Vi !

"A w ogóle to coś Ty się uwziął na ewangelizowanie właśnie mnie?"

Bo mi Ciebie żal.

"Ja jestem przypadek stracony"

Guzik prawda!

Maluczki, czy Ty znasz osobiście kogoś z tego forum i czy ktoś zna Ciebie?
Piszesz tu na forum "wielkie" hasła, wciskasz ludziom na forum swoje argumenty w niezbyt ładnej formie (mówiąc delikatnie).
Zajmij się swoim życiem i świeć przykładem w środowisku w którym żyjesz. Niech Cię widzą i nawracają się do Boga, oby.
A na forum dyskutujmy o problemach związanych z tematami (swoją drogą ten sam założyłeś), a Ty ciągle odbiegasz od tematów i ganisz oponentów. Kto się nie zgadza z Maluczkim jest beee, a już na pewno daleko mu do wiary. Człowieku, skąd takie wnioski? Spytałem Cię na początku, znasz kogoś osobiście żeby go oceniać? A i to nie daje Ci prawa do osądzania kogokolwiek, zostaw to Bogu, w tym albo przyszłym życiu.
Na siłę i mocną gębą (forum to klawiatura) nikogo nie zmienisz, wręcz przeciwnie, wielu słabych albo wahających się w wierze może stracić tę wiarę czytając Twoje wpisy. Nie dziwię się że są tacy którzy póki co chcą odejść z tego forum, dzięki Tobie właśnie.
Przemyśl to, przeproś i wypowiadaj się w tematach.
Więcej szacunku dla ludzi i ich odmiennych poglądów.

Mariusz 1973!

Każdy, wypowiadając się na tym forum, daje świadectwo o sobie, a więc daje mi podstawę do oceny. Moje oceny są mocno uargumentowane, więc wam oponentom trudno podważyć moje opinie i to was boli i to dobrze, bo jeżeli boli, to przeszkadza na drodze, którą idziecie, a jest to droga prowadząca do upadku.
Nie przeszkadza mi to, że się ze mną nie zgadzacie. Takie wasze prawo.
Mnie krytykujesz, że zmieniam temat. A co Ty zrobiłeś tym wpisem?

Tak dalej Maluczki a daleko zajdziesz, naprawdę.
Znikam, na razie.

Cześć!

Maluczki, w mojej opinii jesteś człowiekiem chorym psychicznie, na mocne uargumentowanie tego mam każdy Twój post kolejnym argumentem jest to, że jak każdy człowiek chory, nie jesteś w stanie zdać sobie sprawy ze swej choroby, także każde Twoje zaprzeczenie jest potwierdzeniem mojej teorii

Ninurta!

Oczywiście Twoja opinia, to jest prawda objawiona! Ciekawe o co to objawienie oparłaś? Czy o wielkie nic, które ma moc stwórczą? Albo "swoją prawdę", bo przecież każdy ma swoją prawdę, tylko mnie, wy mamoniarze , odmawiacie takiego prawa.
Mogłaś jeszcze dopisać że jestem "chory z nienawiści", bo to jest epitet dyżurny waszej religii.