http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2470718.html

No i proszę...kaznodzieje. Jeszcze nie telewizyjni, ale kto wie...jeszcze trochę i będziemy mieli polskich Jerrych Falwellów.

Tragedia...

A człowiek to słaba ze wszechmiar istota...

pzdr

Przypomina mi się tutaj Judasz- pierwszy handlujący osobą Jezusa. W jego ślady poszło wielu współczesnych " proroków" .
Powstały grupy o charakterze sekt ekonomicznych, nastawionych na maksymalny zysk. Zysk osoby będącej na szczycie piramidy- im niższy stopień w hierarchii, tym bardziej proporcja : starata >zysk staje się bardziej widoczna .

Chyba najbardziej znaną grupą tego typu jest AMWAY. Nazwa pochodzi od słów : american way, czyli amerykańska droga.
Celem tej zamkniętej grupy było maksymalne bogacenie się jej członków . Izolacja tej grupy przejawia się m.in. w zakazie kontaktu z mediami osobom będącym początkującymi przedstawicielami, ze względu na ich " niski poziom rozwoju duchowego".

Drogą obydwu grup jest pieniądz : Nowa Droga idzie traktem wybitym przez Amwey.

Bardzo charakterystyczna jest wypowiedź jednego z członków Amwaya, który odpowiadając katolickiemu księdzu na pytanie, czy biznes i pieniądze są mocniejsze od Słowa Bożego i Eucharystii , powiedział:

Uważam, że zagrożenie ze strony Amwaya (teraz zmienił nazwe na Quicstar) jest zdecydowanie niedoceniane. Taką wodę z mózgu jaka oni robia i jak potrafia doprowadzić, że całe życie kręci się wokół tego "biznesu" jest niesamowite. Sama to przeszłam i ostrzegam. A jesli macie taką osobę w swoim środowisku, trzeba z nia postępować jak z ofiarą sekty.
Dużo by pisać.
Ostrzegam

Ja ostrzegam przed osobami, którym wydaje się, że coś wiedzą i rozumieją, a tak nie jest.
NIEPRAWDĄ JEST, że AMWAY zmienił nazwę na Quicstar , prawda jest natomiast, że na jesieni 1999 r. utworzono w USA i Kanadzie NOWE przedsięwzięcie pod nazwą QUIXTAR, w skład którego weszła firma AMWAY.
NIEPRAWDĄ JEST, że firma ta jest sektą, nie ma jej w spisie związków wyznaniowych ani w Polsce ani NIGDZIE NA ŚWIECIE. Konferencja Episkopatu Polski oficjalnie nie zajmuje odnośnie firmy AMWAY żadnego stanowiska, w razie wątpliwości proponuję kontakt z rzecznikiem prasowym, co ja zrobiłem. Figuruje ona na paru listach jako sekta, stworzonych przez nawiedzonych tropicieli "czarownic".
Nieprawdą jest, że firma AMWAY przyjęła nazwę QUIXTAR w Polsce, prawdą jest, że na jesieni 2001 r. wraz z innymi firmami stworzyła internetowy serwis handlowo-biznesowy VEBSO wzorowany na rozwiązaniach QUIXTAR-a.
Nieprawda jest, że całe zycie osób współpracujących z AMWAY kręci się wokół niej. Prawdą jest, że w AMWAY-u podkreśla się znaczenie koncentrowania się na rzeczach NAJWAŻNIEJSZYCH na pierwszym miejscu, a czy jest coś ważniejszego od zapewnenia rodzinie środków utrzymania?
Prof. Philip Kotler jest wykładowcą na Wydziale Marketingu Międzynarodowego Kellog School of Management, jednej z najlepszych uczelni ekonomicznych świata.
Opublikował ponad 100 artykułów naukowych i wiele książek. Jest laureatem cenionych nagród, m.in. nagrody im. Paula Converse'a i nagrody im. Stuarta Hendersona Britta. Z jego wiedzy i doświadczenia korzystały firmy IBM, General Electric, Michelin, Marck, AT&T czy Bank of America.
W swojej książce "Philip Kotler odpowiada na pytania na temat marketignu", wydanej w Polsce przez wydawnictwo REBIS, na str. 179 w odpowiedzi na pytanie: "Jakie przedsiębiorstwa są najlepszymi przykładami wzorcowego marketingu?" wymienia on 24 firmy, posród których jako JEDYNĄ typu MLM wymienia
AMWAY.
Wymień teraz swoje dokonania i napisz, że prof. Kotler ma wodogłowie i że propaguje sektę.
O twojej niewiedzy dużo by pisać. [/u]

AMWAY należy do sekt ekonomicznych.



Członków AMWAYA charakteryzuje kult pieniądza . Dystrybutor powinien jak najczęściej rozmyślać o zdobywaniu pieniędzy i sukcesie. O wartości człowieka decyduje sukces. Ktoś, kto nie osiągnął sukcesu, nie jest wartościowym człowiekiem. Następuje tutaj całkowite przewartościowanie. Jednym z charakterystycznych słów języka ludzi należacych do sieci jest "edyfikacja" czyli , kategoryczny, bezwzględny, surowo przestrzegany nakaz mówienia z czcią o firmie i przełożonych.



Więcej tutaj:
http://www.kulty.info./art/543
i tutaj:
http://www.kulty.info./szukaj/index.php

Ryszard

Nie ośmielę sie stwierdzic, ze prof Kotler ma wodogłowie, ośmielę sie jednak zauważyc jedna sprawę. Profesor pominął coś co jest w AMWAYU najistotniejsze.....a więc marketingowe naciągactwo. Pod tym względem to oni naprawde przodują.
Nie pisze tego...bo gdzieś cos przeczytałęm. Pisze z własnego doswiadczenia.
Byłem na 3 spotkaniach takich grup (uległem usilnym namowom znajomych i poszedłem z ciekawości). Widziałem na własne oczy jak to się odbywa. Na szczęście nie jestem zbyt podatny na sugestie i nie daje sie tak łatwo omamiać jak co poniektórzy. Widziałem te rozgorączkowane oczy...okrzyki uwielbienia dla prowadzącego, ciągłe oklaski. Do tej pory nie wiem czy było to starannie wyreżyserowane, czy też były to reakcje spontaniczne.
Atmosfera typowa dla religijnej sekty...jedynie brakowało tam omdleń i okrzyków ALLELUJA!!

Jednocześnie moge powiedziec jedna rzecz......nikt kogo znam i kto się w to angażował..NIE ZAROBIŁ na tym podejrzanym biznesie, ani grosza...baaa wręcz byli stratni. Jedni więcej, drudzy troszkę mniej...ale wciąz na minusie.
Pamiętam jednak jak dobrzy przyjaciele wydzwaniali do mnie po kilka razy na dzień i nawijali przez telefon, namawiajac mnie rozentuzjazmowanym tonem, bym przyszedł na kolejne spotkanie i dał sie wciagnąc. Trwało to do momentu gdy powiedziałęm krótko i po mesku "odstosunkujcie sie", bo zerwiemy całkowicie kontakt....efekt? Zerwali, bo byli juz zmanipulowani nierealna wizja manny sypiącej sie z nieba.
Co dziwne...po pewnym czasie wrócili...gdy zrozumieli, ze dali się zwyczajnie naciągnąć przez oszustów w garniturkach, a ich portfele wyraźnie schudły

Manipulacje to AMWAY ma wypracowana do perfekcji....w tym sa naprawdę dobrzy.

Nie cytuj mi wiec tutaj jakichs profesorów...jakieś opracowania...czy cos w tym rodzaju.
Prawda jest oczywista, AMWAY jest wyspecjalizowana siecia manipulatorów finansowych o sposobie działania identycznym ze sposobami wielu niebezpiecznych sekt religijnych

Ot i wszystko...

[...]



Nie znam ŻADNEJ ulotki motywacyjnej firmy AMWAY o takiej treści. Możliwe natomiast, że tekstem tym posługują się członkowie jakiejś organizacji, to nie to samo. Ja się jednak z nim NIGDY nie zetknąłem, a współpracuję już z AMWAY 6 lat.



Edyfikacja to po prostu mówienie z szacunkiem o osobach z górnej linii rekomendacji, o ile zasługują na taki szacunek. W mojej opinii wielu z nich jak najbardziej na to załuguje, bo pomogli rozwinąć się mentalnie i finansowo tysiącom ludzi na całym świecie. Są to ludzie, o których z szacunkiem wyrażają się także ci, którzy z biznesem AMWAY NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO. Możesz mi powiedziec jakie to niby sankcje grożą za brak edyfikacji, skoro niby jest ona tak surowo przestrzegana?

Ty widzisz a nie grzmisz?
Więc jednak uważasz się za mądrzejszego od tego profesora, bo on nie dostrzegł tego, co ty zauważyłeś? Daj spokój.
Poczytaj trochę o tzw. psychologii sukcesu, zanim zaczniesz strzelać z armaty do wróbla .

..ano nie grzmi...bo widzi zbyt dokładnie

Profesor zajał sie tylko i wyłacznie sukcesem marketingowym, niczym wiecej. Obserwował to z boku. Ja tam byłem i widziałem.

Skoro jednak nie potrafisz czytac, albo masz problemy z własciwym rozumieniem tekstu...to wybacz, ale nasza dyskusja mija sie z celem.

IDZ SAM i zobacz...a nie podpieraj mi sie tutaj tekstami profesora.
Kto wie ile mu AMWAY zapłacił za tego typu opinie? Nie czarujmy sie, ale takie sprawy sa na porzadku dziennym i zaden tytuł naukowy przed nimi nie chroni.

Powtarzam...AMWAY nie jest typowa sekta religijna, ale stosuje te same metody po to by osiagnac sukces finansowy. Tam sie liczy tylko i wyłacznie sposób wykorzystania naiwnych frajerów na to by wyciagnąc gruba kase.
To sekta ekonomiczna...tak samo destrukcyjna jak religijne.




Chciałes napisac: Psychomanipulacji, po to by osiagnąc sukces. Mylisz pojecia....bo dażąc Twoim tokiem rozumowania, każdego oszusta finansowego, któremu sie udało uniknąc sprawiedliwości, moznaby śmiało nazwac "mistrzem psychologii sukcesu"

Ryszard,
1. Bez dowodów nie rzucaj oskarżeń i potwarzy ...
2. Fakt, że Ty nie widziałeś ulotki reklamowej nie znaczy, że nie ona nie istnieje.... ( odrobina logiki )
3.

I o to chodzi. Z GÓNEJ LINII . Sam przyznajesz, że dotyczy to wyłącznie osób zajmujących wyższe stanowiska ... całkiem podobny schemat mamy w sektach- bezkrytyczna pochwała guru.

Belizariusz słusznie zauważył, że tak naprawdę sukces ekonomiczny osiągają nieliczni. Pozostali są stratni, lub wychodzą na 0 . Niemniej jednak żyją złudzeniem, że kiedyś im się uda. Nie potrafią porzucić zajęcia nie przynoszącego korzyści - to skutek psychomanipulacji.

No tak, jeszcze dorzucasz pomówienie, brawo brawo...






Napisałem to co chciałem napisać. Psychologia sukcesu to dziedzina wiedzy, chłopczyku.

Niby jakich, że autor cytowanego tekstu jest kłamcą? Jest, bo ja ZNAM DANE, a on cytuje dane z sufitu, tak by pasowały do jego teorii.



Znam WSZYSTKIE ulotki FIRMY AMWAY i zapewniam, że takiego tekstu tam NIE MA!!! Odrobina wiedzy.

3.



Edyfikacja guru nie jest edyfikacją, tylko kultem opartym na ślepej wierze, a ja przecież napisałem wyraźnie - O ILE ZASŁUGUJĄ NA TAKI SZACUNEK.
Po drugie - faktycznie, przypomniałem sobie - edyfikacja działa również w drugą stronę, gdy liderzy chwalą osoby z dolnej linii za zaangażowanie, ciekawe pomysły i przykładanie wagi do profesjonalizmu.



Poproszę o wiarygodne dane.
WIARYGODNE - czyli opublikowane a nie wymyślone przez gapienie się w sufit. Z danych, którymi ja dysponuję wynika, iż statystycznie co 3 milioner w USA pochodzi właśnie z AMWAY-a. Zaznaczam od razu, w USA ten biznes działa od ponad 40 lat, w Polsce zaś zaledwie od 14, więc tych milionerów mamy na razie tylko kilku.
Po drugie - w Polsce społeczeństwo jest zaczadziałe socjalistycznym myśleniem, co również nie pomaga w ich tworzeniu.
Po trzecie - jesteśmy społeczeństwem przesiąkniętym zawiścią, co widać w wielu polemikach na temat AMWAY-a. Poziom agresji atakujących tą firmę jest wręcz szokujący.

Skad te dane?
Ze spotkan z liderami?
No to moge powiedzieć jedno...sa małowiarygodne.
O tym statystycznym co 3 milionerze to ja juz słyszałem 10 lat temu....ciagle te same dane maja?

Wydaje mi się, że dałeś sie złapac na lep i teraz opowiadasz te same slogany, które ja słyszałem 10 lat temu...cos kiepsko sie firma rozwija

Spróbuję po kolei:
1. Materiały informacyjne firmy AMWAY nie sa tym samym, co materiały "pomocnicze" rozprowadzane przez tzw. AMO (Amway Motivational Organizations), czyli grupy dytrybutorów pracujące wg tzw. "sytemu" osiagania sukcesu. Ten "system" czy też systemy stanowią (a raczej mają stanowić) "pewną receptę" na osiągnięcie sukcesu w Amway, czyli wzbogacenie się. De facto, ich celem jest zatrzymanie wewnątrz organizacji dystrybutorów wątpiących, nie zarabiających (a to chyba jest celem prowadzenia firmy?) za pomoca wielu z technik uzywanych przez sekty religijne.
Oczywiście będąc wewnątrz i praktykując przykazania systemu nie można dopuścić do siebie mysli, że "biznes" nie działa; coś musi być nie tak z dystrybutorem a nie z firmą. Dlatego rozumiem, że Ryszard nie przyjmie moich argumentów.
Postaram sie stopniowo dorzucać informacje - wszystko ku przestrodze.

Na początek kilka linków:
http://finance.groups.yahoo.com/group/mlmsurvivorsclub/

http://www.cocs.com/jhoagland/

http://www.freedomofmind.com/resourcece ... s/a/amway/

http://amquix.info/amway_books.html

http://amquix.info/quixtar_kool-aid.html

http://www.merchantsofdeception.com/

http://www.cs.cmu.edu/~dst/Amway/

Krociowe zyski maja dystrybutorzy typu Dexter Yager z rozpowszechniania materiałów, a po to, żeby ludzie je kupowali wciska się im teksty o "psychologii sukcesu". Polecam lekturę.

Polecam lekture linków oczywiście.