Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 0:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Katecheta - duchowny a świecki. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 22, 2005 20:59
Posty: 16
Post Katecheta - duchowny a świecki.
Witam.
Przyczyną sprawczą niniejszego tematu jest chęć konfrontacji mojego stanowiska ze stanowiskami innych internatów w sprawie może nie pierwszoplanowej, ale z mojego punktu widzenia wartej chwili zastanowienia.
Interesuje mnie mianowicie zestawienie katechety świeckiego i katechety duchownego (termin ten w tym miejscu obejmuje tak księży jak i siostry zakonne), jakie jest ich merytoryczne przygotowania do wykonania tego zawodu, jakim cieszą się autorytetem. Ostatecznie w sytuacji konieczności wyboru między katechetą duchownym a świeckim – któremu damy pracę, a który będzie musiał szukać dalej i dlaczego?
Osobiście uważam, że pomijając kwestie przygotowania merytorycznego, jako, że w tej kwestii obydwie grupy katechetów winny być przygotowane tak samo to wydaje się, iż niezaprzeczalnie pierwszeństwo w otrzymywaniu etatów winien mieć katecheta świecki. Pierwszy powód, jaki się nasuwa to taki, iż ksiądz zazwyczaj nie jest pozostawiony bez środków do życia a dla katechety to może być jedna z, niewielu jeśli nie jedyna szansa na środki do życia. Jest to ważne zwłaszcza teraz, gdy bezrobocie jest ogromne a ilość odpowiednich etatów maleje ze względu na niż demograficzny.
Inną kwestią jest też autorytet, jakim cieszą się omawiane grupy katechetów. Katechetów tym jest różnie. Przykładowo o ile znam sytuacje w Małopolscy bezwzględnie prym w tym temacie wiodą księża o tyle na Śląsku jest już inaczej i tam często większy autorytet ma katecheta świecki. Otóż warto by odpowiedzieć sobie na pytanie przyczyn i następstw takiego stanu rzeczy.


Wt lis 22, 2005 22:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
Co do zatrudniania katechetów świeckich- jestem za. :)
W moim środowisku(warmińsko- mazurskie) większy autorytet mają katecheci duchowni. Pozostali nie cieszą się zbyt wielkim autoryetem, ale moim zdaniem wynika to z nieuwzględniania oceny z religii do tzw. średniej( mającej wplyw m.in . na to, czy uczeń dostanie świadectwo z czerwonym paskiem czy ile punktów mu się naliczy, kiedy będzie startowal do szkoly średniej).
Uważam, że jeśli stawia się na religii wymagania, uczniowie dodatkowo pracują i są oceniani, to ocenę z religii powinno się do "średniej" wliczać. Na pewno ulatwiloby to katechetom na utrzymanie większej dyscypliny w klasie .
A tak w ogóle to nauczyciele nie cieszą się zbytnim szacunkiem wśród mlodzieży ( i ich rodziców niestety). Katecheta będąc w szkole postrzegany jest jak zwykly nauczyciel i "obrywa" mu się tak jak reszcie. :lol:
Gdyby katecheza wrócila do sal przykościelnych, może zmieniloby to postać rzeczy, a sama bliskość kościola wplynęla na inne traktowanie katechety( i jego nauczania) przez dzieci i mlodzież. :mruga:


Śr lis 23, 2005 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Uważam, że katecheta świecki jest wiarygodniejszy. Dlaczego :?: Ponieważ bardzo wiele ludzi dzisiaj traktuje księży jak "ufoludków", ludzi nie z tej ziemi, oderwanych od rzeczywistości szarego Kowalskiego, zamkniętych w plebanii i nie mających problemów zwykłych ludzi. Oczywiście, to stereotyp - ale jest. A jeśli katecheta ma rodzinę, dzieci - widać, że jest szczęśliwy w tym co robi - to znaczy, że to, czego on uczy, ma zastosowanie także w zwykłym życiu rodzinnym, w pracy zawodowej :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lis 24, 2005 8:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Miałem dwie katechetki świeckie i kilku księży. I powiem krótko - zależy od człowieka, choć generalnie księża cieszą się większym autorytetem.

Ale w dyskusji brakuje 3 kategorii - sióstr zakonnych :) Ani to ksiądz, ani osoba świecka.

_________________
Dominik Jan Domin


Cz lis 24, 2005 10:37
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
A ja bym zaliczyla księży i siostry zakonne do jednej kategorii. Nie mają rodzin, poświęclil się calkowicie kościolowi i noszą dziwne ubrania! ;-)


Cz lis 24, 2005 15:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Nie, rozdzielić!! Księża są z natury kształcenii w teologii. Siostry zakonne - niekoniecznie. A to spora różnica.

_________________
Dominik Jan Domin


Cz lis 24, 2005 18:24
Zobacz profil
Post 
Ja szczęśliwie miałam zawsze katechezy z siostrą zakonną lub księdzem (do tego przez prawie całe moje szkolne zycie odbywały się one w kościele). Nie miałam nigdy religii ze świeckimi katechetami (zresztą w moich czasach nawet ich nie było) i nie chciałabym mieć.


Cz lis 24, 2005 19:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 22, 2005 20:59
Posty: 16
Post 
Berea napisał(a):
Uważam, że jeśli stawia się na religii wymagania, uczniowie dodatkowo pracują i są oceniani, to ocenę z religii powinno się do "średniej" wliczać. Na pewno ulatwiloby to katechetom na utrzymanie większej dyscypliny w klasie.

Myślę, że niewątpliwie włączając ocenę z religii do „średniej” podniosłoby się poziom jej nauczania. Jednak powstaje tutaj pytanie, co z tymi, którzy nie uczęszczają na lekcje religii? Należałoby im stworzyć odrębny przedmiot. To natomiast łączy się z pieniędzmi, a gdy w Polsce coś zaczyna łączyć się z pieniędzmi to los takiej inicjatywy wydaje się przesądzony.
W związku z tym katecheta pozbawiony jest „siły rażenia”, która pozwala „zmusić” ucznia do pracy. Z tej perspektywy zadanie katechety jest trudniejsze niż zadanie nauczycieli innych przedmiotów. Katecheta nie może zmusić, musi nakłonić katechizowanych do przyjmowania prawdy, która głosi.. Tutaj ponownie pojawia się pytanie – który katecheta (świecki czy duchowny) lepiej sprawdza się w rozpowszechnianiu wiary?

djdomin napisał(a):
w dyskusji brakuje 3 kategorii - sióstr zakonnych Ani to ksiądz, ani osoba świecka.

Petrus napisał(a):
Interesuje mnie mianowicie zestawienie katechety świeckiego i katechety duchownego (termin ten w tym miejscu obejmuje tak księży jak i siostry zakonne)


Cz lis 24, 2005 23:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Istnieje zalecenie - i wiem to od kapłanów - aby właśnie księża, a nie zakonnice i świeccy prowadzili katechezy sakramentalne: do I Komunii, bierzmowania, przed małżeństwem :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt lis 25, 2005 8:24
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 22, 2005 20:59
Posty: 16
Post Jakby tego było mało.
ToMu napisał(a):
Istnieje zalecenie - i wiem to od kapłanów - aby właśnie księża, a nie zakonnice i świeccy prowadzili katechezy sakramentalne: do I Komunii, bierzmowania, przed małżeństwem :)

Tak. Słyszałem o tym. Jednak grupy, które zostaly tutaj wymienione (pomijając kwestię zasadności tego zalecenia) stanowią niewątpliwie mniejszość wśród katechizowanych. A mimo to księża wciąż stanowią niewątpliwie zdecyowaną większość.
Tutaj rodzą sie kolejne pytania: jakie są ceche charakterystyczne katechety duchownego, jakie cechy charakteryzują katechetę świeckiego i w końcu jaki powinien być ideał katechety?
Pytania niewątpliwie wymaające obszernej odpowiedzi, ale sądzę, że są to pytania istotne.


Pt lis 25, 2005 9:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Petrus napisał(a):
djdomin napisał(a):
w dyskusji brakuje 3 kategorii - sióstr zakonnych Ani to ksiądz, ani osoba świecka.

Petrus napisał(a):
Interesuje mnie mianowicie zestawienie katechety świeckiego i katechety duchownego (termin ten w tym miejscu obejmuje tak księży jak i siostry zakonne)

Widzisz, jest sporo róznica pomiędzy księdzem i siostrą zakonną. Chyba nie muszą jej tłumaczyć. Osobiście ranking jakości stawiam tak: ksiądz > katecheta świecki > siostra zakonna.

Ksiądz, ze względu na święcenia i związane z tym dary, a także ze względu na wieloletnie przygotowanie, pod najwyższym stopniem rygoru w seminariach.

_________________
Dominik Jan Domin


Pt lis 25, 2005 10:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Petrus napisał(a):
Berea napisał(a):
Uważam, że jeśli stawia się na religii wymagania, uczniowie dodatkowo pracują i są oceniani, to ocenę z religii powinno się do "średniej" wliczać. Na pewno ulatwiloby to katechetom na utrzymanie większej dyscypliny w klasie.

Myślę, że niewątpliwie włączając ocenę z religii do „średniej” podniosłoby się poziom jej nauczania. Jednak powstaje tutaj pytanie, co z tymi, którzy nie uczęszczają na lekcje religii? Należałoby im stworzyć odrębny przedmiot. To natomiast łączy się z pieniędzmi, a gdy w Polsce coś zaczyna łączyć się z pieniędzmi to los takiej inicjatywy wydaje się przesądzony.


A to już anulowali przepis o zajęciach z etyki?? Za moich czasów w ogólniaku była, i regularnie chodziłem (na świadectwie mam dwie oceny, z obu przedmiotów).

_________________
Dominik Jan Domin


Pt lis 25, 2005 10:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 13:48
Posty: 249
Post Re: Katecheta - duchowny a świecki.
Petrus napisał(a):
Witam.
Przyczyną sprawczą niniejszego tematu jest chęć konfrontacji mojego stanowiska ze stanowiskami innych internatów w sprawie może nie pierwszoplanowej, ale z mojego punktu widzenia wartej chwili zastanowienia.
.


Nie jestem co prawda internatem, ale coś dorzucę;)

Jesli chodzi o szacunek do katechetów świeckich i jego związek z szacunkiem do nauczycieli w ogole - do niedawna nie zdawałam sobie sprawy z istniejącej ogromnej różnicy między katechetą a nauczycielami innych przedmiotow. Pracowałam kilka lat jako katechetka, ucząc także innego przedmiotu. Teraz uczę tylko czegoś innego i jestem naprawdę zupelnie inaczej postrzegana. To jest moje prywatne doświadczenie, choć gdy podzielilam się tym ostatnio ze znajomym księdzem potwierdzil moje zdanie. Katecheza przez wielu uczniów (przynajmniej gimnazjum) jest traktowana jako możliwośc odreagowania stresow i wyrażania swoich poglądów, wrecz głośnego walczenia o SWOJE zdanie. Kilka wierzących osob ma właściwy szacunek do katechety. Nie wiem doklądnie, jak to jest z księżmi, czasem mam wrazenie, że mimo wszystko mają większy autorytet (ale zależy to też rzecz jasna od osobowości danej osoby).

Zajęcia z etyki mogą byc organizowane przez szkole, ale chyba często nie są, bo gdy zgłasza się na nie powiedzmy 5 uczniów z całej szkoły, to gmina nie da pieniędzy na nauczyciela dla kilku osob.


Pt lis 25, 2005 11:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 22, 2005 20:59
Posty: 16
Post 
djdomin napisał(a):
Widzisz, jest sporo róznica pomiędzy księdzem i siostrą zakonną. Chyba nie muszą jej tłumaczyć.
Ksiądz, ze względu na święcenia i związane z tym dary, a także ze względu na wieloletnie przygotowanie, pod najwyższym stopniem rygoru w seminariach.

Różnice między księdzem a siostrą zakonną są tak oczywiste, że nie warto o nich mówić.
Jednak w tym wypadku termin "katecheta duchowny" obejmuje tak księży jak i siostry zakonne nie dlatego, że nie ma między nimi różnicy ale dlatego, że w tym konkretnym ujęciu tematu katechety stanowią konkurencyjną grupę w stosunku do katechetów świeckich.
Jeśli dotąd tego nie zauważyłeś to właśnie wyjaśniłem niejasność.

MaBi napisał(a):
Zajęcia z etyki mogą byc organizowane przez szkole, ale chyba często nie są, bo gdy zgłasza się na nie powiedzmy 5 uczniów z całej szkoły, to gmina nie da pieniędzy na nauczyciela dla kilku osob.

Dlatego umkneło mi to rozwiązanie. Oobiscie bowiem nigdy nie spotkałem się ze wspomnianymi zajęciami.

MaBi napisał(a):
Nie wiem doklądnie, jak to jest z księżmi, czasem mam wrazenie, że mimo wszystko mają większy autorytet (ale zależy to też rzecz jasna od osobowości danej osoby).

Wydaje się, że masz rację. Otóż ksiądz często cieszy się większym autorytetem. Ale czy taki stan rzeczy jest uzasadniony? Obecnie obserwuje się zmiana w tym względzie i ksiądz coraz częściej musi "walczyć" o uznanie prezentując swoją osobę przez działanie. Skoro, więc kwestia tytułów schodzi na dalszy plan to, czym powinien się charakteryzować człowiek uczący religii? Czy w tym względzie ma jednak znaczenie stan, w jakim żyje konkretna osoba?


Pt lis 25, 2005 23:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Petrus napisał(a):
djdomin napisał(a):
Widzisz, jest sporo róznica pomiędzy księdzem i siostrą zakonną. Chyba nie muszą jej tłumaczyć.
Ksiądz, ze względu na święcenia i związane z tym dary, a także ze względu na wieloletnie przygotowanie, pod najwyższym stopniem rygoru w seminariach.

Różnice między księdzem a siostrą zakonną są tak oczywiste, że nie warto o nich mówić.
Jednak w tym wypadku termin "katecheta duchowny" obejmuje tak księży jak i siostry zakonne nie dlatego, że nie ma między nimi różnicy ale dlatego, że w tym konkretnym ujęciu tematu katechety stanowią konkurencyjną grupę w stosunku do katechetów świeckich.
Jeśli dotąd tego nie zauważyłeś to właśnie wyjaśniłem niejasność.
Tego nie rozumiem. Jak konkurencyjną? O dostęp do miejsc pracy? I tylko tyle? W takim razie nie miejsce na dyskutowanie tego na forum WIARA. Tyle z mojej strony.

_________________
Dominik Jan Domin


Pn lis 28, 2005 9:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL