jak sie Katecheta odnosi do Ucznia, a Uczeń do Katechety
Autor |
Wiadomość |
nieznajoma
Dołączył(a): N sty 30, 2005 23:12 Posty: 17
|
Ja jestem uczennicą, i religia wygląda tak, że połowa klasy udaje że słucha a druga połowa nie dbając o pozory odrabia zadania domowe. To jest przykre.. Chociaż katecheta w tym wypadku również ponosi wine.. Sposób prowadzenia powinnien być ciekawy. Jedna lekcja utkwiła mi w pamięci: oglądaliśmy zdjęcia płodów, które zostały zabite..zdjęcia małych niewinnych istot w koszach na śmieci..
|
Pt mar 25, 2005 0:09 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
czesto katecheta jest traktowany przez uczniow jako nauczyciel gorszej kategorii... jak juz ktos wspomnial... odrabianie lekcji na katechezie, jedzeniem, zabawa telefonem...
ale z doswiadczenia wiem, ze sa dni, ze klasa ktora do tej pory byla aktywna i w zasadzie wygladala na zainteresowana tematem, na ktorejs z lekcji nie jest zupelni e zainteresowana... czasem to zalezy niekoniecznie od nauczyciela...
nieznajoma pisze, ze sposob prowadzenia lekcji powinien byc ciekawy... zgadzam sie, tylko... moze mi ktos podpowie jakie sposoby prowadzenia lekcji dla uczniow beda ciekawe (przeciez nie mozna na kazdej lekcji pokazywac zdjec plodow po aborcji )
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pt mar 25, 2005 0:21 |
|
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
U mnie ksiądz zdenerwował się na mnie, bo zadawałem mu zbyt inteligentne pytania odnośnie kreacjonizmu i solidnie argumentowałem poprawność teorii Darwina. Skutek: problemy w postaci niezapowiedzianych sprawdzianów z różnych zagadnień (tylko dla mnie...) przez kilka miesięcy . Pod koniec roku szkolnego gdy walczyłem o oceny z kilku przedmiotów na świadectwo maturalne dostałem super zadanko - referacik. Podarowałem mu napisaną na przerwie rezygnacje z religii.
Ksiądz: Dlaczego?
Ja : Nie widzę perspektyw...
_________________ Mors dicit
|
Pt mar 25, 2005 20:34 |
|
|
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Belizariusz napisał(a): Ot i wyrasta nam pokolenie "inteligentnych rowokopów".........żal czytać.......z takimi to na Sybir, a nie do Europy......
oj Beli Beli ty sie niczego niynauczysz.
Wytykać błędy innych je łatwo, a swoich sie niydostrzego, ale faktem jest że uczniowie niesłuchają tego co sie na lekcji (niekoniecznie katechezy, religi czy etyki) mówi.
Apropo Sybiru doś wielu ślązaków zostało zesłanych po wojnie do Rosji na śmierć.
|
N kwi 03, 2005 1:12 |
|
|
-=TenebrosuS=-
Dołączył(a): So lut 19, 2005 11:25 Posty: 120
|
rowy kopac to moze ty pojdziesz bo ja niemam zamiaru ale niemartw sie w europie trzeba taniej sily roboczej wiec prace znajdziesz
a to ze tak wyglada lekcja jest tylko i wylacznie wina nauczyciela ktory gada calkiem bez sensu i nie umie zapanowac nad klasa ostatnio nasz katecheta wlasciwie katechetka pozwolila "pobic" ucznia na lekcji bedac w klasie gdyz go nie lubi bo jej przeszkadza na lekcji to chyba ona powinna isc rowy kopac albo uczyc do przedszkola bo nawet w podstawowce nieda sobie rady ..
|
N kwi 10, 2005 9:35 |
|
|
|
|
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
-=TenebrosuS=- napisał(a): rowy kopac to moze ty pojdziesz bo ja niemam zamiaru ale niemartw sie w europie trzeba taniej sily roboczej wiec prace znajdziesz
a to ze tak wyglada lekcja jest tylko i wylacznie wina nauczyciela ktory gada calkiem bez sensu i nie umie zapanowac nad klasa ostatnio nasz katecheta wlasciwie katechetka pozwolila "pobic" ucznia na lekcji bedac w klasie gdyz go nie lubi bo jej przeszkadza na lekcji to chyba ona powinna isc rowy kopac albo uczyc do przedszkola bo nawet w podstawowce nieda sobie rady ..
Jak jestes taki do przodu, to powiedz jakie katecheta ma mozliwosci panowania nad uczniami. I dodaj ilu uczniow jest zainteresowanych katecheza.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
N kwi 10, 2005 11:57 |
|
|
Gość
|
Re: jak sie Katecheta odnosi do Ucznia, a Uczeń do Katechety
Pharisee napisał(a): każdy robi po swojemu ale czy właściwie to trudno określić. ciekawe co na ten temat Katecheta powiedziec może i jak wygląda współpraca katechety z uczniami. Ja jak na religie chodzilem, to sie nie odzywalem, takie bzdury pierdolil, o jakichs aniolak i tym podobnych sprawach, to juz nawet smieszne nie bylo, plakac sie chcialo nad ta "zblakana dusza" . Ogolnie ludzie go calkowicie olewali, czyli nie zwracali sie do niego wogole, coz zdaza sie ...
|
So cze 25, 2005 21:59 |
|
|
(SIC)
Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 16:09 Posty: 10
|
hmm, no z szacunkiem, pamietajac o zasadach dobrego katolickiego zachowania!!
|
Pt lip 22, 2005 18:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|