|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 15:45 Posty: 211
|
Zagrożenie Maryjne.
Dlaczego kult Maryjny jest wielkim zagrożeniem?
Przyjrzyjmy się wersetom z Księgi Powtórzonego Prawa 4, gdzie Bóg mówi: (15) "Strzeżcie usilnie dusz waszych (!) gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia," Czyli, gdy Bóg do nas mówi, nigdy się nie objawia. Bóg mówił spośród ognia a nie jako widzialna postać. Co nam grozi? Zatracenie duszy. Zniewolenie duszy. (16) "Abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety,"
Natomiast w prorockiej Ks. Izajasza 42 czytamy: (8) "Ja, Pan, a takie jest moje imię, nie oddam mojej czci nikomu ani mojej chwały bałwanom."
W rozdziale 44: (6) "Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga." Aby Maryja mogła jednocześnie rozmawiać z milionami ludzi musiałaby być Bogiem, co jak widać jest niemożliwe.
Z Jeremiasza 7: (16) "Lecz ty nie wstawiaj się za tym ludem i nie zanoś za nim błagania ani modlitwy, i nie nalegaj na mnie, gdyż cię nie wysłucham!" Uwaga! To brzmi bardzo poważnie.
(18) "Dzieci zbierają drwa a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać." Czyli już wtedy, w starotestamentowych czasach, była jakaś istota, którą nazywano królową niebios.
Natomiast Izajasz 47: (10) "A tak czułaś się bezpieczna w swej złości, mówiłaś: Nikt mnie nie widzi. Twoja mądrość i twoja wiedza skłoniły cię do odstępstwa, tak że myślałaś sobie: Ja jestem i nie ma żadnej innej." To sam Szatan. Jest androgeniczny i może być i łagodną kobietą. Najbardziej inteligentny upadły anioł.
(14) "Patrzcie, są oni jak ściernie, które pochłania ogień, nie potrafią uratować swojego życia z płomieni - to nie jest żar węgli do ogrzewania ani ognisko, by dokoła niego siedzieć." O kim mowa? O jej kapłanach i wiernych. Są jak płonące ściernisko. Nie uciekają przed ogniem. Daje pozorne ciepło. Pozorne ukojenie. Podróbkę Ducha Świętego. Mają zniewolone dusze i mają problem aby z tego wyjść. Najpierw ciepło a potem ogień.
Modlitwy do Maryi mają odsunąć zbawienie przez Pan Jezusa w cień. To pierwsza sprawa. Druga bardzo groźna to taka, że zniewalają dusze. Ludzie modlący się są jak ściernisko, czują ciepło. Ale nie potrafią uciec. Dlatego takie osoby mają wielkie problemy z przyjęciem Pana Jezusa do serca i uznaniem Go za Jedynego Pana i Zbawiciela. Co jest warunkiem zbawienia.
Pozdrawiam w Panu.
Ostatnio edytowano Śr paź 19, 2016 15:19 przez Piotrek_, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr paź 19, 2016 15:10 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Piotrek_ napisał(a): Dlaczego kult Maryjny jest wielkim zagrożeniem?
Przyjrzyjmy się wersetom z Księgi Powtórzonego Prawa 4, gdzie Bóg mówi: (15) "Strzeżcie usilnie dusz waszych (!) gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia," Czyli, gdy Bóg do nas mówi, nigdy się nie objawia. Bóg mówił spośród ognia a nie jako widzialna postać. Co nam grozi? Zatracenie duszy. Zniewolenie duszy. (16) "Abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety,"
Natomiast w prorockiej Ks. Izajasza 42 czytamy: (8) "Ja, Pan, a takie jest moje imię, nie oddam mojej czci nikomu ani mojej chwały bałwanom."
W rozdziale 44: (6) "Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga." Aby Maryja mogła jednocześnie rozmawiać z milionami ludzi musiałaby być Bogiem, co jak widać jest niemożliwe.
Z Jeremiasza 7: (16) "Lecz ty nie wstawiaj się za tym ludem i nie zanoś za nim błagania ani modlitwy, i nie nalegaj na mnie, gdyż cię nie wysłucham!" Uwaga! To brzmi bardzo poważnie.
(18) "Dzieci zbierają drwa a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać." Czyli już wtedy, w starotestamentowych czasach, była jakaś istota, którą nazywano królową niebios.
(10) "A tak czułaś się bezpieczna w swej złości, mówiłaś: Nikt mnie nie widzi. Twoja mądrość i twoja wiedza skłoniły cię do odstępstwa, tak że myślałaś sobie: Ja jestem i nie ma żadnej innej." To sam Szatan. Jest androgeniczny i może być i łagodną kobietą. Najbardziej inteligentny upadły anioł.
(14) "Patrzcie, są oni jak ściernie, które pochłania ogień, nie potrafią uratować swojego życia z płomieni - to nie jest żar węgli do ogrzewania ani ognisko, by dokoła niego siedzieć." O kim mowa? O jej kapłanach i wiernych. Są jak płonące ściernisko. Nie uciekają przed ogniem. Daje pozorne ciepło. Pozorne ukojenie. Podróbkę Ducha Świętego. Mają zniewolone dusze i mają problem aby z tego wyjść. Najpierw ciepło a potem ogień.
Modlitwy do Maryi mają odsunąć zbawienie przez Pan Jezusa w cień. To pierwsza sprawa. Druga bardzo groźna to taka, że zniewalają dusze. Ludzie modlący się są jak ściernisko, czują ciepło. Ale nie potrafią uciec. Dlatego takie osoby mają wielkie problemy z przyjęciem Pana Jezusa do serca i uznaniem Go za Jedynego Pana i Zbawiciela. Co jest warunkiem zbawienia.
Pozdrawiam w Panu. Pozdrawiasz w Panu, plotąc bujdy o zagrożeniu ze strony Jego Matki.....trudno znaleźć gorsze poplątanie
|
Śr paź 19, 2016 15:18 |
|
|
Piotrek_
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 15:45 Posty: 211
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Alus napisał(a): Pozdrawiasz w Panu, plotąc bujdy o zagrożeniu ze strony Jego Matki.....trudno znaleźć gorsze poplątanie Jako chrześcijanin i protestant mam wielki szacunek do matki Pana Jezusa. Jest ona osobą, od której dzisiejsze kobiety, chrześcijanki wiele mogłyby się nauczyć. Natomiast tzw. Maryja nie jest matką Jezusa. Jest zupełnie inną, realną, obecną wśród nas osobą.
|
Śr paź 19, 2016 15:23 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
W skrócie, Twoje argumenty sprowadzają się do: - biblijnego starotestamentowego zakazu czynienia sobie podobizn bóstw - utożsamiania Maryi z boginią, bogiem czy bałwanem
Otóż, 1. nie czynimy sobie podobizny żadnego bóstwa. 2. Maryja nie jest dla nas żadną boginią.
Wystarczy? Można szybko, prosto i bez gadulstwa?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr paź 19, 2016 15:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Wiesz co, Piotrek_, idz sobie stad. Szczerze. Zanim dostaniesz bana.
Idz, doucz sie ignorancie, poczytaj cokolwiek teologicznego, chocby Ojcow Kosciola z pierwszych wiekow i zacznij myslec.
Na razie jakis czlowiek wmowil ci pewne schematy myslenia o katolikach, oklamal, ze tylko sola scriptura, nie pozwala myslec samodzielnie, a ty boisz sie zapytac jak to mozliwe, ze sola scriptura NIE wyjasnia, dlaczego akurat te ksiegi sa uznane za objawione. Bo Biblia sama siebie nie uznala.
Przestan sie bac pastora i zboru i zacznij studiowac co madrzy ludzie odkryli w Biblii (i przekazie Kosciola) stulecia przed powstaniem madrali z twojej i innych denominacji. Madrzy ludzie, ktorzy sami doswiadczyli Ducha swietego (nam i tak nie uwierzysz), ba! Nawet sami znali Pana Jezusa badz pierwszych apostolow.
A potem wroc i rozmawiaj powaznie.
Ostatnio edytowano Śr paź 19, 2016 15:28 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Śr paź 19, 2016 15:26 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Piotrek_ napisał(a): Alus napisał(a): Pozdrawiasz w Panu, plotąc bujdy o zagrożeniu ze strony Jego Matki.....trudno znaleźć gorsze poplątanie Jako chrześcijanin i protestant mam wielki szacunek do matki Pana Jezusa. Jest ona osobą, od której dzisiejsze kobiety, chrześcijanki wiele mogłyby się nauczyć. Natomiast tzw. Maryja nie jest matką Jezusa. Jest zupełnie inną, realną, obecną wśród nas osobą. A skąd Ci sie wzięła tzw Maryja, realna, obecna wśród nas?
|
Śr paź 19, 2016 15:27 |
|
|
Piotrek_
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 15:45 Posty: 211
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
medieval_man napisał(a): 2. Maryja nie jest dla nas żadną boginią.
I tu się mylisz, dla Ciebie może nie. Ale pojedź sobie w jakieś zapadłe miejscowości i popatrz do kogo ludzie się modlą. Znam takie przypadki, i wiele razy zdarzało mi się tym osobom powiedzieć aby modliły się do raczej Jezusa, ponieważ w Nim mamy zbawienie. Patrzą na mnie wszyscy wtedy jak na ŚJ. Nie mów mi, że czarne jest białe. KRK od zarania dziejów to wmawia ludziom ale ludzie zaczynają już dostrzegać prawdę, szczególnie młodzi.
|
Śr paź 19, 2016 15:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Alus, to tak beznadziejne jak ze SJ. On ma wdrukowane schematy myslenia, ktorych nie opusci, bo sie boi. Nie wiem czego: pastora, wspolnoty, zalamania wiary?
Wiedzy o korzeniach Kosciola, Biblii, chyba nawet calosci slow Pana Jezusa sie boi, bo jego obraz swiata utrwalony w gminie by mu sie rozsypal. A tak mu wmowili, ze jest juz zbawiony a reszta to Babilon i juz nie musi sie zastanawiac, rozumiec (przeciez pastor wszystko mu wytlumaczy zbiorem wyrwanych z kontekstu cytatow), trudzic. Nic. Tylko rozsiewac swoje wymysly o katolikach do katolikow.
I biedak nawet nie wie, jak sie kompromituje.
|
Śr paź 19, 2016 15:33 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
W sąsiednim wątku o Maryi Piotrek poległ - więc założył nowy wątek (jeszcze bardziej chamski od poprzedniego). A potem będzie płakał że jest "prześladowany". Kalka z rzekomego "Czytelnika Biblii".
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr paź 19, 2016 15:43 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Zagrożenie Maryjne.
Piotrek_ napisał(a): medieval_man napisał(a): 2. Maryja nie jest dla nas żadną boginią.
I tu się mylisz, dla Ciebie może nie. Ale pojedź sobie w jakieś zapadłe miejscowości i popatrz do kogo ludzie się modlą. Modlitwa "do" Maryi jest zwykłą prośbą o modlitwę wstawienniczą, a nie oddawaniem czci należnej Bogu, czy szukaniem u Maryi zbawienia Piotrek_ napisał(a): Znam takie przypadki, i wiele razy zdarzało mi się tym osobom powiedzieć aby modliły się do raczej Jezusa, ponieważ w Nim mamy zbawienie. Patrzą na mnie wszyscy wtedy jak na ŚJ.
I mają rację. Wyrywkowe posługiwanie się Pismem świętym jest charakterystyczne dla pewnego gostka z Mt 4, 1-11 Piotrek_ napisał(a): Nie mów mi, że czarne jest białe. KRK od zarania dziejów to wmawia ludziom ale ludzie zaczynają już dostrzegać prawdę, szczególnie młodzi. Młodzi dobrze by zrobili, jak by wzięli się za podstawy i za naukę, a nie ganiali za tymi, którzy zaspokajają ich świerzbiące uszy. Zamykam temat, który mógłby być ciekawy, gdyby przedstawiano w nim argumenty a nie przesądy
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr paź 19, 2016 15:44 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|