Autor |
Wiadomość |
Mat
Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54 Posty: 42
|
Saxon !
Nie rozumiem jak mozna stosować "kryteria" w szukaniu Boga. Rzeczą nas ogranicząjcą, czy w drugą stronę dającą perspektywę dla nas katolików powinien być deklaog i ewangelia.
_________________ 13_Apostoł
|
Wt cze 24, 2003 21:27 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Witam
Mat
Myślę, że powinniśmy sobie pewne sprawy uściślić i wyjaśnić jak rozumiemy niektóre słowa przez nas używane.
Zacznijmy od herezji. Myślę, że definicji nie muszę podawać bo ją doskonale znasz. Wydźwięk tego słowa może być różny – zależny od wewnętrznego nastawienia. Dla mnie na przykład nie kojarzy się tak jak Tobie z inkwizycją – jest po prostu jednym z określeń. Oczywiście możesz go nie używać - zastępując innymi określeniami, jednakże Twoja awersja do niego w żadnej mierze nie upoważnia Cię do pisania takich stwierdzeń jak to na, które zareagowałem. A mianowicie że
„interpretacja luterańska Biblii na pewno nie jest herezją, tylko innym Pisma Św rozumieniem”
Po pierwsze – sam przyznajesz, że w świetle "Dominus Jezus" luterańska interprtacja Biblii herezją jest – czyżbyś nie zgadzał się z nauką Kościoła w tym względzie?
Po drugie – wytłumacz mi, bo nie rozumiam – jaka jest różnica pomiędzy herezją a inną niż katolicka interpretacją Pisma Św.?
Nie wiem czy u ewangelików funkcjonuje termin „herezja” tym niemniej oczywiste jest, iż oni również uważają niektóre prawdy katolickie za błędne – tylko rodzi się pytanie : a co to ma do rzeczy? Istnieje wiele kościołów, związków religijnych, sekt – które również powołują się na to samo Pismo Św. a poglądy czy prawdy wiary mają niekiedy skrajnie różne. Tak nawiasem mówiąc posługują się czasem tymi samymi tłumaczeniami więc ekumeniczne wydanie Ewangeli, jakkolwiek bardzo cenne, samo w sobie nie rozwiąże problemu.
Stąd też zapytałem na czym się opieramy interpretując Pismo Św., jak uzyskujemy przekonanie że nasza wiara jest prawdziwa?
Napisałeś, że „trzeba szukać prawdy obiektywnej – Boga”, później oburzyłeś się, że zapytałem o kryteria w owym poszukiwaniu – a następnie sam podałeś dwa: dekalog i ewangelię. Więc jednak jakieś kryteria stosujesz (nawiasem mówiąc niewystarczające moim zdaniem – bo co np. z resztą Pisma Św.?; poza tym jak wspominałem wcześniej – z tej samej Ewangelii różni ludzie wysnuwają wiele sprzecznych ze sobą wniosków). Niektóre z owych kryteriów podała również elka. Myślę więc, że trochę inaczej zrozumiałeś znaczenie słowa „kryteria”. Może raczej powinienem zapytać na czym się opierasz szukając prawdy. Tym bardziej, że chodziło mi nie tyle o szukanie samego Boga co raczej odkrywanie prawd o Nim, odkrywanie tego co nam objawia o sobie.
Tyle dzisiaj w ramach wyjaśnienia
Elka
Na moje pytanie w zasadzie już sama sobie odpowiedziałaś, wymieniając owe kryteria. Dodałbym do tego jeszcze modlitwę i wiarę w działanie Ducha Świętego – bo przede wszystkim On może to co przerasta ludzkie siły.
Pozdrawiam
|
Śr cze 25, 2003 18:19 |
|
|
Mat
Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54 Posty: 42
|
Saxon!!
Fundamentem jest dla mnie Chrystus. Inne interpretacje Pisma Św w świetle definicji słowa "herezja" nią są. Sorka, że nasze debaty rozbijają się wokół słów i słówek, a nie wokół czegoś bardziej konstruktywnego. Zgadzam się z nauką Kościoła, bo jestem tylko tym "maluczkim"
_________________ 13_Apostoł
|
Śr cze 25, 2003 22:02 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Mat
No cóż - wobec tego będę może trochę brutalny, ale jak widać nie dociera do Ciebie to co piszę - skoro skomentowałeś to co napisałem tylko w taki sposób...
Piszesz, że fundamentem jest dla Ciebie jest Chrystus - tak mówią katolicy, prawosławni, protestanci, sekty protestanckie, wolni chrześcijanie i setki innych - więc takie stwierdzenie, bez konkretów - nic nie znaczy - bez określenia się
Piszesz: "Inna interpretacje Pisma Św. w świetle definicji słowa "herezja" nie są" - wybacz ale muszę stwierdzić w takim razie że jesteś niedouczony i musisz jeszcze wiele doczytać Więc nie wypowiadaj się publicznie o czymś czego nie wiesz.
Wiem niestety że nasza rozmowa rozbija się o słówka - ale bez słów nie da się rozmawiać.
I na koniec - skoro zgadzasz się z nauką Kościoła - to najpierw ją poznaj, a później komentuj i wygłaszaj tezy - bo jak na razie mówisz rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła.
Jedynie - jak się domyślam - Twój młody wiek może być tutaj pewnym usprawiedliwieniem
Pozdrawiam
|
Śr cze 25, 2003 22:21 |
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
mat - saxonowi chodziło zapewne o to: to definicja słowa "herezja" z encyklopedii
Herezja (z greckiego haireisis "branie dla siebie, wybór"), w starożytności mianem tym określano autonomiczne szkoły filozoficzne. W okresie patrystyki (ojców Kościoła) słowa tego zaczęto używać dla nazwania grup chrześcijan, których poglądy i interpretacje odbiegały od przyjętych przez autorytety teologiczne i władze Kościoła katolickiego.
Ponieważ Kościół od najdawniejszych czasów podawał się za jedynego depozytariusza prawdy, to każda doktryna, interpretacja lub pogląd odbiegający od ortodoksji i dogmatów uważany był za herezję.
Herezje są z reguły potępiane i ścigane przez hierarchię kościelną, w średniowieczu przez Inkwizycję i władze państwowe.
Herezja, nie poddając się naciskom Kościoła, trwała w poglądach, a mając duży zasięg społeczny z natury rzeczy prowadziła do schizmy.
ale jest i drugie tłumaczenie, saxon: herezja (gr. haíresis ‘branie (dla siebie), wybór’ od haireín ‘brać w ręce, dla siebie’) 1. staroż., religiozn. autonomiczne szkoły filozoficzne. 2. religiozn. pogląd religijny sprzeczny z dogmatami religii panującej. 3. przen. pogląd sprzeczny z powszechnie uznawanym.
- nie wiem, czy teraz katolicyzm mozna nazywać "religią panującą"
|
Cz cze 26, 2003 7:03 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Czekajcie, ale wydaje mi się, że Mat napisał:
Cytuj: Inne interpretacje Pisma Św w świetle definicji słowa "herezja" nią są
A jesli tak...
Pozdrawiam
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt cze 27, 2003 13:13 |
|
|
Mat
Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54 Posty: 42
|
Saxon !
Ubolewam nad tym, iż zamist powiedzieć od razu "stary jest tak i tak" to grasz ze mną w kotka i myszkę wyprowadzając mnie w końcu na manowce "samospalenia"
Pozdrawiam
_________________ 13_Apostoł
|
Pt cze 27, 2003 21:55 |
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Ojjj Mat już komuś mówiłem i to nie raz by zważał na słowa do kogo kieruje, każdy ma swoje spostrzerzenia, ale nie każdy ma siłe tego dowieść. Każdy do problemu, nawet tego samego podchodzi inaczej i inaczej określa go, więc trzeba wiedzieć jak wyjść z obranną ręką, a tego to raczej mało kto umi i to nieważne jakiego jest wyznania, a jeśli się "spali" na jednej myśli to zabiera sie w odwecie za drugą tak by wyjść na swoje. Wiedząc, że katolicy inaczej podchodzą do wiary niż protestanci, a wyznania te są prawie że jednakowe.
|
So cze 28, 2003 3:00 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Mat
Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi i na podstawie czego wyciągnąłeś wniosek, że się z Tobą "bawię"
Od samego początku mówię przecież o co mi chodzi i gdzie popełniasz błędy. A na owe jak mówisz manowce wyprowadziłeś się sam głosząc twierdzenia wykluczające się wzajemnie.
Proponuję jednak - jeśli masz jeszcze jakieś pytania czy wątpliwości - porozmawiać na priv, żeby nie rozmywać tematu głównego.
Pozdrawiam
|
N cze 29, 2003 10:09 |
|
|
Salmia
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2003 17:17 Posty: 60
|
No i dyskusja się urywa...
Szkoda, bo było całkiem ciekawie...
Pozdrawiam!
_________________ Ale ci, którzy innych nauczają, świecić się będą jako światłość na niebie, a którzy wielu ku sprawiedliwości przywodzą, jako gwiazdy na wieki wieczne.
Dan. 12:3
|
Pt lis 14, 2003 0:00 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt maja 11, 2004 20:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|