Cytuj:
mam ten problem i to poważny, chcę nie pić wcale i robię wszystko czego można się dowiedzieć z internetu o tej chorobie i sposobach walki z nią, niestety sam nie daję rady, do ośrodka czy na AA niestety póki co wstydzę się zgłosić choć wiem że to w przyszłości nieuniknione
Witam...
AA to grupy samopomocowe- tzn, że nie ma tam profesjonalnych terapeutów uzależnień tylko trzeźwi alkoholicy pomagają sobie nawzajem...
Te grupy działają według 12 kroków- pierwszy to przyznanie się, że jest się alkoholikiem- wcale nie takie łatwe...
Terapie w ośrodkach to albo 7 tygodni zamkniętej terapii- są tam też osoby skierowane przez sąd i tak chętne do terapii, że przez całe 7 tygodni planują następne picie...
albo zwykła terapia to rozmowy z terapeutą raz na tydzień albo częściej plus terapia grupowa...chyba też inne formy, ale nie jestem pewna...
Jak przychodzisz pierwszy raz to skierują cie też do psychiatry- dlatego, że alkoholizm często współwystępuje z zaburzeniami i chorobami psychicznymi...ale jak nic nie rozpoznają to nie będziesz musiał do niego chodzić...
Generalnie wymogiem terapii jest abstynencja, ale jak upadniesz to cie nie wywalą...
Korzystaj póki wszystko jest za darmo...
Samo niepicie to jest nic...Dlatego że to sposób radzenia sobie z problemami jest chory-chore są mechanizmy reagowania w ogóle funkcjonowania- sam zakaz tutaj nie pomoże...
Albo znajdziesz sobie inny nałóg ( to najczęściej robią osoby, które myślą, że dały sobie radę same) albo wrócisz do picia po jakimś czasie...
Nie musisz mieć skierowania...