Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 21:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Sukces etyki w mojej szkole 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
kosiarz1 napisał(a):
Czyli poziom czego w stolicy jest większy u dzieci, niż na prowincji?


Zróżnicowania poglądów rodziców na sprawy religii. Drugim czynnikiem jest oczywiście mniejsza presja społeczna.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz kwi 17, 2014 9:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Co nie zmienia faktu, że są KLASY, gdzie wszyscy grzecznie chodzą na religię. Ale nie wierzę by była taka szkoła, przynajmniej nie w Warszawie (no, może poza szkołami prowadzonymi przez ksieży, jest takich kilka i nawet mój kolega z podstawówki do jednej z nich chodził - oj, działo się tam, działo, ale to inny temat...).
Ale na prowincji, jakaś niewielka placówka, czemu nie. Na wsi ludzie bardziej religijni. Widać to dobrze w statystykach kościelnych. Stąd było moje pytanie. A nie z (czystej) złośliwości :)

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 17, 2014 17:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
ja mieszkam w średnim mieście (byłe wojewódzkie ) w dzielnicy można tak by może określić willowej
( ;-) ;-) kiedyś się tak mówiło). No, na takim placu budowy, same nowe domy. W naszej szkole średniej wielkości (2-3 kl w roczniku) akurat w roczniku mojego syna też 100% dzieci chodzi na religię. Z tego co wiem w innych rocznikach są pojedyncze dzieci które nie chodza ale pewnie kilkoro w szkole. Są to między innymi dzieci Świadków Jehowy których mamy tu kilka rodzin.

_________________
Ania


Pt kwi 18, 2014 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
A macie w szkolę etykę?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt kwi 18, 2014 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Jajko napisał(a):
A macie w szkolę etykę?


Została wycofana na życzenie Katolików...


Pn kwi 21, 2014 12:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
nie wiem. Nie interesowałam się. W moim roczniku (tzn mojego synka) nie ma zapotrzebowania. Zapytam przy okazji.

_________________
Ania


Śr kwi 23, 2014 9:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
U nas w szkole też "nie było zapotrzebowania" dopóki z grupą rodziców się nie skrzykneliśmy. W pojedynkę to każdy się bał. Poza tym wiele osób zwyczajnie nie wiedziało, że takie lekcje mogą być. Pierwszy rok był trudny, chodziła garstka, ale z każdym kolejnym coraz więcej osób dołączało. Podejrzewam, że gdyby tak porozmawiać, to kilka chętnych osób w szkole by się znalazło. A potem idzie jak lawina... No ale trudno żebyś Ty, jako niezainteresowana, to organizowała.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr kwi 23, 2014 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Nowy rok szkolny przyniósł kolejne przegrupowanie uczniów z lekcji religii na lekcje etyki. Nie znam statystyki w ramach całej szkoły, ale w 5 klasach na etykę chodzi ok 40% uczniów. W sakli całej szkoły jest to zapewne około 1/3.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr wrz 03, 2014 18:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
JedenPost napisał(a):
kosiarz1 napisał(a):
Czyli poziom czego w stolicy jest większy u dzieci, niż na prowincji?


Zróżnicowania poglądów rodziców na sprawy religii. Drugim czynnikiem jest oczywiście mniejsza presja społeczna.

Spokojnie, ci na prowincji się poduczą i wyrównają poziom ;)


Cz wrz 04, 2014 6:16
Zobacz profil
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Bardzo ale to bardzo nie podoba mi się antagonizowanie lekcji religii i etyki.

Wielu wierzących uczni uczęszcza zarówno na lekcje religii, jak i etyki. Etyka jako dział filozofii, być może najważniejszy dział, jest dla wielu nastolatków bardzo interesująca.

Uczęszczanie na oba zajęcia fakultatywne nie jest zbyt popularne głównie z dwóch powodów:
1) z powodu przedstawiania zajęć religii i etyki jako przeciwności
2) z powodu wadliwego finansowania i w konsekwencji oporu dyrekcji szkół (dopłata jest taka sama na ucznia uczęszczającego na jedna, jak i na oba zajęcia, a nauczycieli opłacić trzeba).


Cz wrz 04, 2014 7:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Innym, prozaicznym, powodem nieuczęszczania na oba zajęcia może być także sposób ich organizacji, a mianowicie jednoczesne odbywanie się tych zajęć (w różnych salach, rzecz jasna). Tu by się przydał dar bilokacji :D

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz wrz 04, 2014 7:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Cytuj:
Uczęszczanie na oba zajęcia fakultatywne nie jest zbyt popularne głównie z dwóch powodów:


3) Uczniowie nie mają ochoty chodzić ani na jedno, ani na drugie.
4) Godziny organizacji są niewygodne.
5) Jakość samych zajęć. Zarówno w gimnazjum jak i liceum miałem było tylko po dwóch nauczycieli z pasją, reszta była taka nijaka "nie chcę być nauczycielem ale pieniądze potrzebne". Nie spodziewam się, żeby inne szkoły jakoś specjalnie odbiegały w tym zakresie.


Cz wrz 04, 2014 16:39
Zobacz profil
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
3) Uczniowie nie mają ochoty chodzić ani na jedno, ani na drugie.
Rozważałem wybór jednoczesny obu przedmiotów, a nie brak wyboru któregokolwiek.
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
4) Godziny organizacji są niewygodne.
Tzn. jakie? Pierwsza, czy ostatnia godzina zajęć to niewygodny termin?
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
5) Jakość samych zajęć. Zarówno w gimnazjum jak i liceum miałem było tylko po dwóch nauczycieli z pasją, reszta była taka nijaka "nie chcę być nauczycielem ale pieniądze potrzebne". Nie spodziewam się, żeby inne szkoły jakoś specjalnie odbiegały w tym zakresie.
Tu jestem coraz większym optymistą. W gimnazjach wokoło mnie i w kilku znanych mi liceach na kadrę narzekać nie można. Po pierwszych brakach kadrowych nastąpiła chyba pewna stabilizacja na w miarę dobrym poziomie. Tym bardziej, ze młodzież licealna jest coraz bardziej krytyczna, stawiająca odważnie niewygodne pytania i wymusza znacznie większe zaangażowanie katechetów.
Trudno będzie nadrobić to, co stracono wprowadzając katechezę do szkół ale idzie ku lepszemu.

O katechezie katolickiej w szkole podstawowej wolę się nie wypowiadać...


Ostatnio edytowano Pt wrz 05, 2014 7:49 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt wrz 05, 2014 7:47
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Jajko napisał(a):
Innym, prozaicznym, powodem nieuczęszczania na oba zajęcia może być także sposób ich organizacji, a mianowicie jednoczesne odbywanie się tych zajęć (w różnych salach, rzecz jasna). Tu by się przydał dar bilokacji :D

Takie przypadki powinny być zgłaszane do kuratorium z automatu.


Pt wrz 05, 2014 7:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sukces etyki w mojej szkole
Zdecydowanej większości taka sytuacja odpowiada. Kiedyś mój syn chodził i na religię i na etykę, żeby zobaczyć co i jak. Teraz faktycznie takiej możliwości nie ma. Akurat mojemu synowi to nie przeszkadza, ale może ktoś z młodszych klas by tak rzeczywiście chciał. Jest kłopot. Niemniej, o ile się orientuję, to mój syn był jedyną osobą w szkole chodzącą na religię i etykę, więc nie jest to zbyt częste zjawisko. Wspólne organizowanie tych zajęć likwiduje okienka, które siłą rzeczy część klasy miała, gdy religia i etyka były oddzielnie. Zazwyczaj to ci od etyki musieli zostawać po lekcjach na etykę, a bywało tak, że po swoich lekcjach musieli czekać godzinę i dopiero mieli etykę. To było raczej słabe rozwiązanie. Z aktualnego chyba wszyscy są zadowoleni.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt wrz 05, 2014 7:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL