Jak wybieramy w życiu?
Katolik = Co Bogu jest miłe
Człowiek = Co mi jest mile
Katolik = Człowiek , dlatego trzeba zapierać się każdego dnia samego siebie.
Kto chce iść za Jezusem bierze Krzyż każdego dnia i zapiera się samego siebie.
Myślę, że to jest odpowiedź na twoje pytanie.

Chrześcijaństwo jest Wiarą, która walczy z własnym ego i szczęście chrześcijańskie nie polega na samorealizacji i własnego spełnienia. Bo jeśli chodzi o szczęście ludzkie - nigdy się nie nasycisz - to szczęście trwa krótko - jest chwile i mija . Szczęście Chrześcijańskie polega na tym, że choć by cie wszystko Bolało wiesz, że to nic bo prawdziwym Szczęściem jest tylko Sam Bóg . Nic inne nie daje trwałego szczęścia ( jest to tylko chwila jak w piosence "Dżemu" w życiu piękne są tylko chwile ) . W perspektywie Chrześcijanina mówimy o wieczności - życie na ziemi jest chwilą. Więc może się zdarzyć że dajmy na to będziesz w przyszłości wielką świętą - spadną na ciebie dajmy na to same nie szczęścia ty nie tracisz Humoru, bo jest przy tobie Bóg.

Dlatego Katolik nie szuka szczęścia ziemskiego, a jeśli nawet zbłądzi i popłynie w grzech - pozostawione mu są Sakramenty dane od Jezusa.

Co do samej chęci szukania Boga życzę ci powodzenia i łaski znalezienia.