Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 19:22



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Ja Świadek Jehowy! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Jacek.J napisał(a):

Poproszę o te rewelację. Stanowczo.
Proszę bardzo- za http://watchtower.org.pl/podolski_falszowanie.php
Jednym z bardzo ciekawych zjawisk w literaturze Świadków Jehowy jest fałszowanie przez nich własnych tekstów poprzez usuwanie niewygodnych sformułowań w późniejszych edycjach danej publikacji (por. rozdz."Fałszywe proroctwa - materiał dowodowy"). Najczęściej taka sytuacja miała miejsce w związku z niespełnieniem się proroctw przepowiadanych na określony rok. Oto kilka przykładów:


Przykład 1
W publikacji "Przyjdź Królestwo Twoje" (tzw. III tom Russella) - wyd. ang. z 1913 r., s. 228 pierwszy prezes Towarzystwa Strażnica napisał:
"Że wybawienie świętych musi nastąpić jakiś czas przed 1914 jest całkiem widoczną rzeczą, (...). Nie poinformowano nas w jak długim przeciągu czasu przed rokiem 1914 będą wywyższonymi ostatni żywi członkowie Ciała Chrystusowego". (podkreślenia dodane)
Kiedy jednak oczekiwania co do roku 1914 nie spełniły się Towarzystwo Strażnica zmieniło ten tekst. W wydaniu z 1923 r. (a więc po śmierci autora - Russell zmarł w 1916 r.) brzmiał on następująco:
"Że wybawienie świętych musi nastąpić jakiś czas po 1914 jest całkiem widoczną rzeczą, (...). Nie poinformowano nas w jak długim przeciągu czasu po roku 1914 będą wywyższonymi ostatni żywi członkowie Ciała Chrystusowego". (podkreślenia dodane)
Wystarczyło zamienić "przed" na "po" i uznać sprawę za załatwioną.

Przykład 2
W publikacji "Nadszedł czas" wyd. ang. z 1908 r. (Tom 2), s.101 czytamy:
"Walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego (Obj. 16:14) która zakończy się R.P. 1914, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy". (podkreślenie dodane)
Z czasem, kiedy ani w 1914, ani w 1915 r. nic się nie działo tekst ten zmieniano na inny (podkreślenia dodane):
"...która zakończy się R.P. 1915..." (wyd. pol. z 1919 r., s.106)
"...która zakończy się po R.P. 1915..." (wyd. pol. z 1923 r., s. 106)

Przykład 3
W publikacji "Prawda, która prowadzi do życia wiecznego" (wydania ang. sprzed 1975 r., s.9) [1] zacytowano słowa byłego amerykańskiego Sekretarza Stanu Deana Achesona:
"Również Dean Acheson, były amerykański sekretarz stanu, oświadczył - jak o tym doniosła prasa w roku 1960 - że żyjemy w 'okresie bezprzykładnej niepewności, bezprzykładnego stosowania przemocy'. Acheson ostrzegł: 'Jestem na tyle poinformowany o tym, co się dzieje, że za 15 lat obecny świat stanie się zbyt niebezpieczny, aby można było na nim żyć'". (podkreślenia dodane)
Wypowiedź ta miała być jeszcze jednym dowodem na to, że koniec świata nastąpi w 1975 r. Kiedy jednak w tym roku nic takiego nie nastąpiło, Świadkowie Jehowy zmienili tę wypowiedź w późniejszych wydaniach tej publikacji (po 1975 r., s.9) i wtedy wypowiedź ta brzmiała następująco:
"Również Dean Acheson, były amerykański sekretarz stanu, oświadczył - jak o tym doniosła prasa w roku 1960 - że żyjemy w 'okresie bezprzykładnej niepewności, bezprzykładnego stosowania przemocy'. Acheson ostrzegł: 'Jestem na tyle poinformowany o tym, co się dzieje, że wkrótce obecny świat stanie się zbyt niebezpieczny, aby można było na nim żyć'". (podkreślenia dodane)
Na podstawie tego można stwierdzić, że Świadkowie Jehowy nie mają żadnych barier, aby manipulować i fałszować teksty i to nie tylko własne, lecz także znanych osobistości.

Przykład 4
Strażnica, obliczając nadejście"dnia odpoczynku Jehowy" i rozpoczęcie Armagedonu na 1975 r. podawała, że Ewa urodziła się w tym samym roku, co Adam (podkreślenia dodane):
"Skoro było również zamierzeniem Jehowy, aby człowiek się rozmnożył i napełnił ziemię, więc logiczny jest wniosek, że stworzył Ewę wkrótce po Adamie, być może kilka tygodni czy miesięcy później, ale tego samego roku 4026 p.n.e. Po jej stworzeniu rozpoczął się zaraz siódmy okres, dzień odpoczynku Boga". ("Strażnica" 1968, nr 16, s.4; wyd. pol.)
Po niespełnionym proroctwie zmieniła zdanie...
"Ze sprawozdania biblijnego wynika, że twórcze działanie Boga w dniu bezpośrednio poprzedzającym dzień odpoczynku - trwającym 7000 lat - nie zakończyło się na stworzeniu Adama. Wskazuje ono, że od powołania do istnienia Adama upłynął jeszcze pewien czas, a wtedy została stworzona jego żona Ewa. W tym czasie Adam z rozkazu Boga nadawał nazwy zwierzętom Nie wiemy, czy zajęło mu to tygodnie, miesiące czy lata. Stąd też nie możemy dokładnie stwierdzić, kiedy się rozpoczął wielki dzień odpoczynku Jehowy ani kiedy się skończy". ("Strażnica" 1976, nr 10, s.14; wyd. pol.; podkreślenia dodane)
" ... wspomniane czynniki i wynikające z nich ewentualności nie pozwalają nam stanowczo określić, ile czasu upłynęło od stworzenia Adama do stworzenia pierwszej kobiety. Nie wiemy, czy był to okres tak krótki, jak miesiąc lub kilka miesięcy, czy też rok lub jeszcze więcej". ("Strażnica" 1977, nr 10, s. 7; wyd. pol.)

Przykład 5
W "Strażnicy" z 15 lipca 1975 r., s. 445 (wyd. ang.) umieszczono następujący tekst:
"Doprawdy, w miarę upływu 1975 roku coraz wyraźniej rzuca się w oczy fakt, że ludzkość bezwzględnie potrzebuje rządów 'Księcia Pokoju' - Iz 9:5-6". (podkreślenie dodane)
Jako że w tamtych czasach artykuły ze "Strażnic" angielskich w innych językach ukazywały się jeszcze z kilkuletnim opóźnieniem [2] tekst ten w polskim wydaniu ukazał się dopiero w"Strażnicy" w 1977 r., nr 16, s. 9. Wtedy wiadomo już było, że w 1975 roku nie nadszedł oczekiwany przez Świadków Jehowy Armagedon. Co więc zrobiono? Otóż dokonano małego zabiegu kosmetycznego i polscy Świadkowie Jehowy ujrzeli tekst w następującej postaci:
"Doprawdy, w miarę upływu czasu coraz wyraźniej rzuca się w oczy fakt, że ludzkość bezwzględnie potrzebuje rządów 'Księcia Pokoju' - Iz 9:5:6". (podkreślenie dodane)

Przykład 6
Ciekawa manipulacja miała miejsce w"Strażnicy" 1988, nr 15, s. 22 (wyd. pol.). Najprawdopodobniej Świadkowie Jehowy zamieścili tam wymyśloną historię wstąpienia do ich organizacji pewnej Japonki. Kobieta ta opisuje swoje spotkanie z przedstawicielami Strażnicy:
"Na tyłach naszego domu w Tojo - cho (Todżo - cio, dzielnica Osaki) stał budynek z szyldem: 'Oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego w Osace'. Przypuszczałam, że chodzi o ugrupowanie chrześcijańskie, i wstąpiłam tam pewnego dnia. 'Czy wierzycie w drugie przyjście Pana?' - zapytałam młodego człowieka, który otworzył mi drzwi. 'Drugie przyjście Chrystusa nastąpiło w roku 1914' wyjaśnił. Zdumiona odparłam, że to niemożliwe. 'Powinna pani przeczytać tę książkę', powiedział i wręczył mi 'Harfę Bożą' (...) Kilka miesięcy później, 23 marca 1929 roku, zgłosiłam się do chrztu, a mąż uczynił to niedługo po mnie".
Dlaczego ta historia nosi znamiona fikcji? Otóż, po pierwsze, scena ta odbyła się w 1929 roku, a wtedy Strażnica nie nauczała jeszcze o drugim przyjściu Jezusa w 1914, lecz w 1874 roku. Pogląd o przyjściu Jezusa w 1914 roku Strażnica wprowadziła dopiero w roku 1943 [3], a więc 14 lat po wydarzeniach opisanych przez tą kobietę. Po drugie kobieta ta nie mogła przeczytać w"Harfie Bożej" o przyjściu Jezusa w 1914 roku, gdyż publikacja ta została wydana w 1921 roku (czyli ponad 20 lat przed 1943 roku) i jest w niej mowa o przyjściu Jezusa w roku 1874 [4].
________________________________________
[1] Por. wyd. pol. z 1970 r., s. 9 oraz"Strażnica" 1968, 15 września, s. 552 (wyd. ang.) i "Przebudźcie się!" lata 1970 - 1979, nr 1, s. 13 (wyd. pol.).
[2] Teksty równoległe w polskich wydaniach"Strażnicy" z tekstami angielskimi datują się od 1989 roku.
[3] Por. "Strażnica" 1975, nr 21, s. 16 (wyd. pol.). Tekst z tej"Strażnicy" zacytowany jest w rozdz. "Fałszywe proroctwa - materiał dowodowy", rok 1874, pkt 12.
[4] Por. Harfa Boża, Brooklyn 1929, s. 243 (wyd. pol.).


Jacek.J napisał(a):
On napisał

Cytuj:
Dla wielu na forum jest to znane i oczywiste, a Ty domyśl się na kogo wychodzisz-...na świadka Jehowy


Poza mną nie zauważyłem tu ŚJ
1.Nie rozumiesz prostego zdania-pisałem w l.poj. o tobie a nie o jakiejś grupie.
2.Są.Nie widzisz bo niedowidzisz.



Jacek.J napisał(a):
A ty tam byłeś i wiesz to najlepiej że dział administracyjny jest bardzo ważny;--) pewnie jest waży, ale w żaden sposób nasza społeczność nie miała wpływu na działalność tego organy władzy na świecie.
1.W pierwszej części zdani sugerujesz,że dzial ten jest nieważny a już w drugiej stwierdzasz,że jest ważny.Typowe dla ŚJ.
2.W administracji np. w Urzędzie Miasta zwykly urzędnik nie ma wpływu na decyzje np. wojewody, ale skoro jest w tym interesie to jednoznacznie je firmuje.


Jacek.J napisał(a):
A kto twoim zdaniem jest prawdziwym chrześcijaninem???
Ten kto czci Boga w Duchu i w Prawdzie.To was nie dotyczy,gdyż:
1.w Duchu nie ma strachu a wy panicznie boicie się końca świata i ze strachu czcicie Jehowę a nie z milości jak wymaga Duch
2.nie ma w was Prawdy lecz wymysły Brooklynu np.
Pierwotnie Towarzystwo Strażnica uczyło, że "władze zwierzchnie" w Rzymian 13:1 dotyczą rządów świeckich, ale w roku 1929 odrzucono to jako 'fałszywą doktrynę'. (Jehovah's Witnesses in the Divine Purpose, s. 91) Nową nauką stało się to, że "władze zwierzchnie" to Bóg i Chrystus. Lecz parę dekad później, znowu powrócono do starej nauki, i teraz ŚJ twierdzą, że Rzymian 13:1 mówi o ziemskich rządach. (Strażnica, 15 maj 1980, s. 4) W polskich materiałach czytamy, że Rz.13:1 oznacza:
• rządy pogańskie - Wykłady Pisma Świętego, tom I, s.313, 1919 r.,
• Boga Jehowę i Jezusa Chrystusa - Prawda was wyswobodzi, s. 312, 1943 r.,
• rządy pogańskie - Strażnice nr 17 i 18 wyd. pol. z 1963 r. oraz Strażnica nr 3, s. 4 z 1981 r.
Czy niegodziwi mieszkańcy Sodomy zmartwychwstaną? Na to pytanie Towarzystwo odpowiedziało
• "tak" - Strażnica, nr 6, czerwiec 1879, s. 8, wyd. ang.,
• "nie" - Strażnica, 1 czerwiec 1952, s. 338, wyd. ang.,
• "tak" - Strażnica, 1 sierpień 1965, s. 479, wyd. ang.,
• "nie" - Strażnica 1 czerwiec 1988, s. 31, wyd. ang.,
• "tak" - książka Insight on the Scriptures, s. 985, 1988 r., wyd. ang.),
• "nie" - książka Wspaniały finał Objawienia bliski!, s. 273, 1988 r., wyd. ang.; s. 273, 1993 wyd. pol.)
W rzeczywistości, jak wskazuje Nasza Służba Królestwa (Grudzień, 1989, s. 7, wyd. ang.) wcześniejsze wydania książki Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi odpowiedziały 'tak' lecz późniejsze wydania tej samej książki stwierdziły 'nie' (s. 179). W polskich materiałach czytamy, że
• nie zmartwychwstaną - Strażnica, nr 17, s.30, 1988 r.,
• zmartwychwstaną - Bedziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi, s.179, 1989 r.,
• nie zmartwychwstaną - Będziesz mógł.., s.179, 1990 r.;
Więcej masz tu http://watchtower.org.pl/dr-flipflops.php
A o stanowczo podawanych datach końca świata masz tu http://watchtower.org.pl/iszbin/mmfpro2.html
Jak będziesz dalej kręcił i bredził to powklejam te teksty na forum ku uciesze gawiedzi i waszemu przerażeniu.


Pt maja 16, 2008 20:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Niestety jest smutna prawda bo ŚJ sami sobie przeczą co wyklucza tą wiarę. Nie wiem dlaczego sami tego nie widzą.

2 Fragmenty z pisma

Apokalipsa mówi że zbawionych będzie konkretna liczba osób i oni wierzą że tylko tyle i ani jeden więcej.

Nie wiem czemu nie widzą, że gryzie się to z innymi fragmentami (wieloma) gdzie pisze, że każdy może zostać zbawiony - wszyscy mają szanse na zbawianie a nie tylko 144000 najlepszych z czołówki a ktoś kto był super ale zajmuje 144001 nie będzie zbawiony bo już się ciasno robi.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pt maja 16, 2008 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 02, 2008 12:48
Posty: 18
Post 
Wiele faktów zostało przytoczonych na temat krzyża, nawet nauka to potwierdza, że na palu człowiek by umarł szybciej.
Cytuj:
Jana 19:31
Ponieważ było Przygotowanie, Żydzi, nie chcąc, żeby ciała pozostawały na palach męki w sabat (bo dzień tego sabatu był wielki), poprosili Piłata, by skazańcom połamano nogi i zabrano ciała. 32 Przyszli zatem żołnierze i połamali nogi tym, którzy zostali z nim zawieszeni na palach — pierwszemu i drugiemu. 33 Ale przyszedłszy do Jezusa i ujrzawszy, że już jest martwy, nie połamali mu nóg.


Tylko wasza biblia o tym piszę ale w żadnym razie inne przykłady Biblii na świecie nic o tym nie piszą nawet grecki.
Więc piszesz, że ja kłamię, ja tylko wkleiłam wypracowania osób, które szczegółowo wszystko przestudiowali jak i historie, archeologie, język grecki pisma świętych.
Trudno widocznie ma na Ciebie większy wpływ Organizacja niż sam Bóg.
Wciąż nie otrzymałam już na moje dwa pytania odpowiedzi, więc mogę sądzić, że na nie odpowiedzi nie znasz.


So maja 17, 2008 12:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Niestety jest smutna prawda bo ŚJ sami sobie przeczą co wyklucza tą wiarę. Nie wiem dlaczego sami tego nie widzą.

2 Fragmenty z pisma

Apokalipsa mówi że zbawionych będzie konkretna liczba osób i oni wierzą że tylko tyle i ani jeden więcej.

Nie wiem czemu nie widzą, że gryzie się to z innymi fragmentami (wieloma) gdzie pisze, że każdy może zostać zbawiony - wszyscy mają szanse na zbawianie a nie tylko 144000 najlepszych z czołówki a ktoś kto był super ale zajmuje 144001 nie będzie zbawiony bo już się ciasno robi.



Żeby wypowiadać swoje opinie na temat ŚJ to w pierw postaraj się coś dokładnie o nas dowiedzieć, a nie szerzysz jakieś dziwne poglądy- nie wiadomo czyje - i twierdzisz że my tego uczymy czy przeczymy sami sobie.
Zbawieni mają szansę być wszyscy i jeśli chodzi o ich liczbę to jest dokładnie nie określona. Natomiast 144000 to są - zgodnie z biblią - wybranie z zbawionych do życia w niebie i królowania wraz z Panem Jezusem

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So maja 17, 2008 17:22
Zobacz profil
Post 
Świadkowe twierdzą, że ten "drugi gatunek" zbawionych nie będzie przebywał w niebie tylko na ziemi- natomiast źli w ogóle nie zostaną wskrzeszeni...


So maja 17, 2008 18:28

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
On napisał

Cytuj:
………..[1] Por. wyd. pol. z 1970 r., s. 9 oraz"Strażnica" 1968, 15 września, s. 552 (wyd. ang.) i "Przebudźcie się!" lata 1970 - 1979, nr 1, s. 13 (wyd. pol.).
[2] Teksty równoległe w polskich wydaniach"Strażnicy" z tekstami angielskimi datują się od 1989 roku.
[3] Por. "Strażnica" 1975, nr 21, s. 16 (wyd. pol.). Tekst z tej"Strażnicy" zacytowany jest w rozdz. "Fałszywe proroctwa - materiał dowodowy", rok 1874, pkt 12.
[4] Por. Harfa Boża, Brooklyn 1929, s. 243 (wyd. pol.


To wszystko to żałosne insynuacje. Już pisałem że w żadnej z naszych czasopism czy jakiejkolwiek literatury nie ma stwierdzenia że ustalamy w jakimś roku datę „końca świata”. Te wyrwane z tekstu fragmenty które cytujesz odnoszą się do z a k o ń c z e n i a „świata” nie do k o ń c a świata. Wyjaśniałem to w poprzednim poście, ale skoro tego nie rozumiesz to trudno. Nie dziwię się temu bo każdy któremu jad nienawiści zalewa oczy nie dostrzega tego co prawdziwie jest napisana tyko to do czego można by było się przyczepić przekręcając znaczenie pisanego tekstu i w ten sposób okłamywać siebie i innych – jak w tym wypadku- że ŚJ są niewiarygodni. Poza tym zawsze podkreślamy że nawet Ciało Kierownicze ŚJ to tylko ludzie i nie rościmy sobie pretensji do nieomylności. A co do zmiany w tekstach to podczas czytania takich zmienionych tekstów trzeba czytać odnośniki wyjaśniające przyczynę takiej zmiany. Nie jest to fałszerstwo bo nie ukrywa się dlaczego tekst został z mieniony. Klasyczny tego przykład jest z książką „ „…Finał Objawienia” którą obecnie czytamy na zebraniach „książki” Ponieważ książka ta była napisana 16 lat temu to do dziś wiele rzeczy się zmieniło jak układ polityczny sił na świecie i wiele innych spraw w związku z tym czytając toż książkę Nany skrypt aneksu do czytanych tekstów, czasami są to całe akapity. I to nie jest fałszerstwo bo nikt niczego nie robi tajnie tylko jawnie, wszystko ma swoje uzasadnienie i praktyczną przyczynę. Tak że rzekome fałszerstwa – w naszej literaturze- to istne brednie . gdybyś czytał osobiście tą literaturę – choć wątpię- przeczytałbyś też wyjaśnienie co do zmian. A jak się posługuje opracowaniami urażonych oszczerców to wychodzą z tego brednie.

On napisał

Cytuj:
Dla wielu na forum jest to znane i oczywiste, a Ty domyśl się na kogo wychodzisz-...na świadka Jehowy
Poza mną nie zauważyłem tu ŚJ

1.Nie rozumiesz prostego zdania-pisałem w l.poj. o tobie a nie o jakiejś grupie.
2.Są.Nie widzisz bo niedowidzisz.



:--) Za to ty błysnąłeś rozumieniem tego co czytasz:--) Gdzie ja w swoim zdaniu choćby sugeruje liczbę mnogą?

On napisał

Cytuj:
1.W pierwszej części zdani sugerujesz,że dzial ten jest nieważny a już w drugiej stwierdzasz,że jest ważny.Typowe dla ŚJ.
2.W administracji np. w Urzędzie Miasta zwykly urzędnik nie ma wpływu na decyzje np. wojewody, ale skoro jest w tym interesie to jednoznacznie je firmuje.



No tak jak się chce psa uderzyć to każdy kij jest dobry……? Czy jakoś tak;--)


On napisał

Cytuj:
Jacek.J napisał:
A kto twoim zdaniem jest prawdziwym chrześcijaninem?
Ten kto czci Boga w Duchu i w Prawdzie.To was nie dotyczy,gdyż:



A teraz to już błysk oślepiający odnośnie rozumianego tekstu:--)
Ja nie pytałem „ W czym ŚJ twoim zdaniem nie są prawdziwym chrześcijaństwem”
Tylko: kto twoim zdaniem j e s t prawdziwym chrześcijaninem? Dla uproszczenia – bo widzę że kolega nie mało Inteligentny- wyjaśnię że chodzi mi o mierniki biblijne odnośnie prawdziwego chrystianizmu i które z obecnych wyznań spełnia te wymogi. Żebym mógł przejrzeć na oczy i się przepisać. Wszak jak każdy człowiek chciałbym być zbawiony:-)


On napisał
Cytuj:
A o stanowczo podawanych datach końca świata masz tu http://watchtower.org.pl/iszbin/mmfpro2.html


Stanowczo powklejaj :--)))

On napisał

Cytuj:
Jak będziesz dalej kręcił i bredził to powklejam te teksty na forum ku uciesze gawiedzi i waszemu przerażeniu.


Mam się bać czy śmiać:--)

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So maja 17, 2008 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
Hotori napisał

Cytuj:
Wiele faktów zostało przytoczonych na temat krzyża, nawet nauka to potwierdza, że na palu człowiek by umarł szybciej


Tak. Tylko ci subiektywni fachowcy przeoczają fakt –zgodnie z własnym życzeniem- że człowiek zawieszony na palu czy krzyżu tak dosłownie to stoi wsparty na nogach przybitych do pala, na co wyraźnie i jednoznacznie świadczy dowód w postaci prośby Żydów by skazanym połamać nogi. W jakim celu? Żeby natychmiast umarli. Wisząc na krzyżu nawet z połamanymi nogami jeszcze żyli by – jak sam zauważyłeś- parę godzin. Drugi dowód to, to iż Jezusowi pękło serce. Podczas powieszenia na krzyżu człowiek stanowczo się dusi. Nie tak było z Jezusem. Gdyby Jezus miał wszystkie organy wewnętrzne w porządku po przebiciu go włócznią przez żołnierza nie wyleciała by z niego nawet kropla krwi, a skoro na sto procent pękło mu serce to musiał mieć ręce nad głową. To są nie zbite fakty których tylko zaślepienie nie pozwala dopuścić do waszej świadomości.

Hotori napisał

Cytuj:
Tylko wasza biblia o tym piszę ale w żadnym razie inne przykłady Biblii na świecie nic o tym nie piszą nawet grecki.



Bo tylko my czytamy biblię obiektywnie bez względu na to czy to co w niej piszę jest dla nas korzystne czy nie, jak w przypadku spożywania krwi o czym w następnej kolejności porozmawiamy


Hotori napisał

Cytuj:
Więc piszesz, że ja kłamię, ja tylko wkleiłam wypracowania osób, które szczegółowo wszystko przestudiowali jak i historie, archeologie, język grecki pisma świętych.


Pisząc że kłamiesz to z mojej strony drobna złośliwość na twoje stwierdzenie w odniesieniu do mnie że ja kłamię. Naprawdę tak nie myślę. Wierzę że po prostu powtarzasz co się nauczyłeś, ale nie przyjrzałeś się z takiego punktu widzenia jak ten który ja przytoczyłem. Po prostu ślepo wierzysz temu czego uczy twoje wyznanie bez sprawdzania faktów. Tak myślę.
Poza tym czy ty wiesz co to są źródła. My tu nie rozmawiamy na „ uwierz mi” czy „ na gębę” tylko na autorytatywne dowody. Cytowałeś jakieś dowody z powołaniem się na cytaty źródłowe z tytułem, publikacji, nazwiskiem autora, tematem, rozdziałem, stroną żebym mógł sprawdzić czy to co piszesz jest prawdą? Równie dobrze możesz mi udowadniać że ruskie sadzą kukurydzę na księżycu.


Hotori napisał

Cytuj:
Trudno widocznie ma na Ciebie większy wpływ Organizacja niż sam Bóg.


Ja nie cytuje „organizacji” tylko biblię- jak nie zauważyłeś:--) Podałem fragmenty ewangelii opisujące ostatnie godziny żucia Jezusa i szczegóły jak połamanie nóg złoczyńcą i wylanie się z boku Jezusa krwi. Mogę odwrócić całą naszą dyskusję w tej sprawie zrzucając ciężar tłumaczenie na ciebie. Napisz nam czemu miało służyć to połamanie nóg złoczyńcą i dlaczego z Jezusa wypłynęła krew skoro był martwy, a martwi nie krwawią w świetle dowodów naukowych które sam przytoczyłeś.

Hotori napisał

Cytuj:
Wciąż nie otrzymałam już na moje dwa pytania odpowiedzi, więc mogę sądzić, że na nie odpowiedzi nie znasz.


Może coś przeoczyłem?

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So maja 17, 2008 19:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
Teresse napisała

Cytuj:
Świadkowe twierdzą, że ten "drugi gatunek" zbawionych nie będzie przebywał w niebie tylko na ziemi- natomiast źli w ogóle nie zostaną wskrzeszeni...


Żabciu;--) Nie drugi gatunek tylko drugie owce:

Jan 10: 16 „A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu, i będzie jedna trzoda, jeden pasterz.

I nie ŚJ tylko biblia. Ja nie cytuję literatury ŚJ tylko biblię. Bądź łaskawa zauważyć.

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


So maja 17, 2008 19:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23
Posty: 454
Post 
bedzie jedna trzoda - czyli jedna owczarnia, jasne?
i pasterz, ktora ma miec pieczę nad owczarnia bo taka roal pasterza.
nei bedzie 144 tys. pasterzy. ten fragment nie mowi o tym ze beda 2 owczarnie, a jeszcze dobitniej wskazuje, ze bedzie 1. tylko jedna.


So maja 17, 2008 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Problem w tym że ŚJ cytują biblię ale dosłownie, to powiedz, jak powstał świat, skoro są 2 opisy stworzenia świata, który z nich nie mówi prawdy - czyli kłamie.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So maja 17, 2008 19:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Zaraz Ci odpisze,że jest jeden opis.Jak bojówkom ŚJ wykazalem,że są dwa i sprzeczne to oniwmieli.Jak im następnie wyjaśnilem,że w rzeczywistości nie są sprzeczne i na czym to polega to uciekli i więcej nie przyszli.Pewnie starszy kazal im mnie omijać. :D
:razz:


So maja 17, 2008 20:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Jacek.J napisał(a):


To wszystko to żałosne insynuacje. Już pisałem że w żadnej z naszych czasopism czy jakiejkolwiek literatury nie ma stwierdzenia że ustalamy w jakimś roku datę „końca świata”. Te wyrwane z tekstu fragmenty które cytujesz odnoszą się do z a k o ń c z e n i a „świata” nie do k o ń c a świata.
Jest to kolejne zwodzenie członków ŚJ mające na celu wytłumaczenie,dlaczego nie stalo się to,co mialo się stać.
Wielokrotnie oglaszane końce tego systemu rzeczy nastąpiły czy nie?Czy Jezus przybył z Plejad jak niegdyś glosiliście?

Jacek.J napisał(a):

Poza tym zawsze podkreślamy że nawet Ciało Kierownicze ŚJ to tylko ludzie i nie rościmy sobie pretensji do nieomylności.
Dlatego to co prezentujecie to jedynie wymysly omylnych ludzi i nic ponad to.

Jacek.J napisał(a):

Mam się bać czy śmiać:--)
Płakać - nad sobą i dziecmi waszymi.

:razz:


N maja 18, 2008 0:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
Jacek.J napisał(a):
Twoje słowo przeciwka autorytatywnym wypowiedziom specjalistów.

To, co pan wkleił nie pochodzi od "specjalistów", ani od Pana, ani z Biblii, lecz jest tekstem wzietym z "Aid to Bible Understanding", (Brooklyn, N.Y.: Watchtower Bible and Tract Society, Inc., 1971), str. 824., czyli materiałów szkoleniowych SJ- tam jest dokładnie cały tekst, który Pan wkleił. Niech pan ie robi z nas idiotów, nie jestesmy z chałupy w Kiełbasach. Jak Pan wkleja cudze teksty propagansowe, to niech Pan to przynajmniej zaznaczy. Aczkolwiek jest to forum dyskusyjne, a nie portal rodzaju Wiki-żródła. jak Pan od siebie nie potrafi nic napisać, to nich Pan ma odwagę przynajmniej to zaznaczyć. I niech Pan mi nie mówi, ze się Pan na "specjalistów" czy Biblię powołuje, a nie na Pana Organizację, Kościół, związek (nie wiem jak Pan chce by ŚJ nazywać, mnie ganz egal).


Cytaty:
[color=brown]W książce The Non-Christian Cross (Londyn 1896, ss. 23, 24) J. D. Parsons


Takie rzeczy to mozesz pisać ludziom w chałupie w Kielbasach.
Parsons był dość zdziwaczałym psychologiem, a najbardziej znane prace to dotyczace kontrowersji wokół autorstwa dzieł Szekspira. Równie dobrze możesz sobie powływac się na "specjalistę" Danikena czy Dana Browna itd. To, ze aby "udowdnić" swoje racje musisz odszukiwać jakiegoś autora sprzed wieku, swiadczy tylko o jakości twojej koncepcji. Pójdź do jakiejkolwiek biblioteki i zrób przeglad autorów piszacych w temacie, i powiedz: ilu tam znajdziesz takich którzy twierdza to, jak Parsons? Nikt. Od czasu wynalazku Gutenberga wydano miliony książek na najróżniejsze tematy, i to że możemy gdzieś znaleźć kogoś, kto sobie coś napisał, nie czyni z niego "światowej sławy specjalisty". Takie rzeczy możesz sobie w chałupie w Kielbasach wmawiać....

ze słownika Douglasa cytuje Pan (tzn nie tyle Pan, tylko materiały szkoleniowe ŚJ) zdanie ze strony 253 ("The Gk. word for ‘cross’ (stauros; verb stauroo .*.*.*) means primarily an upright stake or beam, and secondarily a stake used as an instrument for punishment and execution".) Oczywiscie że stauros w swoim źródłosłowie oznacza ustawiony słup, belkę, kawałek, natomiast w całym Nowym Testamencie nie ma ani razu słowa "stauros" tak uzytego; NT uzywa słowa stauros tylko i jedynie w zanzceniu "narzędzie kary i egzekucji". Jak wygladało to narzedzie kary i egzekucji wiemy doskonale, jak się kształtował rzymski obyczaj krzyżowania. Proszę zobaczyć od strony 279 słownika Douglasa (na Pan się powoluje) znajdzie Pan to opisane, ze zródłami. Ale proszę przynajmniej zajrzeć do tych źródeł na które Pan się powołuje, a nie wklejać fragmenty propagandowe broszurek Pana Koscioła czy Organizacji czy związku religinego, wmawiajac ze cytuje Pan "specjalistów".

Niech Pan sie przejdzie do biblioteki i przejrzy inne odnosne słowniki (a nie tylko Strażnicę itp.): jedynie Vine i moze jeszcze jakis jeden czy drugi inny Pan znajdzie - z setek, jesli nie tysięcy słowników w róznych jęzkach - sugeruje iż w NT krzyż (jako narzędzie kary) może mieć kształt pojedyńczego pala. Oczywiście można przyjmowac staowisko marginalne, jednak nie można go podawać jako przykładu stanowiska "specjalistów" traktowanego jako argument z "autorytetu" specjalistów, który Pan próbuje stosować. Poza tym, nalezy podać racje, które skłaniają do przyjęcia stanowska innego niż powszchnie przez badaczy przyjmowane, a tych nie widzę.

Cytuj:
Większość przekładów biblijnych podaje, że Jezus został „ukrzyżowany”, czyli zawieszony na krzyżu, a nie na palu. Wynika to z popularnego poglądu....


Nie większość, tylko wszytkie, oprócz przekładów ŚJ. Wynika to nie z "popularnego poglądu", lecz po prostu z faktu, iż NT używa słowa stauros w znaczeniu "narzędzie kary i egezukcji" (za słownikiem który Pan przytaczał), a nie w znaczeniu "pal, słup, belka, palisada". Jezeli w którymkolwiek miejscu NT używa słowa stauros na oznaczenie zwyczajnego pala, belki, palisady czy kawałka drzewa - to proszę podać, grecki tekst jest dostępny w sieci, może Pan sobie łatwo sprawdzić bez odwoływania się do czyichkolwiek broszurek. Jak już Panu podawalem, NT uzywa wówczas innych słow: skolops, haraka, dohos itd.

Kiedy w NT jest mowa ogólnie o "niesieniu stauros", jest jasne dla wszystkich, ze nie chodzi o noszenie jakiegokolwiek przedmiotu, słupa czy pala, ale chodzi o odwołanie do rzymskiej kary, będacej dla współczesnych przerażajacym i dobrze znanym znakiem okrucieństwa, ciepienia i poniżenia. Jak była wykonywana kara ukrzyzowania wiemy ze świadectw tak z czasów Chrystusa, jak i sprzed i po. Jak wygladało ukrzyżowanie i krzyz (łac. crux, gr. stauros) pisze Plutarch: De Sera Numinis Vindicta, 9; Artemidorus: Oneirocritica, 2,56; Chariton: Chaereas and Callirhoe, 4; Seneka: De Vita Beata, 19,3; De Ira, 1,2,2; De Consolatione, 20,3; Epistle 101,10-14; 14,5; Fragmenta, 124, Plautus: Persa; Miles Gloriosus, Mostellaria, Carbonaria, fragment 2; Tacyt: Histories, 4,3; Annals, 4,72; i wielu innych. jasno wynika z tego że "crux" (na które zawsze tłumaczono gr. stauros) składał się z patibulum (albo furca), ze patibulum były umieszczane "stips" czyli na pionowym słupie, że skazańcy nieśli patibulum na miejsce kaźni, a na krzyzy ich ramiona były rozciągane poziomo. Livy rozróżnia doskonale crux i palus (zob. 28,29,11 czy 26,13,15), to samo Seneka. Kiedy piszą o zwykłym palu, uzywają palus, a nie crux. Owszem, zdarzało się, ze ofiary przybijano do drzew czy słupów; miało to jednak miejsce w egzkucjach ad hoc, podzcas kampani wojennych, podczas masowych egzekucji. Nie ma nic w przekazach NT, co by wszkazywało, iż Jezus mówgł umrzeć inną smiercia, niż normalnie wykonywaną przez rzymian, przewidzianą przez prawo i znaną adresatom pism chrzescijanskich pod nazwą crux czy stauros. Karę wymierzana przy pomocy Crux czy stauros porównywano często do masztu, a jak wyglądał maszt można doskonale zobaczyc na ilustracjach z tego okresu; poziome ramię masztu czyli "antenna" stało się wręcz synonimem "patibulum" krzyża.

Ksylon - jak pisałem - oznacza po prostu wykonany z drzewa obiekt, cos drewianego, drzewo, skład drzewny, budulec drewniany itd. W klasycznej grece różne rodzaje kary sa określane jako ksylon: pregierz Aristophanes Nubes, 592; Lysistrata, 680); dyby (Herodotus 9,37; Aristophanes Equites, 367), kombinacja obydwu: Aristophanes Eq. 1049, obicie kijami czy pałką (Herodotus 2,63; 4,180; Plutarch Lycurgus, 30) itd. Greka NT niewiele sie tu różni: ksylon oznacza budulec drewniany (1 Kor 3:12); drzewo (Obj 22:19); dyby (Dzieje 16:24) czy pałki (Mat 26:47).
Piotr i Paweł pisząc o drzewie waspekcie smierci Jezusa nawiązują do 5 Mojż 21:22-23, i nie sa to opisy smierci, prosze sobie skonsultować chocby "<Upon The Tree> – Deut. 21:22-23 In The New Testament,” Journal of Biblical Literature, t.96 (1977) lub inna specjalistyczna literature. Do 5 Mojż odnoszą rzymską karę ukrzyzowania zwoje z Qumran, prosze sobie zobaczyć Yigael Yadin, “Pesher Nahum (4Q pNahum) Reconsidered,” Israel Exploration
Journal, t. 21, nr. 1 (1971), Joseph M. Baumgarten, “Does TLH in the Temple Scroll
Refer to Crucifixion,” Journal of Biblical Literature, t. 91 (1972) - tam znajdzie Pan cała dyskusję na ten temat, nie bede jej tu streszczał.

U autorów łacińskich kara ukrzyzowania była określana niekiedy jako "legnum" lub "arbor" - przedrepublikanski sposób wykonywania kary określany jako "legnum (arbor) infelice" późniejsi o wieki autorzy mylnie kojarzyli ze znanym sobie ukrzyzowaniem (zob. Livy 1,26,10-11; Cicero Pro Rabirio, 4,13; Seneca Epistle 101,14) stąd okreslanienia ukrzyzowania jako własnie legnum lub arbor (czyli łac. drzewo). Myslę jednak że decydujacy wpływ miała tutaj interpretacja Deuteronomium.

Stwierdzenia, ze ksylon oznaczało po prostu jedynie słup, pal czy kloc drzewa są nieuprawnione. Znazcenie tego słowa, jak i jego użycie przez Pawła i Piotra, sa daleko szersze.

Cytuj:
Tradycja nieoparta na Piśmie Świętym głosi również, iż skazaniec nie dźwigał całego krzyża, ale samą poprzeczkę, zwaną patibulum lub antenna. W ten sposób niektórzy próbują zbić argument, że jeden człowiek nie mógłby donieść czy zawlec na Golgotę czegoś tak ciężkiego jak krzyż.

Cytowany tu przez pana podrecznik ŚJ myli się całkowiecie. Nie żadna tradycja, ale po prostu autorzy klasyczni, jak już wyzej podawałem. Akurat żadna religijna tradycja na temat patibulum nic nie mówi (tradycyjna ikonografia raczej wyobraza sobie niesienie dwóch skrzyzowanych belek). Natomiast to, ze Jezus niósł swoje narzedzie męki jest jak najbardziej poswiadczone przez Pismo. Jak wiemy ze żródeł podczas ukrzyżowania niesiono własnie patibulum. Wsród dziesiąsek czy setek opisów nie ma ani jednej sugestii, aby niesiono pionowy pal, nie za bardzo byłoby to możliwe, i całkowicie niepraktyczne dla oprawców.

Cytuj:
Co jednak mówią na ten temat pisarze Biblii? Używają greckiego rzeczownika stauròs (27 razy) oraz czasowników stauròo (46 razy).....,

I ani razu nie oznacza prostego pala, palisady itd. lecz tylko i wyłącznie narzedzie egzekusji stosowane przez Rzymian. Na pal, kij czy palisade uzywa innych okresleń.

Cytuj:
Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna. Określa jedynie prosty pal, słup lub kół, jakiego używano do budowania palisady czy ostrokołu.


Przeciez nikt nie twierdzi że w grece stauros oznaczało "dwa skrzyżowane kawałki drewna". Oznaczało rzymski sposób egzekucji skazańców. Nie oznaczało "prostego pala, słupa czy palisady" - ani rzau NT nie używa tegos słowa w takim znaczeniu. Znajdujemy je u Homera w VIII w p. Chr.


Cytuj:
Bardzo ciekawy komentarz na ten temat zamieszczono w książce The Cross in Ritual, Architecture, and Art (G. S. Tyack, Londyn 1900, s. 1): „Dziwny, choć niekwestionowany jest fakt, że przez całe wieki...

A co w tym dziwnego? Przez całe wieki spotykamy religie uzywajace "swietej ksiegi" z objawieniem; znajdujemy idee Mesjasza znajdujemy archetyp zrodzenia z dziewicy, zmartwychwstania po 3 dniach, znajdujemy opowieść o stworzeniu czy potopie. I co w tym dziwnego i do to ma do kształtu narzędzia egzekucji... A ciekawych komentarzy znajdujemy wiele iektórzy za ciekawe uznają Danikena czy Dan Browna. Nie znaczy to wcale iz mam się na poważnie zajmowac tym, czy Jezus by kosmitą, albo swietym Graalem.


Cytuj:
Jeśli chcesz kolego rozmawiać merytorycznie to używaj autorytatywnych źródeł.

Podręcznik szkoleniowy ŚJ, który cytujesz nie jest dla mnie "autorytatywnym źródem. Musisz się trochę lepiej wysilić.

Cytuj:
Chyba że jesteś w tej dziedzinie światowej sławy profesorem. A to w takim razie czapki z głów;--)


Nie trzeba być "światowej sławy profesorem" żeby mieć jakąkowliek wiedze w temacie, któy się pozrusza. natomiast trzeba mieć trochę wiedzy, a nie jedynie pastować kościelne czy organizacyjne broszury.

Cytuj:
opierając się na dowodach czyli biblii Jezusa stracono na palu bo tak wynika z tekstów pisanych przez naocznych świadków.


Z tekstów naucznych świadków to nie wynika. Wręcz przeciwnie, taka hipoteza jest wielce nieprawdopodobna.

O "stauros" w kształcie litery T pisze Pseudo-Barnaba na przełomie I-II w. komentując Genesis, natepnie zauważa iż krzyż (stauros) Duch opisuje w Exodus, w obrazie rozpostartych rąk (εξετεινεν τας ξειρας) Mojżesza; następnie podobnie komentuje εξεπετασα τας χειρας u Izajasza. List Pseudo-Barnaby datowany jest miedzy 79 a 130 r, na pewno więc przez Konstantynem.
Justyn w 1 Apologii 35 (między 148 a 161 r) tak samo kometuje Izajasza, odnosząc go do rozłożonych na krzyżu (stauros) rąk Jezusa. W 1 Apologii 55 opisuje porónania figury krzyża (stauros) jako "największego symbolu jego (Chrystusa) mocy i autorytetu" - i nie sa to obrazy słupa - niech Pan sobie zajrzy. W 1 Apology, 60 stauros porónuje do greckiego X, w "dialogu z Tryfonem" 60 znów pisze o rozciagniętych rękach Mojzesza: "utworzył znak stauros"; a kawałek dalej (91) opisuje dokładnie oba ramiona stauros nadając im symboliczne znaczenie.
Tertulian (190-220) w wielu miejscach odwołuje się do krzyża opisując jego wyglad, zaznaczając, że jest z poprzeczna belką itd., i pisze o "czci krzyża". Tak samo Irenesz (177-200), Minucius Felix (ok. 200), Klemens z Aleksandrii (150-215) itd... Wszyscy daleko przed Konstantynem, odwołują się do stauros w postaci krzyża czyli skrzyzowanych belek jako do czegoś oczywistego i znanego. Nigdzie nie ma - w dość obfitej literaturze jaka znamy - ani grama skojarzeń krzyża (stauros) do pala. Nie jest to decydujace, bo mogły to być ich wyobrazenia, natomiast krzyż - jako znak Chrystusa, nawet abstrahujac od tego jaki kształt miało w rzeczywistości narzedzie jego smierci - jest znany daleko przed Konstantynem.

Do tego trzeba dodać archeologiczne świadectwa które ŚJ całkowicie ignoruja.

Tak więc tłumaczeie "stauros" jako "pal' nie ma zadnego uzadsadnienia, poza ideologiczną checią pozbycia się symbolu chrześcijaństwa, i tyle.


N maja 18, 2008 16:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
Spragniony napisał

Cytuj:
bedzie jedna trzoda - czyli jedna owczarnia, jasne?


Jedna trzoda może się składać z kilku owczarni [ stad owiec ] Tak jest na całym świecie gdzie hoduje się owce

Spragniony napisał

Cytuj:
i pasterz, ktora ma miec pieczę nad owczarnia bo taka roal pasterza.
nei bedzie 144 tys. pasterzy.


A kto tak mówi? Pasterz jest tylko jeden Chrystus Jezus. 144000 to pod pasterze. Dokładnie tak samo jak w literalnej trzodzie w której jest np. dziesięć stad owiec, każda z innej części majątku z powodu oczywistych jakim jest teren wypasu takich owiec. Dziesięć stad [owczarni] np. każda po 5000 sztuk nie może się paść w jednym miejscu tylko muszą się rozdzielić. Siłą rzeczy każde stado jest obsługiwanie przez kilku pasterzy ci natomiast podlegają jednemu właścicielowi naczelnemu pasterzowi. Taki podział hierarchii i zarządzania stadami owiec funkcjonuje na bliskim wschodzie dlatego Jezus porównał swych uczniów właśnie do trzody i owczarni bo takie skojarzenie od razu narzuca podział obowiązków i zarządzania w trzodzie Pana tu na ziemi. Więc nie musiał dodatkowo nauczać jak administrować taką „trzodą” bo odniósł się do tego co wszyscy doskonale znali.

Spragniony napisał

Cytuj:
ten fragment nie mowi o tym ze beda 2 owczarnie, a jeszcze dobitniej wskazuje, ze bedzie 1. tylko jedna.



16 „A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu, i będzie jedna trzoda, jeden pasterz.


Przyjrzyj się co mówi tekst. [Jezus] na drugie owce. A gdzie są pierwsze w takim razie? Wyraźnie wskazuje tu że poza drugimi muszą być inne-pierwsze.
Drugie owce nie są z tej owczarni, czyli z jakiej? A jak już je przyprowadzi to będzie jedna trzoda. Czyli do zebrania w jedną całość nie stanowią one jednej trzody. A to znaczy że są odrębnymi owczarniami. Jaśniej się już nie da tego wytłumaczyć. Przynajmniej ja nie będę się na to wysilał bo do takiej rozmowy trzeba jakieś minimum przytomnego myślenia.

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


N maja 18, 2008 18:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 14, 2008 14:58
Posty: 212
Post 
On napisał

Cytuj:
Wielokrotnie oglaszane końce tego systemu rzeczy nastąpiły czy nie?


Już dwa razy odpowiadałem na to pytanie. Z szacunku dla siebie i twojej skromnej osoby nie będę się powtarzał trzeci raz bo to jest obraźliwe. Średnio inteligentnemu człowiekowi można jeden raz powtórzyć ale każdy następny raz podkreśla że człowiek taki nie dorasta do poziomu prowadzonej rozmowy wówczas powtarzanie tego samego jest ubliżaniem takiej osobie. To tak samo jak bym za każdym kolejnym razem pisał „jesteś taki głupi że jeszcze nie rozumiesz?”, „ co za palant znowuż nie rozumie”, „ chyba jesteś jakimś imbecylem” itp. Dlaczego miałbym ci tak ubliżać kolejnym powtarzaniem tego samego? Może jestem nie grzeczny, ale nie aż tak!

On napisał

Cytuj:
cytat
Poza tym zawsze podkreślamy że nawet Ciało Kierownicze ŚJ to tylko ludzie i nie rościmy sobie pretensji do nieomylności.

Dlatego to co prezentujecie to jedynie wymysly omylnych ludzi i nic ponad to.


Takie jest twoje zdanie. A ja uważam że przyznawanie się do błędów i wprowadzanie poprawek – nawet kilkakrotnie- jest lepsze niż ustalanie dogmatów często sprzecznych z sobą a potem tworzenie wyjaśnień które są już czystym sekciarskim absurdem

_________________
Istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami, z wąwozami
milczenia, z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupery


N maja 18, 2008 18:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL