Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 19:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 masturbacja 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 13:47
Posty: 1
Post masturbacja
Od ponad 4 lat masturbuję się... Z początku było to spowodowane ciekawością [okres dojrzewania itd...], później pokusa, stres, napięcie... Wiele razy próbowałam z tym skończyć, spowiadałam się, postanawiałam że od tego dnia przestanę, ale to powraca... Czasem mam tak wielkie wyrzuty sumienia, brzydzę sie sobą... Czy Pan Bóg wybaczy mi to? Dlaczego nie potrafię z tym skończyć? Czy jestem aż tak zła i słaba że nie dam rady się z tego wyleczyć? Wiem, że to grzech, że jest to przeciwne zasadom moralnym ale to jest silniejsze... Proszę o odpowiedź i rady... :(


Śr mar 04, 2009 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Popęd płciowy to chyba naturalne zjawisko i chyba trzeba go rozładowywać w sposób również naturalny.Czy zamierzasz żyć w stanie bezżennym?A może przyszedł właściwy czas na zmianę tego ,znalezienie kogoś i urodzenie potomstwa,zamiast obwiniania siebie?Ten temat jest chyba jednym z najczęściej poruszanych na forum .


Śr mar 04, 2009 17:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 16:24
Posty: 1
Post 
Po twoim niku wnioskuje, że jestes z rocznika '91 (choć moge się mylić) więc jakbys była z '91 to może nie zakładaj jeszcze rodziny.

Jak się z tym zmierzyć, sam osobiście mam taki problem. Nie wiem jak ten grzech zniewala kobiety, ale walka z nim jest chyba taka sama jak u mężczyzn. Mi udaje się wychodzić z tego na 2 sposoby:

*Każdego dnia(najlepiej rano) proszę Maryje o wsparcie i zakładam, że tego konkretnego dnia nie zgrzesze w ten sposób(tzw metoda małych kroczków) gdy udaje mi się wytrwac, pod koniec dnia skreslam sobie w malym kalendarzyku miniony dzien. Gdy czuje napięcie, zestresowanie i, że już nie wytrzymam staram się rozładować w inny sposób najlepiej przez sport( ide pobiegac na 0.5 godziny).

*Trzeba sobie uświadomic, że to nie jest problem mojego ciała, tego, że dojrzewam itp tylko problem mojej wiary. Coś między mną a Jezusem jest nie tak.. (Ja akurat ciągle odkrywam, że nie jestem w stanie poczuć ani zrozumiec miłości jaką mnie obdarza).

Obie metody można łączyć.. Nie jestem żadnym fachowcem, to moje skromne rady.. Konkretne wskazówki otrzymasz od swojego spowiednika lub przewodnika duchowego (O ileż takiego posiadasz)..

_________________
Jestem
ziarnem zagłuszanym przez ciernie..
bratem syna marnotrawnego..


Śr mar 04, 2009 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 16:42
Posty: 5
Post 
Może to, co napiszę jest długie i może się wydać nudne, ale mam nadzieję, że pomoże.
To ciężki i złożony problem. Jeśli przejrzysz dokładnie to forum, to dowiesz się, że wiele osób pisało o tym problemie. Dowiesz się też, że jest to grzech. Każdy z czymś walczy, a podejmowanie walki jest równie ważne jak samo wygrywanie z grzechem. Pomyśl sobie jak wspaniałą osobą jesteś Ty oraz o tym, że każdego z nas stworzył Bóg, stworzył nas grzesznymi, ale też zdolnymi do podejmowania walki z grzechem. Myślę, że nie możesz się poddawać w swojej walce, ale raczej postaraj się umacniać swoją wiarę, aż w końcu stwierdzisz, że jesteś w stanie to pokonać. Naprawdę, są rzeczy ważniejsze niż nasza cielesność (pomyśl o osobach chorych i cierpiących, które raczej nie zawracają sobie głowy takim problemem). Nie wiem na ile pomogłem, ale sam toczyłem tą walkę i w okresie dojrzewania walczyć z tym trudno i wiele bitew przegrywałem. Wiem jednak, że można z tym wygrać, bo to również mnie się udało. Uwierz i zaufaj Panu.


Śr mar 04, 2009 17:54
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
A czy urodzenie dziecka w wieku 18 lat to jakaś patologia?Dla mnie wiekszą patologią są 30-letnie singielki.Może zamiast niepotrzebnej ascezy lepiej żyć w zgodzie z naturą.W innych krajach kobiety w tym wieku i wczesniej wychodzą za mąż i nikogo to nie dziwi.Popędy są wielką energią którą możemy spożytkować na tworzenie ale też niewłaściwie ukierunkowane nas zniszczą.


Śr mar 04, 2009 17:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 16:42
Posty: 5
Post 
przepraszam za podwójny post, no i to co napisał Iguel
"Trzeba sobie uświadomic, że to nie jest problem mojego ciała..." etc.
Nie można się tu czymś zasłaniać. Zawsze można sobie znaleźć wytłumaczenie, chociaż tak jak napisałem, w okresie dojrzewania szczególnie trudno z tym walczyć, ale tutaj polecam sport- bieganie czy cokolwiek, rozładowuje napięcie.


Śr mar 04, 2009 17:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Przede wszystkim nie potępiaj się! Bóg z pewnością by tego nie chciał. Owszem, jest to grzech i należy z tym walczyć, ale jeśli będziesz się skupiał na potępianiu siebie, to będzie bardzo ciężko pokonać ten grzech.

Skoncentruj się na tym, aby rozwijać swoją wiarę i miłość do Boga. Na to postaw. Buduj swoje zaufanie do Niego, poznanie Go (rozumem oraz sercem), miłość. Postaraj się żyć Bogiem, poświęcaj Mu więcej czasu, żyj w świadomości Jego obecności.

I nie myśl ciągle o grzechu, o tym czego nie powinno się robić. Jeśli ktoś tylko myśli o tym, czego nie robić, to trudniej się od tego oderwać. Myśli raczej "co robić".

Poszukaj też w internecie - na pewno jest sporo dobrych materiałów jak z tego wyjść.

_________________
Piotr Milewski


Śr mar 04, 2009 18:13
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 15:00
Posty: 36
Post Re: masturbacja
mirka91 napisał(a):
Proszę o odpowiedź i rady... :(


Poszukaj tu o problemie uzależnienia, choć zachowaj ostrożność, bo forum nie ma charakteru chrześcijańskiego:
http://www.onanizm.pl/

_________________
Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński: Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej.


Cz mar 05, 2009 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Ludzie!Czy wy nie potraficie tego zrobić normalnie?


Pt mar 06, 2009 15:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Wyciąłem kilka postów. Przypominam, że nie jest to dział o tym czy masturbacja jest zła. Przypominam też zasady tego działu: (osobom, których posty zostały wycięte)

saxon napisał(a):
Żyć wiarą to dział, w którym jest miejsce na dzielenie się swoją wiarą katolicką, jej przeżywaniem na co dzień i związanymi z tym radościami, a także trudnościami.

Dlatego, wszelkie uwagi krytyczne, jak również polemika osób niewierzących są nie na miejscu i będą konsekwentnie usuwane.
viewtopic.php?p=391630#391630

jumik


So mar 07, 2009 12:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 16, 2009 15:51
Posty: 68
Lokalizacja: Kraków
Post 
Mnie ksiądz "zalecił" odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego. Jeśli szczerze chcesz uciec od tego grzechu to ta modlitwa naprawdę pomaga.
pozdrawiam:)


Pn mar 16, 2009 19:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 06, 2009 17:13
Posty: 3
Post 
A ja mam pytanie. W jaki inny sposób mogę rozładować się seksualnie żeby to nie był grzech? Brakuje mi tego od ostatniej spowiedzi... Pomocy!

_________________
bizon


Śr kwi 22, 2009 11:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
wziąć ślub kościelny z kobietą.

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Śr kwi 22, 2009 13:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post 
mirka91, zajrzyj tutaj: http://milujciesie.org.pl/ i tutaj: http://forum.oaza.pl/viewtopic.php?t=14 ... hlight=rcs
http://forum.oaza.pl/viewtopic.php?t=3298&highlight=rcs

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Śr kwi 22, 2009 20:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
bizon699 napisał(a):
A ja mam pytanie. W jaki inny sposób mogę rozładować się seksualnie żeby to nie był grzech? Brakuje mi tego od ostatniej spowiedzi... Pomocy!

Musisz zapanować nad swoją seksualnością, aby być prawdziwie wolnym, a nie niewolnikiem swojego ciała, pragnień i pożądania. Nie szukać jakiejś furtki, żeby nie zgrzeszyć, a jednocześnie zrobić coś grzesznego - czegoś takiego nie ma. Bóg Cię kocha, dlatego nie chce, abyś grzeszył, bo każdy grzech jest dla Ciebie zły. Grzech oślepia, zamyka na prawdziwe szczęście oraz zwraca nasz wzrok i nas na jakieś namiastki tego prawdziwego pełnego szczęścia, które tylko dają poczucie zadowolenia, szczęścia i przyjemności, a nie samo prawdziwe, pełne szczęście, a w dodatku zniewalają. Gdybyś tylko wiedział jak wielkie możesz posiąść szczęście! Gdybyś tylko wiedział, co Bóg dla Ciebie przygotował! To od razu porzuciłbyś wszelki grzech i patrzył na niego z odrazą wypływającą z serca.

Życzę Ci, żebyś podążał drogą Bożą, droga Jego przykazań. Niech Bóg Cię prowadzi!

_________________
Piotr Milewski


Cz kwi 23, 2009 10:05
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL