Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:27



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Wybory Prezydenckie 

Na kogo głosujesz?
Donald Tusk 55%  55%  [ 22 ]
Lech Kaczyński 45%  45%  [ 18 ]
Liczba głosów : 40

 Wybory Prezydenckie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
zakochanyaniolek napisał(a):
Liberalizm ideowo zakłada np. że państwo nie powinno zajmować się jakąkolwiek pomocą np. niepełnosprawnym bo od tego są fundację.(niby z czego, skoro ma być jak najmniej podatków?).


A socjalizm (nazwa handlowa "solidaryzm") ideowo zakłada, że państwo powinno zajmować się wszelką pomocą wszystkim obywatelom, bo w końcu każdy jest w jakiś sposób niepełnosprawny.
Tyle teorii, doświadczenie uczy, jak różne zastosowania tych idei sprawdziły się w praktyce. Wystarczy porównać liberalne USA i socjalne Niemcy (żeby nie było, że do kampanii wykorzystuję zmarłe ZSRR ;-) )


Pt paź 14, 2005 10:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
Przed chwilą skończyła się w TVN24 rozmowa dziennikarki z panem Śpiewakiem i panem Ziobro. Znowu padł kontekst tej solidarności pana Kaczyńskiego w kontekście jego prezydentury w Warszawie.
Pan Ziobro pokazuje zestawienia:
1. wydatków poniesionych na cele pomocy społecznej za pana Piskorskiego z PO i pana Kaczyńskiego dziesięciokrotnie większe dokonane za prezydentury p.Kaczyńskeigo
2. Zestawienie zaplanowanego budżetu pan Piskorski wydał mniej niż było planowane, pan Kaczyński wydał więcej
3. Porównanie wydatków na hospicja w Warszawie, w Gdańsku i jeszcze jednym mieście odpowiednio dużym(nie chcę zgadywać, a nie pamiętam) w których to miastach prezydentami są przedstawiciele z PO. Pan Kaczynski wypada dużo lepiej
We wczorajszej debacie telewizyjnej kandydatów pan Kaczyński przedstawia sprawę hospicjów, że w ustawowo zmieniła się możliwośc dofinansowywania hospicjów, a mimo to w Warszawie utrzymano wydatki na hospicja na poprzednim poziomie.
Kilka dni wcześniej na zarzuty o złym gospodarowaniu kiedy p. Ziobro przedstawił osiągnięcia p. Kaczyńskiego o zwiększeniu sie atrakcyjności inwestycyjnej Warszawy i inne.
Wszystkie te próby naprostowania kłamliwych stwierdzeń kończą się odpowiedzią: nas słupki i liczby nie interesują, to samo dziś o tych faktach.
I to dla mnie jest podłe.
Zestawienie poprzedniego pana prezydenta p.Piskorskiego PO (dziś w nagrodę jest eurodeputowanym) z panem Kaczyńskim powinno być powodem do pochwał dla pana Kaczyńskiego.
Wczoraj pan Kaczyński w debacie przedstawił informacje o wielu wygranych sprawach, o postępowaniach prokuratorskich, o odzyskanych kwotach z nieuczciwie zawieranych transakcji.
Przy całej sympatii czy to dla jednego czy dla drugiego kandydata powinno się dawać świadectwo prawdzie. Kiedy sukcesy przy pomocy nieprawdziwych lub zmanipulowanych danych przedstawia się jako porażki jest to nie w porządku, dla mnie jeszcze bardziej niż historia z panem Kurskim.
W pierwszym przypadku bierze udział cały prawie sztab, bo nikt z tej strony nie ma do dziś oddać sprawiedliwości panu Kaczyńskiemu, kto by się nie wypowiadał, łącznie z kandydatem Donaldem Tuskiem. W drugim przypadku wyskoczył Jacek Kurski, a partia PiS, sztab wyborczy i kandydat Kaczyński się od tego odcieli, padło przepraszam ze strony pana Kaczyńskiego.
Dlatego dla mnie ataki przeciwko panu Kaczyńskiemu dotyczące Warszawy gdzie wiele dobrej roboty zrobił przez trzy lata w tak trudnej sytuacji jakiej dziś jesteśmy, zwłaszcza gdy poprzednik właśnie z PO jest o prezydenturę atakowany również przez członków PO jest dla mnie świństwem.


Pt paź 14, 2005 17:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08
Posty: 63
Post 
jo_tka napisał(a):
Co do wysokości kosztów mam wątpliwości - słyszałam zdania i rachunki wręcz przeciwne (chyba że mówimy o samej kampanii prezydenckiej, bo to co słyszałam dotyczyło parlamentarnej...) - ale odpowiedź jest prosta i znana od dość dawna, bo PIS już to wyciągnął przed poprzednimi wyborami - PO wzięło kredyt bankowy i zdaje się, że zaprzecza ewentualnemu fundowaniu przez bogatych ludzi.

Kredyt trzeba spłacić z nawiązką, więc dalej się pytam kto za to zapłaci?!

jo_tka napisał(a):
A tu tworzysz zarzut posługując się swoim rozumieniem hasła. W ogóle nie uwzględniając tego, co jest mówione. Równie dobrze można powiedzieć, że kilka łatek można przykleić do słowa "socjalizm" - w kontekście "państwa socjalnego". Na przykład - "wszystkim po równo", "czy się stoi, czy się leży..."
Rozumiem że taki jest program p. Lecha Kaczyńskiego, zgodnie z hasłęm "Polska socjalna"? Skoro po słowie "liberalna" twierdzisz, że nie będzie pomocy dla niepełnosprawnych?

To jest ogólne rozumienie hasła, czyli wydatki państwa zmniejszać do minimum. Nie miałem zamiaru uwzględniasz czegokolwiek prócz samej idei. To nie był zarzut, tylko dygresja, dlatego na końcu.

jo_tka napisał(a):
Już nie wspominając o tych nieszczęsnych hospicjach, w przypadku których właśnie za kadencji Lecha Kaczyńskiego finansowanie się zmniejszyło. Nie dziwię się, że się wściekają, bo w kontekście hasła o "Polsce socjalnej" to cios w samo serce kampanii...

Od kiedy to Kaczyński jest ministrem zdrowia i/lub finansów?

SweetChild napisał(a):
A socjalizm (nazwa handlowa "solidaryzm") ideowo zakłada, że państwo powinno zajmować się wszelką pomocą wszystkim obywatelom, bo w końcu każdy jest w jakiś sposób niepełnosprawny.

Na religii też mnie uczono, żeby pomagać wszystkim ;)


Na koniec cofam to co napisałem o Jacku Kurskim, że rozpowiada plotki.


Pt paź 14, 2005 20:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08
Posty: 63
Post 
jo_tka napisał(a):
Już nie wspominając o tych nieszczęsnych hospicjach, w przypadku których właśnie za kadencji Lecha Kaczyńskiego finansowanie się zmniejszyło. Nie dziwię się, że się wściekają, bo w kontekście hasła o "Polsce socjalnej" to cios w samo serce kampanii...

Nie chce mi się pisać więc podam link:
http://wybory2005.wp.pl/wiadomosc.html? ... &_ticrsn=5

To samo było z bezrobociem w Warszawie. Gronkiewicz-Waltz mówiła, że za Kaczyńskiego się zwiększyło, Główny Urząd Statystyczny pokazał, że się zmiejszyło.


Pt paź 14, 2005 20:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Nie zauważyłam tam liczb?

Mnie nie obchodzi, ile wydają w Poznaniu czy Gdańsku, w przeliczeniu na mieszkańca czy nie. Mnie obchodzi, że w tym hospicjum, w którym była konferencja prasowa, a które prowadzi opiekę stacjonarną brakuje na pensje dla pracowników i środki czystości, bo środki otrzymane są około 3-4-krotnie mniejsze niż w ubiegłym roku. I jeśli to inny podział środków, jak to tłumaczą, to ktoś mało rozsądnie rozdzielił środki. Kropka.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt paź 14, 2005 21:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Żeby nie być gołosłownym:
Cytuj:
W 2004 r. od miasta dostaliśmy 320 tys. zł. W tym roku tylko 72 tys. zł. Tak mała dotacja zagraża istnieniu naszego ośrodka - alarmuje dr Ryszard Szaniawski, szef Fundacji Hospicjum Onkologicznego. Brakuje nie tylko na pensje dla pracowników, ale nawet na środki czystości.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,2954469.html

I żeby była jasność - mogę się spodziewać, że ktoś, kto deklaruje cięcie kosztów, wydatki zmniejszy. Ale nie w takim stopniu, to po pierwsze. Po drugie - nie wtedy, gdy używa jako miecza opieki państwa i działań socjalnych, bo w tym momencie zaprzecza sam sobie.

A jeśli to tylko zmiana podziału, to uważam to za błąd/ niedopatrzenie.

I nie mówię o finansowaniu z ministerstwa zdrowia, o ile w ogóle takie istnieje, bo usługi kontraktuje NFZ (nie będę się wypowiedać o trybie, nie ten temat) ani z budżetu państwa, żeby miał być ministrem finansów, tylko o finansowaniu tego, za co odpowiada. Bo o ile mi wiadomo Lech Kaczyński jeszcze jest prezydentem Warszawy.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt paź 14, 2005 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
W zasadzie mozna prawie z całą pewnościa stwierdzić, iż będziemy mieć swój własny Disneyland w Polsce
No prosze nie poradziły łapówki ,prośby, groźby kierowane do takich jak Michael Jackson i jemu podobnych
a juz od grudnia i tak obok cyrku będzie Disneyland stał i niewazne kto go będzie prowadził bo i tak sprowadzi na nas ptasia grype swoja kadencją :P


ja głosować będę na "IV oddech Kaczuchy "
dlaczego?
bo nienawidzę liberalizmu
ktos tam napisał wcześniej ze woli liberalizm od socjalizmu
tymczasem liberalizm to jest właśnie jeden z socjalizmów dręczących Europę od Rewolucji Francuskiej zwanej Wielką
i zresztą nietylko już Europę



co do "r" w wymowie to se chyba zarty stroicie
od kiedy wada wymowy lub błedy ortograficzne maja swiadczyć czy dany człowiek jest mądry czy nie?


ciekawe doprawdy podała anqua wyniki
Lepper wieś i podstawowe wykształcenie
Tusk wyższe i miasta

ale wiecie dlaczego tak wyszło?
bo komuniści potrafili widać nieźle nachłapać się i wprowadzić soocjalistów do stanowisk
teraz spijaja nektarek

jeszcze dużo wody upłynie zanim pozbędziemy sie
komunistów,liberałów i rasistów a także globalistów z naszego kraju


nospherek napisał
Cytuj:
Z likwidacji administracji tyle nie wyciągną.


oj zdziwiłbyś się ile mozna na likwidacji takiej elephantasis biurokratycznej uzyskac
co tu mówić najlepiej działać i zachowując etykę by ich mimo wszystko nie krzywdzić pozwolic spokojnie odejść stołkokratom ale i następnych nie przyjmowac
"cała władza w ręce rad" towarzysze :x tzn samorządu :P

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pt paź 14, 2005 23:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
ale wiecie dlaczego tak wyszło?
bo komuniści potrafili widać nieźle nachłapać się i wprowadzić soocjalistów do stanowisk
teraz spijaja nektarek


Jasne, Mieszku :) Przede wszystkim na Tuska głosują ci "komuniści", którzy w 1980 r. mieli maksymalnie po 14 lat, a w 1989 maksymalnie po 23... ;) Ewentualnie ci urodzeni w latach 80-tych...

Cytuj:
jeszcze dużo wody upłynie zanim pozbędziemy sie
komunistów,liberałów i rasistów a także globalistów z naszego kraju

W jaki sposób zamierzasz się ich pozbyć? O tyle mnie to interesuje, że zamierzam głosować na Tuska, a nie wiem jaką przyjmujesz definicję "liberała"... Bo za komunistę mam nadzieję mnie nie uznasz - chyba że będziemy lustrować kilka pokoleń wstecz ;)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So paź 15, 2005 7:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08
Posty: 63
Post 
Cieszę się że mówimy o służbie zdrowia, bo akurat ten temat jest mi bardzo bliski i znam jego sytuację od podszewki. Jeśli bym miał ją opisać to jest tragicznie. Wraz z rozwojem medycyny, wydatki rosną a urzędnicy nie potrafią sobie z nimi poradzić. Każda kolejna reforma robiła dużo bałaganu, ale nic nie poprawiała. Od kiedy powstał NFZ w każdej placówce brakuje pieniędzy, na czym tracą pacjenci. Dlatego denerwują mnie projekty platformy mówiące o zmniejszaniu podatków bogatym ludziom i oddawaniu 30% pieniędzy na służbę zdrowia prywatnym lecznicą. Paranoja. Przecież zostanie jeszcze mniej. Kto ma to utrzymać? Kaczyński? Za co? A gdzie drogi w warszawie, gdzie szkoły?
Ostatnio wymyślili kolejną genialną reformę. Po prostu robienie biznesu z chorych ludzi. Chcą żeby nasze pieniądze w przyszłości wpływały do prywatnych firm ubezpieczeniowych i to one miały by płacić szpitalom za leczenie ich klienta. Jak to będzie wyglądać? Przedsmak już został wprowadzony w postaci lekarzy rodzinnych. Każdy taki lekarz dostaje co miesiąc na jednego przypisanego pacjenta określoną kwotę pieniędzy. Czyli co miesiąc dostaje pokaźną sumę. Z nich ma płacić za wszystkie skierowania, badania, wizyty u specjalistów itd. To co mu z tego zostanie trafia do jego kieszeni. W praktyce wygląda to tak, że lekarze rodzinni chcą zapisywać do siebie tylko zdrowych ludzi (jak przekroczą otrzymaną sumę mają płacić z własnej kieszeni), a wszystkie badania, skierowania itp. ograniczają naprawdę do minimum. W konsekwencji tracą na tym pacjenci. Tak samo będą pracować te prywatne instytucje, bo przecież za darmo nie będą zajmować się naszymi pieniędzmi. Ciekawe co jeśli któraś z takich placówek by zbankrutowała. Pacjent zostałby z niczym. Nie ma bezpieczniejszego miejsca dla naszych pieniędzy jak skarb państwa! Do tego koszty gromadzenia tych funduszy będą ograniczone do minimum.

jo_tka napisał(a):
Nie zauważyłam tam liczb?
Mnie nie obchodzi, ile wydają w Poznaniu czy Gdańsku, w przeliczeniu na mieszkańca czy nie. Mnie obchodzi, że w tym hospicjum, w którym była konferencja prasowa

Dlaczego Cię nie obchodzi sytuacja w innych? Może dlatego, że tam nie można zrobić kampanii na Kaczyńskiem, bo nie da się zwalić na niego pseudo winy. Nie obchodzi Cię. że sytuacja tam jest jeszcze gorsza, bo przecież co kogo obchodzą chorzy ludzie, najważniejszy jest Tusk… :/

jo_tka napisał(a):
I żeby była jasność - mogę się spodziewać, że ktoś, kto deklaruje cięcie kosztów, wydatki zmniejszy. Ale nie w takim stopniu, to po pierwsze. Po drugie - nie wtedy, gdy używa jako miecza opieki państwa i działań socjalnych, bo w tym momencie zaprzecza sam sobie.

W obcinaniu kosztów prym wiedzie Po i Tusk, bo przecież ktoś kto deklaruje jeszcze większe zmniejszenie podatków, musi jeszcze bardziej ciąć wydatki.

jo_tka napisał(a):
I nie mówię o finansowaniu z ministerstwa zdrowia, o ile w ogóle takie istnieje, bo usługi kontraktuje NFZ (nie będę się wypowiedać o trybie, nie ten temat) ani z budżetu państwa, żeby miał być ministrem finansów, tylko o finansowaniu tego, za co odpowiada. Bo o ile mi wiadomo Lech Kaczyński jeszcze jest prezydentem Warszawy.

A dlaczego nie mówić o NFZ? Udział sponsorów i miasta jest jakby dodatkiem do tego co powinien on zapewnić. Prezydent Warszawy nie może całego swojego budżetu wydać na hospicja bo są też inne potrzeby. Jak łatwo na kimś takim robić kampanie, jak da mniej na hospicja wytykamy mu to, jak da im więcej ale mniej na drogi, to wytykamy mu to drugie… nie da się wszystkim dogodzić i każdy kto kiedykolwiek pełnił jakąś funkcję kierowniczą dobrze o tym wiem. Tusk nie ma żadnego doświadczenia, prócz bycia marszałkiem więc czuje się bezpieczny, bo nie podejmował decyzji które można by podważać.

W drodze małej dygresji; w podanej przez Ciebie stronie wypowiada się „dr Ryszard Szaniawski, szef Fundacji Hospicjum Onkologicznego”. Ciekawe czy ktoś wie ile on zarabia, bo sumka jest pokaźna. Na to jakoś znalazły się pieniądze :/

jo_tka napisał(a):
Jasne, Mieszku :) Przede wszystkim na Tuska głosują ci "komuniści", którzy w 1980 r. mieli maksymalnie po 14 lat, a w 1989 maksymalnie po 23... ;) Ewentualnie ci urodzeni w latach 80-tych...

Jeśli myślisz że komuniści nie mają wpływu na to co się dzieje w państwie to się grubo mylisz. Oni jak i przede wszystkim ich rodziny, dzieci, pełnią w kraju bardzo ważne funkcje. Są ambasadorami, pracują w urzędach, w sejmie też ich nie brakuje, jeden z pierwszych sekretarzy jest dziś profesorem medycyny i szefem oddziału w jednym z największych warszawskich szpitali, więc nie opowiadaj mi takich kłamstw. Dziś są to bardzo bogaci i wpływowi ludzie, którzy dużo mogą.

jo_tka napisał(a):
Bo za komunistę mam nadzieję mnie nie uznasz - chyba że będziemy lustrować kilka pokoleń wstecz ;)

(Odpowiadam ogólnie, jakby ktoś nie zauważył.)
Nauka i wychowanie nie idą w las, więc jak ktoś ma rodziców komunistów to raczej na pewno będzie wyznawał te same hasła co oni, a wiem z doświadczenia, że to prawda. Mam także prawo wiedzieć czy ojciec mojego sąsiada, nie donosił czasami na mojego.


So paź 15, 2005 15:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
zakochanyaniołek napisałes post z którym sie całkowicie zgadzam
szczególnie z tym , ze komuniści mają dzieci wychowane własnie po komunistycznemu
jednak należy zauważyć tutaj, iż ten wpływ z pokolenia w pokolenie na szczęscie słabnie
wiem to bo spotkałem pewną osobę która własnie po jakimś czasie znajomości mi wyznała jaką ma rodzinę(jego ojciec to czysty komunista był) a rozmowa z tą osobą tylko potwierdziła to co uczeni polscy piszą w książkach
nasi przodkowie zauważyli, że to spolonizowanie całkowite i żżycie się z narodem polskim trwa około 3 pokoleń
wiec nie wszystko stracone
:lol:

co do reformy zdrowia to zacytuje ciekawy tekst F. Konecznego:
"Czyż biurokracja da się wogóle pouczyć?!
Co gorsza żadna biurokracja nie da się nigdy poprawić, wyleczyć.Każda stanowi chorobę nieuleczalną, choćby nawet sami biurokraci byli pełni najlepszej woli.Reforma biurokracji- to absurd.Tak uczy doświadczenie historyczne.Ileż razy urządzano te reformy we wszystkich częściach świata! Ani jedna nie powiodła się; zawsze reforma na czymś utknęła.

...Najlepsi urzędnicy nie zdołają utworzyć dobrej biurokracji, gdyz ona jest zła zasadniczo i nieuleczalnie.System biurokratyczny marnuje niepotrzebnie tysiące porzadnych ludzi (oto cały jego dorobek) a milionom zawadza.Nie o rodzaj ludzi tu chodzi, lecz o sam system.
Na biurokracje jest jedna tylko rada : usunąć ją; postarać się żeby przestała istnieć.

...Centralizm rządzi wszędzie jednakowo , nie uwzględniając ani odmian struktury społecznej.Jest to przeciwne rozumowi, a jednak uważa się za coś całkiem naturalnego.

... Urzędnik pochodzi z wydziału prawniczego z tego działu prawdziwie fikcyjnego.Na uniwersytet nie uczęszczał , egzaminy pozdawał ze skryptów, a potem poprzestawać musi na bezlitosnej fikcji życia, jaka jest żywot urzędnika.Załatwia sprawy , jakich nigdy nie obserwował w zyciu, nie znając sie na niczym, rozstrzyga o wszystkim.
"


ot i cała prawda o reformach i o politykach polskich którzy zamiast walczyć z biurokracją sporzadzaja jej odmiany
zamiast oddać władzę w ręce samorządów centralizują kraj pod ich władzę bo potem ma być dobrze...
ale najpierw zcentralizować władzę to wam pokarzemy...ale później
narazie walka o stołki a Polacy giną juz prawie z głodu,chorób, braku pracy...
dać piekne hasło a może telewizja pozwoli sobie porządzić większością obywateli...
czy któryś z nich oprócz czynów bezrozumnych zrobił jakiś czyn rozumny dla ludzi?



czy Tusk waszym zdaniem bedzie rządził czy pozwoli rządzić samorzadom?
czy moze Kaczyński
tak wiec który będzie walczył z biurokracją?

ktos zarzucił Kaczyńskiemu tutaj, że jego władza polega na tym, że się wycofał w jakieś tam sprawie i wogóle nią nie zainteresował...
no właśnie
bo ona należy do samorządów a nie do guru obozów usposobionych wojennie do wszystkich i wszystkiego

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So paź 15, 2005 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
zakochanyaniolek napisał(a):
Dlaczego Cię nie obchodzi sytuacja w innych?

Ponieważ to, co robią inni nie stanowi usprawiedliwienia moich działań. W założeniu.

zakochanyaniolek napisał(a):
W obcinaniu kosztów prym wiedzie Po i Tusk

Istotnie - ale też nie deklaruje zwiększania wydatków na cele socjalne.


zakochanyaniolek napisał(a):
A dlaczego nie mówić o NFZ?

A jak się ma ten temat do kwestii wyborów parlamentarnych? Moim zdaniem nijak. To nie jest temat o hospicjach jako takich...

zakochanyaniolek napisał(a):
Ciekawe czy ktoś wie ile on zarabia, bo sumka jest pokaźna. Na to jakoś znalazły się pieniądze :/

Chyba nie rozumiem... Bo pierwsza część zdania sugeruje dla mnie że nikt nie wie ile on zarabia, druga stwierdza wprost, że zarabia dużo. Pytania - wiesz, ile zarabia? jeśli tak, to proszę o podanie kwoty lub rzędu wielkości i źródła. Jeśli nie wiesz, to drugie zdanie zatrąca o pomówienie...

Daję słowo, zaskoczyłaś mnie :) Który pierwszy sekretarz i czego jest szefem oddziału warszawskiego szpitala? I którego? :) I dlaczego ma nie być, skoro jest profesorem medycyny? I jeszcze - dlaczego ma mnie to obchodzić?

I jakie kłamstwa Ci właściwie opowiadam? Że głosowali na Tuska głównie ludzie do 39 roku życia, a ci mieli w 1989 r. tyle lat co mieli, tzn 23? To matematyka, nie kłamstwa. Prosiłabym jednak, żeby mnie nie obrażać...

Cytuj:
Mam także prawo wiedzieć czy ojciec mojego sąsiada, nie donosił czasami na mojego.

Być może - tylko: 1) czemu zakładasz, że donosił; 2) po co ci ta wiedza?
I w tym momencie powinnaś chyba głosować na Tuska? Bo to on zakłada pełny dostęp do archiwuw IPN :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So paź 15, 2005 20:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
zakochanyaniolek napisał:
Ciekawe czy ktoś wie ile on zarabia, bo sumka jest pokaźna. Na to jakoś znalazły się pieniądze :/

jotka odpowiedziała:
Chyba nie rozumiem... Bo pierwsza część zdania sugeruje dla mnie że nikt nie wie ile on zarabia, druga stwierdza wprost, że zarabia dużo. Pytania - wiesz, ile zarabia? jeśli tak, to proszę o podanie kwoty lub rzędu wielkości i źródła. Jeśli nie wiesz, to drugie zdanie zatrąca o pomówienie...



jotko ja wiem ile zarabia :lol:
on zarabia 849zł brutto i mu na rekę wychodzi 6 stówek
:razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So paź 15, 2005 22:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Prosiłam jeszcze o źródło tej wiadomości ;)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N paź 16, 2005 6:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
http://www.poradaprawna.pl/index_pytani ... 3c7fbe2c84


a oto i źródło :P
:razz:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N paź 16, 2005 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08
Posty: 63
Post 
Jo_tko. Dlaczego nie odniosłaś się do konkretów, tylko ciągle wyrywasz zdania z kontekstu i „łapiesz mnie za słówka”. Plany dotyczące przyszłości służby zdrowia są ważniejsze niż robienie kampanii na chorych ludziach w hospicjum i obarczanie winą za jego sytuację Kaczyńskiego. Nadal nie dowiedziałem się kto zapłaci za kampanię, bo to bardzo ważna sprawa. Jeśli sponsorują go ludzie biznesu (nie widzę innej możliwości skoro nie chce brać od państwa), to ja dziękuje za takiego prezydenta. Ciekawe czego sponsorzy zażądają w zamian… Jak na razie Po i Tusk wydali najwięcej na kampanię (tak powiedział Protasiewicz, który jest szefem ich sztabu)
Zresztą co będę się dziwić skoro cała kampania Po jest taka. „Pozytywna kampania” w ich wykonaniu to brak programu i mówienie o tym jacy to oni są dobrzy i wspaniali. Wytykają że Kaczyński ciągle o programie wyborczym. To niby o czym ma mówić? Przecież właśnie to jest najważniejsze. Najpierw Tusk wyciąga z Miodowiczem (chętnie bym obejrzał jego teczkę w IPNie) i Jarucką brudy Cimoszewiczowi oraz używa dziadka do kampanii (choć Kaczyński też mógł powiedzieć, że mama służyła w Szarych Szeregach, ojciec był żołnierzem Armii Krajowej.), a potem dziwi się że Kurski szuka informacji właśnie o tym dziadku. Wyciągać komuś, tylko nie nam! Socjolog w telewizji powiedział: „Ludzi mało interesuje, że ojciec Tuska służył w Wermachcie, bo raczej na pewno był do tego zmuszony, tylko to, że Tusk skłamał. Osobiście nie wierzę, że o tym nie wiedział. Kurski nawet nie spodziewał się do jak genialnej dla PISu doprowadził sytuacji.”. W pełni się z Nim zgadzam.

jo_tka napisał(a):
Ponieważ to, co robią inni nie stanowi usprawiedliwienia moich działań. W założeniu.

W założeniu to Kaczyński nie jest odpowiedzialny za hospicja, tak jak nie jest odpowiedzialny za całą służbę zdrowia. Dotacje z puli miasta to tylko dodatek.

jo_tka napisał(a):
Istotnie - ale też nie deklaruje zwiększania wydatków na cele socjalne.

Według Ciebie nasz kraj jest za mało socjalny? Kraj gdzie tyle ludzi żyje poniżej minimum socjalnego, gdzie dzieci nie mają w ciągu dnia ciepłego posiłku, gdzie nie mają w co się ubrać na nadchodzącą zimę, gdzie ich rodziców nie stać na chleb, a co dopiero na książki, czy cokolwiek innego, gdzie jest tyle wielodzietnych rodzin i samotnych matek nie mających za co żyć i gdzie mieszkać… Jest mi bardzo przykro że tak uważasz :(

jo_tka napisał(a):
A jak się ma ten temat do kwestii wyborów parlamentarnych? Moim zdaniem nijak.

Słucham? Temat służby zdrowia nie dotyczy wyborów do parlamentu? A niby czego dotyczy? Kto będzie decydował o służbie zdrowia, jak nie parlament?!

jo_tka napisał(a):
Chyba nie rozumiem... Bo pierwsza część zdania sugeruje dla mnie że nikt nie wie ile on zarabia, druga stwierdza wprost, że zarabia dużo. Pytania - wiesz, ile zarabia? jeśli tak, to proszę o podanie kwoty lub rzędu wielkości i źródła. Jeśli nie wiesz, to drugie zdanie zatrąca o pomówienie...

Pierwsza część to było pytanie, oraz moja wewnętrzna ciekawość druga sugerowała, że wiem jakiej wielkości to są pieniądze. Nie wiem czego tu nie rozumiesz.
Młody lekarz, czyli taki tuż po studiach zarabia w państwowej służbie zdrowia 1200 złoty. Specjalista, czyli osoba z tytułem doktora, zarabia minimum od 3000 do 5000 (zależy od wybranej specjalizacji), a taki tytuł przed nazwiskiem ma. Do tego dodatek za bycie dyrektorem, dzięki któremu jego pensja, dla przeciętnego polaka sięga astronomicznej sumy. Jeśli chodzi o rząd wielkości to bez problemu osiąga 100 tysięcy rocznie, czyli chyba już trzeci próg wyborczy.
Do tego trzeba pamiętać o jednym. Każda placówka służby zdrowia dostaje od NFZ tyle na ile uda jej się podpisać umowę. Taka kwota jest najpierw negocjowana i ustalana w oparciu o przedstawione przez dyrektora placówki dokumenty, plan przyszłych wydatków itp. W momencie kiedy placówka jest źle zarządzana tych pieniędzy dostaje mniej oraz są one gorzej wykorzystywane. Jeśli bym u kogoś szukał winy to tylko w NFZ lub u dyrektora placówki. Bo to, że Prezydent Warszawy dodatkowo przekazuje na ten cel to jest to tylko dla Niego plus.

jo_tka napisał(a):
Daję słowo, zaskoczyłaś mnie :) Który pierwszy sekretarz i czego jest szefem oddziału warszawskiego szpitala? I którego? :) I dlaczego ma nie być, skoro jest profesorem medycyny? I jeszcze - dlaczego ma mnie to obchodzić?

Widzisz mnie to bardzo interesuje. Ktoś kto niszczył nasz kraj, zamykał patriotów w więzieniach (Kaczyński też siedział za solidarność) i występował przeciw religii nie może sobie teraz żyć jak niby nic się nie stało. Wtedy profesora nie dostawało się za wiedzę i umiejętności tylko w nagrodę od partii :/

jo_tka napisał(a):
I jakie kłamstwa Ci właściwie opowiadam? Że głosowali na Tuska głównie ludzie do 39 roku życia, a ci mieli w 1989 r. tyle lat co mieli, tzn 23? To matematyka, nie kłamstwa. Prosiłabym jednak, żeby mnie nie obrażać...

Skoro Mieszek nie mówił o tym kto na kogo głosował(sondaże i statystyki), to wziąłem odpowiedź za ironię. Widocznie myliłem się posądzając Cię o to. W takim razie przepraszam, choć w tym momencie nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi. Co to ma wspólnego z tym że np. elektorat SLD popiera Tuska, że komuniści nie strawią osoby która chodzi do kościoła i powołuje się na wartości chrześcijańskie, że istnieje coś takiego jak wychowanie i dzieci komunistów przejmują ich poglądy…


jo_tka napisał(a):
Być może - tylko: 1) czemu zakładasz, że donosił; 2) po co ci ta wiedza?

I w tym momencie powinnaś chyba głosować na Tuska? Bo to on zakłada pełny dostęp do archiwuw IPN :)

Od 1. To był przykład...
Od 2. Bo mam prawo wiedzieć. Nie chce tylko pełnego dostępu, chce pełnej lustracji. Chce żeby ludzie z „życiorysem”, przestali pełnić ważne funkcje w kraju, żeby usunęli się z życia publicznego. Dla mnie są to zwykli przestępcy.


N paź 16, 2005 17:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL