Dla mnie to główny argument za Tuskiem (albo przeciw Kaczyńskiemu, ale nie chcę prowadzić kampanii negatywnej). Bardziej przemawia do mnie wizja państwa z pełnym zatrudnieniem i bez pomocy socjalnej niż wizja... nie będę pisał, aby nie prowadzić kampanii negatywnej

Osobiście denerwuje mnie kampania zarówno ze strony PiS, jak i PO. Ataki przeplatane pustymi hasłami. Ale czy pretensje możemy mieć tylko do polityków? Przecież gdyby taka kampania nie przynosiła skutków, to by jej nie prowadzono. Dlatego przyznaję, że staram się nie słuchać tej całej propagandy wyborczej, a bardziej kierować wizją Polski firmowaną przez danego kandydata. I bliższa jest mi Polska liberalna niż socjalna.

Panowie głosowałem na Pi S teraz głosowałem na Pana Donalda i na niego zamierzam głosować w drugiej turze , a to dlatego gdy by prezydentem został Kaczyński . Na pewno nie powstanie rząd Pis i PO . Powstanie Rząd LPR PiS i Samoobrona. .
Jeżeli by się tak stało . To czeka nas kampania o lustracji dekomunizacji aborcji Metodach naturalnych . A gospodarka sprawy dla mas .. Kto by się taki bzdetami wtedy przejmował..
W takiej koalicji ~

Jak tak wszyscy będą myśleli to napewno nie pomoże

Proponuję poczytać...
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=6& ... 1124703879

Ja w nawrócenia nie wierzę, a przynajmniej nie wszystkich osób. Ślub odbył się w tym roku, więc tym bardziej trudno mi uwierzyć. Jakoś przez tyle lat nie miał czasu. Co z tego że mój znajomy ma ślub kościelny, ochrzcił dzieci i posyła je na religie skoro na papieża mówi "faszysta". Gdy ktoś w pracy powiesił kalendarz z Janem Pawłem podarł go i wyrzucił do kosza. Oczywiście głosuje On na Tuska, jak wszyscy jemu podobni których znam.

Prezydent pełni przede wszystkim funkcję reprezentacyjną, a Lech jest profesorem i potrafi poprawnie mówić po polsku. Do tego sprawdził się na trzech ważnych stanowiskach; prezydent Warszawy, prezes NIK i minister sprawiedliwości. Za solidarność siedział w więzieniu jak inni działacze, za to Tusk paktuje z Wałęsą który ją zdradził. Do tego poparcie elektoratu sld z Kwaśniewskim na czele. O niczym dobrym to nie świadczy.

A argument, że jakiś inny polityk też niewyraźnie mówi jest śmieszny. To jakby powiedzieć, że prezydent może być skończonym durniem, bo historia kilku takich pamięta.

Cóż - ja za to znam ludzi innego pokroju, którzy także głosuja na Tuska.
Nie bardzo rozumiem co ma oznaczać - przykład twojego znajomego ?



Dla mnie ogólnie argument z - "r" - jest śmieszny .

Cóż, w programie PiSu wyraźnie figuruje wzmocnienie władzy prezydenta, nie widzę za to szans na 2/3 głosów wymaganych do zmiany konstytucji...



A ja wolę takie statystyki:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wybory2005/ ... 61766.html
i http://bi.gazeta.pl/im/7/2960/m2960227.jpg :




I co do Tuskowego er - mnie tam się podoba
Choć jako argumentu używam tylko w żartach...

Jakie szczęscie, ze wyrzucono tego pozal sie Boze Kurskiego ze sztabu. Ciekaw jestem co zarzadzi sad partyjny.....ale obawiam się, ze za duzo mu nie zrobią.
Jakoś nie potrafie uwierzyc w to, ze człowiek ze sztabu wyborczego wypowiada sie bez wiedzy samego kandydata....to co to za sztab? Toz to istny burdel i ktos z takim zapleczem ma zostac Preziem całego kraju?
Juz widze co by sie ewentualnie dzialo w samej kancelarii....

Sprawa dziadków Tuska wyjasniona......pozostał tylko mały problem.
Nie mam najmniejszych szans na kandydowanie w wyborach prezydenckich...ani mój syn, ani ewentualnie jego potomstwo. Bo niestety jestem wnukiem dwóch żołnierzy....Wermachtu i Kriegsmarine (pomijam już wujów weteranów spod Stalingradu), a takich niby wykształconych, a kompletnie nie majacych wiadomosci o historii matołów jak Kurski....jest w Polsce wielu

niedoszły przyszły Prezio
Beli :D

Cytat Mnie się wydaje że to celowa zagrywka Kaczyńskiego z Kurskim . Wszytko przygotowane i spreparowane..
Uwięrzę wteddy w samowolkę Kurskiego jak wyleci z parti PiS w co osoboście wątpię. Kaczyński jeszcze nie prezydent już daje popis możliwości lustracjii . Przedsmak tego czym się będzie zajmowac po ewntualnym wygraniu wyborów . Skoro Kamiński najbliższy wspólpracownik Kaczyńskiego wychwalał swego czasu ionoczeta w Chile .
A takich lustratorów w jego otoczeniu mamy więcej. Jawnie Kaczyńskiego Poparl kolejny pieniacz MAciarewicz..

Zeby tylko wychwalał......wiózł mu nawet ryngraf z Matka Boską. Symbol rycerskości....nie ma o czym gadać.

Ja rozumiem, ze Pinochet walczył z komuchami.....ale robił to metodami iscie stalinowsko-faszystowskimi. Tak wiec niczym sie od komuchów nie róznił....a rycerzem to bym go w zyciu nie nazwał. Taki z niego rycerz jak z Kaminskiego inteligent

"Poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu. Na Pomorzu zdarzało się często wcielanie do Wehrmachtu, ale siłą. Cokolwiek było z jego dziadkiem - nie winię za to Donalda Tuska. Winię go jedynie za tolerowanie plotek na ten temat."

To ta wypowiedź Kurskiego.
Ganię za nia Kurskiego, ale też jej nie demonizuję. Takie powtarzanie plotek nawet z zaznaczeniem "cokolwiek by było" jest nie w porządku.

Obrzucanie za to odpowiedzialnością Kaczyńskiego również uważam za nieuczciwe. Uważam również, że usuwając Kurskiego ze swego sztabu, oraz przepraszając Donalda Tuska prezydent Kaczyński okazał się "człowiekiem z zasadami".

A sprawa hospicjów nadal nie została zamknięta, lecz jest systematycznie powtarzana. Pamiętam dębatę telewizyjną w której na ręce pana Tuska Lech Kaczyński przekazywał pisemny protest kilku dyrektorów hospicjów.
Manipulowanie faktami, oraz używanie hospicjów do kampanii negatywnej też uważam za naganne.

Krytykujemy "Radio Maryja" Telewizję "Trwam" a nic nie mówimy o telewizji publicznej, TVN, TVN24, Polsacie. Czy one są obiektywne?

Przykładów mógłbym podać wiele, ale podam dwa.
W telewizji TVN24 taki chwyt: Kiedy jest mowa o kandydatach umieszczane są obok siebie zdjęcia rozpromienionego Tuska i Kczyńskiego, który oczekuje na ogłoszenie wyniku I tury i kiedy na jego twarzy widać związane z tym napięcie.
Kiedy przedstawiano sprawę hospicjów i Schetyny stacja przedstawiła to tak.
P.Ziobro przedstawia sprawę Schetyny , a w odpowiedzi na to konferencja Hanny Gronkiewicz Waltz w hospicjum. Było zupełnie odwrotnie.

Na pana Tuska nie zagłosowałem i nie zagłosuję.
PO wprost mówi, pan Tusk również, że program wyborczy to nie jest program który należy traktować poważnie (stanowisko w sprawie programu PiS-u). W związku z tym uważam, że zapewnień PO zgodnie z ich wolą nie biorę serio. PiS i Kaczyńskiego biorę serio, a podczas trwania ich kadencji będę się przekonywał czy miałem rację.

Mam nadzieję, żę przekonam się czy obietnice Kaczyńskiego zostaną spełnione .

Co do statystyk podawanych przez Anguę powiem tak 36 procent polaków opowiedziało się za Tuskiem w I turze, a 33 za Kaczyńskim.
Dalsza próba podziału polaków (czy wogóle próba podziału) jest dla mnie bez sensu.
Negatywny podział dla mnie to tylko taki: Ci którzy głosowali korzystajac z demokracji i Ci którzy nie głosowali nie korzystając ze swego prawa, na których tak bardzo zdenerwował się prezydent Wałęsa i choć w wielu sprawach się nim nie zgadzam to go w tej kwestii rozumiem.

Oczywiście, lepiej że przeprosił i usunął niż gdyby udawał, że nic się nie stało. Tyle, że mleko juz się wylało. Kurski nie był nową twarzą w PiS, jego dotychczasowe dokonania były znane Kaczyńskiemu, powinien on potrafić przewidzieć, czego może się spodziewać po swoich najbliższych współpracownikach.



Tu się zgodzę, to było zagranie na pograniczu faul i miało niewiele wspólnego z czystą grą. Mimo to nie zostało udowodnione, że same informacje dotyczące finansowania hospicjów w Warszawie były nieprawdziwe.

Odnosząc to do "sprawy Kurskiego": gdyby dziadek Tuska faktycznie zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu, to i tak uważałbym podanie takiej informacji za nieeleganckie zagranie. Ale ponieważ tak nie było, to mieliśmy do czynienia z czymś więcej: brzydkim, oczywistym faulem.

No to odpowiedz sobie również na pytania:
Dlaczego tak "pełno" było Kurskiego na konferencjach prasowych i innych wystapieniach PiS-u?
Dlaczego PiS nie wykorzystywał w swojej kampanii filmu "Nocna Zmiana" autorstwa Jacka Kurskiego, który moim zdaniem jest mocnym punktem przeciw prezydenturze Donalda Tuska?

Lech Kaczyński moim zdaniem starał się grać uczciwie, tyle że popsuł to bardzo Kurski wbrew woli Lecha Kaczyńskiego.

Co do tego mleka to inni nie reagują właśnie dlatego bo przecież "mleko już się wylało" i takie zachowanie jest moim zdaniem naganne.

I oby tak było, bo przecież Kaczyńscy będą mieli wielki wpływ na polską politykę w nadchodzącej czterolatce. Chociażby dlatego chciałbym wierzyć, że to uczciwi ludzie o w miarę czystych rękach.



Zgoda, za naganne uważam jedynie zachowanie Kurskiego. Ale dotychczas występował on w barwach określonej drużyny i barwy te splamił.