Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 16:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
 Sekta jako wyraz kontroli dusz 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Sekta jako wyraz kontroli dusz
W wąskim znaczeniu sekta to tyle co odłam jakiegoś nurtu religijnego/ideologicznego, który ma uprzywilejowaną pozycję w społeczeństwie (np. z powodu tradycji lub z przyczyn politycznych) bądź jakiś alternatywny nurt religijny/ideologiczny powstały w opozycji do tego uprzywilejowanego.

W szerszym znaczeniu sekta jest równoznaczna z „podążaniem za kimś, czymś”, „odcinaniem się od czegoś”. Znaczenie to dobrze oddaje definicja słownikowa sekciarstwa:
sekciarstwo
«zasklepianie się w obrębie wąskiej grupy, zwykle politycznej lub ideologicznej»

Na czym opiera się autorytet sekty/przywódcy sekty?
- na przeświadczeniu, że ta osoba/instytucja prowadzi w dobrym kierunku, dlatego warto za nią iść
To przeświadczenie może mieć wiele źródeł: czasem będzie to charyzma konkretnej osoby, czasem opinia innych osób, czasem spuścizna po przodkach.
- na poczuciu elitarności – członek sekty czuje, że może osiągnąć dane dobro tylko wówczas, gdy pozostanie wierny sekcie

A wiec członek sekty idzie konkretną drogą do konkretnego celu. Wierzy, że do tego konkretnego celu prowadzi ta jedyna droga.
Wskutek takiego przeświadczenia członek sekty uzależnia się od niej. Jest przekonany, że jego szczęście, dobro do którego dąży zależy od jego członkostwa w sekcie, od tego, jak bardzo jest wobec niej posłuszny.
Jeżeli jego sekta wymaga od niego pozyskiwania nowych członków, to wówczas w jego interesie leży, żeby werbować jak najwięcej ludzi. Nawracać ich na jedyną drogę do tego dobra, do którego dąży.

Dlaczego uważam, że sekty są niebezpieczne?

Ponieważ wymagają od człowieka totalnego poddania się cudzej kontroli. Jeśli z góry zakładam, ze sekta ma patent na to dobro, do którego dążę, to nie będę kwestionować niczego, co głosi sekta, bowiem właśnie dlatego się decyduje na to, żeby za nią iść, ponieważ wcześniej uznałem/am z jakiegoś powodu jest niekwestionowany autorytet. A jeśli na domiar złego sekta każe mi nakłaniać innych do przejścia do mojej sekty, to wtedy ta kontrola dusz się rozsiewa jak zaraza, jako że ludzie się często kierują modą, trendem. Im więcej ludzi w coś wierzy, tym bardziej nam się to może wydawać przekonujące.

Tyle ode mnie.
Co myślicie o sektach? Jak je postrzegacie? Jakie niebezpieczeństwa z nimi wiążecie? W jaki sposób walczyć z sektami?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Śr sie 08, 2018 16:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 389
Post Re: Sekta jako wyraz kontroli dusz
No...ale twój opis pasuje również do organizacji bardziej licznych, których nazw nie wymienię. Sekta różni się od tych dużych mniej więcej tak jak mały sklepik od supermarketu. Te duże organizacje = supermarkety dusz, mają lepszy dostęp do rynku dusz i dbają już od małego aby dusza nie zbłądziła. To tu mamy do czynienia z prawdziwą kontrolą, dużo subtelniejszą niż w małych sektach. Supermarketowi nie zależy na poszczególnym kliencie. Jeden odejdzie, dwóch przyjdzie. W małych sektach jest inaczej. Jeden odejdzie i wszystko może się rozsypać. Dlatego kontrola jest bardziej taka "jednostkowa".


Śr sie 08, 2018 16:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Sekta jako wyraz kontroli dusz
Chciałam, żeby mój opis był jak najbardziej uniwersalny. Celem było oddanie samego mechanizmu sekciarstwa, więc Twoja uwaga jest jak najbardziej słuszna.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Śr sie 08, 2018 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Sekta jako wyraz kontroli dusz
Dla mnie problem leży w tym że są ludzie którzy wpadają w takie pułapki, bo czują że tak czy inaczej nie mają kontroli nad swoim życiem i oddanie jej komuś jest im w sumie obojętne, czyją się zagubieni , bezradni, szukają wsparcia , pomocy i pojawia się ktoś kto mówi: Pomożemy Ci, kochamy Cię ,bardzo nam na Tobie zależy, pokażemy Ci dobrą drogę, ona prowadzi do szczęścia, już się nie zgubisz bo będziemy przy Tobie i pójdziemy razem.. Potem pojawia się : Aby dojść do celu musisz robić dokładnie to i to, tak a tak ,wtedy a wtedy. Nie oglądaj się nigdzie indziej, nie porównuj naszej drogi z innymi bo to niebezpieczne, tam czeka Cię zło, znów będziesz nieszczęśliwy bo tylko u nas jest szczęście, tylko idąc naszą ścieżką kroczysz drogą prawdy, miłości i dobra...

Sekty opierają się na wyższych ideach ,szczytnych celach - traktują je jak marchewkę na kiju, a potem pojawia się bat - jeśli nie będziesz bezwzględnie posłuszny czeka Cię kara, musisz iść do celu wyznaczoną przez nas ścieżką, bo inne ścieżki to zło, nie myśl samodzielnie...

Sekta nie musi odgradzać nikogo fizycznie, izolować go od świata ( choć i takie przypadki są), tu chodzi o umysłową izolację, kontrolę umysłu - w tym znaczeniu każda ideologia którą ktoś przyjmuje bezkrytycznie rezygnując z własnego myślenia może dać podstawę do stworzenia grupy na wzór sekty, taka ideologia, dana tematyka wypełnia umysł całkowicie , stając się praktycznie obsesją, a ofiara traci własną tożsamość, indywidualność, odrębne poglądy... Dla mnie każdy ruch który doprowadza do takiej sytuacji ma coś z sekty, łącznie z grupami zrzeszającymi np osoby wręcz fanatycznie zafascynowane daną dietą, stylem życia - konkretny cel, konkretna ścieżka, idź nią, przestrzegaj zasad, nie myśl, nie szukaj samodzielnie, nie działaj na własną rękę...

Pojęcie sekty wiąże się u mnie z fanatyzmem, bo bez fanatycznej ślepej wiary w ideologię sprzedawaną przez grupę wyjdzie z tego swobodna wspólnota samodzielnych ludzi , mających własne zdanie, których luźno wiąże jakaś idea, która nie ogranicza ich życia, ale je wzbogaca.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr sie 08, 2018 21:36
Zobacz profil
Post Re: Sekta jako wyraz kontroli dusz
KotSyberyjski napisał(a):
No...ale twój opis pasuje również do organizacji bardziej licznych, których nazw nie wymienię. Sekta różni się od tych dużych mniej więcej tak jak mały sklepik od supermarketu. Te duże organizacje = supermarkety dusz, mają lepszy dostęp do rynku dusz i dbają już od małego aby dusza nie zbłądziła. To tu mamy do czynienia z prawdziwą kontrolą, dużo subtelniejszą niż w małych sektach. Supermarketowi nie zależy na poszczególnym kliencie. Jeden odejdzie, dwóch przyjdzie. W małych sektach jest inaczej. Jeden odejdzie i wszystko może się rozsypać. Dlatego kontrola jest bardziej taka "jednostkowa".



Kocie,zgadzam sie :-D

Nic dodac, nic ujac, jesli chodzi o problematyke sekciarstwa.


Śr sie 08, 2018 21:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL