Jaki raz?

Ale popatrzeć w oczy ukochanej kobiety, to jest lepsze niż 10 wizyt w agencji towarzyskiej

Tiaa... z pewnością

Ateista nie chciałby być szczęśliwym? Niebo chrześcijan oznacza szczęście

Ale to szczęście w niebie jest jeszcze większe niż to co my znamy czy możemy sobie wyobrażać.

W każdym razie, gdyby było jak wtedy gdy w życiu byłem szczęśliwy, to by mi się wieczność nie nudziła

Nuda jest tylko pojęciem ludzkim, które tu na ziemi istnieje i czasem jest częścią codzienności tego świata. Niebo to świat zupełnie inny, nie jest nam znany. Tam już nuda może nie istnieć.

Tylko czy święty Piotr wpuści ?

Jak Bóg zadecyduje, że chce człowieka nagrodzić to św. Piotr nie będzie miał wyjścia. Wola Boża najważniejsza.

Tylko żeby się Bóg na to zdecydował..inaczej całe życie bez sensu

Zagadaj go o wędkach, spławikach on chyba lubi takie tematy..

trza pragnąć nieba i żyć wedle Bożego prawa ufając Jego miłosierdziu.
A wtedy Bóg wpuści... nie na darmo Jezus przygotowuje miejsca w Domu Ojca

Mi nawet trudno się wyspowiadać

Spowiedź to przyznanie się do grzechów i szczere przeproszenie Boga.
A czy komuś jest łatwo przyznawać się do swoich błędów?
Nie jesteś jeden, który tak mówi. Mi też się trudno spowiadać, ale mimo tego chętnie do spowiedzi przystępuję.

Andy, a nie patrzysz czasem na Boga jak na urzędnika, który skrzętnie spisuje twoje grzechy i uchybienia a potem czeka aż przyjdziesz, będziesz prosił o wybaczenie?
To wypaczony obraz Boga.
Patrz na niego jak na Ojca z przypowieści o synu marnotrawnym. Który czeka, wybiega na spotkanie, daje tyle darów i łask...

Spowiedzi nie ma się co bać. Przybliża przecież do zbawienia... Kiedyś mój kierownik powiedział mi: "dziękuję ci, że przychodzisz do mnie do spowiedzi. Dzięki temu oboje możemy być bliżej nieba, bliżej zbawienia. Ty - bo otrzymujesz rozgrzeszenie i ja - bo mogę ci służyć"