bez Twojego udziału, Pielgrzymie
Pozdrawiam serdecznie !

ddv

ja ze mam zgodny i nie konfliktowy charakter to sie calkowicie z toba zgadzam-ale nie wiem jak z ta,,kanada"--kto wie ...
Ale najbardziej popieram teze o wypowiedzi pomyslodawcy i grupach jak to zazwales-lokalnych!
Pielgrzymie-gdzie sie podziewasz?
Wypowiedz sie!!!
(im szybciej tym lepiej-bedzie podbudowa do dalszej dyskusji!)

A co do terminu to----hmmm....zimno i deszczowo?zima-wiosna...no niewiem ale ja uwazam ze gora da pogode-ale wziasc parasoli nie zaszkodzi!

pozdrawiam serdecznie!

ddv - a może zaprośmy naszych interlokutorów na ostatnią niedzielę do Piekar, na naszą "Pielgrzymkę mężów i młodzieńców". Przecież trza by pokozać jak my Hanyse poradzymy wandrować, śpiywać i rzykać. Ja byłby skłonny dwóch "chopów" gościć u siebie. A może mój syn - jeśli bedzie w domu - poprowadzi ich w pieszo do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej (bagatela 25 km). Bo ja to już tylko samochodem tam udać się mogę. Nie to zdrowie i nie te lata.

Poprawka: chodzi o ostatnią niedzielę maja. Zresztą dziołchy ze tego forum mogłyby se to tyż łobejrzeć. Byleby tylko nie zapomniały o tym że to męska pielgrzymka.

Na tóż.. mosz recht, Tyofilu !.
A piyknie by było, kiejby młodzi pojechali se porzykać do Lednicy, a my, trocha starsi poszliby se do Piekor ?
A wszyscy, cuzamyn do kupy spotkali sie w Czynstochowie ?

(Masz rację, Teofilu!
A może dobrze (dosł. ładnie) by było, gdyby młodzi pojechali pomodlić się do Lednicy, zaś starsi poszliby do Piekar ?
A wszyscy razem spotkalibyśmy się w Częstochowie ? )

Chodzi mi bowiem o to, by znaleźć jakieś "pośrednie wyjście" pomiędzy zbliżonymi terminami spotkań w Piekarach i Lednicy

Pozdrawiam !

ddv

Ale to nie tak ze chce pielgrzymowac do lednicy!Nad lednica mozna sie spotkac aby wszystko obgadac na zywo!Pielgrzymowac mozemy do.....gdziekolwiek(o ile jest warto oczywiscie!!)!
Piekary to tez jest dobry pomysl!Ale ja jako konserwatysta nadal ..hmmm..lobbuje za Jasna Gora!!!A ciezko mnie przekonac do zmian.. ....
Teraz myslmy tak nad terminem jak i potencjalna organizacja tego wszystkiego!Tzn:czy spotkanie,pielg.piesza,rowerowa,autokarowa,PKP-owska itp!
Pozdrwaiam serdecznie i licze na wasze sugestie!

Na wstępie przepraszam za niestosowne milczenie. Choć z drugiej strony milczenie ponoć jest złotem, mowa tylko srebrem - jak mówi przysłowie...

Przechodząc od razu do sedna sprawy... Padło kilka propozycji miejsc i terminów ewentualnej pielgrzymki. Przez aklamację proponuję na czas owej pielgrzymki wyznaczyć jakiś dzień w okresie Wielkiego Postu. Dlaczego? Ano dlatego, że po pierwsze jest to okres szczególny w całym roku liturgicznym; po drugie w okresie letnim zazwyczaj różnie bywa z możliwością uczestnictwa w tego typu pielgrzymkach (a ponadto jest to jak na razie termin, uważam, stosunkowo odległy i jeśli już o nim konkretnie mówić, to za jakiś czas); po trzecie czas wielkiego postu niejako sprzyja refleksjom, "posiłkom duchowym"...
Tym samym proponuję również formę pielgrzymki: według własnego uznania - ważne, żeby dotrzeć na miejsce.
Co do miejsca pielgrzymki...
Były sugestie, aby pielgrzymkę ogólnopolską zorganizować na Jasnej Górze (sam zresztą o tym wspomniałem). Oczywiście Jasna Góra - jak najbardziej, jednak istnieją, uważam uzasadnione wątpliwości co do organizacji pielgrzymki w tym miejscu:
1. Jasna Góra jest miejscem szczególnym, w którym niemal codziennie są organizowane różnego rodzaju spotkania, ale niewielkie grupy (kilkudziesięcioosobowe) mogą się po prostu "zagubić", a choć nie wiadomo ile osób zechce w takiej pielgrzymce uczestniczyć, to nie wydaje się, aby miały to być tysiące.
2. Chyba najlepszym terminem taki pielgrzymki (na Jasną Górę) byłby okres letni, gdyż obecnie, istotnie, maturzyści zdają się być na "pierwszym planie".
Była mowa o Toruniu, czemu nie jestem w stanie oponować. Znajduje się tu Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którym opiekują się ojcowie redemptoryści. Miejsce to wielokrotnie sprawdziło się w tego typu spotkaniach. Z Bożą pomocą mógłbym "wybadać teren". Nie sądzę, żeby nie dało się czegoś takiego tu zorganizować. A zważywszy na to, że jest to sanktuarium jakoś szczególnie związane z mediami - nabiera to dodatkowego znaczenia. Być może da się nawet zorganizować taki "dzień skupienia" - jak najbardziej odpowiedni w okresie Wielkiego Postu. Centralnym wydarzeniem z pewnością byłaby wówczas Msza Święta.
Jeśli Pan Bóg będzie sprzyjał tej inicjatywie, to może wskaże nawet jakiegoś kapłana, który wygłosi stosowną konferencję...
Jest tu nawet Dom Pielgrzyma, nie wiem jednak jak ma się rzecz z miejscami...
Oczywiście możemy nadal polemizować odnośnie miejsca pielgrzymki, jednak jak na pierwsze spotkanie Toruń uważam za odpowiednie. W takim przypadku mogę również całą organizację w tym miejscu wziąć na siebie...

Problemem może być ilość uczestników, bo owszem, jeśli przyjechałoby chociaż kilkudziesięciu, to można zająć się tym na serio, ale co w przypadku, jeśli miało by się pojawić "pięciu na krzyż"?

Hmm...rozsadny pomysl!Masz moje calkowite poparcie(jesli chodzi o ten pomysl!)..Mysle ze o.Redemptorysci z bielan napewno pomoga-kto wie-moze uda sie pochwalic szopka(Ktora jest naprawde b ladna!)
Moze i przy okazji dalo by sie zorganizowac koncert ewangelizacyjny?To ja moge wziasc na siebie!
Tylko odrau-Nie w Niedziele Palmowa -wtedy jest sporo imprez zwiazanych z Dniem Mlodziezy...i to by fizycznie bylo niewykonalne!
A co na to inni?
Torun to naprawde piekne miasto!A i zabytki sa wspaniale-ale jak przybedziecie to zobaczycie!
Pozdrawiam serdecznie!!!

Podłaczam się pod post Pielgrzyma.
Jeśli zaś chodzi o organizację takiego spotkania w Toruniu, ja również pomogę.


_dzika_

jak bym slyszal pewnego czerwienca...,,POMOZECIE?-POMOZEMY!!!
Pozdrawim i licze ze wszystko sie ulozy

Bóg zapłać!
Mówiąc żartobliwie: takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego...
Poruszcie sprawę na czacie.