Bzdura.
Nie jestem urażona komórką jako prezentem dla dziecka, tylko tym,że sakrament wykorzystuje się jako jeszcze jeden element marketingowej gry. Jestesmy przede wszystkim konsumentami prawda?
Dla wielu pierwsza komunia to faktycznie pretekst do kolejnej imprezy. Nie nalezy przeciez zapominać, że dla wielu to wazny moment w życiu, to sakrament. Jesli dla choć niewielu coś jest istotne (żeby nie powiedzieć święte) to nie wykorzystujmy tego.
I wielu zwykłych ludzi poczuło się żle słuchając tych reklam, dobrze, że KRRiT zareagowała. Może choć przez chwilę pamieta, że nie tylko Czarzasty ma głos.

brawo

sami jesteśmy sobie winni wykorzystania pierwszej komunii do reklam np. komórek
gdyby fakt, że w tym jedynym i ważnym dniu dzieciaki spodziewają sie komputerów, rowerów, właśnie komórek i nie wiem czego tam jeszcze, nie był tak powszechnie znany i (uwaga) AKCEPTOWANY, to reklamodawcy nic takiego nawet nie przyszłoby do głowy...
zacznijmy od oddzielenia sakramentu od okazji do świętowania przy kieliszku i zebrania od rodzinki kasy na coś, co i tak byłoby kupione, ale za pieniądze rodziców. wtedy takie reklamy nie będą miały najmniejszego sensu, bo zniknia nawyk kupowania drogich prezentów na komunię, więc nie bedzie trzeba ludezi namawiać do kupna konkretnie tej marki np. komórki.
ale wtedy nikt na tym nie zarobi, recesja w maju, bezrobocie...

reklama jest jak najbardziej obraźliwa! obraża moje uczucia, obraża moją wiarę! jak można z najważniejszego sakrementu robić sobie pośmiewisko, które degraduje sakrament do rangi kolejnej okazji do materialistycznego nastawienia ludzi na konsumpcję? dlaczego jest taka znieczulica na tego typu reklamy. widzę, ze ludzie nie znają podstawowych pojęć jakimi sa "tolerancja" i "asertywność związana z wyrażaniem swojej opinii i obrona wiary"!
jeśli ktoś wykorzystuje 1. komunię (przyjęcie do serca ciała tego, ktorego powinniśmy kochać) lub spowiedź, (kiedy bóg odpuszcza nam winy!) do celów czysto materialnych, obrażających uczucia religijne, to pytam się, gdzie wiara ludzi? chyba w tym pędzie rzeczywistości zatracamy to, co najważniejsze, wiarę!
nie dajmy sie zwariować ! jeśli ktoś nie jest w stanie obronić swojej wiary, to chyba nie można go nazwać wierzącym, bo to oznacza zaufanie do boga, wiernosć przykazaniom, walkę o wiarę!

najwazniejszego, to on pozwala nam wstpic w pelni do wspólnoty, tak wiec dla mnie osobioscie najwazniejszego

chrzest najwazniejszy? no to ubaw

bo ani chrzest, ani 1 komunia nie sa przyjmowane swiadomie

wiec najwazniejsze sakramenty sa przyjmowane przez kogo tak wlasciwie? rodzicow?

obudzcie sie

te sakramenty to SMIECH!!!

a moze raczej smutek

za 15 lat kler zmieni "ustawe" i bedzie normalnie, ale poki co ze skory wyjdziecie, zeby mi udowodnic, ze nie mam racji

albo usuniecie posta i wogole bedzie sielanka

pol_kownik - a dlaczego niby mamy coś usunąć?
Śmiech przedłuża życie.... wieczne
Pozdrawiam

moje posty byly ciete, zmieniane, wyrzucane z wielu bzdurnych powodow, czesto bez powodu

przypominam, ze znajduje sie po drugiej stronie muru, ktory tak pospiesznie budujecie