No wlasnie czego sluchacie?
Kat, Acid Drinkers i Iron Maiden RULZ,
co wy na to?

MetallicA

Jakiej muzyki słuchać? Chopin, Bach, Mozart, itp. A poza tym "gregorianka".
Wymienione wcześniej to dźwięki "z piekła rodem". Piękno i dobro jest łagodne a czasem nawet cichutkie.

jakiej muzyki sluchac?

TAKIEJ JAKA NAJBARDZIEJ SIE PODOBA !!!!!!!!!!!!

chopin jest ok, wagner jest jeszcze bardziej ok

nick cave, devil doll, black sabbath, duzo tego jest

Nie no koleś, bez komentarza...
A półkownik zaplusował u mnie nie wąsko

No "szczurek" zdziwił Cię Teofil co nie? Zadajesz pytanie i oczekujesz tylko jednej odpowiedzi zgodnej z Twoim kuczem myślenia a tu nagle zaskoczenie, a może szukasz wsparcia.

Ja tam najbardziej lubię Metallicę i Ozzy`ego

Ciekawe kto tu jest "niemotą", i dlaczego akurat muzyka metalowa ma być, przecież każda muzyka niezależnie jaką jest łagodzi obyczaje.
Jest tyle zespołów i wszędzie są grani, ale część z nich kożysta z różnych tekstów nawet i Biblijnych, część przez swa muzyke coś przesłać lub nauczyć chce.

Ps Chopin, Bach, Beetowen i inni bardzo oryginalnymi kompozytorami byli, ale wykonanie od nich obojętnie jakiego utworu w formie muzyki rockowej, metalowej itp bardzo ciekawe by było (może już nawet są niektóre)

owszem, sa

zreszta, sam zainteresowalem sie Wagnerem, dla tego, ze ktos mi powiedzial, ze to prekursor thrash metalu

(choc to nie to samo co oryginal, tego sie nie da ulepszyc, ani "odnowic")

i fakt, kazda muzyka lagodzi obyczaje (a moze raczej uwalnia nagromadzone emocje, albo to to samo)

przecież każda muzyka niezależnie jaką jest łagodzi obyczaje.

Nie Pharisee, nie każda muzyka łagodzi obyczaje. Aby to zrozumieć zapoznaj się najpierw z definicją pojęcia "obyczaj". Łagodny obyczaj, to spokój, poczucie bezpieczeństwa osobistego a także mienia osobistego i społecznego. Trzeba być ślepym, aby nie widzieć zagrożenia wywołanego agresywną muzyką. Stadionowe ekscesy nie narodziły się na sportowych stadionach ale zostały tam przeniesione z koncertów rockowych. A czy widziałeś jak wyglądała okolica katowickiego "Spodka" po przejściu owych "złagodzonych" uczestników koncertu?

Teofil, Jan definicje robia swoje, a ludzie w większosci nic sobie z definicjji nierobią. To co nazywasz ekstesami to są właśnie reakcje po rezultatach meczowych, czy koncertach, a niekażdy zadba by pozostawić za sobą porządek, czyżby nieład dla człowieka jest tradycją, że tam gdzie sie pojawi to brud pozostawi?
Każda muzyka ma swoje korzenie, a żeby niestała sie monotonna to sie ją zmienia. Człowiek człowiekowi zawsze będzie wytykał to co sie niepodoba, a muzyka jest tylko zbiorem dzięków i doborze do tego słów by też wyraziś swoje zadowolenia i niezadowolenia.

to brzmi tak:

"muzyka lagodzi obyczaje"

a NIE tak:
"muzyka lagodzi obyczaje, poza metalem, rockiem, disco polo, .........."

no chyba, ze pan Teofil, Jan startuje na jedynego sprawiedliwego, mocnego ustalac, ktora muzyka jest dobra, ktora zla, ktora puszczac, ktorej zakazac

Szkoda słów. Przecież cechą współczesnej młodzieży to szargać wszelkie dotychczasowe świętości. Ja już oberwałem od takiego "polkownika" za to iż zwróciłem mu uwagę na to, że darcie papierków i zaśmiecanie ulicy jest barbarzyństwem. Więc "miły" polkownika, podać Ci mój adres abyś mógł mnie nożem pchnąć albo kijem bejsbolowym czaszkę mi rozłupać. Bać sie nie musisz ja jestem zbyt zrujnowany i stary abym mógł być dla Ciebie zagrożeniam. A wy przecież uwielbiacie pastwić się nad bezbronnymi.

taa

ta "dzisiejsza mlodziez" ...
sami bandyci, zlodzieje, mordercy, pederasci, prostytutki, zlo wcielone

nie to co kiedys
sami wychowani, kulturalni, mili, skorzy do pomocy, miod lipowy

Teofil, obrażasz. Polkownika przede wszystkim. A całą resztę ludzi młodych dodatkowo.
Nie słucham metalu. Nie lubię. Ale to nie znaczy, że ludzi, którzy tej muzyki słuchają można odsądzać od czci i wiary.
Pozdrawiam