Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 17:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Dlaczego moi rówieśnicy szydzą z Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
No i właśnie. Chodzili na religię z przymusu, więc teraz każdy, kto robi to z własnej chęci jest 'inny"...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr kwi 15, 2009 19:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
Uljana napisał(a):
chodzenie do kościoła jest uważane za niemodne


nie, oni nie dali się zrobić konia. oni mają dawać na "ofiarę", jak Watykan tyle kasy ma? pomysłodawcą budowy Bazyliki Św. Piotra był Mikołaj V, jednak on nie finansował jej budowy. mało tego, Bazylikę budowali wierni za swoje pieniądze. takie cwaniactwo jest do tej pory, dlatego nie idą do kościoła. duchowieństwo traci w oczach wiernych.


Cz kwi 16, 2009 14:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 16, 2009 15:51
Posty: 68
Lokalizacja: Kraków
Post 
przecież nikt nie zmusza do dawania "ofiary" :D a składka nie idzie do Watykanu:)


Cz kwi 16, 2009 15:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
ale to tak nieładnie nie dać na ofiarę przecież. jak nie idzie kasa do Watykanu? to jak oni żyją - Papież, biskupi itp.? kasa z ofiary idzie na parafię, na plebanię, na diecezję i w końcu Watykan.


Cz kwi 16, 2009 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Co do głównego tematu, to tak często wyglądają początki ateizmu. Podobnie było w moim przypadku i kilkoro moich znajomych. Strasznie chcieliśmy pokazać wszystkim, że się mylą :)
Zdarzało mi się wprost szydzić z religii, no ale początki nie zawsze są świetlane :)

Tak czy owak, nie mogę się doczekać momentu gdy moje pokolenie dorośnie i zacznie zakładać rodziny. Ciekaw jestem jak to wpłynie na Polskę, bo sądząc po rówieśnikach, to wydaje mi się że statystyki Kościoła ostro spadną :)

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Pt kwi 17, 2009 0:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Statystyki Kościoła już od jakiegoś czasu lecą w dół, może nie ostro, ale w dół. Nie sądzę jednak by Twoje pokolenie mogło jakoś drastycznie je obniżyć; ateiści od zawsze zakładają rodziny i nigdy w Polsce nie było 100% katolików. Jeśli ktoś ma obniżać statystyki to raczej leniwi katolicy, którzy widzą księdza na chrzcie, ślubie i pogrzebie, ale z jakiegoś powodu nie chcą ostatecznie z tym zerwać.
I jest coś jeszcze co ostatnio rzuciło mi się w oczy; jest naprawdę wielu, porządnych Chrześcijan (zwykłych przyzwoitych ludzi) i kiedy kończy się Msza to wcale nie chowają się po swoich jaskiniach, ale idą w świat i robią wiele, by jako tako ten Kościół trzymał się w jednym kawałku, tak więc zarówno Ciebie, Twoje dzieci i dzieci Toich dzieci czeka sporo pracy... :P
pozdrawiam i respect for all 8)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pt kwi 17, 2009 6:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 17, 2009 17:30
Posty: 1
Post 
no bez kitu:P
mnie np irytuje jak ktoś źle mówi o Bogu i jakies głupie teksty ma na Jego temat.
mówi ze on mu nie pomorze i ma ciekawsze rzeczy do robienia niż chodzenie do kościoła
a ja nie wyobrażam sobie niedzieli, jezeli bym nie poszła na msze:) :)


Pt kwi 17, 2009 19:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Wcale tak dużo pracy mnie nie czeka, bo ja z nikim nie walczę :)
Co do pokolenia, to opisuję co widzę. Mam mnóstwo znajomych i nie kłamałbym mówiąc, że około połowa jest ateistami/agnostykami.
Sam jestem ciekaw jak to się teraz potoczy, bo w dzisiejszych czasach młodzi ludzie żyją inaczej, mają większy dostęp do informacji (internet), i tym podobne.

Nie piszę tego postu z jakąś nadzieją, czy zawiścią, dlatego powtórzę jeszcze raz, że po prostu tak to widzę po otoczeniu.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


So kwi 18, 2009 1:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 28, 2009 19:54
Posty: 9
Post 
przecież zakazany owoc lepiej smakuje... Bóg nie chce aby ludzie przewidywali sobie przyszłość, a i tak to robią... w ogóle nie wiem po co to komu?
Jesteś chrześcijaninem to sie zastanów czy warto popadać w taką czarną dziure jak wróżby, spirytyzm itp...

_________________
,,Nie myśl o jutrze, bo jutro nie pewne...''


Cz maja 28, 2009 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
17nastolatka napisał(a):
przecież zakazany owoc lepiej smakuje... Bóg nie chce aby ludzie przewidywali sobie przyszłość, a i tak to robią... w ogóle nie wiem po co to komu?
Jesteś chrześcijaninem to sie zastanów czy warto popadać w taką czarną dziure jak wróżby, spirytyzm itp...

po pierwsze, to wszystko nie działa ;) a wróżbiarze, wróżki czy inne czarownice tylko naciągają naiwnych ludzi - to jedyne zło w tym wszystkim.

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Pt maja 29, 2009 5:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 28, 2009 19:54
Posty: 9
Post 
zgadzam się:) to nie działa:)
oni są tak jak by fałszywymi prorokami:]

_________________
,,Nie myśl o jutrze, bo jutro nie pewne...''


Pt maja 29, 2009 20:45
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 16, 2009 18:48
Posty: 7
Post 
Dla mnie niedziela bez Mszy Św. jest nieważna. Od moich znajomych jeszcze nie usłyszałam żadnego niemiłego słowa na temat mojego postępowania (msza w niedzielę, konkursy teologiczne, planowane studia teologiczne). Dziwne uwagi słyszałam od osób, które ledwie mnie znają. Osoba, która b. długo mnie zna nie odważyłaby się na to.
17nastolatka oni działają pod wpływem szatana, są prawie (lub całkowicie) przez niego opętani.

_________________
Wiara i rozum są Jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy (Fides et ratio)


Pt maja 29, 2009 21:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 17, 2008 15:05
Posty: 27
Post 
Jak dla mnie to zasadniczo ludzie śmieją się z naprawdę wielu rzeczy. Śmieją się z blondynek np - ale jeszcze nie spotkałam na tyle głupiej, żeby z tego powodu wpadała w depresję. Ja rozumiem dla Was religia jest czymś ważnym - no i dobrze, ale przecież nie trzeba brać wszystkiego do siebie. Czasem żarty które opowiadamy sobie ze znajomymi są dość niedelikatne i owszem, nie szczędzimy tam nikomu, katolikom, czarnym, gejom, sobie zresztą też nie. A rasistką nie jestem, a gejem jest mój najlepszy przyjaciel (i się za te żarty nie oburza). Wątpię, żeby te żarty miały jakiś agresywny wydźwięk, może jesteś po prostu wyczulony?

_________________
http://images26.fotosik.pl/225/b6694c705e7a7e84.jpg


Śr cze 10, 2009 23:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL