[quote=Val]@akruk a to ciekawostka. To skąd oni wzięli tą długowieczność  ? Przecież taki szczegół to uczynienie z Adama (i nie tylko) półboga...[/quote]

Długowieczność, jest symbolem prawości i łaski bożej. Kto długo żyje temu Pan Bóg błogosławi, bo życie jego bardziej przypomina pierwotne życie w raju, gdzie człowiek był nieśmiertelny. Żydzi widzieli tutaj pewien proces degradacji ludzi i odwrócenia się ich od Boga.

Bóg, stwarzając człowieka, wyznaczył mu cel, aby Boga poznał i dochował Mu wierności. Dochowanie wierności Bogu jest głównym warunkiem prawdziwej wielkości człowieka. Wiernośćma wypływać z wolnej woli . Tak rozumiana wolna wola doprowadza człowieka do zbawienia. Natomiast przez wolny wybór zła zasługujemy na odrzucenie. To Bóg nas szuka, przywołuje, wybawia tego, którego umiłował (Pwt 7, 7-9)
Bóg szanuje ludzką wolność, do niczego nie zmusza, ale pragnie, by człowiek wybierał to, co dobre. Troska Boga, by człowiek wybierał dobro, jest powodowana pragnieniem, by człowiek osiągnął zbawienie wieczne.
W przymierzu powstaje dobrowolnie ofiarowana, wybrana i przyjęta obopólna przynależność, tak ze już "nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie... w zyciu i przy śmierci należymy do Pana" (Rz 14, 7-8)

Zwierzęta są stworzeniami towarzyszącymi człowiekowi dla róznych celów w jego ziemskiej pielgrzymce.
Pozdrawiam, kry-sia.

Ja niestety w tym temacie uważam, że jesteśmy od małp, a nie od Adama i Ewy no, ale to moje subiektywne zdanie

Wedle Twojego subiektywnego zdania - co spowodowało, że cżęść małp ewoluowała, a część nadał pozostała na etapie małpy?

odpowiedź: uwarunkowania środowiskowe, zdolność uczenia się nowych rzeczy, odkrycia, ewolucja gatunku ciągle kryje w sobie tajemnice ale jest wiele dowodów na ich istnienie.
zauważ jak ludzie ewoluowali na przestrzeni wieków: np. wzrost, niektórzy nadal mierzą 1,65 (czyli średnia dla mężczyzn z czasów średniowiecza/renesansu), a dziś coraz więcej osób mierzy 1,80..

Kościół nie odrzuca ewolucji.
Niemniej biologia wskazuje, że zachodzi ona w ramach gatunku.

I dlaczego teraz małpy nie przeobrażają się w człowieka ?

Skąd to wytrzasnęłaś, że ewolucja zachodzi w ramach gatunku? Dawno udowodniono, że tak nie jest. Dlatego niektórzy wymyślili szersze pojęcie "rodzaju" i uznali, że ewolucja nie może wychodzić poza jego obręb. Ale dlaczego nie może, to już niestety nie wiadomo.

Natomiast biologia nie narzuca granic dla naturalnych zmian w DNA, więc tym bardziej nie ma powodu do takiego twierdzenia.


To akurat nie wynika z ewolucji biologicznej, gdyż jest to zbyt krótki okres czasu dla zmian dających tak niski wzrost dostosowania - wyżsi ludzie musieliby mieć bardzo dużą przewagę nad resztą. Jest to zatem skutek zmian stylu życia (np. diety).

Patrząc się na zachowanie niektórych polityków...to małpy powinny się czuć obrażone

yes,yes,yes

No nie wiem. W jakimś badaniu w zoo, po pewnym czasie oglądania telewizji, małpy zaczęły rzucać w telewizor odchodami. Politycy, lepiej zorientowani w związkach przyczynowo-skutkowych, rzucają odchodami w kamery. Ogólnie to jednak podobne zjawisko.

Pewnie się dowiedziały, że za te powtórki też trzeba płacić abonament.

Moja mama mówiła czasem do mnie jak coś nabroiłam: " ty małpo zatracona". Na wszelki wypadek sprtawdzam czasem w lustrze czy nie jest to prorocze zdanie, albo początek przeobrażenia...