|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Autor |
Wiadomość |
myrtol1
Dołączył(a): So lis 16, 2019 14:15 Posty: 3
|
Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Witam, zwracam się z prośbą o poradę na temat sytuacji, w której się znalazłam. Od jakiegoś czasu bardzo źle śpię, a praktycznie w ogóle tego nie potrafię robić w mieszkaniu, które wynajmuję od 4 lat. Jestem osobą wierzącą. Ostatnio przy rozmowie ze znajomą poskarżyłam się, że chodzę ciągle zmęczona, niewyspana bo nie umiem spać... Ona na to, że widzi w mojej aurze, że coś sie mnie przyczepiło, że to jest atak energetyczny za którym stoi kobieta. Nie miałam pojęcia, że ta osoba macza palce w takich rzeczach, ponieważ kontakt mamy bardziej zazwyczaj zawodowy. Ale to co usłyszałam potem mnie przeraziło. Mianowicie, mam wyrzucić wszystkie rzeczy, które należały do tej kobiety (ponieważ ona podejrzewa konkretną osobę), mieszkanie mam wymyć wodą z solą, modlić się, nosić medalik św. Benedykta i uwaga.... przez miesiąc od pełni do nowiu w trójkącie ułożonym z 33 świeczek stać naga w wodzie i modlić się 33 razy egzorcyzm do św. Michała Archanioła, mnie to po prostu przeraża, oczywiście odpowiedziałam, że nie mam zamiaru robić takich rzeczy. Stąd moje pytanie i obawy.. z kim tak naprawdę mam do czynienia? Co to za rytuał i jeżeli ona go robiła też to z kim się zadaję? Czy grozi mi jakieś niebezpieczeństwo ze strony tej osoby? Z góry dziękuję za odpowiedzi. PS. Sprawa mieszkania jest trochę innym wątkiem, ponieważ wiem, że kiedyś był tam stawiany tarot i musi sie tam i tak pojawić ksiądz... Nigdy mi sie tam się źle nie mieszkało, ale w ostatnim czasie zaczęłam się nawracać i pogłebiać swoją wiarę i chyba komuś nie jest to na rękę.
|
So lis 16, 2019 14:24 |
|
|
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2058
|
Re: Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Proponuję skorzystanie z pomocy psychiatry/psychologa, zwłaszcza w związku z opisywanymi objawami: chodzę ciągle zmęczona, niewyspana bo nie umiem spać. Bezsenność ma różne podłoża, ale to nie znaczy, że można bagatelizować problem, gdyż jest to jedna z kluczowych spraw dla naszego organizmu w zakresie regeneracji i zdrowia psychicznego. myrtol1 napisał(a): Co to za rytuał i jeżeli ona go robiła też to z kim się zadaję? Czy grozi mi jakieś niebezpieczeństwo ze strony tej osoby? Ta Pani para się szeroko pojętą ezoteryką, dlatego odradzam korzystanie z jej porad, jeżeli nie chcesz mieć później problemów duchowych. Synkretyzm religijno-ezoteryczny wprowadza zamęt w duchowości i często stanowi furtkę dla Złego Ducha. Te jej rady nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia dla poprawy Twojego stanu psychicznego, to żerowanie na ludzkiej naiwności. Nie bardzo rozumiem wątek tej kobiety, która ma stać za Twoim słabszym stanem psychicznym. Nie napisałaś, czy mieszka z Tobą, ani w jakim zakresie utrzymujecie kontakt. W jaki sposób miałaby przeprowadzić ten "atak energetyczny" na Ciebie? Wiesz czym ona się zajmuje?
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
So lis 16, 2019 16:00 |
|
|
myrtol1
Dołączył(a): So lis 16, 2019 14:15 Posty: 3
|
Re: Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Mrs_Hadley napisał(a): Proponuję skorzystanie z pomocy psychiatry/psychologa, zwłaszcza w związku z opisywanymi objawami: chodzę ciągle zmęczona, niewyspana bo nie umiem spać. Bezsenność ma różne podłoża, ale to nie znaczy, że można bagatelizować problem, gdyż jest to jedna z kluczowych spraw dla naszego organizmu w zakresie regeneracji i zdrowia psychicznego.
Tutaj wydaje mi się, że mam bardziej problem z tym, że teraz mieszkam sama bo gdy wracam do domu rodzinnego wszystko wraca do normy albo problem tkwi w mieszkaniu.
Nie bardzo rozumiem wątek tej kobiety, która ma stać za Twoim słabszym stanem psychicznym. Nie napisałaś, czy mieszka z Tobą, ani w jakim zakresie utrzymujecie kontakt. W jaki sposób miałaby przeprowadzić ten "atak energetyczny" na Ciebie? Wiesz czym ona się zajmuje? Ta dziewczyna, która rzekomo za tym stoi to moja była współlokatorka, z którą mieszkałam w tym mieszkaniu 3 lata i też ta Pani Dobra Rada trochę ją zna i twierdzi, że jest "zasyfiona" i że to prawdopodobnie ona. Dziewczyna studiuje.
|
So lis 16, 2019 16:12 |
|
|
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2058
|
Re: Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Ja też mogę wziąć się za takie plotkowanie o innych i udzielanie durnych rad w stylu stania nago o północy, twarzą w kierunku księżyca, trzymając się za nos. Nie wiem, czy ta znajoma kpi sobie z Ciebie i ma jakieś niewyrównane rachunki z Twoją byłą lokatorką, ale tak to wygląda z zewnątrz. Nie ma twardych dowodów przeciwko lokatorce, tylko wróżenie z fusów i wskazywanie palcem winnych. W całej tej historii na uwagę zasługuje problem z którym się zmagasz i nad tym należy się pochylić. Skoro masz problemy ze snem i chodzisz zmęczona, to znaczy że mogą występować problemy zdrowotne bądź kumulacja stresu zrobiła swoje i organizm Ci wysyła sygnały, że Twoje podejście do rozwiązywania problemów zaburza funkcjonowanie Twojego ciała. Jeżeli nie potrafisz przypomnieć sobie problemów, które mogłyby powodować taki Twój stan, to znaczy, że działają tu mechanizmy obronne np. wyparcie. Całe życie zajmuje nam proces poznawana siebie, dlatego dobrym sposobem w takiej sytuacji jest szczera rozmowa z bliską osobą, która nas doskonale zna i prośba o krytyczną ocenę + obserwowanie własnych reakcji na stresujące sytuacje.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
So lis 16, 2019 21:21 |
|
|
myrtol1
Dołączył(a): So lis 16, 2019 14:15 Posty: 3
|
Re: Czy grozi mi niebezpieczeństwo?
Mrs_Hadley napisał(a): Ja też mogę wziąć się za takie plotkowanie o innych i udzielanie durnych rad w stylu stania nago o północy, twarzą w kierunku księżyca, trzymając się za nos. Nie wiem, czy ta znajoma kpi sobie z Ciebie i ma jakieś niewyrównane rachunki z Twoją byłą lokatorką, ale tak to wygląda z zewnątrz. Nie ma twardych dowodów przeciwko lokatorce, tylko wróżenie z fusów i wskazywanie palcem winnych. W całej tej historii na uwagę zasługuje problem z którym się zmagasz i nad tym należy się pochylić. Skoro masz problemy ze snem i chodzisz zmęczona, to znaczy że mogą występować problemy zdrowotne bądź kumulacja stresu zrobiła swoje i organizm Ci wysyła sygnały, że Twoje podejście do rozwiązywania problemów zaburza funkcjonowanie Twojego ciała. Jeżeli nie potrafisz przypomnieć sobie problemów, które mogłyby powodować taki Twój stan, to znaczy, że działają tu mechanizmy obronne np. wyparcie. Całe życie zajmuje nam proces poznawana siebie, dlatego dobrym sposobem w takiej sytuacji jest szczera rozmowa z bliską osobą, która nas doskonale zna i prośba o krytyczną ocenę + obserwowanie własnych reakcji na stresujące sytuacje. Oczywiście nie oskarżam tamtej dziewczyny, bo nie mam na to dowodów, po prostu za dużo w jednym momencie zwaliło mi się na głowę, a do tego dochodzi brak snu więc człowiek staje się bardzo podatny na takie "manipulacje". Jakieś bzdurne rytuały od razu mnie odrzuciły, chciałam się tylko upewnić czy nic mi nie grozi z tego tytułu, że zostało mi to zaproponowane a ja to odrzuciłam albo czy nic mi nie grozi pod względem duchowym ze strony kobiety, która się tym zajmuje (oczywiście jeżeli nie będę w to brnęła i trochę się zdystansuję). Na pewno chciałabym rozwiązać problem braku snu, jednak nie wiem w jaką pójść stronę, nie wiem czy wynika to ze zmiany sytuacji (od 4 lat na studiach mieszkałam z kimś, teraz jestem tam sama, w domu rodzinnym śpię normalnie) czy ma to jakieś inne podłoże, a organizm tylko wysyła mi sygnał. Muszę się temu bliżej przyjrzeć. Dziękuję za zainteresowanie tematem i odpowiedź
|
So lis 16, 2019 22:03 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|