Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 0:27



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 14 ] 
 pomóżcie mi! [Poczucie pustki wynikające z masturbacji] 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 15:34
Posty: 14
Post pomóżcie mi! [Poczucie pustki wynikające z masturbacji]
Witam. Mam taki problem. Kilka lat temu miałam problemy z grzechem wobec czystości. największy jednak problem w tym, że robiłam to nieświadomie. Teraz, gdy uświadomiono mnie, że to grzech to nie moge sobie z sobą poradzić. czuje sie jak szmata albo gorzej... chce iść do spowiedzi ale sie jej boje. wiem, że jak jednak do niej nie pójde to zwariuję. często płaczę, na początku miałam problemy z modlitwą teraz jest lepiej ale brakuje mi tej więzi jaką odczuwałam dawniej. czuję w sobie pustkę jakbym nie miała serca. czy ja nie mam już sumienia, że ono nie reagowało gdy to robiłam? czy Bóg mnie jeszcze chce mimo że taka jestem? Pomóżcie mi proszę bo strasznie mi ciężko


So wrz 05, 2009 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Droga "ja...", Bóg Cię chce! Bóg Cię kocha! Tu nie chodzi o to, że jak popełniłaś grzech, to Bóg o Tobie zapomina i przestajesz być Jego dzieckiem. Czy rodzic, gdy dziecko coś nabroi, wyrzuca je z domu? wyrzeka się go? nie chce go widzieć? Nie! W żadnym razie! Pamiętasz przypowieść o marnotrawnym synu? Mimo, że odszedł od ojca, mimo że wziął część majątku, mimo że grzeszył, to ojciec go przyjął z otwartymi ramionami! Tylko czekał aż jego syn zagubiony przyjdzie do niego. Sama popatrz co jest napisane w Biblii:
Lk 15:22-24
„Lecz ojciec rzekł do swoich sług: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się bawić.”

On Cię kocha, a każdy grzech rani Ciebie i oddala Ciebie od Niego. Ale On nie przestaje Cię kochać, nie przestaje pragnąć Twojej miłości i Twojego dobra, bo jest ojcem doskonałym!

Zobacz:
http://www.szukajacboga.com/?/1/miosny- ... -ojca.html
(włącz głośniki jeśli masz przeglądarkę inną niż Internet Explorer, bo w IE coś chyba z głosem czasem szwankuje tam)

Nie Bój się spowiedzi. Ksiądz nie będzie ani kszyczał, ani karcił. On codziennie słucha o okropnych grzechach, więc nie bój się, że będzie zszokowany. Nie będzie. Z resztą... przecież księżom (tak jak każdemu chrześcijaninowi i Bogu) właśnie zależy na wyznaniu grzechów i powrocie do Boga. Zupełnie nie masz się co bać księdza. Naprawdę będzie znacznie lepiej niż się spodziewasz.

A co do grzechów ciężkich... do tego aby były ciężkie potrzeba wiedzy o grzeszności/złu danego czynu. Innymi słowy, raczej trudno zgrzeszyć ciężko bez świadomości, że się grzeszy cieżko. Grzech ciężki polega właśnie na tym, że się ma świadomość popełniania zła, w chwili czynienia go (oraz robi się to dobrowolnie i co do rzeczy o cieżkiej materii).

Bóg z Tobą!

_________________
Piotr Milewski


So wrz 05, 2009 19:39
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 19:59
Posty: 149
Post 
Ależ spowiedzi nie ma się co bać, księża już gorsze rzeczy wysłuchiwali na spowiedzi i nic się nie stało - radzę Ci, abyś poszła się wyspowiadać jak najszybciej, a Twoje problemy z pewnością znikną.


So wrz 05, 2009 23:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 19:20
Posty: 111
Post 
Dokładnie, najlepszą metoda na zerwanie z masturbacją jest spowiedź i solidne postanowienie poprawy ;)


N wrz 06, 2009 9:58
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 15:34
Posty: 14
Post 
Ja z tym skończylam już jakiś czas temu. Chodzi mi o to co teraz czuje. o to, ze nie moge sobie poradzć z tym co robiłam i z świadomością, że teraz wiem że to grzech a wtedy to do mnie nie docierało.


N wrz 06, 2009 10:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 19:59
Posty: 149
Post 
Jedyna rada to zostawić to za sobą, nie ma sensu tego rozpamiętywać. Wszyscy popełniamy błędy, ale najważniejsze, aby się na nich uczyć i nie popełniać ich w przyszłości, a to, co było już minęło i nie ma sensu powracać myślami do złych rzeczy.

Dlaczego mielibyśmy pamiętać nasze dawne grzechy, skoro nawet Bóg ich nie pamięta?

Słyszałem kiedyś taką dość wpółczesną przypowieść o tym, jak pewna kobieta przy każdej spowiedzi świętej mówiła swojemu spowiednikowi o tym, że objawia jej się Jezus Chrystus. Niedowierzający ksiądz po kilku takich spowiedziach poprosił ją o dowód - niech Jezus jej powie, jakie grzechy będzie miała osoba, która następnym razem będzie przed nią w kolejce do spowiedzi. Kobieta tak uczyniła i przy kolejnej spowiedzi kapłan zapytał ją, jakie grzechy popełniła osoba, która była przed nią w konfesjonale, na to kobieta odrzekła, że Chrystus jej powiedział, że On tych grzechów nie może jej wymienić, bo ich nie pamięta - wtedy kapłan uwierzył kobiecie.

Wybaczcie, jeśli ktoś zna tą opowieść i jeśli za bardzo ją przekręciłem/uprościłem, ale bardzo mi się ona podoba i świetnie pokazuje nieskończoną miłość i miłosierdzie Chrystusa dla każdego człowieka - jest ono takie wielkie, że Bóg w sakramencie pokuty zapomina nam wszystkie najgorsze nawet winy - tak powinniśmy robić i my, trwając w postanowieniu poprawy i próbując stawać się coraz lepszymi, a wszelkie zło zostawiać za nami - nie potrzebujemy punktu odniesienia do określenia poprawy naszego życia duchowego - tym wyznacznikiem jest nasze życie teraz, w tej chwili i to na nim powinniśmy się skupić najbardziej.


N wrz 06, 2009 10:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Masz poniekąd rację Psycholu; też uważam, że od unikania (i rozpamiętywania) złych rzeczy ważniejsze jest czynienie dobra, tyle że nie możemy się zagalopować i zdewaluować wartości spowiedzi - w końcu to sakrament ustanowiony przez tego samego Jezusa, który o grzechach zapomina.
Poza tym sęk w tym, że ja... jest męczona przez wyrzuty sumienia - myślę, że łatwiej jej będzie iść do spowiedzi niż kombinowac jak jej uniknąć; trzymam kciuki ;).
pozdrawiam, z modlitwą :)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


N wrz 06, 2009 22:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 20:46
Posty: 2
Post rozumiem Cię
mam podobny problem.
Wyrzucam sobie dawne problemy z czystością, a także coś co zdarzyło się niedawno, dodam że jestem mężatką.
Trudno mi uwierzyć w swoją godnośc oraz w miłość Bożą, dlaczego pozwolił aby to się stało. Dlaczego jestem tak poplątana? Po co ta historia OPUSZCZENIA w moim życiu. Głodu uczuć i bliskości, pominięcia? A teraz lęku przed bliskością, zaufaniem...
Dziekuję że napisałaś o tym co przeżywasz. Pomodlę się za Ciebie, choć i mnie jest ciężko.

_________________
Jezus, Maria, Józef


N wrz 06, 2009 23:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Któryś z rzędu wątek na temat masturbacji,to chyba jakiś ulubiony temat części forumowiczów.Dla mnie zaczyna to być nudne.


Pn wrz 07, 2009 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 13, 2008 19:17
Posty: 3
Post 
Po pierwsze zapamientaj te słowa BÓG JEST DOBRY!
Bóg chce zebys do niego powrocila najlepiej znajdz sobie kierownika duchowego to jest najlepsze wyjscie na pewno znajdziesz jakiegos zaufanego ksiedza.Nie boj sie spowiedzi nikt cie tam nie zje nikt cie nie pobije nie zrazaj sie do spowiedzi nikt niema prwawa cie tam wysmiac,potepic,tym bardziej opieprzyc.Jesli sie da to porozmawiaj z przyjaciolmi czy znaja jakichs spowiednikow wyrozumialych.
Nie przejmuj sie czy ksiadz bedzie pamietal twoje grzechy oni nie moga ich rozpamietywac . ja tez boje sie spowiedzi nie mysl ze jestem jakims bosem.
Co do masturbacji no jest to uciazliwe ale powiem taka rade
musisz byc zdecydowana nie robie tego i koniec najlepsza bronia jest modlitwa ufaj Jezusowi a zobaczysz minie zaluj za grzechy on cie uzdrowi
poczytaj ewangelie kiedy Jezus uzdrawial ludzi to przeslanie do nas do chorych grzesznikow wiadomo trzeba dac cos od siebie ale Jezus zna twoje intencje pomoze ci musisz walczyc zycze ci tego


Pn wrz 07, 2009 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 15:34
Posty: 14
Post 
Cyrylu Ciebie ten temat nudzi a dla mnie jest dramatem. Dziękuj Bogu że cie nie spotkał bo to wnioskuje po tym odezwaniu.


Droga Cellas ja też sie za Ciebie pomodle.

Dziękuje za rady. czekam na spowiedź.
pozdrawiam


Pn wrz 07, 2009 17:27
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Wątków na temat masturbacji jest niestety na tym forum zatrzęsienie,takie są fakty.Czy Ty aby nie przesadnie dramatyzujesz?Ludzie mają różne wady i nałogi.Czemu uważasz,że Twoja przypadłość jest jakaś niezwykle szczególna?
Ja nie piszę,że należy temat bagatelizować,ale przypuszczam,że na kuli ziemskiej istnieją gorsi grzesznicy od Ciebie.Sadzę,że masz przesadnie nadmierne poczucie winy i tyle.


Pn wrz 07, 2009 22:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 15:34
Posty: 14
Post 
Tak to już jest ze dla każdego jego ułomność jest najdoleśniejsza bo dotyczy jego samego.Jak zalezy ci na naprawianiu siebie i zbliżaniu do Boga to jest to dramat. Nie znasz tego problemu i nie wiesz jak ludzie się z tym czuja. Dla mnie jest to dramat bo to wielki upadak i ne dramatyzuje.


Wt wrz 08, 2009 10:10
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Na spowiednika i kierownika duchowego nie mam kwalifikacji i raczej się nie nadaję.Ale skoro wcześniej nie byłaś,jak piszesz świadoma swojego postępowania,to i wina jest wątpliwa w takim przypadku.Chodzi podobno o świadome łamanie przykazań co w tym przypadku Ciebie nie dotyczy.
Jeśli chodzi o naprawianie siebie ,to każdemu z nas zajmie to całe życie.


Wt wrz 08, 2009 12:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL