Bez przesady Teofilu.
Wazne jest to, ze sie spotkali.......nie mogli by tego zrobic w czasie samej Wigilli, bo wtedy wlasnie kazdy jest wsrod swoich najblizszych.
Poza tym Prymas ma po swietach wiele takich oplatkow.........czas i terminy tez sie licza.
Zreszta, łamanie sie opłatkiem to tylko tradycyjny zwyczaj, ktory nie musi byc przestrzegany rygorystycznie....to nie zadna Prawda Wiary, ale po prostu ludzka tradycja.
Juz samo umiejscowienie swiat Bozego Narodzenia pod koniec grudnia, moze byc problematyczne. Nie znamy dokladnej daty narodzin Jezusa.
Skad mozesz wiedziec, czy data Jego narodzin nie jest np. 15 Pazdziernik?
To takie zwykłe czepianie sie malo istotnych szczegółów. Wazne jest tylko to by z radoscia oczekiwac nadejscia Pana.
Owszem papiez jest malopolaninem, a prawie ze juz góralem.
Za to Maryja jest z pochodzenia Ślązaczką. Jej matka mieszkała na Górze św. Anny....niedaleko Strzelec Opolskich
:D:D:D:D:D:D:D
pozdrowka