Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Poczytaj sobie tutaj viewtopic.php?f=26&t=30493&start=45 Jest tam dużo o tych sprawach. Znajdziesz coś dla siebie.
|
Pt kwi 13, 2012 19:54 |
|
|
|
|
Janek995
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2012 22:45 Posty: 14
|
Re: Pokochać ateiste.
Dziękuje wam wszystkim - będę się trzymał mojego postanowienia i spróbuję : ) Jednocześnie proszę o modlitwę - będzie bardzo potrzebna. Jeśli zauważę coś, czym warto się podzielić nie omieszkam tego opisać. Jeszcze raz bardzo dziękuje : )
|
Pt kwi 13, 2012 20:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Maluczki, ja wiem, że jako mamoniarka i materialistka nie mam pełni poznania, ale czy wyjawisz mi, dlaczego zalinkowałeś do tematu o seksie małżeńskim?
|
Pt kwi 13, 2012 21:03 |
|
|
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Pokochać ateiste.
Margaret_ka napisał(a): Maluczki, ja wiem, że jako mamoniarka i materialistka nie mam pełni poznania, ale czy wyjawisz mi, dlaczego zalinkowałeś do tematu o seksie małżeńskim? Maluczkiemu chodziło pewnie o jego wpisy: viewtopic.php?p=650336#p650336Maluczki napisał(a): Ludzie, którzy żyją zgodnie z zasadami religii chrześcijańskiej w okresie dojrzewania i krótko po nim nabywają zdolność do miłości oblubieńczej (materialiści nie wiedzą nawet co to jest), która stanowi więź Bożą pomiędzy małżonkami. Małżeństwo jest to mężczyzna i kobieta złączeni miłością oblubieńczą, która jest czysta, a więc dziewicza i jedyna. Inne związki mężczyzny i kobiety, to są spółki egzystencjalno-seksualne. Pojęcie "obowiązek małżeński" egzystuje jedynie w odniesieniu do takich spółek. W małżeństwie panuje harmonia. Oto przykład małżeństwa:http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/zyli_razem_przez_72_lata._umarli_trzymajac_sie_za_rece__16305 viewtopic.php?p=650364#p650364Maluczki napisał(a): Cytuj: po czym rozpoznać miłość oblubieńczą? i kim są i materialiści?! Miłość oblubieńczą poznaje się po tym, że oblubieńcy to kobieta i mężczyzna pierwszy raz w życiu zbliżyli się do siebie, przy czym nie chodzi tu o seks, tylko o obcowanie ze sobą sam na sam i mocno pragną tej wzajemnej obecności. Miłość oblubieńcza może być jednostronna, tzn jedno kocha, a drugie nie, wtedy dochodzi do samobójstw, albo do tragedii osobistych, załamań itd. Miłość oblubieńcza stanowi bardzo silne więzy duchowe samoistnie nierozerwalne. Człowiek zdolny do miłości oblubieńczej może nią kochać tylko raz. Przykład takiej miłości załączyłem w linku poprzedniego wpisu. Czyli inaczej: jeśli chrześcijanin chce pokochać mamoniarę, to może być nieszczęśliwy, bo miłością oblubieńczą można kogoś obdarować tylko raz, dlatego że mamoniarze do prawdziwej miłości nie są zdolni, więc nie mogą odwzajemnić miłości oblubieńczej jaką są obdarzani, przez co późniejsze życie wierzącego będzie przepełnione krzyżem cierpienia duszy, co może zostać uleczone jedynie wówczas, kiedy mamoniarz się nawróci, a liczenie na to jest ryzykowne.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt kwi 13, 2012 21:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Elbrus mnie zaskoczył, bo właśnie myślałem o napisaniu wątku na temat budowania ludzkiej świadomości, że to ludzie jedynie przez dupę do głowy, a tu proszę: U Elbrusa nauka w las nie poszła. Jestem mocno pozytywnie zaskoczony!
|
So kwi 14, 2012 7:30 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Margaret_ka napisał(a): Maluczki, ja wiem, że jako mamoniarka i materialistka nie mam pełni poznania, ale czy wyjawisz mi, dlaczego zalinkowałeś do tematu o seksie małżeńskim? Otóż moje zdanie o Margaretce zostało mocno zachwiane, ponieważ ze źródeł zbliżonych do wiarygodnych, dowiedziałem się że jest dobrą katoliczką, a to mi nie pasuje do jej wypowiedzi. Jeżeli chodzi o zalinkowanie, to nie chodzi w nim o seks, ale o współżycie małżonków, którego ukoronowaniem jest ich współżycie seksualne. Jeżeli to współżycie seksualne odbywa się z pełnym i szczerym oddaniem wzajemnym małżonków, to znaczy że reszta też jest w porządku. Nie wyobrażasz chyba sobie, że współżycie seksualne małżonków może odbywać się z pełnym i szczerym oddaniem wzajemnym, jeżeli pomiędzy nimi jest jakikolwiek konflikt. Poza tym, jeżeli ta dziewczyna świadomie (w co wątpię, bo jest na to za młoda) wyznaje materializm, to nie jest zdolna do miłości. Tu nie ma żadnych wątpliwości. Jeżeli ktoś chce się przekonać na własnej skórze, to proszę bardzo, ale niech potem nie płacze. Może być jeszcze jedna sprawa: Matka dziewczyny jest materialistką, w związku z czym nie mogła jej przekazać zdolności do miłości (a nikt inny tego nie zrobił np. babcia) i choć ona jeszcze nie ma ugruntowanych swoich przekonań, to i tak nie jest zdolna do miłości. Ostatecznie to czy ta dziewczyna jest zdolna do miłości, można jedynie stwierdzić przez ostrożny kontakt z krótszego dystansu, ale do tego trzeba być dobrze przygotowanym.
|
So kwi 14, 2012 7:54 |
|
|
Janek995
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2012 22:45 Posty: 14
|
Re: Pokochać ateiste.
Czyli to że jest ateistką w jakiś sposób blokuje w niej możliwość odczuwania miłości? Jak dla mnie mocno wątpliwe.
|
So kwi 14, 2012 8:35 |
|
|
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
Re: Pokochać ateiste.
Ateiści też potrafią kochać, bzdurne jest mówienie czegoś przeciwnego, a zatem Janku nie przejmuj się aż tak, powolutku się poznawajcie, jesteście bardzo młodzi więc macie czas. Zobaczysz jak to się rozwinie i tyle
|
So kwi 14, 2012 10:19 |
|
|
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
Re: Pokochać ateiste.
Janku, maluczkiego to po prostu nie czytaj, według jego "nauk" jak już się zakochałeś w tej jednej, to więcej sie nie zakochasz, że ona jest niewierząca, to związku nie powinieneś wiązać, bo by był oparty tylko i wyłącznie na materializmie, a więc jesteś już skazany na nieszczęśliwe życie bez miłości. Ale to tylko jego zdanie. Jesteś młody, nie przejmuj się tak aspektem wiary. Nie to ma tobą kierować, a twoje sumienie. Czujesz się źle przy niej? czujesz, ze czynisz źle będąc z nią? rozmawiając z nią? chodząc na spacery, na rower, byc może i na basem/jezioro? Czy raczej czujesz radość i ekscytację? Nie oszukasz samego siebie i swoich uczuć i nimi się kieruj, a wszystko się ułoży. Nie pytaj księży ani internetowych trolli o to czy będziesz szczęśliwi z kimś i czy powinieneś coś robić - pytaj swoje sumienie i swoje uczucia, które są darem od samego Boga.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
So kwi 14, 2012 11:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Janek995 napisał(a): Czyli to że jest ateistką w jakiś sposób blokuje w niej możliwość odczuwania miłości? Jak dla mnie mocno wątpliwe. Pamiętaj, że przekonanie się że to jest prawda dużo kosztuje! Jeżeli dasz się nabrać na to, co radzą Ci Aditu i kazechini, to będziesz miał życie zmarnowane.
|
So kwi 14, 2012 11:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pokochać ateiste.
Aditu napisał(a): Ateiści też potrafią kochać, Tak, ale tylko mamonę, z tym, że to nie jest miłość, tylko pożądanie! Materialista, to egoista. Egoizm to stan ducha przeciwny miłości. Jedno wyklucza drugie. Miłość jest to stan ducha osoby (źródło woli osoby), który w swoim postępowaniu (woli) kieruje się sprawiedliwością i miłosierdziem.
|
So kwi 14, 2012 11:41 |
|
|
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
Re: Pokochać ateiste.
Maluczki napisał(a): Janek995 napisał(a): Czyli to że jest ateistką w jakiś sposób blokuje w niej możliwość odczuwania miłości? Jak dla mnie mocno wątpliwe. Pamiętaj, że przekonanie się że to jest prawda dużo kosztuje! Jeżeli dasz się nabrać na to, co radzą Ci Aditu i kazechini, to będziesz miał życie zmarnowane. tak Janku, my ci życie zmarnujemy naszymi radami Słuchaj się nas, a zmarnujesz sobie życie. Bo kto by słuchał sumienia, skoro można słuchać wszechwiedzącego maluczkiego :) //do maluczkiego: wiem, że nie zrozumiesz poprawnie wyższej wypowiedzi, bo już nie raz to pokazałeś, wiec wyjaśniam, to wyżej to "ALUZJA".
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
So kwi 14, 2012 12:40 |
|
|
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
Re: Pokochać ateiste.
Maluczki, to że Ty masz takie wyobrażenie o ludziach, to Twój własny problem. Generalizujesz tak, że już bardziej nie można. Przestań mącić w głowie młodemu chłopakowi swoimi mamoniarskimi teoriami, bo w Twoich słowach nie ma ŻADNEJ, powtarzam, ŻADNEJ miłości chrześcijańskiej, jest za to nietolerancja, brak szacunku i brak pokory. A co do unieszczęśliwiania na całe życie - czy my go namawiamy, żeby się żenił, wiązał na zawsze itp? Radzimy, żeby słuchał serca, sumienia i cierpliwie czekał, co z tego będzie. Nieszczęśliwy będzie wtedy, jak zaadoptuje Twoje smutne poglądy.
|
So kwi 14, 2012 12:48 |
|
|
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
Re: Pokochać ateiste.
Cytuj: Miłość jest to stan ducha osoby (źródło woli osoby), który w swoim postępowaniu (woli) kieruje się sprawiedliwością i miłosierdziem. Maluczki Z Twoich wypowiedzi bucha miłość, jak żar z rozgrzanego pieca
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
So kwi 14, 2012 13:22 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2589
|
Re: Pokochać ateiste.
piok333 napisał(a): Janek995 napisał(a): Jakie macie przeżycia z tym związane i co radzicie? Mam już swoje lata i swoje doświadczenie. Sądzę, że macie bardzo małe szanse na zbudowanie szczęśliwego, opartego na pełnej prawdzie związku. Dlatego odradzam zaangażowanie i radzę wycofać się z taktem i dużą dozą uprzejmości oraz chrześcijańskiej miłości braterskiej. Absolutnie się nie zgadzam. Obiecuję modlitwę , a ty Janek995 daj po prostu przykład życia zgodnego z nauką Jezusa. Tylko tyle. Pozdrawiam
|
So kwi 14, 2012 13:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|