Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 5:03



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Nowy papież 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Szkoda że konklawe nie odbywa się na tym forum ;)
Mi też po cichu marzy się Ratzinger :)

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt kwi 08, 2005 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 16:41
Posty: 10
Post 
Mam taką nieśmiałą prośbę od cokolwiek nawróconego ostatnim tygodniem co by tłumaczyć "niekumatym" takim jak ja, co jest co. Owszem, wszystko można znaleźć w sieci, ale w takim razie po co forum?

Liczę na edukowanie. Ludziom przyda się trochę wiedzy.
Jakie są bractwa, stronnictwa, info, linki do nich.
Ilu jest prawdopodobnych kandydatów poza wymienionym?

Naciski będą m.in z Europy Zachodniej, z USA na reformatora "nowoczesnego", ja to widzę jako "amator", a Wy nie widzicie? Celibat, antykoncepcja, zmiany na skalę soboru, sami wiecie o czym się mówi w kuluarach, wszędzie.

Sam już nie wiem, czy ma być jak było, (było dobrze, lepiej niż się mogło światu przyśnić) czy iść z reformami dalej tak mocnymi, nieprzewidywalnymi w sumie - to puszka pandory może być... Czy jednak należy stać w miejscu, odkładać nawet dyskusję o kolejne 20-30 lat?

Wybór Papieża teraz w tych czasach jest niezwykle ważny. Dochodzą do mnie strzępy informacji jacy bywali dawniej wybrańcy Kościoła, choćby podczas II wojny i jeszcze wcześniej. Teraz to nie przejdzie. 2 mld ludzi żegnało Polaka. Papież jest teraz jakby władcą świata, prawdziwym ONZ, królem dusz. Może nas poprawadzić jak Jan Paweł II do lepszego świata, ale może też na zatracenie. Nie można stać w miejscu, nie można skoczyć do przodu przez zbyt szeroki rów z głęboką wodą. Trudne zadanie.

Już nie ma co obalać. Obalić komunę potrafiliśmy, ale co z naszą polską biedą, bezrobociem? Podobnie jest na świecie. Przybyło w miarę demokratycznych krajów, ale jakoś biedy nie ubyło... Kraje europejskie w zasadzie odchodzą od praktykowania katolickiego. Taka Francja, Niemcy gdzie powszechnie uważa się iż powinno nastąpić zniesienie celibatu.

Gdyby się tak zdarzyło iż wybiorą Nigeryjczyka to będzie panika... te wróżby, przesądy, wizje. Nie ma kogoś wybitnego z UE ale spoza Wloszech i Hiszpani?


Pt kwi 08, 2005 21:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
wodnik_szuwarek napisał(a):
Naciski będą m.in z Europy Zachodniej, z USA na reformatora "nowoczesnego", ja to widzę jako "amator", a Wy nie widzicie? Celibat, antykoncepcja, zmiany na skalę soboru, sami wiecie o czym się mówi w kuluarach, wszędzie

Duch Święty nie zaprzecza sam sobie, więc trudno oczekiwać żeby wybrano Papieżem kogoś kto odwoła 2-tysiącletnią naukę Kościoła w kwestiach moralnych.
Zmiany soborowe dotyczyły liturgii i po części ekumenizmu. Natomiast odejście od nieomylnego Magisterium w sprawach moralności byłoby końcem Kościoła

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt kwi 08, 2005 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Radzę przeczytać o nowych ustaleniach w kwestii konklawe wprowadzonych przez Jana Pawła II to nie będzie pytań o bractwa i stronnictwa bo takie są zabronione nowymi przepisami.
Natomiast to całe kombinowanie na niewiele się zda bo to nie są wybory prezydenckie tylko nasłuchiwanie co Duch Święty chce Kościołowi powiedzieć

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt kwi 08, 2005 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 16:41
Posty: 10
Post 
Wielka wiara czy naiwności za wiele? polityka... wszędzie są układy, polityka. Mam nadzieję, że faktycznie Duch św. pokieruje słabymi ludźmi.

Czy przez 2000 lat tak było idealnie jak w 1978 roku? Czy nie było błędów? Czy każdy papież był choć w 1/10 tak wybitny, święty jak Polak?Czy każda reforma w Kościele jest zła? Gdyby tak myśleć o zmianach, to nic by się w w XX nie zmieniło... trzeba odwagi jak nas naucza Jan Pawel II

Nieomyślność Kościoła... to już prawie żart. Moralność mocno nadszarpnięta. Stąd był i (jest?) potężny kryzys Kościoła katolickiego m.in. Przyczyn jest masa. Taki czas. Masa ludzi niecierpli "kleru" przez zakłamania. Sam miałem proboszcza okradajacego parafię, są no dowody. Musiał odejść. W okolicy bywały seksualne skandale. O pedofiili, homoseksualności mówią w tv. BŁądzą nawet hierarchowie.

Zazdroszczę Wam wiary. U mnie jest jest mniej od
Cytuj:
nieomylnego Magisterium w sprawach moralności
Widzę codzienność. Jest jednak we mnie nadzieja, że się odnajdę. Chcę wierzyć, łatwiej jest żyć, umierać, łatwiej znaleźć sens wszystkiego. Sensmiłości. Chciałbym wierzyć, chciałbym być naiwnym. Mam 33 lata. Nie potrafię już być naiwnym. Przepraszam. Szczęść Wam Boże.


Pt kwi 08, 2005 22:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
To że ludzie odeszli od moralności ewangelicznej nie znaczy jeszcze jakoby Kościół miał od niej odejść albo ją zreformować bo nie ma do tego żadnego prawa

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt kwi 08, 2005 22:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Bog juz postanowil dawno kto zajmie miejsce
Ojca Swietego Jana Pawla II.Kim kolwiek bedzie papiez radujmy sie i modlmy sie o to aby wytrwal w lasce jak Swiety Jan Pawel II wytrwal.

Pozdr. :)

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Pt kwi 08, 2005 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
no tak... Duch Świety juz wie kto bedzie papiezem... ale tez zalezy od nas czy bedziemy sie za niego modlić..

a jesli chodzi o upadek moralnosci to wlasnie od mlodego pokolenia zalezy kolejne tysiaclecie... i od tego co przekazemy kolejnym pokoleniom

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt kwi 08, 2005 22:59
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Ja również dołączam się do modlitw w tej intencji :)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


So kwi 09, 2005 0:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 16:41
Posty: 10
Post 
W młodych nadzieja... trudno mi uwierzyć w odnowę moralną w etykę chrześcijańską 40-70 letnich polityków, biznesmenów. A może stanie się ten cud w Polsce i na świecie? Po 1989 wszyscy na to liczyli w Polsce. Wałęsa z Matką Boską w klapie marynarki.... a co było? Miał złoty róg, politycy mieli złote rogi, prawica.

Papież Waszym zdaniem ma być znowu młodym 60-latkiem? Czy to nie ma znaczenia? Wybierać 80 latka to dość dla mnie dość krótkowzroczne. Z drugiej strony liczy się człowiek, nie wiek... za kilka lat może pojawić się nowe pokolenie kardynałów, arcybiskupów.

Jeżeli wszystko już postanowił za ludzi Duch św. to jaka jest nasza rola w życiu? Jesteśmy robotami zaprogramowanymi i mamy tylko ograniczone możliwości wyboru? Zło-dobro, piekło-niebo? Czy tak widzicie świat? JesteśmyKukiełkami sterowanymi przez Bożą Opatrzność? Tess... jednak sporo zależy od ludzi. Może wszystko tak naprawdę? Ile zależy od nas? Czemu wybierano na papieży ludzi niegodnych? Duch św gdzieś sobie wtedy poszedł i nie pomógł dobrze wybrać kardynałom?

Cud się stał za młodu Karola Wojtyły. Musiał być punkt kluczowy, kiedy Bóg go namaścił. Odtąd opatrzność nim kierowała. Może to Jego cierpienie, tragedie rodzinne obudziły żarliwą wiarę? Ktoś może mi podarować dobrze opracowaną biografię do 1978 roku? Ten okres Jego życia, turystyka mnie pasjonuje. Punkt zero. Jakoś nie mogę uwierzyć, że od urodzenia był wyznaczony... myślę że Bóg pozwolił Mu dojrzeć, przetestował Jego siłę, wiarę. Bóg kazał Mu dać ofiarę cierpienia, to trudne. Ludzie wtedy tracą wiarę... stają się cyniczni.

Może macie rację... ale mamy wybór. Możemy być dobrzy, możemy być źli... Chcę być dobry, ale jeszcze nie potrafię... :oops:


So kwi 09, 2005 17:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52
Posty: 586
Post 
Konklawe będzie prowadzone przez Ducha Świętego i na pewno dokona słusznego wyboru.
Jeżeli jednak można sobie pogdybać, to mi też pasuje postać kardynała Ratzingera :) .


So kwi 09, 2005 20:07
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 18:33
Posty: 15
Post a może
Kardynał Grocholewski???????????

_________________
pawel_46


So kwi 09, 2005 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 20:11
Posty: 145
Post 
Miom cichym kandydatem jest też kardynał Joseph Ratzinger, ale uznam każdego, którego wybiorą.

Oby Duch Święty umocnił umysły i serca Kolegium Kardynalskiego do słusznego wyboru a nowemu papiezowi obficie błogosławił i prowadził.


..........................................................................................................
pozdrawiam :)


So kwi 09, 2005 22:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Przyłączam się do głosów na kardynała Ratzingera, ale niewątpliwie Duch Święty zna się lepiej :) Także moje modlitwy w żadnym wypadku nie dotyczą konkretnej osoby.

Co do spekulacji konserwatywno-liberalnych: pamiętajmy, że sporą część kardynałów mianował JP II, a na swoich współpracowników wybierał raczej osoby o podobnych przekonaniach, moralności, wizji Kościoła. W związku z tym nie spodziewam się rewolucji...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N kwi 10, 2005 2:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
1KOR13 napisał(a):
Konklawe będzie prowadzone przez Ducha Świętego i na pewno dokona słusznego wyboru.
Jeżeli jednak można sobie pogdybać, to mi też pasuje postać kardynała Ratzingera :) .


Ja tez zgodze sie z Toba co do kard. Ratzingera.Media amer. bardzo mi sie nie podobaly w spekulacjach co do nowego papieza.Ludzie chcieliby aby nowy papiez byl bardziej liberalny tj. pozwolil na sluby homoseksualne, ordynacje kobiet na kaplanki itd..Czyz to nie kpiny ?? Gdzie ludzkosc w zwiazku z takim blednym mysleniem wyladuje ???? Modlmy sie drodzy o to aby nastepny Ojciec Swiety w swojej papieskiej posludze zawsze spelnial wole Jezusa naszego Pana.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N kwi 10, 2005 14:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL