Cytuj:
Wolno stworzyć grupę osób pomagajacych nosić wegiel i rabac drzewo staruszkom, ale problemem byłoby stowrzenie grupy wyłudzającej od staruszek ostatnie grosze. Mniej wiecej taka różnica.
A jeżeli istniał by zakon czy też zgrupowanie (jak zwał tak zwał)
które miało by na celu jedynie doskonalenie własnego ja, fizycznie oraz duchowo bez żadnych wytyczonych dróg którymi dokładnie uczeń musiał by brnąć.
Przecież to jest najważniejsze a nie robienie rzeczy nakazanych które niby kierują nas do doskonałości (inaczej zbawienia)
Czemu tylu nie chce tworzyć, męczyć się by osiągnąć doskonałość, woli natomiast robić to co musi niezagłębiając tego
takie "odbębnianie"
Przecież nawet interpretując twierdzenie iż Boga jest więcej tam gdzie jest więcej grzechu pokazuje nam że powinniśmy błądzić powinniśmy grzeszyć by odnaleźć w sobie Boga..