Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 4:16



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Papież Franciszek - co o nim wiemy? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Tak wlaśnie jest.
Sam Jezus powiedział, że bogatym jest trudniej przyjąć jego przesłanie (rozmowa z bogatym młodzieńcem, przypowieść o uchu igielnym i wiełblądzie - zapraszam do lektury).

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 13:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
To oczywiste. Bogów potrzebują ludzie biedni, chorzy, bez perspektyw. Zdrowi, bogaci ich nie potrzebują.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N mar 17, 2013 13:26
Zobacz profil
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Jajko napisał(a):
To oczywiste. Bogów potrzebują ludzie biedni, chorzy, bez perspektyw. Zdrowi, bogaci ich nie potrzebują.


:) ...


N mar 17, 2013 13:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Tak jest jak piszesz - dokładnie tak.
Tylko w interpretacji tej sytuacji będziemy się zapewne różnić.

Bogaci żyją w iluzji samowystarczalności i iluzji posiadania pełnej kontroli nad własnym życiem.

Pieniądze dają taką iluzję - taką iluzją można żyć bardzo, bardzo dlugo. A jak już przychodzi na przykład choroba, starość i zbliża się śmierć, która konfrontuje czlowieka z jego słabością i niewystarczalnością, gdy przychodzi moment, gdzie rozwiewa się ta iluzja nie chcą się z nią rozstać - wolą wybrać śmierć w wybranym przez sibie momencie (*) i sami zadecydować o niej, zachowując złudne poczucie kontroli nad wlasnym zyciem, niż się iluzji pozbyć.

Biedni mają dużo lepiej, nie są podatni na tą iluzję. Są z niej odarci już od dzieciństwa.
Dlatego Jezus mówi " łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igly niż bogatemu do królestwa niebieskiego..."

(*) Jak się zapewne domyśliłeś piszę o eutanazji, wyjaśniam - absolutnie nie uważam, że decyzja o eutanazji podyktowana jest zawsze tym o czym piszę, sytuacje są różne motywy też, to o czym piszę to jedna z bardzo wielu możliwych motywacji.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 13:57
Zobacz profil
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Cytuj:
Z całym szacunkiem dla osoby i dokonań Benedykta VI - w pewnym względzie poniósl klęskę. Jego oczy były zwrocone na Europę, cały swój wysiłek włożyłw jej reewangelizację Europy z skutkiem ... prawie żadnym. Myślę, że czas by Kościół inaczej rozłożył akcentyi wybrał kierunek "na ubogich - na tych co prosto i z radością
przyjmują przesłanie ewangelii
- Duch Święty działa w kościele przedtem i teraz .Benedykt XVI zrobił to co do niego należało , a mianowicie zwrócił ludziom uwagę na modlitwę , ustabilizował sytuację w samym kościele ze względu na domaganie sie niektórych pseudo katolików - zaakceptowania związków homo , zniesienia celibatu , wyświęcania kobiet czy aborcje lub eutanazję .Z wytrawnym teologiem jakim był Benedykt XVI nikt nie mógł dyskutować , ponieważ był mistrzem w znajomości problemów z którymi sie spotykał , a do tego jego , znajomość rzeczy oparta była na głębokiej modlitwie. Europejczycy przebudzili sie , zwłaszcza ci na zachodzie , ale i my mogliśmy uczyć się z głębokich refleksyjnych słów Benedykta XVI .
Natomiast papież Franciszek w rozumieniu ubogiego kościoła i kościoła dla ubogich raczej prędzej mógł pomyśleć o pokornych sercem - którzy nie krzyczą , nie mędrkują , ale poprzez swoje życie mówią o Bogu . Gdybyśmy zarezerwowali głoszenie słowa Bożego tylko biednym to wprowadzilibyśmy podział - Bóg dla biednych jest dobry , a dla bogatych zły .Jezus Chrystus przebywał pośród biednych i bogatych , i nie odrzucał jednych na rzecz drugich - raczej wspominał o tym jak trudno jest pozostać dobrym człowiekiem gdy jest sie bogaczem .Nie mówiłbym też o jakiejś symbolice - papież Franciszek mówi to co robi .Jestem przekonany , że otwarcie dla innych religii uznających jednego Boga ( a otwarcia tego dokonał JPII , ale i Paweł VI chyba zrobił to pierwszy ) będzie pogłębiane - bo z wypowiedzi przynajmniej obecnych - papieża Franciszka można wyciągnąć jeden wniosek że ludzie dobrzy są w każdej religii . :)


N mar 17, 2013 14:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Nie uważam, że slowo "biedni" zostało użyte w sensie pewnej metafory stosowanej w Kosciele.
Uważam, że zostalo użyte jak najbardziej dosłownie.

Znając sytuację w rejonie świata z jakiego pochodzi (na tyle na ile mogę znać) on przez to slowo rozumie dokladnie to co ono znaczy - biedny to czlowiek, ktory nie może w żaden sposób zaspokoić swoich podstawowych potrzeb. Poczekajmy - zobaczymy o co chodzi, sprawa się wyjaśni...

Co do prirytetów - gdy mamy ograniczone możliwości (a możliwości zawsze i wszędzie czlowiek będzie mial ograniczone) to do kogo z nią się zwracać? Do ludzi, którzy wołają o Ewangelię, czekają na Dobrą Nowinę czy tych, którzy o niej sluchać nie chcą i wyrzucają tych co ją gloszą za drzwi ?

Nie mówię, że należy sprawę reewangelizacji Europy odpuścić.
Mówię o przesunięciu akcentów.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 14:57
Zobacz profil
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Cytuj:
Znając sytuację w rejonie świata z jakiego pochodzi (na tyle na ile mogę znać) on przez to slowo rozumie dokladnie to co ono znaczy - biedny to czlowiek, ktory nie może w żaden sposób zaspokoić swoich podstawowych potrzeb.
- nie wiem co rozumie papież Franciszek mówiąc o ubogim kościele czy o kościele dla ubogich - jednak słowo Jezusa Chrystusa -
Cytuj:
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie (Mt 5,3).
- raczej pozwała wnioskować , że chodzi o ubogich duchowo .Nie o biednym kościele mówił papież Franciszek , a o ubogim kościele - to jednak są dwie różne sprawy .
Cytuj:
Co do prirytetów - gdy mamy ograniczone możliwości (a możliwości zawsze i wszędzie czlowiek będzie mial ograniczone) to do kogo z nią się zwracać? Do ludzi, którzy wołają o Ewangelię, czekają na Dobrą Nowinę czy tych, którzy o niej sluchać nie chcą i wyrzucają tych co ją gloszą za drzwi ?
- papież Franciszek ma nieograniczone możliwości głoszenia Dobrej nowiny .ale to nie jest tak , że człowiek biedny będzie wołał o Ewangelię (wpierw zawoła o chleb materialny) .Boję się że wtłoczy ,się ludziom taką sytuację w której zamiast o głodzie Duchowym będziemy mówić biedzie .To co przedstawia historia św Franciszka z Asyżu to głoszenie słowa bożego również biednym , ale i bogatym . :)


N mar 17, 2013 15:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
trup napisał(a):
.Boję się że wtłoczy ,się ludziom taką sytuację w której zamiast o głodzie Duchowym będziemy mówić biedzie .


Cały czas mówilo się o głodzie duchowym
(trudno bylo do Europejczyków mówić o innym skoro w Europie go nie ma).
To wlasnie ten pierwotny aspekt (glód w sensie fizycznym, doslownym) zostal zaniedbany.
Egoizm spoleczeństw zachodu jest ogromny (i jako jednostek i jako państw).

Ile osób zasanawia się, zanim wypije kawę w kawiarni czy aby tych 5-10 zlotych nie przeznaczyć
na budowę studni w rejonach gdzie ludzie umierają z pragnienia? Panuje mentalność - zarobiłem,
to moje, nic komu do tego coz tym zrobię, mogę zrobić z tym co mi się podoba.

Pomoc ubogim nie jest gestem, który mozna wykonać lub nie (wedlug wlasnego kaprysu),
ale ewangelicznym obowiązkiem.

Slyszałeś o jakiejś grupie katolików ktora by wysłała petycję do rządu z prośbą by zwiększył naszą pomoc dla krajów Trzeciego Świata? (upomina się o to nie związana z Kościolem Janina Ochojska, ale jej glos jest slabo slyszalny) wydaje nam się, że jesteśmy pępkiem świata a nasz deficyt budżetowy to największa tragedia na świecie.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 15:39
Zobacz profil
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Cytuj:
Lecz Jezus rzekł: "Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła względem Mnie. 7 Bo ubogich zawsze macie u siebie i kiedy zechcecie, możecie im dobrze czynić; lecz Mnie nie zawsze macie.
- rolą kościoła nie jest walka z głodem lecz głoszenie Dobrej Nowiny .To poprzez przyjęcie do siebie słów Jezusa Chrystusa - ulegamy przemianie i możemy jako ludzie pomagać biednym .
Cytuj:
To wlasnie ten pierwotny aspekt (glód w sensie fizycznym, doslownym) zostal zaniedbany.
Egoizm spoleczeństw zachodu jest ogromny (i jako jednostek i jako państw).
- ale to potwierdza tylko (tak myślę )moje zdanie odnośnie ubogiego kościoła w rozumieniu duchowym , a nie kościoła biednego w sensie fizycznym .
Cytuj:
Pomoc ubogim nie jest gestem, który mozna wykonać lub nie (wedlug wlasnego kaprysu),
ale ewangelicznym obowiązkiem.
- jak przeczytasz powyższy tekst z ewangelii to jest tam również odpowiedż .Są i inne słowa Jezusa Chrystusa
Cytuj:
5 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;

36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
- tylko że to wszystko nie opiera sie na obowiązku , ale na dobrej woli każdego człowieka . Sprowadzania ubóstwa duchowego do biedy fizycznej jest nieporozumieniem . :)


N mar 17, 2013 16:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
trup napisał(a):
Cytuj:
Lecz Jezus rzekł: "Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła względem Mnie. 7 Bo ubogich zawsze macie u siebie i kiedy zechcecie, możecie im dobrze czynić; lecz Mnie nie zawsze macie.
- rolą kościoła nie jest walka z głodem lecz głoszenie Dobrej Nowiny .To poprzez przyjęcie do siebie słów Jezusa Chrystusa - ulegamy przemianie i możemy jako ludzie pomagać biednym .
Cytuj:
To wlasnie ten pierwotny aspekt (glód w sensie fizycznym, doslownym) zostal zaniedbany.
Egoizm spoleczeństw zachodu jest ogromny (i jako jednostek i jako państw).
- ale to potwierdza tylko (tak myślę )moje zdanie odnośnie ubogiego kościoła w rozumieniu duchowym , a nie kościoła biednego w sensie fizycznym .
Cytuj:
Pomoc ubogim nie jest gestem, który mozna wykonać lub nie (wedlug wlasnego kaprysu),
ale ewangelicznym obowiązkiem.
- jak przeczytasz powyższy tekst z ewangelii to jest tam również odpowiedż .Są i inne słowa Jezusa Chrystusa
Cytuj:
5 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;

36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
- tylko że to wszystko nie opiera sie na obowiązku , ale na dobrej woli każdego człowieka . Sprowadzania ubóstwa duchowego do biedy fizycznej jest nieporozumieniem . :)


ja niczego do niczego niczego do niczego nie sprowadzam
ubóstwo materialne i duchowe to są dwie rózne sprawy
(choć czasem wspólistniejące)

Sam cytujesz Jezusa gdy mówi o biednych (materialnie)
spragnionych, glodnych, nagich bez domu

to też chcesz rozumieć symbolicznie???

Kościół jest powołany do gloszenia Ewangelii, nie da się głosić Ewangelii bez wychodzenie nas przeciw potrzebom najbiedniejszych - to sprzeczność sama w sobie, ma świadczyć o miłosć i umywać ręce jak patrzy biedę?

Co do obowiązku - oczywiście nikt Cie nie ukarze mandatem, że nie wspomagasz biednych, nie o taki obowiązek tu chodzi. Chodzi o świadomość, że Twoje pieniądze, mimo, że zarobione przez Ciebie do Ciebie nie należą - zostaly Ci je dane - byś robił z nich dobry użytek.
Oczywiście czlowiek może wybierać różnie, również egoistycznie - jest w tym sensie wolny,
nie związany niczym.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 17:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Obawiam się, że ta dyskusja zeszla na manowce (do czego ja się przyczyniłam w stopniu niemałym).
Kościół ubogi/ubogich to nie Kościól "pomagający ubogim" ale Kośció w którym mają szczególne miejsce.

Gdzie nie mierzy się ludzi miarą świata..
Gdzie ubodzy, ktorych świat odrzuca czują się "u siebie"

w ktorym nie do pomyślenia jest sytuacja gdzie proboszcz co kwartał wyczytuje z ambony, kto najwięcej dał "na kościól" i Ci ludzie wzgodnie ze zwyczajem panującym w parafii będą mają prawo zasiadać w pierwszych ławkach na mszy przez najbliższe trzy miesiące (aż ktoś ich przelicytuje).

gdzie, organizuje się wigilię dla samotnych i bezdomnych
kilka dni przed wigilią (wcześniej - w końcu trzeba mieć czas by przygotować wlasną)
a nie znajdzie się nikt kto by jedną czy drugą osobę posadzil przy swoim wigilijnym stole
i potraktował jak kogoś z rodziny

w którym obdarty bezdomny może pójść przed sam ołtarz i uklęknąć przed najświętszym sakramentem i nie będzie się obawiał, że ktoś pomyśli, że nie powinien, w takich łachach, brudny....

Jesteśmy my - kościól ludzi czystych, sytych, z poukładanym życiem
o to są ci oni...

Widziałeś na mszy św. jakiegoś bezdomnego albo wyniszczonego narkomana,
albo alkoholika, który się stoczył? - to "nie ich Kościół", nie czują się w nim "u siebie", Ci,
którzy potrzebują najbardziej Jezusa.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 18:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Wszyscy jestescie w goracej wodzie kapani. Poczekajmy co nowy papiez zdziala. Tusk juz od lat pomniejsza biurokracje, i co? Myslicie, ze Franciszek nie bedzie mial przeciwnikow (wiem - nie powinien miec ale...)?


N mar 17, 2013 18:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
jesienna napisał(a):

Widziałeś na mszy św. jakiegoś bezdomnego albo wyniszczonego narkomana,
albo alkoholika, który się stoczył? - to "nie ich Kościół", nie czują się w nim "u siebie", Ci,
którzy potrzebują najbardziej Jezusa.


Ja widziałem takich w kolejce po miskę zupy z przykościelnej stołówki. Nie wiem czy oni mają akurat potrzebę uczestniczyć w rytuałach, niemniej ja do kościołów nie chadzam, więc nie mam szans zobaczyć w nich bezdomnych i narkomanów.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N mar 17, 2013 18:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
Nie wiem czy mają czy nie mają potrzeby uczesniczyć w "rytuałach" bo nie o "rytuały" chodzi
Ci, którzy dla "świata" nic nie znaczą chcieli by się czuć chciani w Kościele.
Żadne rozdawnictwo zup tego nie załatwi (co nie znaczy, że jest bez wartości, dobre i to)

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 19:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Papież Franciszek - co o nim wiemy?
lokis napisał(a):
Wszyscy jestescie w goracej wodzie kapani. Poczekajmy co nowy papiez zdziala. Tusk juz od lat pomniejsza biurokracje, i co? Myslicie, ze Franciszek nie bedzie mial przeciwnikow (wiem - nie powinien miec ale...)?


Masz rację, poniosło mnie.
Gdzieś pisałam - poczekamy, zobaczymy..
(W moim wypadku i się pomodlimy ...)
A potem odfrunęłam :) i zaczęlam pisać i pisać...

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N mar 17, 2013 19:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL