Ustawowo ten obowiązek powinien spoczywać na rodzinie (krewnych) a ZUS powinien oddać pieniądze obywatelom.

Sam by sobie odkładał na emeryturę. Zwykłe konto bankowe jest korzystniejsze do lokowania pieniędzy , aniżeli ZUS. Ponadto jak sklepikarz umrze wcześnie , a ma dzieci. To one będą dziedziczyły majątek zawarty na koncie.
W ZUS to wygląda tak ,że składki przepadają po śmierci. A OFE pozwala dziedziczyć przez pierwsze 3 lata emerytury ,ale tylko w część. Wypisz wymaluj czyste złodziejstwo.

ZUS jest zbędnym pasożytem żerującym na pracodawcy oraz pracowniku. Samo jego działanie wymaga tysięcy urzędników + infrastruktury. A ponieważ jest to instytucja deficytowa , płacimy wyższe podatki. Same składki nie pokrywają kosztów, a pożyczki trzeba z czegoś spłacać.

Na rodzinach w których czesto dochód oscyluje na granicy minimum socjalnego?...np koszty leczenie choroby nowotworowej?

Ty byś może odkładał, ale mnóstwo ludzi olewa, kombinuje, nie chce płacić ZUS i nie odkłada.
I nie mówię to gołosłownie.
Znajomy też uznał, że ZUS to tylko zdzierca i on sam sobie odłoży na emeryturę....tylko nie zdążył.
Zginął tragicznie, została zona i 3 letni synek...bez żadnej możliwości renty po ojcu.
Dobrze, że pracodawca żony pomógł, uruchomił kontakty, załatwili, że zona uiściła zaległe składki i dzieciak dostał rentę po ojcu.
Kto na starośc utrzyma tych nie płacących i nie odkładających???.
Dzieci?....nie ma żadnej pewności - oni też wzorem rodziców zechcą żyć bez balastu, obciążeń...może potraktuja ojca podobnie jak syn v-ce min Wróbla

Wszystko da się uregulować prawnie tylko trzeba chcieć.
Ludzie powinni ubezpieczać się dobrowolnie i zawierać umowy z dowolnymi ubezpieczycielami a nie tylko przymusowo ZUS-em.
Tylko najbiedniejsi powinni być otoczeni opieką publiczną.
Ustawowo można obywateli przymusić do ubezpieczenia podstawowego lub rozszerzonego ale obywatel powinien sam zawierać umowę z takim ubezpieczycielem z jakim chce.

I w tym problem, bo jakoś mało kto w dzisiejszej Europie chciałby się przenieść do USA w XIX wiek. Hongkong to też nie jest ten upragniony raj.



Doszukiwanie się bezpośrednich przyczyn w polityce unijnej czy przyjęciu Euro dobrych kilka lat wcześniej jest strasznym naciąganiem faktów do teorii. Na tej zasadzie, aby wykazać szkodliwość picia alkoholu, mógłbym wykazywać, że wypadek drogowy wydarzył się, bo kierowca tydzień albo i miesiąc wcześniej wypił piwo. Moim zdaniem takie "naciągactwo" ociera się o śmieszność.



Wcześniej nie dodałeś, że piszesz o USA, dlatego dopiero za trzecim razem zrozumiałem.



Jak pisał poeta, "lepszy w wolności kęsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki". Dlatego nikt nie chce być uszczęśliwiany na siłę w narzuconym systemie. Tym bardziej, że przerabialiśmy to niedawno na bazie innego systemu.



Rozmowa o wszystkim i o niczym z ignorantami, a nie np. odczyt na temat pomysłów Korwina dla ekonomistów czy chociażby studentów ekonomii.



Problem w tym, że po pierwsze mało kto chce, a po drugie kolejne lata też nie będą lekkie i przyjemne.



Zależy, jak zdefiniować pojęcie normalny. Biorąc pod uwagę częstość występowania (USA z XIX wieku czy Hongkong), jest to anomalia rzadsza niż homoseksualizm



Można wyróżnić krytykę merytoryczną (np. Stanisława Gomułki) i krytykę polityczną (tak odbieram krytykę Krzysztofa Rybińskiego).

Problem z tym chceniem....przykład korekt miesięcznych raportów, o 1 - 10 groszy, wysyłanych systematycznie do pracodawców.
Od lat to marnotrawienie pieniędzy jest opisywane....i nikt nie potrafi tego ukrócić.

Wszystko się da...
UE probuje to wszystko zrobic i widac skutki. NP. mamy coraz wiecej przepisow dotyczacych zywnosci i coraz gorsza jej jakosc.
Wg mnie im mniej przepisów, tym lepiej, im więcej swobody, tym lepiej.

Drugi przykład, slynne zarówki 100W. Dodając napis na pudełku "Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego. Zastosowanie: sygnalizacja świetlna, lampy warsztatowe" można je legalnie sprzedawać.

Tak na marginesie, Korwin i ortodoksyjni liberałowie strasznie się bulwersują sprawą tych żarówek. Mieliśmy bowiem wolny rynek, na którym były żarówki tradycyjne oraz energooszczędne i jakoś te drugie nie mogły wygrać konkurencji i nie były wybierane przez klientów, więc zostały odgórnie narzucone stosowną dyrektywą przez besserwisserów.

Ale analogicznie jest z liberalizmem, który na wolnym rynku nie może się przebić i nie jest wybierany przez wyborców, a jedyną szansą jest narzucenie go siłą ciemnemu ludowi przez tych, którzy lepiej wiedzą, jaki system jest najlepszy.

O ile ja sobie przypominam to Platforma Obywatelska miała być partią liberalną. Dlatego na nią ludzie głosowali. Przeczytaj sobie program wyborczy PO z 2007 roku
http://www.platforma.org/download/(gqWYZ57YrXailKWWZ0Xf32iiiqWVaIypo4HQW52fll2frq-hVKbXZ1afrWjXk9rLn4Tc0r3gg9rWkJ3o0rbWWJjJj5Le3nTXhdGGaKA)/pl/defaultopisy/3/1/1/program_wyborczy_po7-ebook.pdf"

"Niskie, proste i sprawiedliwe podatki
Obciążenia fiskalne są w Polsce bardzo duże w relacji do PKB. System podatków
i świadczeń społecznych jest przy tym niepotrzebnie skomplikowany,
komplikując sytuację dochodową podatników." - strona 28

"Polityka państwa musi sprzyjać małym i średnim przedsiębiorstwom. Ważnym
celem jest odbiurokratyzowanie gospodarki. Trzeba obniżyć opłaty związane .
z rozpoczęciem działalności i uzyskaniem koncesji oraz zezwoleń, których liczbę
należy zmniejszyć. Niezbędne jest też przyspieszenie i usprawnienie procedury.
zakładania firm, zmniejszenie zakresu i dokuczliwości kontroli, zmniejszenie
obowiązków w zakresie sprawozdawczości i poszerzenie praw przedsiębiorców.
Temu celowi służyłoby m. in. ustanowienie rzecznika praw przedsiębiorców, .
instytucji niezależnej od administracji rządowej, współdziałającej z organizacjami
pracodawców i przedsiębiorców w imię ochrony ich praw"

strona 33

PO, oszukała Polaków , bo zamiast liberalizmu dostaliśmy socjalizm. Kampania Po zakładała wprowadzenia podatku liniowego, zniesienie podatku Belki, obowiązku meldunkowego itd. Praktycznie nic nie zostało z tego spełnione.

BEZCZELNOŚĆ PO jednak nie ma granic
.http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wia ... tanie.html

Oczywiście w czasie kampanii prezydenckiej , Komorowski zarzekał się ,że skróci tą misję w Afganistanie.

http://www.rmf24.pl/raport-wybory-2010/ ... nId,283378

Teraz widzisz z czym mamy do czynienia - z jawnym kłamstwem.

Wracając do UE. Ona pierwotnie miała być strefą wolnego handlu oraz rynku pracy. A nie biurokratycznym tworem , wydającym rozporządzenia pod jakim kątem banan ma się zginać ,aby był bananem.

Źródło: www.wp.pl

Nie istnieje na świecie liberalny kraj, który nie zajmuje się strefami biedy, niezaradności.
Komorowski powiedział, że ograniczanie kontyngentu polskich wojsk w Afganistanie rozpocznie w 2011r - nikt normalny nie wycofa wojska z dnia na dzień.
Polityka J. Kaczyńskiego skutkuje prowokacją frustratów - napad na biuro PiS w Łodzi.
Podburzeni furiaci rzucaja gównem w tablice, straszą granatem i w końcu napadają na niewinne osoby.

Mam wrażenie że za daleko odchodzimy od idei tworzenia państw. Państwo to twór który miał służyć jego obywatelom za co godzili się płacić część swoich dochodów. Wydaje się że ostatnimi laty państwa a już szczególnie nasze to tylko sztuka dla sztuki i dmuchanie balonów.

Ale to miał być taki "liberalizm z ludzką twarzą". Wystarczy wspomnieć hasło "By żyło się lepiej. Wszystkim".



Niestety, a na otarcie łez dostaliśmy podwyżkę VAT i zapowiedzi zniesienia odliczeń od podatku.



Jawnym i bezkarnym od dziesięcioleci. Dlatego uważam, że politycy powinni być prawnie zobowiązani do trzymania się programów wyborczych. Inaczej nie ma co się dziwić, że wyborcy nie mają ochoty czytać programów, skoro wciąż są oszukiwani. Nie ma też co się dziwić, że frekwencja spada, skoro wybieram A a dostaję B. Można by to porównać do wizyty w restauracji: jaki jest sens czytać menu i składać zamówienie, skoro i tak kelner przyniesie dowolną potrawę, a my będziemy musieli za nią zapłacić?

Każda metoda na ominięcie głupiego przepisu jest dobra.

A im bardziej legalna, tym lepsza.




Ciągnie swój do swego.

Wiem że najlepszym sposobem na rzeczywistość jest chowanie głowy w piasek.
Media grzmią a WY udajecie że nic się nie dzieje i dalej uprawiacie swoje sielskie tematy.
Oto skutki polityki miłości w wykonaniu PO:

Zginęli za mnie!!!
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że atak na biuro PiS w Łodzi nie był wydarzeniem przypadkowym. Jak zaznaczył, morderca wpadł do biura PiS z okrzykami odnoszącymi się do niego.


Już kiedyś wspomniałem że ta eskalacja nienawiści do PiS-u i obrzydzanie nim całego społeczeństwa skończy się tragicznie.
Nie wiem tylko czy te dwie ofiary dodać do 96 czy dopiero od nich zacząć wyliczankę?