Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 1:50



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Proszę o pomoc _ Nie mam siły żeby żyć.. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
to wszystko to są ludzie..ktorymi sie opiekuje..więc..nigdy "ja" nie bede przed nimi. bo nie żyje dla siebie samej

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


Pt paź 02, 2009 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
Wiesz co już Cię lubię..Kimkolwiek tam sobie jesteś ..za tą bezpośredniość. ża to że właśnie za przeproszeniem walisz prosto z mostu. Właśnie..to jest takie inne dla mnie. Zazwyczaj kazyd sie lituje nade mna..ja nad soba i sie robi tak żałośnie. Co nie zmienia faktu że jestem kobietą delikatną i pewne granice istnieją. Ale mimo moich problemow, a moze dzieki nim nie znosze gdy ktos obchodzi sie ze mna jak z przyslowiowym jajkiem..bo to potrafie sama...ja potrzebuje sily i energii..

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


Pt paź 02, 2009 22:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
To może wreszcie wyartykułuj co Ty takiego robisz że według mojej skromnej opinii nie dość że Cię trzyma w miejscu to jeszcze takie stany psychiczne powoduje. Coś musisz mieć skiepszczone z życiem że Ci się zabijać ? chce. Ew. na PM Ja i tak tego nie "sprzedam" publicznie bo i po co .


Pt paź 02, 2009 23:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 17:37
Posty: 1
Post 
Czesc Aniu,
Chyba wiem mniej wiecej co Cie trapi, albowiem sam wlasnie z czegos podobnego teraz wychodze, ale chyba jestem juz na etapie koncowym(gleboko w to wierze). Jesli mimo wszystko jestes w stanie porozmawiac z kims, bardzo chetnie sprobowalbym Ci cos doradzic. Moze to byc np gadu gadu. Jesli jestes gotowa to daj znac. Tak czy inaczej bede trzymal za Ciebie kciuki aby Ci sie jak najszybciej udalo zwalczyc to "cos":)
Jestem przekonany ze to jest tylko kwestia czasu. Goraco pozdrawiam Aniu:) Trzymaj sie.


So paź 03, 2009 18:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44
Posty: 281
Post 
O życie szare i monotonne, ile w tobie skarbów. Żadna godzina nie jest podobna do siebie, a
więc szarzyzna i monotonia znikają, kiedy patrzę na wszystko okiem wiary. Łaska, która jest dla
mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale
już nie ta sama. Czas przechodzi, a nigdy nie wraca. Co w sobie zawiera, nie zmieni się nigdy;
pieczętuje pieczęcią na wieki.
DZ. 62


So paź 03, 2009 19:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
CzłowiekBezOczu widzisz jakies logiczne przesłąnki w tym co napisałam, które w jakiś sposób wyjaśnaiłyby mój stan psychiczny? Pytam poważnie bo napisałam Ci wszystko i jesli to jest nic to ja chyba naprawde jestem nienormalna.

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


So paź 03, 2009 21:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 19:59
Posty: 149
Post 
Anna27 napisał(a):
to ja chyba naprawde jestem nienormalna.


Według mnie każdy, komu nie chce się żyć, jest nienormalny, bo jako standard przyjęty jest chyba fakt, że człowiek żyje i się tym życiem cieszy, a kiedy tak nie jest, to stan ten określa się jako chorobę i podejmuje się odpowiednie środki.

Piszesz, że nie chcesz iść do psychologa - fakt, masz solidne argumenty, ale na tą chwilę jest to jedno z prostszych do wykonania rozwiązań (prostych, znaczy nie najprostszych - tutaj poziom trudności jest względny).

Bardzo dobrym sposobem samopomocy jest modlitwa - piszesz, że co wieczór modlisz się, żeby rano mieć siły. Ta modlitwa jest nieco bez sensu, bo nie rozwiązuje problemu, a jedynie leczy jego 'objawy' - przynajmniej taki jest jej cel. Lepszym rozwiązaniem byłoby pomodlić się o pomoc od innych ludzi - z pewnością w tej chwili najbardziej Ci jej brakuje. Szukasz pomocy na forum wśród anonimowych ludzi, a nie szukasz jej u bliskich ludzi? A może nie otrzymałaś od nich tej pomocy?

Tak jak w większości chorób - potrzebujesz czyjejś pomocy, ale takiej doraźnej, a nie porad pisanych na forum, które - być może pomocne - nie są w stanie pomóc 'na odległość', choćby nie wiem jak one były trafne. Grypę można przeleżeć w łóżku, ale czy nie jest lepiej, kiedy ktoś się nami opiekuje, robi herbatkę z miodem i zabawia nas rozmową? Tym bardziej, że grypa z powikłaniami potrafi zabić.

Cytuj:
Życie ogólnie jest do (censored) (no chyba że jest się wnuczkiem Kulczyka) a potem się umiera.


Gdybym miał żyć z takim przeświadczeniem, to wolałbym nie żyć. Przecież ludzkie życie na ziemi (nie urągając oczywiście życiu wiecznemu, ale z racji niemożności jego doświadczenia w tejże chwili pominę je w tych słowach) jest czymś cudownym - cudowna jest przyroda, cudowni są ludzie, cudowne jest to, że wstaję rano i mam miliard rzeczy, które mogę dzisiaj zrobić.


So paź 03, 2009 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Wcale nie. Z pewnymi rzeczami sobie "nie radzisz" póki co ale to pikuś. Dużo ludzi tak ma. I da się to naprawić. Ze mnie taki psycholog jak z koziej dupy trąba ale skoro sobie jakoś poradziłem to i Ty tez potrafisz. Szczególnie że masz kogoś kto jest bardziej bezbronny niż Ty i bardzo potrzebuje twojej siły i opieki ;)


So paź 03, 2009 22:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Psychol Czy to już nie czas do łóżeczka ? Wiesz tu starsi rozmawiają :mrgreen:


So paź 03, 2009 22:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
Odpoczynek czyli próba śmierci

"Najpierw rozplatała
nerwy
które zaczęły płynąć
pod jej skórą
luźno i miękko
jak tasiemki
Potem wyłączyła
jego głos
zapach akacji
blask powietrza
ciszę

Patrzysz
prosto w słońce
powiedział -
Oślepniesz
Milczała

Zamknął jej powieki
palcami
jak się zamyka
zepsutym lalkom
albo umarłym"

Ja patrzę w ciemność, może nie oślepnę, ale się pogubię. Już to zrobiłam. Chciałabym, żeby ktoś pomógł mi się z niej wydostać.. Tu jest strasznie

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


N paź 04, 2009 21:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
Jest dla niej
bardzo dobry

W pociągu pełnym ludzi
zawsze znajdzie miejsce
przy oknie
Sam w korytarzu stoi
nad gazetą się kołysze

Kiedy deszcz pada
swój płaszcz jej oddaje
Mówi
Nic mi nie będzie

Oddałby jej
swój sen
swoje oczy

Jest dla niej
bardzo dobry
mówią

Czego ona jeszcze chce

A ona nic nie chce
Uśmiecha się do niego
i płacze

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Pn paź 05, 2009 0:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
http://www.taize.fr/ext/sound/mp3/Nada_Te_Turbe.mp3

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Pn paź 05, 2009 0:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
Odwróciła twarz od ściany

przecież mnie kocha
dlaczego odwróciła się ode mnie

więc takim ruchem głowy
można odwrócić się od świata
na którym ćwierkają wróble
i młodzi ludzie chodzą
w krzyczących krawatach

Ona jest teraz sama
w obliczu martwej ściany
i tak już zostanie

zostanie pod ścianą
ogormniejącą
skręcona i mała
z zaciśniętą pięścią

a ja siedzę
z kamiennymi nogami
i nie porywam jej z tego miejsca
nie unoszę
lżejszej niż westchnienie.

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


Pn paź 05, 2009 0:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06
Posty: 215
Post 
Krzyczę
lecz w tłumie głuchych na ludzkie cierpienie
nikt nie słyszy mojego krzyku
Płaczę
lecz w tłumie ślepych na ludzki ból
nikt nie widzi moich łez
Umieram
lecz w martwym świecie
nikt nie widzi mojej śmierci
Umarłam z krzykiem na ustach i ze łzami w oczach
Podeptana przez tłum moich "bliskich"...

_________________
"Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."


Pn paź 05, 2009 0:47
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Droga Anno, ja bardziej technicznie. Może brutalnie, może nie - to się okaże. Diagnoza w Twoim przypadku jest rzeczą wtórną. Uważam, że nie jest aż tak bardzo istotne pod które paragrafy ICD-10, czy osie DSM-IV podlegasz.

Z tego, co piszesz wnioskuję, że Twój stan jest poważny. Co powinnaś zrobić? Myślę, że udać się równocześnie do psychologa i psychiatry. Tutaj niestety pojawia się problem, bo psychologowie i psychiatrzy nie są najczęściej żadnym 8 cudem swiata. Innymi słowy, znalezienie dobrych fachowców nie jest łatwe.

Nie podejmuję się oceniać tego co Ci dolega. Może to być wspomniana przez Ciebie przewlekła depresja. W gorszej wersji może być ona lekooporna. Może to być też silna nerwica i nieprawidłowości osobowościowe. Często jest tak, że wszystkie one współistnieją, a depresja jest w takich przypadkach najbardziej powierzchniowa. Terapia i farmakologia równocześnie mogą być jak najbardziej wskazane.

Anyway, radzę działać (jeśli sama nie możesz się zdecydować na ten krok, poproś kogoś bliskiego, żeby poszedł z Tobą) i życzę powodzenia.

Z racji Twojego światopoglądu możesz szukać przede wszystkim chrześcijańskich terapeutów. Odradzam. Myślę, że sugerowanie się takim kryterium jest niewskazane, tym bardziej, jeśli okaże się, że Twoje problemy mają podłoże przede wszystkim osobowościowe, albo nerwicowe.


Pn paź 05, 2009 1:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL