Sukces etyki w mojej szkole
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
@Jajko Religię nie można "zamienić" na etykę. Oba zajęcia maja taki sam, równowazny status zajęć fakultatywnych i w obu mozna uczestniczyc lub nie. Etyka NIE JEST zamiennikiem religii i bardzo ubolewam, że nadgorliwcy do takiej roli etykę sprowadzają.
|
Pn wrz 15, 2014 14:22 |
|
|
|
|
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
A ja zupełnie, ale to zupełnie, nie rozumiem, dlaczego tacy światli i asertywni rodzice, dbający o to, żeby ich dzieci nie chodziły na nudne lekcje prowadzone przez słabych nauczycieli religii, dają się zastraszyć władzom szkolnym i posyłają swoje dzieci na słabe i nudne lekcje angielskiego, matematyki, polskiego, fizyki, geografii i paru innych przedmiotów, zamiast wywalczyć prawo do posyłania dzieci na jakieś lepiej prowadzone zajęcia - np. zamiast fizyki - wychowanie seksualne, a zamiast matematyki - nauka lepienia z gliny. Przecież straszenie dziecka, że nie chodząc na zajęcia z fizyki nie zda matury nie ma żadnych podstaw merytorycznych.
|
Wt wrz 16, 2014 10:52 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
A o to chodzi, żeby maturę zdawać, czy żeby się czegoś nauczyć?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt wrz 16, 2014 11:10 |
|
|
|
|
brunero
Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05 Posty: 469
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Fajny tytuł wątku- "Sukces etyki...". Wczoraj byłem na zebraniu w klasie mojego syna. LO w mieście kilkusettysięcznym. Wychowawca powiedział, że na etykę chętni uczniowie będą chodzić do innego liceum, chyba, że się siedem osób zbierze z całej szkoły( w szkole jest ok. 400 uczniów). Życzę im sukcesu, niech się zbiorą, żeby nie musieli przez pół miasta gonić na jedną lekcję. Z drugiej strony, ja na religię też musiałem przez całe osiedle w śniegu po pas biegać, a ci będą mogli autobusem, ba nawet tramwajem podjechać. Więc sukces jednak.
_________________ laudare benedicere praedicare
|
Wt wrz 16, 2014 11:42 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
BlueDraco: czy odróżniasz zajęcia obligatoryjne od fakultatywnych (wybacz tyle trudnych słów w tym krótkim zdaniu)? brunero: Wychowawca albo kłamie albo nie zna przepisów. Od tego roku wystarczy 1 uczeń by szkoła miała obowiązek zapewnić mu lekcje etyki czy religii. http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x7 ... go-ucznia/
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt wrz 16, 2014 12:00 |
|
|
|
|
brunero
Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05 Posty: 469
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
[list=][/list] Jajko napisał(a): BlueDraco: czy odróżniasz zajęcia obligatoryjne od fakultatywnych (wybacz tyle trudnych słów w tym krótkim zdaniu)? brunero: Wychowawca albo kłamie albo nie zna przepisów. Od tego roku wystarczy 1 uczeń by szkoła miała obowiązek zapewnić mu lekcje etyki czy religii. http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x7 ... go-ucznia/Jajko, proponuję, abyś przeczytał to co sam zalinkowałeś. Zwłaszcza ten fragment: Główną zmianę merytoryczną - związaną z koniecznością wykonania wyroku - stanowi skreślenie zdania, uzależniającego możliwość utworzenia grupy międzyszkolnej lub pozaszkolnego punktu katechetycznego od zgłoszenia co najmniej trzech uczniów. - Wprowadzenie tej zmiany pozwoli zapewnić naukę etyki każdemu uczniowi zainteresowanemu udziałem w zajęciach z tego przedmiotu. Wyeliminuje jednocześnie - wskazane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka - przypadki odmowy zorganizowania zajęć z etyki przez szkołę lub organ prowadzący ze względu na brak wymaganej liczby uczniów Można tworzyć grupy międzyszkolne i taka została widać przyjęta w mieście zasada, że jak jest 7 w jednej szkole to zajęcia są w szkole a jak mniej to w grupie międzyszkolnej. Zmiana dotyczy więc sytuacji, gdy chętnych na etykę jest dwóch albo jeden.
_________________ laudare benedicere praedicare
|
Wt wrz 16, 2014 12:18 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Moja wina. Masz rację. Za szybko czytałem i wyczytałem, że nauczyciel powiedział, że musi się zgłosić co najmniej 7 chętnych, by w ogóle zorganizować lekcje etyki. Przyznaję się do błędu! A zasada 7 uczniów przyjęta w mieście wynika wprost z rozporządzenia MEN. Wszystko jest więc w porządku. Przepraszam za sugestię wobec nauczyciela.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt wrz 16, 2014 13:39 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
BlueDraco napisał(a): A ja zupełnie, ale to zupełnie, nie rozumiem, dlaczego tacy światli i asertywni rodzice, dbający o to, żeby ich dzieci nie chodziły na nudne lekcje prowadzone przez słabych nauczycieli religii, dają się zastraszyć władzom szkolnym i posyłają swoje dzieci na słabe i nudne lekcje angielskiego, matematyki, polskiego, fizyki, geografii i paru innych przedmiotów, zamiast wywalczyć prawo do posyłania dzieci na jakieś lepiej prowadzone zajęcia - np. zamiast fizyki - wychowanie seksualne, a zamiast matematyki - nauka lepienia z gliny. Przecież straszenie dziecka, że nie chodząc na zajęcia z fizyki nie zda matury nie ma żadnych podstaw merytorycznych. BRAWO! Dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że też tego nie rozumiem.. .
|
Wt wrz 16, 2014 20:25 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Mareta: czy odróżniasz zajęcia obligatoryjne od fakultatywnych???
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr wrz 17, 2014 0:45 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Jajko napisał(a): Mareta: czy odróżniasz zajęcia obligatoryjne od fakultatywnych??? Z trudem, ale odróżniam. Jak to się ma do etyki?
|
Cz wrz 18, 2014 19:25 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Tak się ma, że "słabe i nudne lekcje angielskiego, matematyki, polskiego, fizyki, geografii i paru innych przedmiotów" są obligatoryjne, a lekcje etyki czy religii fakultatywne. Czy teraz rozumiesz dlaczego "światli i asertywni rodzice" posyłają na te pierwsze (mimo wszystko) swe dzieci?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz wrz 18, 2014 21:24 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Jajko napisał(a): Tak się ma, że "słabe i nudne lekcje angielskiego, matematyki, polskiego, fizyki, geografii i paru innych przedmiotów" są obligatoryjne, a lekcje etyki czy religii fakultatywne. Czy teraz rozumiesz dlaczego "światli i asertywni rodzice" posyłają na te pierwsze (mimo wszystko) swe dzieci? Nieeeeeeeee rozumiem:lol:
|
Pt wrz 19, 2014 6:37 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Hmm. Obligatoryjne znaczy obowiązkowe (trzeba posyłać, bo takie jest prawo), a fakultatywne - do wyboru (nie trzeba posyłać, bo takie jest prawo). Czy teraz już rozumiesz?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt wrz 19, 2014 9:15 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Jajko napisał(a): Hmm. Obligatoryjne znaczy obowiązkowe (trzeba posyłać, bo takie jest prawo), a fakultatywne - do wyboru (nie trzeba posyłać, bo takie jest prawo). Czy teraz już rozumiesz? HMM
|
Pt wrz 19, 2014 18:32 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Sukces etyki w mojej szkole
Co Ci jeszcze wytłumaczyć w tej kwestii? Chętnie służę pomocą. Lubię, jak po rozmowie ze mną rozmówca więcej rozumie
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt wrz 19, 2014 18:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|