Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 0:10



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 
 Szukaci tak daleko, a macie tak blisko. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 0:39
Posty: 15
Post Szukaci tak daleko, a macie tak blisko.
Szukacie tak daleko, a macie tak blisko. Największa wspólnota sekciarska o której jeszcze nikt tu nie wspominał. Prawdopodobnie 90% urzytkowników forum do niej należy! Pytanie, dlaczego nie zauważyliście tego wczesniej? Dlaczego? Gdyż najciemniej jest pod latarnia!


Śr cze 17, 2009 4:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
konkrety, sir.

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Śr cze 17, 2009 7:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 16, 2009 15:51
Posty: 68
Lokalizacja: Kraków
Post 
yyy... OCB ?

_________________
NACJONALIZM TO WOLNOŚĆ


Śr cze 17, 2009 8:06
Zobacz profil
Post 
Zawsze zastanawiało mnie to stwierdzenie "najciemniej jest pod latarnią" - to przecież nieprawda w przynajmniej 50% czasu - w dzień, jeśli chodzi o sprawne latatnie. A kiedy niesprawne, to w 100%. Chociaż, swierdzenie "pod" ma też dość szerokie znaczenie w języku potocznym - wszak mało kto podkopuje się pod latarnię - fundamenty za twarde - więc nie wiadomo, chociaż można podejrzewać, że w ziemi jest dość ciemno. Ale często przez "pod" rozumiemy obok - a tam jest już dość jasno w ciągu dnia. A piwnica, jeśli jest, też może być mocno oświetlona. Więc, trzeba uważać z takimi stwierdzeniami.


Śr cze 17, 2009 8:18
Post 
To chyba jasne jaką sektę autor tego tematu miał na myśli, nie ma sensu owijać w bawełnę.

Chodzi o sektę znaną jako "Forumianie" albo "Forumianie codzienni". Głównym założeniem tej sekty jest konieczność skladania w ofierze przynajmniej 15 minut czasu dziennie bóstwu znanemu jako "forum".

Zaprawdę, najciemniej pod latarnią...


Śr cze 17, 2009 22:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 10, 2009 15:49
Posty: 83
Post 
O lol :hahaha: Możesz tak powiedzieć o wszystkim czemu poświęcasz z przyjemnością jakiś czas.


Cz cze 18, 2009 8:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Haha, w takim razie Spodku wszyscy jesteśmy sekciarzami :D Na dodatek udzielamy się w wielu wyznaniach:
- Napełniacze Brzuchów /jedni bardziej gorliwi, drudzy troszkę mniej/
- Spacze, hołdujący łóżkom - świętym miejscom Spaczy /sporo czasu poświęcają na kult - min. kilka godzin na dobe/
- Wyznawcy zarabianego Pieniądza /niektórzy nadgorliwi - po 12 godz. dziennie i więcej/
- Lusterkowicze codzienni /spore rozpiętosci, jeśli chodzi o gorliwość/
- Książkanie /spotykają się w księgarniach, bibliotekach, czytelniach, jednak nie mają szczególnego ośrodka kultu, praktykują głownie w domu, lub tam, gdzie akurat przebywają/
- Zwierzanie /głownym elementem ich praktyk są codzienne indywidualne procesje ze zwierzęciem - jakimkolwiek, choć najczęsciej są to psy lub koty/
- Sedesanie / mają swoje świątynie z sedesem, jako głównym obiektem kultu - szacuje się, że sekta objęła już blisko 100% społeczeństwa/
Nie wspominam o dojeżdżających do pracy, oglądających filmy, pijących /i to niekoniecznie alkohol/, palących, obcinających paznokcie, chodzących po schodach, robiących zakupy, itp. Sekciarstwo jak widać się pleni.

Ps. Jakkolwiek to nie brzmi, nie było moim zamiarem urazić wierzących użytymi tu sformułowaniami, tylko nie mogłam się powstrzymać po przeczytaniu postu Spodka.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pt cze 19, 2009 0:02
Zobacz profil
Post 
Pamiętajmy jeszcze o niebezpiecznym i zwodniczym synkretyzmie: jedzenie chipsów podczas przeglądania forum, czytanie książek podczas dojeżdżania do pracy, spanie w pracy - to jest rozmywanie pojęcia prawdziwej przynależności do sekty!

Masz rację Owieczko, wszyscy jesteśmy sekciarzami :D


Pt cze 19, 2009 19:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Spodku, nie wspomniałes o jednoczesnym słuchaniu mp3-ki :D

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pt cze 19, 2009 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 10:27
Posty: 33
Post 
Autor tego tematu ma trochę racji, ponieważ grupa ludzi z którymi żył Jezus i nauczył, gromadził ludzi wokół siebie wygląda prawie tak samo jak dzisiejsze nowe ruchy religijne nazywane dzisiaj sektami (nawet głoszą bardzo podobne nauki). Tak jak patrzy w dzisiejszych czasach na to KK, tak patrzały na to kiedyś władze religijne tamtych czasów.


N cze 21, 2009 8:56
Zobacz profil
Post 
trapper napisał(a):
Autor tego tematu ma trochę racji, ponieważ grupa ludzi z którymi żył Jezus i nauczył, gromadził ludzi wokół siebie wygląda prawie tak samo jak dzisiejsze nowe ruchy religijne nazywane dzisiaj sektami (nawet głoszą bardzo podobne nauki). Tak jak patrzy w dzisiejszych czasach na to KK, tak patrzały na to kiedyś władze religijne tamtych czasów.
Spojrzałem na definicję sekty umieszczoną przez moderatora w ogłoszeniu na początku tego działu: "Sekta to grupa, w której zachodzi jednocześnie wysoki poziom totalności (kontroli życia członków) i psychomanipulacji."

trapper napisał(a):
Autor tego tematu ma trochę racji, ponieważ grupa ludzi z którymi żył Jezus i nauczył, gromadził ludzi wokół siebie wygląda prawie tak samo[...]
NIe wiemy jak dokładnie (dzień w dzień, słowo w słowo) wyglądały relacje w grupie zgromadzonej przez Jezusa, ale podejrzewam, że były dalekie od wysokiego poziomu totalności i psychomanipulacji. Ale to tylko spekulacje z mojej strony.

Czytałem gdzieś ciekawy post, wg którego jedną z ważniejszych cech sekty jest to, że część wiedzy jest ukryta przed zwykłymi członkami zgromadzenia religijnego, i jest dostępna dla wybranych po przejściu na wyższy poziom wtajemniczenia (obojętnie czy to przejście miałoby się wiązać z wpłaceniem odpowiedniej kwoty do kasy zgromadzenia czy przejściem trudnego rytuału).

Wg mnie to bardzo ciekawa charakterystyka sekty, i jeśli brać ją poważnie, to scjentolodzy są sektą (o ile się nie mylę), a szeroko pojęte chrześcijaństwo już nie, bo wszystko od a do z masz w nim jawnie podane "do wierzenia".

Tak więc pierwsza rzecz do przedyskutowania to kwestia definicji sekty.


N cze 21, 2009 10:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A teraz proszę bez wyzwisk albo wcale

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 29, 2009 21:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Obelgi i mętne sugestie to nie jest akceptowana forma "rozmowy" na tym forum. Temat zamykam.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lip 04, 2009 22:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL