Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 20:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 582 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 39  Następna strona
 Koniec religii w szkołach? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23
Posty: 302
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Żeby nie było - nie częstował ale przyjmował poczęstunek, być może wychodząc z założenia, że co młodzieży ubędzie, to jej nie zaszkodzi. Godne podziwu poświęcenie... być może.


N mar 11, 2012 17:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Koniec religii w szkołach?
humalog napisał(a):
kropeczko

Mylisz się. Nauka religii w salkach katechetycznych za moich czasów odbywała się w godzinach popołudniowych, a więc wtedy gdy conajmniej jedno z rodziców było w domu. Jakoś nigdy wtedy nie zachodził problem zaprowadzenia małego dziecka na religię.
Owszem, teraz czasy się zmieniły i rodzice coraz mniej mają czasu dla dziecka. Jednak to jest smutne i bardzo złe. Taka popołudniowa "wyprawa" na religię z mamą lub tatą za rękę jest naprawdę wspaniałym przeżyciem dla malucha...a jak do tego dojdzie jakaś niespodzianka w postaci lodów lub wygłupów na placu zabaw lub śniegu...to już dla dzieciaka jest cuuuudne przeżycie.

Mam mieszane uczucia co do sformalizowanego nauczania religii w szkołach. Te w salkach przyparafialnych miały swój specyficzny urok. Tylko gdyby to wrócić to co zrobić z rzeszą katechetów? Skazać ich na bezrobocie? Nie ukrywajmy, że większość z nich nie nadaje się do innej pracy (wykształcenie teologiczne??? co może robić?), a Kościół nie jest w stanie zatrudnić ich na jakichkolwiek stanowiskach w swej administracji, przynajmniej nie w tej ilości.

Ja się z tobą humalog poniekąd zgadzam i też jestem wychowana w czasach religii w salkach, ale to były czasy gdzie dzieci same szły do domu już w pierwszej klasie (ja chodziłam 1,5 km drogą bez chodnika), nie było nawet 30% tego ruchu samochodów co teraz itp. Myślę że pomysł religii dla starszych przy kosciele nie jest zły. Jednak podtrzymuję to że dla małych dzieci byłoby to uciążliwe dla rodziców. Sam wiesz jak wiele osób pracuje do 16-17, jakie sa korki, mozemy uważać że to nie jest super, ale u mnie w szkole świetlica pracuje do 17.30 i wiele dzieci jest odbieranych koło 17. Każdy wolałby mieć pracę krótko, blisko i jeszcze dobrze płatną :) ale życie wygląda inaczej. Nie puszczam mojego synka samego do szkoły, jest dosyć daleko, ulica bardzo ruchliwa- pewnie długo będę go odwozić. Tak teraz jest....

_________________
Ania


Pn mar 12, 2012 14:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 15:26
Posty: 36
Post Re: Koniec religii w szkołach?
"Myślę że pomysł religii dla starszych przy kosciele nie jest zły"

Ja myślę, że jest dobry, dla tych po 18 roku życia religia mogłaby być w salkach, w pubie czy na zakrystii. Dla osób poniżej, uważam, że nie powinno być wcale.

"Nie puszczam mojego synka samego do szkoły, jest dosyć daleko, ulica bardzo ruchliwa- pewnie długo będę go odwozić."
A co do tego, to ja będąc w 2 klasie podstawówki, jak umiałem pisać, czytać i liczyć do 100 to wręcz domagałem się, żebym chodził sam do szkoły. Teraz nie żałuję, myślę, że to kształtuje w młodym człowieku jakieś korzenie zaradności i odpowiedzialności. Przecież dojście 10 latka z punktu A do punktu B zgodnie z przepisami, które są o niebo prostsze od czytania czy pisania nie jest chyba czymś wielkim, a daje wielką satysfakcję dziecku i powód do dumy rodzicom.

_________________
Czytasz biblię, wierzysz w Boga. Czytasz Harrego Pottera, wierzysz w ogry ?
snowboard, pielęgnacja kwiatów


Śr mar 14, 2012 18:41
Zobacz profil WWW
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Wywiad z Abp Michalikiem:
Odpowiedź na problem religii w szkołach:
Proszę się rozejrzeć dookoła, dzisiaj wychowanie dzieci jest nie lada wyzwaniem dla rodziców. Każde z nich pragnie dobra swojego dziecka, pragnie, aby w życiu potrafiło odróżnić dobro od zła. Lekcje religii są być może ostatnim miejscem w szkole, gdzie mówi się, czym jest dobro, prawda, miłość.
Czyżby duchowny sugerował, że rodzice tego nie uczą swoich pociech?? Zdawało mi się, że skoro są katolikami to zależy im, aby przekazać tak istotną wiedzę.

Na pozostałych zajęciach oczekuje się po prostu efektów edukacyjnych. Szkoła już dawno przestała wychowywać, wielu rodziców też sobie z tym nie radzi, dlatego należy wołać, że odbierając dzieciom religie czyni się im krzywdę.


A tu to już jakieś odpłynięcie za przeproszeniem. Szkoła nie wychowuje, a jedyny przedmiot na którym się to robi to lekcja religii. :shock:
No i szkoła i rodzice są jakoś okaleczeni, a katecheci zdaniem duchownego znacznie lepiej niż rodzic nauczy dziecko co to zło i dobro.
No to może trzeba iść dalej- rodzice będą przyprowadzać pociechy katechetom, aby wychowywali im dzieci, bo przecież te 2h religii tygodniowo w szkołach więcej ich nauczy o dobru i złu, niż miernota rodzic. To lepiej zwiększyć liczbę godzin, to będzie lepiej

Źródło wywiadu

Abp Michalik coś kiepsko reprezentuje KK, skoro w obronie religii w szkołach posuwa się do oczerniania rodziców :-?


Śr mar 21, 2012 15:29

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Val napisał(a):
Wywiad z Abp Michalikiem:
Odpowiedź na problem religii w szkołach:
Proszę się rozejrzeć dookoła, dzisiaj wychowanie dzieci jest nie lada wyzwaniem dla rodziców. Każde z nich pragnie dobra swojego dziecka, pragnie, aby w życiu potrafiło odróżnić dobro od zła. Lekcje religii są być może ostatnim miejscem w szkole, gdzie mówi się, czym jest dobro, prawda, miłość.
Czyżby duchowny sugerował, że rodzice tego nie uczą swoich pociech??

Nie, bo jak wyżej podkreśliłem, abp. Michalik mówił o szkole.


Śr mar 21, 2012 16:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Wielu rodziców ogranicza się do chowania a nie do wychowywania swoich dzieci, więc nie uczą czym jest dobro i zło. Za to uczą jak zdobyć szmal i załapać się do "wyścigu szczurów"


Śr mar 21, 2012 22:01
Zobacz profil
Post Re: Koniec religii w szkołach?
mareta ale co z tego, skoro chyba przyznasz, że dziecko uczy się głównie przez obserwację. Co mu dadzą, te 1,5 h tygodniowo religii, skoro na co dzień wyciąga wnioski z zachowania własnych rodziców???
Katecheta powie, że trzeba czynić tak i siak. Natomiast dziecko, które przy rodzicach pokieruje się tym, co naucza katecheta, a rodzice akurat będą mieć inne zdanie, to jak myślisz- kogo opinia będzie ważniejsza dla dziecka?
I czy religia w szkole spełnia swoją rolę na dzień dzisiejszy??
Coraz młodsze roczniki sięgają po alkohol i się upijają, obniża się wiek inicjacji seksualnej, nawet religia nie zapobiegła szkolnej "fali", ani zmniejszeniu przemocy. Nie wiem, więc co takiego w szkołach religia przekazuje, skoro nastolatki z Europy nie są bardziej zdemoralizowane od nastolatków z Polski.
A katolicy biorą swoje dzieci co niedziela do Kościoła, więc zakładam, że tam słuchają o czym się mówi???
I jeżeli rodzic-katolik nie przykłada się do nauczania dziecka co jest dobre i złe, to oznacza to problem Kościoła, skoro dorośli nie stosują się do jego nauk, a zarazem oznacza to kryzys wśród dorosłych. Dlaczego więc Kościół skupia się na edukacji najmłodszych, skoro gdy dorosną, to nie będzie im zależało na pogłębianiu wiary u potomstwa?

Na dziecko silniejszy wpływ mają rówieśnicy i rodzina, później otoczenie w jakim mieszka.


Śr mar 21, 2012 22:26
Post Re: Koniec religii w szkołach?
"Na dziecko silniejszy wpływ mają rówieśnicy i rodzina, później otoczenie w jakim mieszka."
Zaskakujesz mnie! Skąd Ty takie rzeczy?
Jeszcze kiedy napiszesz prawidłowo sama od siebie co to jest religia i jakiej religii rzeczywiście obecnie dzieci uczą się w szkołach, to moja kopara leży na zolu.


So mar 24, 2012 9:08
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Nie ma potrzeby definiowania religii- nie w tym wątku. Chodzi o przedmiot pt. "religia".
Gdy miałam ją w szkole to 99% czasu poświęcano na naukę religii katolickiej i jej wizji świata. Samo w sobie złe nie jest, ale jak 1,5h tygodniowo religii ma wpływać silniej na dziecko w porównaniu do faktu, że z rówieśnikami i rodzicami spędza znacznie więcej czasu?
Spójrz na młodzież- na jej zachowania. Nie widać, aby to była zasługa lekcji religii w szkole.

Dla dziecka ważniejsze jest to co robi rodzic niż to co mówi katecheta na lekcji.
Gdy rośnie i wchodzi w dojrzewanie- wpływy rodziców maleją na rzecz rówieśników. Gimnzajum jako dowód chyba Ci wystarczy?


So mar 24, 2012 17:34
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Val!
Żeby zrozumieć ten proces, trzeba wyjść od definicji religii, bo inaczej nie zrozumiesz dlaczego dzieci uczą się na religii tak, a postępują siak.


So mar 24, 2012 20:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Koniec religii w szkołach?
zwracam wasza uwagę że napadanie na Abp Michalika za te słowa jest zupełnie nieuzasadnione, bo po pierwsze użył sformułowania "być może"- i możliwe że tak jest w niektórych szkołach, w przypadku niektórych nauczycieli- a jeżeli nauczyciel poza uczeniem wychowuje dzieci i uczy je co jest dobre z co złe, to jest dobrym nauczycielem i chwała mu za to- i w drugim fragmencie też nie pisze o wszystkich rodzicach tylko oczywiste jest że o niektórych, a to że częśc rodziców nie ma czasu ani ochoty wychowywać swoich dzieci jest smutne ale niestety często prawdziwe.
Zdaję sobie sprawę że jeśli rodzice nie wychowują małe szanse że wychowa ktoś inny ale.............
............. ale zawsze pamiętam i nigdy nie zapominam będąc żoną DDA że można nie mieć wzorców albo mieć wzorce złe, można nie mieć pełnej i dobrej rodziny i ogólnie niejedną patologię w domu zobaczyć a jednak wyrosnąć na dobrego człowieka, uczciwego i mądrego, dla którego własna rodzina będzie najważniejsza. I to nie jest rzadkość. Bo dziecko nie jest kalką która musi powielać wzorce. Znam przypadek córki esbeka z czasów komunistycznych walczącego całe życie z Kościołem która została siostrą zakonną i wyjechała na misje.

_________________
Ania


Pn mar 26, 2012 19:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec religii w szkołach?
kropeczka_ns napisał(a):
a jeżeli nauczyciel poza uczeniem wychowuje dzieci i uczy je co jest dobre z co złe,
to jest dobrym nauczycielem i chwała mu za to
Jeśli nauczyciel uczyłby,
że homoseksualizm nie jest zły, ale zły jest sprzeciw wobec legalizacji związków par jednopłciowych,
to czy wtedy różwnież oddawałabyś mu chwałę za to?
kropeczka_ns napisał(a):
Bo dziecko nie jest kalką która musi powielać wzorce. Znam przypadek córki esbeka z czasów komunistycznych
walczącego całe życie z Kościołem która została siostrą zakonną i wyjechała na misje.
Jeśli nauczyciel by uczył, że i dlaczego chrześcijaństwo jest gorsze od buddyzmu,
to czy wtedy też oddawałabyś mu chwałę za to,
że dzięki niemu przynajmniej część dzieci nie będzie kalkami powielającymi wzorce chrześcijańskie?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn mar 26, 2012 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Elbrus gdybym była buddyjką (tak sie to nazywa?) to posłałabym dzieci do szkoły gdzie uczą buddyści. Ale jestem chrześcijanką i posłałam do takiej gdzie nauczyciele też są chrześcijańscy. To chyba oczywiste prawda? Musi być jakaś jedność tego co dziecko słyszy w domu i w szkole. A przynajmniej powinna być. Nauczyciel niekoniecznie musi się wgłębiać w wartościowanie która religia jest "lepsza" czy "gorsza" i to chyba nie jest jego rolą, ale oczekujemy do niego - tak myślę- żeby dziecko uczył kultury, żeby uczył że zła jest przemoc, że narkomania ma fatalne skutki, że nie należy kraść i oszukiwać. Po to żeby poznać lepiej swoją religię, dziecko chodzi na lekcje religii.

_________________
Ania


Śr mar 28, 2012 16:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec religii w szkołach?
kropeczka_ns napisał(a):
Elbrus gdybym była buddyjką (tak sie to nazywa?)
Buddystką.
kropeczka_ns napisał(a):
to posłałabym dzieci do szkoły gdzie uczą buddyści.
Czy uważasz, że polscy buddyści wysyłają swoje dzieci do szkół, gdzie uczą buddyści?
Jeśli nie, to jak myślisz - dlaczego?
kropeczka_ns napisał(a):
Ale jestem chrześcijanką i posłałam do takiej gdzie nauczyciele też są chrześcijańscy.
Gdyby jeden z nauczycieli okazał się niechrześcijaninem,
to czy domagałabyś się jego zwolnienia lub przynajmniej chrześcijańskiego nauczyciela dla twojego dziecka?
kropeczka_ns napisał(a):
To chyba oczywiste prawda?
Nie jest oczywiste:
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/katolickie_szkoly_nie_dla_katolikow
http://adonai.pl/nauka/?id=112
kropeczka_ns napisał(a):
Musi być jakaś jedność tego co dziecko słyszy w domu i w szkole. A przynajmniej powinna być.
Przecież mówimy o tym,
że dziecko może nie słyszeć w domu tego, co - według niektórych - powinno usłyszeć w szkole:
Val napisał(a):
Szkoła już dawno przestała wychowywać, wielu rodziców też sobie z tym nie radzi


kropeczka_ns napisał(a):
Nauczyciel niekoniecznie musi się wgłębiać w wartościowanie
która religia jest "lepsza" czy "gorsza" i to chyba nie jest jego rolą,
ale oczekujemy do niego - tak myślę- żeby dziecko uczył kultury,
żeby uczył że zła jest przemoc, że narkomania ma fatalne skutki, że nie należy kraść i oszukiwać.
"Przemoc jest zła, chyba że w słusznej sprawie, czyli...
Narkomania ma fatalne skutki, ale brak legalizacji to...
Nie należy kraść i oszukiwać, chyba że..."
itd. itd.
kropeczka_ns napisał(a):
Po to żeby poznać lepiej swoją religię, dziecko chodzi na lekcje religii.
A co będzie, jeśli na zwykłych lekcjach dziecko usłyszy inny przekaz dot. kultury niż na religii?
Zawsze katecheta będzie miał rację, a "zwykły nauczyciel" się mylił?
Czy uważasz, że dziecko za każdym razem bezbłędnie rozpozna ten rozdźwięk
i zawsze będzie pamiętało ci ci o tym powiedzieć, żebyś osobiście mogła mu to wytłumaczyć?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 28, 2012 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Koniec religii w szkołach?
Elbrus nie wiem czy zawsze, ty tez nie wiesz, nikt z nas nie wie co będzie "zawsze" a co nie, i z jaką sytuacją si e kiedyś spotkamy. Oczywiście że nie domagałabym się zwolnienia nauczyciela innego wyznania. Zareagowałabym jednak gdyby nauczyciel np powiedział dzieciom że "to w co wierzą twoi rodzice to bzdury" lub coś podobnego. Co do buddystów, wiadomo że w Polsce jest ich mało więc pewnie trudno o szkołę typowo przez nich prowadzoną, ale mają prawo taką szkołe miec przecież gdyby teoretycznie mieli możliwości. Byłam w Polsce we wsiach islamskich gdzie są przy meczetach szkołki typowo muzułmańskie gdzie dzieci mieszkających tam muzułmanów poznają swoją religię i tradycję. I dobrze że tak jest, bo bogactwo kultur jest wpisane w historię Polski, a szacunek do ludzi innaj wiary świadczy o kulturze człowieka. My wchodząc do meczetu oczywiście respektujemy ich zwyczaje i np zdejmujemy buty, tak samo oni powinni zachować sie kulturalnie np zwiedzajac kościół. Dam ci inny przykład- w moim mieście jest niemała grupa świadków Jehowy. U mnie w pracy wszyscy to katolicy, ale mamy mieć spotkanie z nimi żeby przybliżyli nam ich poglądy szczególnie na leczenie (transfuzję krwi itp). Mają prawo do tego, a my mamy obwiązek to uszanować.
A wracając do szkoły, nie da się omawiać kultury, literatury czy historii Polski w oderwaniu od chrześcijaństwa- bo Polska jest krajem chrześcijańskim od 1000 lat, i większość naszej sztuki, literatury itp z chrześcijaństwem się wiąże. Więc nawet jeśli nauczyciel jest niewierzący lub innego wyznania, nie ucieknie od przedstawiania dzieciom naszego dorobku kulturalnego, a od komentarzy osobistych powinien się powstrzymać. To wcale nie jest trudne, możemy przecież docenić np dorobek kulturalny islamu i szanować jego wyznawców wcale nimi nie będąc.

_________________
Ania


Cz mar 29, 2012 15:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 582 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 39  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL