Znalazlem cos takiego w wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskordianizm

Ludzie Ci wysmiewaja sie z ludzi prawdziwej wiary. Pozoruja religie i wydaje im sie, ze to jest smieszne. Idac tym tropem doszedlem do polskiego zbiorowiska tego nurtu:
[...]

Jak z tym walczyc? Czy to w ogole jest zgodne z prawem? Przeciez oni obrazaja nasze uczucia religijne :/ To wlasciwie cos w stylu szatanizmu...

Głupoty gadasz. Oni parodiują nie tylko chrześcijaństwo, ale i judaizm, hinduizm, buddyzm i w ogóle wszystkie religie. Ja jako buddysta nie czuję się urażony dyskordianizmem. Gdyby coś pisali o Jezusie negatywnego to miałbyś powody do obrażania się, ale oni tylko parodiują religijność jako taką, do czego mają jak najbardziej prawo. Jeśli nie możesz tego znieść to idź się pomódl o poczucie humoru.

Z niektorych rzeczy nie powinno sie smiac. Wiara jest bardzo waznym elementem zycia czlowieka. Osoby te wyszydzaja, nie jest to forma zdrowej parodii. Co innego smiac sie z czegos, gdy jest smieszne, a co innego smiac sie z czegos takiego jak wiara. To tak jakbys smial sie z kazdego, kto jest murzynem tylko z powodu jego koloru skory...

Nie dla każdego wiara jest ważnym elementem życia. Nie można porównywać religijności do koloru skóry, który jest wrodzoną cechą fizyczną, a nie stylem życia. Parodiowanie religijności można porównać do parodiowania wegetarianizmu, parodiowania sportowego trybu życia lub parodiowania nauki. Nic w tym złego.

zgadzam się z Zencognito. Śmiech nie może nikomu zaszkodzić.

oj, gdzie szatanizm a gdzie to

po co od razu walczyć? masz z tego jakąś szkodę? jeśli ci się nie podoba to się nie interesuj i nie słuchaj.

Jeszcze jedna sekta, na którą dają się co poniektórzy nabierać; jak na przykład niejaki zen... itd.

Brawo dla Leszka za nierozumienie tekstu pisanego Może jakbyś bardziej myślał podczas czytania to zauważyłbyś, że podchodzę do dyskordianizmu jak do satyry którą on w rzeczywistości jest.

Wobec tego poczytaj sobie tutaj:

[...]

- A ja zachęcam do poczytania Regulaminu ...
baranek

I co, nie zorientowałeś się, że ten tekst to żart, a nie coś pisanego na poważnie?

Zen sektą?? może jakis argument?

Dyskordianizm to żart, przecież to jasne.

Widzisz. Moze czytales, co jest w wikipedii, ale nie widziales jak to wyglada w praktyce. Oczywiscie, wszystko w ramach zartu, szydzacego. Jesli nie uwazasz szydzenia (w ogole widzisz roznice) za problem...

Regulamin nie pozwala mi (jak i Leszkowi wczesniej) umieszczac tu takich tresci z wiadomych wzgledow...

Mozna powiedziec, ze to nieszkodliwe, czytajac opis w wiki, ale po blizszym podejsciu to wyglada inaczej.

Na przyklad, choc nie chce byc wulgarny, ale pisanie o "robieniu loda" Jezusowi i zamieszczanie zdjec, ktore maja to pozorowac (z sredniej wielkosci posagiem) nie jest wcale zabawne...

[...]

a co myslicie o profanacji dziela miechala aniola?

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... endage.jpg

uwazamto za zenujaca probe obrazy moich uczuc religijnych-do tego niestety probe udana...jestem zszokowana...jest mi po prostu bardzo ale to bardzo przykro...

Czegoś takiego oczywiście nie pochwalam. Uważam, że można robić satyrę na religie ogólnie (i tym mi się wydał dyskordianizm z tego co o nim czytałem), ale z konkretnej religii nie powinno się naśmiewać, a już na pewno nie w tak wulgarny sposób jak napisałeś. Pytanie tylko jak te zdjęcia i o których piszesz są powiązane z dyskordianizmem, bo trzeba odróżnić samą ideologię od zachowania jej wyznawców.

To, że dzieło Michała Anioła (a nie "miechala aniola") nie jest świętością i z tego względu nie można go sprofanować.