Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 14:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
 Komu dzis potrzebna sutanna? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So wrz 20, 2003 14:29
Posty: 1
Post Komu dzis potrzebna sutanna?
Ostatnio czesto spotykam sie podczas rozmow z roznymi osobami (jak narazie byly to tylko osoby mlode (ok 20-30)z ogolnym zdumieniem-rozczarowaniem dlaczego coraz rzadziej widujemy Ksiezy w sutannach czy chocby nawet koloratkach. Jakie sa przyczyny ze ksieza "porzucaja" sutanne i koloratke, dlaczego wola czasto 'zlewac' sie z tlumem? Czy problem 'goraco na dworzu" albo 'niewygoda' to rzeczywiscie wystarczajacy powod (zreszta lato trwa tylko pare miesiecy, a swoja droga nikt nie zwalnia zakonnic z noszenia habitow czy welonow w nawet najgoretsze dni)? Byc moze w pewnych sytuacjach latwiej dotrzec ksiedzu do ludzi ze swoja misja duszpasterska w stroju swieckim, ale czyz nie sa to przypadki wyjatkowe? Czy sutanna to juz tylko 'przezytek'? Czy nikt juz nie potrzebuje 'swiadectwa sutanny'? Prosze o wypowiedzi zwlaszcza Ksiezy i klerykow, takze o swiadectwa-'czym jest dla mnie sutanna?czy mi pomaga czy przeszkadza? w czym?' Prosze takze o wypowiedzi wszystkich zainteresowanych tematem :-).


So wrz 20, 2003 17:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2003 18:44
Posty: 2
Post 
Mysle ze na codzien ksiadz nie musi chodzic w sutannie. Koloratka jest potrzebna gdyz szybko w roznych sytuacjach moge rozpoznac osobe duchowna. Nie wyobrazam sobie zakonnice bez habitu, zolnierza bez munduru, lekarza bez bialego fartuchu itp.
Osoba duchowna stoi na swieczniku a nie obok.
Ostatnio bylem na wczasach na wyspie "Fuerventura" i ku mojemu zadowoleniu na kolacje przychodzil mlody ksiadz, ktory w tym samym hotelu zamieszkiwal, ubrany byl w ciemny garnitur z widoczna koloratka.
Mysle ze byl to wspanialy przyklad tego duchownego. W dzisiejszych czasach jest malo duchownych ktorzy przywiazuja wage do stroju duchownego.

_________________
Mam 58 lat. Od 20 lat mieszkam w Niemczech. Pracuje w duzych zakladach. Jestem zonaty, mam syna i corke. Obydwoje sa juz poza domem, jestem czlowiekiem wierzacym i praktykujacym. Interesuje sie sprawami kosciola. Jestem stalym czytelnikiem "GN".


Wt wrz 23, 2003 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Hmmmm...
A jest coś takiego jak "świadectwo sutanny"? Świadczyć można życiem, ale strojem? Uważałabym za co najmniej dziwne, gdyby ktoś się bycia księdzem wypierał, gdyby to ukrywał, ale co mnie obchodzi ubranie?
Tak samo, jak nie wyobrażam sobie używania w normalnym języku formy: "proszę księdza" :) Jeśli już zwracam się oficjalnie, to używam słowa "ksiądz" w ten sam sposób co formy "pan"... I tyle :)

Heinrich, kolacja jest kolacją, kiedyś ten posiłek jadało się w strojach wieczorowych... Ale gdyby ten ksiądz był na wakacjach i łaził cały czas w garniturze z koloratką to chyba bym to uznała za nienormalne... :)
Pozdrawiam :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr wrz 24, 2003 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post 
No tak, a kobiety(zakonnice) to mają gorzej i nawet w największe upały chodzą w ciemnych długich sukienkachi i się tak prażą. Widziałam, nawet podczas wędrówek w górach nie zmieniają stroju.Ale maja niewygodnie :(


Śr wrz 24, 2003 17:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2003 18:44
Posty: 2
Post 
Hallo Jot_ka :)
Dziekuje za podjecie tematu i ciesze sie ze jestesmy w tym temacie bardzo blisko.
Mam duzo kontaktow na codzien z duchownymi i dlatego moj szacunek jest troszke inny od pozostalych ludzi.
Kaplan - duchowny z ludu wziety i do ludzi postawiony, dlatego mam inne spojrzenie na ten temat. Mysle ze napewno jeszcze podyskutujemy.
Z powodu ogromnych zajec i obowiazkow jakie mam rzadko serwuje w internecie, ale zawsze odpowiem na wszystkie pytania i ciesze sie za kontakt.
Szczesc Boze
Heinrich

_________________
Mam 58 lat. Od 20 lat mieszkam w Niemczech. Pracuje w duzych zakladach. Jestem zonaty, mam syna i corke. Obydwoje sa juz poza domem, jestem czlowiekiem wierzacym i praktykujacym. Interesuje sie sprawami kosciola. Jestem stalym czytelnikiem "GN".


Pt wrz 26, 2003 13:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL