Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 6:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 wiara młodych 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 18:21
Posty: 1
Post wiara młodych
witam!
Jak może młody czlowiek w sposób rozumny i racjonalny być zaangazowanym w wierze we wspolczesnym swiecie? co sądzicie na ten temat?


Wt kwi 08, 2008 16:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
Pytanie trochę niepotrzbne, bo gdy człowiek będzie miał wiarę to nie będzie wiedział w co ręce włożyć a spać to będzie mógł ze 4 h / dobę.


Wt kwi 08, 2008 23:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 12:02
Posty: 99
Post 
Uważam, że ostatni naskakuje się na młodych ludzi - szczególnie tych wierzących i bardzo mnie to boli gdyż jestem mlodą wierząca osobą ktora rozwija swoją wiarę przez posługę innym, np. czytanie podczas Eucharystii czytania.


Wt maja 20, 2008 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 15:23
Posty: 31
Post 
neonka20 napisał(a):
Uważam, że ostatni naskakuje się na młodych ludzi

bo ludzie młodzi są nadzieją Kościoła i nie tylko

_________________
Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat.


Śr maja 21, 2008 16:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post Re: wiara młodych
pulpecik napisał(a):
witam!
Jak może młody czlowiek w sposób rozumny i racjonalny być zaangazowanym w wierze we wspolczesnym swiecie? co sądzicie na ten temat?


Po to jest religia w szkołach. Uczy się ich tyle, ile będą w stanie zrozumieć stale powiększając zakres ich wiedzy wraz z ich dorestaniem.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr maja 21, 2008 16:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23
Posty: 454
Post Re: wiara młodych
0bcy_astronom napisał(a):

Po to jest religia w szkołach.


oj ta religia tak wygląda, ze szkdoa gadać (przynajmniej z tego co ja wiem)


Śr maja 21, 2008 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
To prawda - wygląda jak wygląda.

Ale ja nie mówię o tym jak wygląda tylko po co jest.

Jeszcze kilka lat temu w szkołach było fajnie i na religii wszyscy uważali...

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz maja 22, 2008 0:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 15:23
Posty: 31
Post Re: wiara młodych
Spragniony napisał(a):
oj ta religia tak wygląda, ze szkdoa gadać (przynajmniej z tego co ja wiem)

u mnie w szkole nie oceniają nas na podstawie: jestem,byłem,mam czyli jestem na lekcji byłem w kościele i mam zeszyt. Nas katechetka nie ocenia na podstawie naszej wiary czy chodzenia do kościoła. Oceniana jest nasza wiedza, poznawaliśmy encykliki, nie tylko naszego papieża, hierarchie kościoła... i uważam że to jest sprawiedliwie, przynajmniej nikt nie ma niższej oceny za to że nie chodzi do kościoła.

_________________
Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat.


Cz maja 22, 2008 9:06
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23
Posty: 454
Post 
Cytuj:
To prawda - wygląda jak wygląda.

Ale ja nie mówię o tym jak wygląda tylko po co jest.


to prawda, ale jesli wyglada tak jak wyglada to tym samym nei spelnia swojej funkcji bo sie rozmawia o nieistotnych rzeczach a ksieza i katecheci to malo ktorzy potrafia zainteresowac mldoziez sprawami wiary.

sam pamietam ja kto kiedys było. powinno sie cos zrobic w strone usprawneinia programu religii w szkolach. no i nie kazdy nadaje sie na czlowieka ktory moze pracowac z mlodzieza ale to juz inna kwestia.


Cz maja 22, 2008 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 15:23
Posty: 31
Post 
jeśli jest odpowiedni nauczyciel (nieważne czy to ksiądz, zakonnica, czy katecheta) to na pewno pociągnie za sobą młodzież, jeśli ma do niej odpowiednie podejście i sie z nimi dogaduje
tyle że takich ludzi nie jest jakoś strasznie dużo, ale i młodzież może być wzorem do naśladowania dla rówieśników, może właśnie młodzież (powiedzmy z ambasady lednickiej) która żyje lednicą cały rok może pociągnąć za Chrystusem więcej osób niż katecheta który klepie coś przez 45 min (ważna jest forma działania)

_________________
Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat.


Cz maja 22, 2008 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post Re: wiara młodych
Uljana napisał(a):
u mnie w szkole nie oceniają nas na podstawie: jestem,byłem,mam czyli jestem na lekcji byłem w kościele i mam zeszyt. Nas katechetka nie ocenia na podstawie naszej wiary czy chodzenia do kościoła. Oceniana jest nasza wiedza, poznawaliśmy encykliki, nie tylko naszego papieża, hierarchie kościoła... i uważam że to jest sprawiedliwie, przynajmniej nikt nie ma niższej oceny za to że nie chodzi do kościoła.


Poznajecie takie rzeczy? Jak ja ci zazroszcze i podejrzewam że nie tylko ja :)

No ale zostawmy sprawę tego jak wyglada w szkole lekcja religii, ja też mam na ten temat swoje zdanie i dlatego założyłam oddzielny wątek.

A powracając do wiary młodych, to sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Przykładowo - gdyby zapytać młodego człowieka czy jest wierzący to podejrzewam, że dużo osób odpowiedziałoby, że tak. ale gdyby zapytać czy zgadzają się z kościołem w poszczególnych kwestiach, to podejrzewam że tych prawdziwie wierzących możnaby wówczas policzyć na palcach jednej ręki :cry:

A jeśli są tacy co się zgadzają z kościołem w kontrowersyjnych sprawach, a podejrzewam że są. No to tacy są wyśmiewni od ciemnogrodu, dewotów,moherów, wyznawców ojca dyrektora, itp. itd. I dlatego albo wolą siedzieć cicho albo zmieniają swoje poglądy. I nie oszukujmy się że tak nie jest.

Moje rady dla młodych ludzi są takie:
- poznawać Biblię, historię Chrześcijaństwa i Kościoła żeby się wiedziało na czym stoi, poweim że ludzie o wiele bardziej wolą słuchać katolików którzy biblię znają i znają podstawy swojej wiary niż tych którzy nie znają. Osobiście się temu nie dziwie i sama tak mam:)
- szukać ludzi o takich samych poglądach wśród których będzie się czuło że nie jest się osamotnionemu w wyznawaniu wiary, np. oazy czy jakieś inne zgromadzenia, które będą nas umacniać w wierze , ulepszać i pozwalać poznawać swoją religię
- no i najważniejsze - być dobrym człowiekiem i dawać sobą przykład bycia dobrym człowiekiem i jednocześnie dobrym katolikiem. Uważam że to będzie sukcesem jeśli dzięki takiej postawie ktoś powie - ,,A jednak istnieją dobrzy a nie tylko zakłamani katolicy".


Pt maja 23, 2008 12:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 16:11
Posty: 1
Post 
nie wiem czy to przypadek ale mam taki temat na prace pisemna z religi:D wasze wypowiedzi moga okazać sie przydatne:P


Śr mar 18, 2009 17:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL