Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 8:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 wierzenia Słowian 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Tak, można to tak ująć.


Wt wrz 30, 2008 9:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
Blizbor napisał(a):
a.R.E.k. :
Czy są jakieś dowody na to, że Słowianie wierzyli w reinkarnację?


Oczywiście. Wiara w wędrówkę duszy obecna jest w większości wierzeń etnicznych, u Słowian przejawiała się wiarą w to, że dusza odradza się w obrębie swojego rodu (dlatego też w czasach przedchrześcijańskich, ale i po chrzecie Polski istniał zwyczaj nadawania potomkom imion po przodkach np. po dziadkach lub pradziadkach... zwyczaj ten praktykowany jest zresztą do dzisiaj) lub plemienia (w sensie wspólnoty krwi, czyli narodu). Kolejnym dowodem jest chociażby powiedzenie, że "bociany przynoszą dzieci" - to jest wersja zchrystianizowana - pierwotnie chodziło o to, że ptaki te przynoszą nie dzieci lecz dusze które wcielają się w dzieci będące w łonie matki. Reinkarnacja w wierzeniach Słowian odbywa się właśnie w ten sposób, a nie tak jak w wierzeniach buddyjskich że w zależności od karmy, dusza może się odrodzić w człowieku lub w jakimkolwiek innym żyjątku


To ciekawe, ale czy teoria ta (szczególny sposób reinkarnacji, związek z ptakami) jest jakkolwiek poświadczona archeologicznie, w kronikach albo chociaz podaniach? Jakie istoty przebywają zatem w Nawii? Komu składane były ofiary z okazji Dziadów?

Blizbor napisał(a):
a.R.E.k. napisał:
Aha, ale jest równouprawnienie?


Naturalnie, tak samo jak i u przedchrześcijańskich Słowian


A skąd pewnosc, że u nich było równouprawnienie?

Blizbor napisał(a):
a.R.E.k. napisał:
Tzn. kobiety mogą być chyba kapłankami, bo oglądałem film o rodzimowiercach.


Oczywiście że mogą


Może u neopogan są takie zwyczaje, ale czy pogańscy Słowianie mieli kapłanki?


Wt sty 20, 2009 16:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Hackworth napisał(a):
To ciekawe, ale czy teoria ta (szczególny sposób reinkarnacji, związek z ptakami) jest jakkolwiek poświadczona archeologicznie, w kronikach albo chociaz podaniach?


Żadne kroniki czy wykopaliska (tak, ciekawe jak archeologia może dostarczyć wiadomości o takim elemencie wierzeń jak wędrówka duszy :? gdyby to sienie zachowało w folklorze, to wogóle byśmy dzisiaj nie wiedzieli, że Słowianie wierzyli w wędrówkę duszy), poszukaj w folklorze - zapewniam, że znajdziesz. Podpowiedź: m.in. wzmianki o tym, że bociany przynoszą dzieci - to współczesna schrystianizowana wersja, wcześniej chodziło o to, że bociany przynoszą nie dzieci, ale dusze dla nich lub też że same są tymi duszami, które pod postacią ptaków wracają z zaświatów.

Hackworth napisał(a):
Jakie istoty przebywają zatem w Nawii? Komu składane były ofiary z okazji Dziadów?


W Nawii przebywają dusze ludzi, którzy byli godni tego aby do Nawii trafić, dusze ludzi niegodziwych za karę błąkają się po świecie jako upiory i złe duchy. Ofiary są składane dla przodków (tych z Nawii) w czasie Dziadów, ponieważ w ten czas otwierają się wrota Nawii i dusze przodków mogą powrócić do Naszego świata na jakiś czas, aby spędzić go wśród swoich bliskich i pozostają w Naszym świecie pomiędzy Nami aż do czasu Jarych Godów, kiedy to muszą powrócić do Nawii.

Hackworth napisał(a):
A skąd pewnosc, że u nich było równouprawnienie?


Kroniki.

Hackworth napisał(a):
Może u neopogan są takie zwyczaje, ale czy pogańscy Słowianie mieli kapłanki?


Wiadomo, że kobiety były bardzo szanowane i niektóre pełniły takie funkcje jak wiedźmy (wbrew pozorom i współczesnemu mniemaniu, kiedyś wiedźmy były niezwykle szanowane - słowo "wiedźma" znaczy tyle co "kobieta wiedząca") czy strażniczki świętego ognia w chramach - możliwe więc, że pełniły też role kapłanek. Wiadomo, że role kapłanów pełnili czasami najstarsi w każdym rodzie, nie jest jednak nigdzie wspomniane, że byli to tylko mężczyźni. Jest jeszcze wzmianka mówiąca o tym, że kobiety mogły zajmować się tym czym mężczyźni z JEDNYM wyjątkiem - nie miały prawa wojować i w takich też sprawach się wypowiadać w czasie wieców. Jak więc widzisz, nie ma chyba przeszkód, aby także współcześnie mogły pełnić taką rolę :)

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Śr sty 21, 2009 18:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Nie wypowiem się tu za wiele, ale chętnie poczytam :) Tym bardziej, że praktcznie widzę Ślężę (gdyby nie to, że muszę przejsc kilka minut by ominąc zasłaniające ją budynki:P) a szczerze mowiąc nic nie wiem o kulturze i wierze żyjących tu kiedyś ludzi. Czytałam gdzieś jedynie, że ta góra jako jedyne chyba miejsce w znajdujące się nie nad morzem, posiada klimat morski, tzn parametry są tak zbliżone.

[/i]

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pt lut 06, 2009 23:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
We Wrocławiu również przeważa klimat morski.

_________________
Without our traditions, our lives would be as shaky as a fiddler on the roof


So lut 07, 2009 23:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
Blizbor napisał(a):
gdyby to sienie zachowało w folklorze, to wogóle byśmy dzisiaj nie wiedzieli, że Słowianie wierzyli w wędrówkę duszy), poszukaj w folklorze - zapewniam, że znajdziesz. Podpowiedź: m.in. wzmianki o tym, że bociany przynoszą dzieci - to współczesna schrystianizowana wersja, wcześniej chodziło o to, że bociany przynoszą nie dzieci, ale dusze dla nich lub też że same są tymi duszami, które pod postacią ptaków wracają z zaświatów.


Blizborze - powtórzyłeś te samą opowieść, co wcześniej i nadal nie podałeś źródeł. Skąd pomysł, że bociany mogłyby przynosić dusze?

Blizbor napisał(a):
W Nawii przebywają dusze ludzi, którzy byli godni tego aby do Nawii trafić, dusze ludzi niegodziwych za karę błąkają się po świecie jako upiory i złe duchy. Ofiary są składane dla przodków (tych z Nawii) w czasie Dziadów, ponieważ w ten czas otwierają się wrota Nawii i dusze przodków mogą powrócić do Naszego świata na jakiś czas, aby spędzić go wśród swoich bliskich i pozostają w Naszym świecie pomiędzy Nami aż do czasu Jarych Godów, kiedy to muszą powrócić do Nawii.


Powyższa wypowiedź przekreśla koncepcję reinkarnacji.
Czyje dusze wcielają sie w nowo narodzone dzieci, skoro dusze zmarłych przebywają w Nawii, lub błąkają się jako upiory.

Blizbor napisał(a):
Hackworth napisał(a):
A skąd pewnosc, że u nich było równouprawnienie?


Kroniki.


Jakie kroniki wspominaja o równouprawnieniu?
Przy okazji, jak miało się to domniemane równouprawnienie do zwyczaju wielożeństwa?
Proszę też rzucić okiem na tę dyskusję.

_________________
Without our traditions, our lives would be as shaky as a fiddler on the roof


So lut 07, 2009 23:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Hackworth napisał(a):
g
W Nawii przebywają dusze ludzi, którzy byli godni tego aby do Nawii trafić, dusze ludzi niegodziwych za karę błąkają się po świecie jako upiory i złe duchy. Ofiary są składane dla przodków (tych z Nawii) w czasie Dziadów, ponieważ w ten czas otwierają się wrota Nawii i dusze przodków mogą powrócić do Naszego świata na jakiś czas, aby spędzić go wśród swoich bliskich i pozostają w Naszym świecie pomiędzy Nami aż do czasu Jarych Godów, kiedy to muszą powrócić do Nawii.


Powyższa wypowiedź przekreśla koncepcję reinkarnacji.
Czyje dusze wcielają sie w nowo narodzone dzieci, skoro dusze zmarłych przebywają w Nawii, lub błąkają się jako upiory.
[/quote]

To nie musi przekreślać indei reinkarnacji. Tzn. nie wiem jak na to patrzą Słowianie, ale prawda jest taka, że reinkarnacja nie przeszkadza we wzywaniu duchów. To zależy od tego w jakich kategoriach postrzegamy duszę.


N lut 08, 2009 11:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Hackworth napisał(a):
Blizbor napisał(a):
gdyby to sienie zachowało w folklorze, to wogóle byśmy dzisiaj nie wiedzieli, że Słowianie wierzyli w wędrówkę duszy), poszukaj w folklorze - zapewniam, że znajdziesz. Podpowiedź: m.in. wzmianki o tym, że bociany przynoszą dzieci - to współczesna schrystianizowana wersja, wcześniej chodziło o to, że bociany przynoszą nie dzieci, ale dusze dla nich lub też że same są tymi duszami, które pod postacią ptaków wracają z zaświatów.


Blizborze - powtórzyłeś te samą opowieść, co wcześniej i nadal nie podałeś źródeł. Skąd pomysł, że bociany mogłyby przynosić dusze?


Zapytaj etnologów to odpowiedzą Ci bardziej szczegółowo, dam Ci tylko taką wskazówkę: w kulturze dawnych Słowian ptak był synonimem duszy ludzkiej ;)

Blizbor napisał(a):
W Nawii przebywają dusze ludzi, którzy byli godni tego aby do Nawii trafić, dusze ludzi niegodziwych za karę błąkają się po świecie jako upiory i złe duchy. Ofiary są składane dla przodków (tych z Nawii) w czasie Dziadów, ponieważ w ten czas otwierają się wrota Nawii i dusze przodków mogą powrócić do Naszego świata na jakiś czas, aby spędzić go wśród swoich bliskich i pozostają w Naszym świecie pomiędzy Nami aż do czasu Jarych Godów, kiedy to muszą powrócić do Nawii.


Powyższa wypowiedź przekreśla koncepcję reinkarnacji.
Czyje dusze wcielają sie w nowo narodzone dzieci, skoro dusze zmarłych przebywają w Nawii, lub błąkają się jako upiory.[/quote]

Nie przekreśla, tylko Ty nie czytasz ze zrozumieniem kolego. Jak już wspomniałem, dusze nie przebywają w Nawii cały czas (w czasie Dziadów opuszczają ją, ale nie po to aby się reinkarnować, tylko odwiedzić bliskich, natomiast gdy wracają aby się reinkarnować, to ulatują z Nawii w postaci ptaków) innnymi słowy Nawia nie jest miejscem do którego idzie się na stałe (to nie chrześcijańskie "niebo").

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N lut 08, 2009 13:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Hackworth napisał(a):
Jakie kroniki wspominaja o równouprawnieniu?
Przy okazji, jak miało się to domniemane równouprawnienie do zwyczaju wielożeństwa?
Proszę też rzucić okiem na tę dyskusję.


A co ma wspólnego powyższa dyskusja z równouprawnieniem ? Powyższa dyskusja dotyczy wielożeństwa, ktore jednak nie było aż takie powszechne (innymi słowy, nie każdego było stać na to by utrzymać wiele żon), pozatym powiedziałem, że kobiety były bardzo szanowane, a nie że było równouprawnienie (wspomniałem zresztą, że nie mogły zajmować się wojaczką - czyli jednak nie takie równouprawnienie jak Ci się wydaje), ale tutaj dochodzimy do innego motywu: mogły, to nie znaczy że chciały - zwłaszcza że płeć w dużym stopniu wpływała na to jakie zajęcie kto był w stanie wykonywać (dzisiaj zresztą też trudno o widok kobiety noszącej cegły i inne ciężkie materiały budowlane na budowie ;) a mogą przecież, jesli któraś zechce - przecież mamy równouprawnienie :D).

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N lut 08, 2009 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
Blizbor napisał(a):
Zapytaj etnologów to odpowiedzą Ci bardziej szczegółowo, dam Ci tylko taką wskazówkę: w kulturze dawnych Słowian ptak był synonimem duszy ludzkiej ;)


Ależ ja właśnie pytam Ciebie. To jakaś wiedza hermetyczna?

Blizbor napisał(a):
innnymi słowy Nawia nie jest miejscem do którego idzie się na stałe (to nie chrześcijańskie "niebo").


OK, chwytam, choć nie rozumiem.

_________________
Without our traditions, our lives would be as shaky as a fiddler on the roof


N lut 08, 2009 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
A czy Rodzimowiercy wierzą w to o czym piszesz dosłownie czy raczej uznają to za symbole czegoś, a może mają podzielone zdania?


N lut 08, 2009 16:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Cytuj:
OK, chwytam, choć nie rozumiem.


Hackworth, ja to rozumiem tak, że dusze zmarłych, które poszły do Nawii mieszkają tam, ale nie na wieki wieków amen, jak w chrzescijanskim niebie, tylko do czasu, aż nie reinkarnują, wtedy opuszczają Nawię (jak pisał Blizbor - pod postacią ptaków) i wcielają się na ziemi w jakiegoś załóżmy człowieka.
Blizborze, czy w wierzeniach słowianskich dusza może wcielić się w jakieś zwierzę?

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


N lut 08, 2009 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Blizbor napisał(a):
Zapytaj etnologów to odpowiedzą Ci bardziej szczegółowo, dam Ci tylko taką wskazówkę: w kulturze dawnych Słowian ptak był synonimem duszy ludzkiej ;)

Zdaje mi się, że mógł także pełnić funkcję psychopompa.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N lut 08, 2009 18:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Owieczka_in_black napisał(a):
Blizborze, czy w wierzeniach słowianskich dusza może wcielić się w jakieś zwierzę?


Tylko w człowieka, ale też nie w obrębie całego świata - reinkarnacja w wierzeniach Słowiańskich odbywa się tylko w obrębie własnego rodu lub plemienia (dzisiaj bardziej odpowiednim określeniem będzie naród). Swego rodzaju echem tego elementu wierzeń był kiedyś zwyczaj nadawania dzieciom imion po przodkach - dziadkach lub pradziadkach - dzisiaj już niestety zanikający.

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N lut 08, 2009 18:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
a.R.E.k. napisał(a):
A czy Rodzimowiercy wierzą w to o czym piszesz dosłownie czy raczej uznają to za symbole czegoś, a może mają podzielone zdania?


Oj, nawet nie wiesz jak bardzo zdania są podzielone :) Generalnie przyjął się podział na etno-rodzimowierców (czyli tzw. tradycjonalistów, podchodzacych do tego w co wierzą bardzo poważnie i dosłownie) oraz eko-rodzimowierców (to z kolei tacy "liberałowie" nie wierzący w to że Bogowie naprawde istnieją, uważają ich raczej za symbole sił natury spersonifikowane przez człowieka). Ja generalnie nie wyobrażam sobie jak można uważać się za rodzimowiercę i jednocześnie wierzyć, że Bogowie nie istnieją, że są tylko symbolami, bo skoro nie istnieją to po co wogóle odprawiać obrzędy i modlić się do nich, skoro wie się, że prośby te i tak nie zostaną wysłuchane. Cóż... Ja na szczęście nie zaliczam się do tak nielogicznie myślących ludzi ;)

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N lut 08, 2009 18:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL