Autor |
Wiadomość |
Agnieszka B.
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2005 13:47 Posty: 2
|
DZIECI JANA PAWŁA
Kochani,
jeśli sobotniej nocy poczuliście się osieroceni, to sprawmy, aby
trwała ta duchowa łączność z Nim i między nami. W naszych uszach
wciąż brzmi Jego głos, nazywający nas, młodych, nadzieją Kościoła.
Cudownie byłoby, gdybyśmy doświadczenie przesłania Jana Pawła II
kontynuowali w naszym życiu w sposób bardzo konkretny.
Pokolenie Jana Pawła II to ci, którzy Go widzieli i słyszeli, a
dzieci Jana Pawła II to ci, którzy będą żyć tak, jak On nas uczył.
Pilnujmy dziedzictwa słowa, jakie do nas kierował, i wpatrujmy się
we wzór życia w Bogu, jakiego nas uczył.
Szczególnie zaproszeni do trwania w Jego nauce są ci, których On
przywoływał do uczestnictwa w Światowych Dniach Młodzieży. Niech to
doświadczenie przerodzi się w tworzenie wspólnoty ducha ożywionego
Jego nadzieją.
Być może i tamtej nocy poczuliście się wezwani do szczególnej
służby Bożej - niech i to stanie się świadectwem zasiewu Jana Pawła
II.
To bardzo konkretna prośba do osób umiejących projektować strony
internetowe - proszę o pomoc w stworzeniu strony www będącej forum
świadectwa stawania się dzieckiem Jana Pawła II. Liczę na wsparcie
środowiska akademickiego, które tak ukochał nasz Ojciec Święty. Z
czasem taka wirtualna społeczność mogłaby się przekształcać w ruch
odnowy naszych serc i budowanie wspólnoty opartej na duchowości
zaszczepianej nam przez Jana Pawła II.
Jeśli odkryłeś czy odkryłaś, że Jan Paweł II kształtował Twoje życie i jesteś Jego dzieckiem, poczuj się zaproszony do tworzenia przestrzeni świadectwa dla świata.
Łączę się w modlitwie z wszystkimi duchowymi dziećmi Jana Pawła II,
Agnieszka Brzezińska
dziecijanapawla@o2.pl
|
Pn kwi 04, 2005 19:02 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Melduje sie
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn kwi 04, 2005 19:09 |
|
|
Magdalenka
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:16 Posty: 10
|
I ja tez!
|
Wt kwi 05, 2005 14:46 |
|
|
|
|
betunia
Dołączył(a): Pn wrz 27, 2004 16:23 Posty: 4
|
Nie czuję się osierocona, ale chcę się dołączyć.
_________________ Nie złamie trzciny nadłamanej...
|
Wt kwi 05, 2005 21:31 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Nie wiem, czy czuję się osierocona...
Ale przypomniało mi się coś specyficznego z mojego spotkania z Ojcem Świętym.
Byliśmy na aufiencji generalnej, tłum makabryczny, mnie jedynej z całej grupy udało się dotrzeć do Ojca Świętego (dzisiaj pewnie zachowywałabym się trochę bardziej po ludzku, bez przepychania się po krzesłach ale miało się naście lat)
W każdym razie to była chwila, Ojciec Święty złapał moje dłonie a ja poczułam się jakby to było coś najzwyczajniejszego. Miałam wrażenie że stoję przy łóżku mojego dziadka (w międzyczasie już też świętej pamięci). Byli bardzo podobni... Teraz mam takie wrażenie jakbym straciła go dwa razy
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt kwi 05, 2005 23:11 |
|
|
|
|
Pablo
Dołączył(a): N sty 23, 2005 9:38 Posty: 287
|
Jestem i ja
|
Wt kwi 05, 2005 23:14 |
|
|
Magdalenka
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:16 Posty: 10
|
|
Śr kwi 06, 2005 11:57 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
ja wierze ze on jest nadal z nami....
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Śr kwi 06, 2005 12:00 |
|
|
wodnik_szuwarek
Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 16:41 Posty: 10
|
On jest z nami... chętnie połażę po górach tam gdzie On chodził. Był prawie wszędzie... Wiele miejsc znam, o innych muszę poczytać.
Jeździł rowerem, a ja jestem cyklistą z www.cyklista.com Aż się prosi żeby jeździć Jego trasami, wzbogacić o miejsca gdzie pielgrzymował, gdzie bywał.
Pływał kajakiem... te trasy są na pewno dobrze znane.
Chodził na nartach, jeździł... akurat to nie moja domena, ale kiedyś się muszę nauczyć.
Kto mi pomoże opisać te wszystkie trasy w moim forum www.dolinakarpia.one.pl ? Bardzo Was kochani o to proszę. Zresztą chcę zbudować cały sensowny dział o Papieżu, o naukach i o Jego mistyce, turystyce. Co zgromadzimy będzie można i tutaj wykorzystać i wszędzie.
Nie jestem już taki młody jak większość z Was, ale duchem BARDZO ODMŁODZONY!
|
Pt kwi 08, 2005 20:22 |
|
|
ston
Dołączył(a): N lip 11, 2004 20:22 Posty: 11
|
Zgasłeś Janie Pawle nasz Ojcze tak po ludzku...
niełatwo jest przyjąć to do wiadomości....
niełatwo.......
mam nadzieję, że nie wrócimy już do "normalności" dnia,
że ta chwila będzie przełomem w nas, bo czy warto wracać do tego co było ?
Choć to niełatwo, lecz tak trzeba, wrócić do starych obowiązków do kłopotów, z którymi nie można było sobie poradzić.........
a może jednak jest jakaś zmiana we mnie, w nas.........
może jednak nabierzemy nowej perspektywy
takiej podobnej do Twojej Janie Pawle II, do perspektywy ukierunkowanej na Chrystusa, Jego cierpienie, Jego Matkę, na Boga Ojca........
Obym umiał czerpać Panie z postawy Twego sługi.........
Obym umiał spojrzeć z Miłością na każdego obok mnie przechodnia......
Obym zmienił swoje życie na lepsze, na wzór tego, któregoś z ziemi od nas zabrał, na szczęście tylko z ziemi.............
|
N kwi 10, 2005 16:42 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Brakuje mi go...
Ja też.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 15, 2005 14:35 |
|
|
Juana
Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:51 Posty: 40
|
To już niemal trzy tygodnie, a mnie ciągle łzy napływają do oczu... Łzy tęsknoty... Już nigdy nie zobaczymy Go w oknie...
Ale On żyje!
I będzie obecny nadal w swoim nauczaniu, jeśli tylko my zechcemy iść drogą Chrystusa, po której kroczył On i na którą i nas pociągnął za sobą. Nie zbaczajmy z niej
Jeszcze kilka miesięcy i zamilknę na tym forum. Bo moja droga wiedzie w kierunku Boga w sposób szczególny. Pan mnie powołał, a śmierć Ojca Świętego umocniła.
Proszę o modlitwę
_________________ "Przez pryzmat wiary wszystko zobaczysz w tęczowych kolorach."
|
Cz kwi 21, 2005 9:08 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zniknęły w kościołach obrazy papieża... U nas w katedrze stoi tylko tron, na którym papież w Sopocie 5 VI 1999 odprawiał mszę na Hipodromie...
Jak widzę jego zdjęcia - płakać mi się chce...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz kwi 21, 2005 11:18 |
|
|
Juana
Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:51 Posty: 40
|
U nas obrazy papieża Jana Pawła II nadal są w kościołach. W moim oknie też jest. Ale ja też jak widzę Jego zdjęcie to prawie zawsze płaczę
_________________ "Przez pryzmat wiary wszystko zobaczysz w tęczowych kolorach."
|
Cz kwi 21, 2005 14:37 |
|
|
Magdalenka
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:16 Posty: 10
|
U nas obraz Jana Pawla II zawsze wisial zakrysji, lecz w tym czasie byl wystawiony w kosciele. Teraz wrocil na swoje miejsce - i to choc smutno, ale prawidlowo: on jakoby czuwal nad nami, dopoki nie otrzymalismy nowego ojca. I nadal czuwa - jestem pewna, ze Ratzingera on dla nas wymodlil.
|
Cz kwi 21, 2005 15:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|