Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 0:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Sekty protestantów 
Autor Wiadomość
Post 
Powtórnie narodzony ? w pewnym sensie napewno bo skoro uwierzyłem w Chrystusa i wróciłem do kościoła !! tylko sęk w tym że ja czytam Pismo św i jestem pewny przy KK ... Widzisz i tu jest problem że protestanci uważaja ze katolicy nie mogą być zbawieni a ja uważam że każdy kto uwierzy w Chrystusa jest zbawiony z łaski jaką nam okazał poprzez swoją smierć na krzyżu !!! Wg mnie JEzus mówi o chrzcie ...narodziłem się z ciala a poprzez Chrzest św otrzymałem Ducha Pańskiego !


Przytocze może odp księdza na pytanie o Nikodema

"Nikodem nie rozumie słów Jezusa, ponieważ trzyma się litery. Jezus zwraca mu uwagę na głębszy — duchowy — wymiar: „To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem" (J 3, 6). Św. Jan ma tutaj na uwadze kwestię pochodzenia człowieka. Kto się narodził z ciała, ten postrzega siebie jako ciało, to znaczy mierzy siebie kryteriami ziemskimi. Kto się narodził z Ducha, ten swe źródło ma w Bogu. Postrzega siebie z perspektywy Boga. Powtórne narodziny oznaczają duchowe przebudzenie. Otwiera oczy. W nowy, odmienny sposób rozumie świat i samego siebie. Dzięki duchowym narodzinom człowiek staje się zdolny dostrzegać wieczność w czasie, koniec w historii, boską rzeczywistość w ludzkim ciele Chrystusa.

Na pytanie, jak winniśmy rozumieć powtórne narodziny, Jezus daje zagadkową odpowiedź, którą wskazuje na tajemnicę Ducha. W greckim języku słowo pneuma oznacza i ducha, i wiatr. „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha" (J 3, 8). Powtórne narodziny są równie niepojęte i tajemnicze jak wiatr. Wiatru nie sposób zatrzymać i pochwycić. Tak samo me sposób pochwycić tajemnicy powtórnych narodzin. Ale przejawia się ona w swym działaniu. Człowiek, który narodził się z Boga, zachowuje się inaczej — coś z niego promieniuje. Jest wolny. Jest żywy. Płynie w nim życie.

Mimo tej wskazówki Nikodem jeszcze raz pyta Jezusa: „Jak się to stanie?" (J 3, 9). Jezus kieruje jego uwagę z płaszczyzny ziemskiej na nadprzyrodzoną. O powtórnych narodzinach nie sposób mówić jak o jakimś zewnętrznym procesie czy o czymś widzialnym. Powtórne narodziny należą do „spraw niebieskich" (J 3, 12).

W wyjaśnieniu protestanckim spotkałem się z takim tekstem tej perykopy: ”Kościół katolicki interpretuje, że chodzi tutaj o chrzest (nieświadomego) niemowlęcia; Kościół luterański naucza podobnie. Natomiast kościoły ewangeliczne poprzez narodzenie się na nowo rozumieją podjęcie świadomej decyzji zawierzenia Jezusowi”.

Luter uważał, że, aby się zbawić, potrzeba tylko wierzyć. "Patrzcie", powiada (de capt. bab. tom 2, str. 74), "jak bogatym jest człowiek; nawet przez grzechy, choćby największe, nie może się potępić, chyba tylko przez niedowiarstwo". Z tego by wynikało, że człowiek może być największym grzesznikiem, skoro tylko wierzy, będzie zbawionym. Dlatego też Luter nie waha się powiedzieć: "Grzesz śmiało, a wierz jeszcze mocniej, a będziesz zbawionym" (list do Melanchtona roku 1521).

Jesteś odrodzony, przyjąłeś Ducha Świętego w Sakramencie Chrztu i naznaczony zostałeś Nim w Sakramencie bierzmowania. Należysz do Chrystusa, ponieważ słuchasz Jego słowa, starasz się żyć według Niego i karmisz się Ciałem i Krwią Chrystusa, które dają człowiekowi życie wieczne. Jesteś chrześcijaninem. "


Baptysta nie przekonuj mnie do swoich racji bo ja zostane przy KK i tyle !! Pewien ksiądz w audycji radiowej powiedział "Nie sądze że bedziemy rozliczani z tego ile razy byłem na mszy św , czy zachowałem godzinny post eucharystyczny , czy zachowuje doktryne kościoła ale ważna bedzie miłość !! " św Paweł pisze ze są 3 rzeczy wieczne wiara , nadzieja, miłość !! ale najważniejszna jest miłosć !! wg mnie po smierci Bóg nie bedzie patrzył czy chodziłem na msze codziennie itd ale bedzie chcial zobaczyć co mam w sercu czy realizowałem przykazanie miłości , sam Jezus mowił ze jeśli nie przebaczymy bratu swojemu i Ojciec mój wam nie przebaczy . Hym o miłosci co mówi ? że można miec niesamowite zdolności ale bez miłości jestesmy wobec Boga nikim !!


Chodze do spowiedzi ale staram sie nie skupiac na swoim grzechu ale rozwijac i pielegnowac miłość do Boga i Chrystusa który umarł za mnie i dał mi życie wieczne warunek jest jeden - uwierzyć i mieć miłość

Jezus mówił kto uwierzy bedzie zbawiony a kto nie bedzie potepiony

Baptysta zauważ że Chrystus nie mowi o niczym innym ...skupia się na wierze i miłości i to samo robią jego apostołowie a oni znali go chyba najlepiej ! Kwestia kultu maryjnego myśle ze jest on coraz słabszy np wielu moich znajomych szanuje maryje za to ze pod sercem nosiła Chrystusa bo nie mozna jej traktowac jak reproduktora ale ja modle sie do Trójcy !! Boga , Syna i Ducha św bo to jest dusza mojej duszy !!

Jeśli chodzi o świetych fakt ze nie modle sie ale czytam ich sylwetki a dlaczego ? bo niektórzy sa wzorem do naśladowania ...nie wszyscy bo znajdą sie tacy co wg mnie nigdy nie powinni być świętymi np Josemaria Escriva . Dlatego drogi Baptysto ja każdego kto wierzy i przyjął chrzest w imię Ojca i Syna i Ducha św ( jak pisze mateusz) uważam za brata i siostre !!

Uwierz mi że nowe pokolenie młodych katolików coraz bardziej szanuje protestantów sam mam pare kolegów luteran tutaj na forum mcfunthomas jest zielonoświątkowcem i ma podobne zdanie co ja że każdy kto wierzy jest zbawiony ale to nie znaczy że można grzeszyć nagminnie....Ja podczas każdej modlitwy mowie Bogu " uznaje swoją grzeszność Panie ....jestem słaby i bez Ciebie nic nie mogę , pomóż mi być lepszym człowiekiem i wlej w moje serce miłość abym kochał bliźniego tak jak siebie samego i Ciebie mój miłosierny Panie"

JA Boga odnalazłem w KK dzieki kaplanom kórzy pokazali mi jak wielkie jest miłosierdzie i miłość Boga !! Moja kolezanka była w zborze ale kiedy sie wyspowiadała i przyjeła komunie popłakał sie bo 1 raz poczuła Boga własnie w KK ale tak samo znam osoby które odnalazły Boga np u luteran ...i dobrze dla Boga ważne że ktoś sie odnalazł nie jest zagubiony !!

Moje nawrócenie napewno było tez owocem lektury o Ojcu Pio ...poprostu zapłakałem jak obejrzałem program o padre pio w tv i poszedłem sie wsypowiadac a że trafiłem na wspaniałego kapłana dzis jestes szczesliwym chrześcijaninem ...zmieniłem swoje zycie kiedyś byłem chamski , arogancki itd a dzis każdy sie dzwi skąd tyle ciepła we mnie... wiara mnie odmieniła pozdr


Śr sty 02, 2008 12:16
Post 
jeszcze jedno ale Drogi Baptysto ja bałbym się mówić kto bedzie zbawiony czy potępiony i nie moglbym powiedzieć zbór taki czy inny idzie na potępienie bo błądzi bo tylko Bóg nas zna i wie co mamy w swoich sercach !! Tylko Bóg oceni czy moja wiara i miłość do Boga i bliźniego oraz całe życie zasługuje na to aby oglądać Boga twarzą w twarz ...swoją drogą skoro twierdzisz że katolicy beda potepienie ( tak wywnioskowałem ) to uważasz że katolik moglby być w piekle obok takiego kogoś jak Hitler czy inni zbrodniarze faszystowscy ? ( ale i tutaj nikogo nie potepiam bo to bóg oceni) pomyśli troche wielu katokiów wie po co dize do kościoła wie po co sie modli ...ja wierze że prawdziwa wiara , głeboka molditwa z miłości i ufności do Boga zostanie przez niego doceniona ...

swoja drogą mówisz że protestanci znają Boga pytanie tylko jacy protestanci ? kogo zaliczyć do protestantów ? najbliżsi sa nam luteranie ale skoro protestanci znają Boga to czemu każdy inaczej interptetuje pismo ? Luteranie uznają chrzest dzieci a inne zbory nie , sa zobry które uznają chrzest przez pokropienie a inne nie , sa zbory które wierza w niesmiertelną dusze ale znam i takie które negują całkowicie te nauke !! skoro znacie Boga który zbór ma racje? Wy uważacie że prawdziwe jest to co w piśme a do dzis są zapiski które mowią ze sami apostołowie chrzcili przez pokropienie w imię Trójcy .tylko że juz nalezy do tradycji bo w piśmie wszystkiego nie ujęto całej działalnosci apostołów jaką masz pewność że apostołowie nie chrzcili dzieci ? Ojcowie Kościoła którzy znali apostołow albo ich uczniów piszą o chrzcie dzieci ... pozdr


Śr sty 02, 2008 12:45
Post 
jeszcze dodam że jak przytoczysz mi cytaty z pisma św typu "wyznawajcie sobie nawzajem grzechy" które beda wg ciebie przeczyc istoty spowiedzi to odrazu mowie że jeśli moj cytat Cie nie przekonuje „Komu odpuścicie grzechy, będą im odpuszczone”. albo "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał " itd oznacza że Bóg spośród ludzi wybrał swoich pasterzy to i twój cytat mnie nie przekonuje bo moj podpiera idee mojego kościoła a twój może świadczyć o twoich poglądach ! Tylko Bóg zna nasze grzechy i to prawda Jezus nie słuchał grzechów bo znal człowieka i nie musiał ...ale po coś powiedział swoim apostołom którzy budowali kościół ze tym co odpuszczą bedą im odpuszczone ale zeby odpuścic to apostołowie musieli znać te grzechy ...


Śr sty 02, 2008 14:11
Post 
Heh znowu coś mi przyszło do głowy żeby nie było że KK jest idealny to mówie z czystym sumieniem nie jest !! bo można wiele zarzucić i wytknąć błędów ale komu nie można ? kosciołem kierują ludzie a ludzie popełniają błedy !! dlatego trzeba z czystym sumieniem pwoiedziec że KK ma swoje wady i zalety ale tak samo poszczególne zbory . Przytocze wypowiedz Ojca Jacka Salija " Po wtóre, nie bądźmy z góry pewni tego, że w naszych własnych poglądach i postawach nie ma herezji. Kościół nie może zbłądzić w wierze, ale mnie mogło się zdarzyć, że zastąpiłem prawdę Bożą jakimś ludzkim wymysłem." Ale na co zwraca uwagę autore tego cytatu

prosze Ale "nade wszystko miejcie miłość, bo ona jest więzią doskonałości" (Kol 3,14).


Śr sty 02, 2008 14:20

Dołączył(a): Pn gru 31, 2007 8:22
Posty: 13
Post 
lereeeek, nie nawracam cię na protestantyzm. Sam uważam, że Luter wcale nie był zbawiony. Aby być narodzonym na nowo potrzeba wierzyć w podstawowe doktryny biblijne. Część protestantów w nie nie wierzy, zatem nie są narodzeni na nowo (zbawieni). Otóż abyś poszedł do nieba musisz wierzyć, że jedyną drogą do nieba jest Jezus Chrystus. Jeśli więc wierzysz, że na przykład muzułmanin może być zbawiony, nie wierzysz, że Jezus Chrystus jest jedyną do nieba i dla tego nie jesteś zbawiony. Drugą doktryną biblijną w którą musisz uwierzyć jest wieczne bezpieczeństwo wierzących. Oznacza to, że osoba która została zbawiona (np. ja) nie może stracić raz już wykupionego krwią Chrystusa zbawienia. Ja nie zasłużyłem na to zbawienie, jest ono z łaski Bożej, a zostałem zbawiony wyłącznie przez wiarę. Nie mogę zatem stracić swojego zbawienia przez żaden grzech.

_________________
Chrześcijańskie filmy na YouTube ! http://pl.youtube.com/user/glosiciel


N sty 27, 2008 22:16
Zobacz profil WWW
Post 
Drogi Baptysto ale KK nie twierdzi inaczej !! Oczywiście że zostaliśmy zbawieni z łaski Bożej jak to sie mówi za friko i wierze że TYLKO JEZUS jest droga prawda i życie !!! I on jest tą bramą przez którą wchodz sie do Królestwa Niebieskiego !! Dobre uczynnki są miłe Bogu ale nie znaczy to że dzieki nim się zbawie ! Samo to że bede nalezał do Kościoła Katolickiego czy innego i przyjmie chrzest nie oznacza ze sie zbawie ...bo wiara musi pozstać do końca ! Św Paweł co pisał ? Wiara NAdzieja i Miłość są najważneijsze ale miłość jest wieczna ...wiara i nadzieja zostaną zastapione po śmierci bo będziemy oglądać Boga ale ta czysta miłość zostanie !! KK nie głosi nic sprzecznego z Biblią ...tylko niekórzy księdza nakręcili się i wprowadzają ludzi w błąd ! ale to co teraz pisze powiedział mi katolicki ksiądz ! Rozliczany bede z wiary i miłości ale jak jest miłość to jest też dobry uczynek dla drugiego człowieka !! Pan JEzus powiedział że cokolwiek uczynimy jednemu z tych braci małych jemu czynimi ... żaden grzech nie powinien nikogo pozbawiać zbawienia jeśli ktoś naprawde wierzy w CHrystusa jako tego który umarł za nas na krzyzu ...Jego krew oczyściła nas z wszelkiego grzechu ...ale jeśli ktoś kocha Boga to powinien byc takim jego apostołem a wiec nie powinien grzeszyć ciężko - mówie tu np o męczeniu zwięrząt czy zabójstwie ale generalnie każdy jest grzesznikiem , każdy coś ma na sumienie choćby nie wiem jak by sie starał ale te grzechy są nam odpuszczone dzieki oferze Chrystusa ale trzeba żałować i przepraszać Boga ! Jak juz wyżej napiałem nie twierdze że KK jest super cacy ale powiedz mi czy Bóg po smieci bedzie pytał się nas do jakiego kościoła należymy ? niee wejrzy w nasze serca .


Cytuje księdza mam nadzieje że nie obrazi sie

"Otóż w świetle wiary jest rzeczą ponad wszelką wątpliwość, że dzieła zbawienia i uświęcenia człowieka Chrystus dokonuje w Kościele: tutaj głosi się słowo Boże, w sakramentach otrzymujemy realny przystęp do Chrystusa Zbawcy, w Eucharystii zaś możemy wejść w najściślejszą komunię z Chrystusem. On sam każe nam zapraszać do Kościoła wszystkie narody: głosić im Ewangelię i chrzcić je, mówiąc krótko, wprowadzać je na drogę zbawienia. Jeśli wobec tego poważnie myślę o swoim zbawieniu, nie jest rzeczą obojętną, czy wierzę w Chrystusa czy nie, jestem w Kościele czy poza nim. Tylko tym, którzy wierzą w Chrystusa i starają się pełnić Jego wolę, można głosić radosną pociechę: "Cieszcie się i radujcie, bo imiona wasze zapisane są w niebie" (Łk 10,20).

W Apokalipsie napisano, że bramy Miasta Bożego będą wiecznie otwarte, ale zarazem "nic nieczystego do niego nie wejdzie ani ten, co czyni ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka" (21,27). Paweł zaś Apostoł naucza, że Chrystus "jest Zbawcą wszystkich, a zwłaszcza wierzących" (1 Tm 4,10) - zauważmy słowo "wszystkich", ale zauważmy też słowo "zwłaszcza".

Zbawienie człowiek może otrzymać wyłącznie od Chrystusa. Wszyscy ludzie są zaproszeni do wiary w Chrystusa i do radowania się Jego darami, nas zaś, wierzących, Chrystus wzywa do przekazywania dalej Dobrej Nowiny. Natomiast sprawę zbawienia wiecznego ludzi niewierzących w Chrystusa zostawmy po prostu Panu Bogu: On z całą pewnością jest i sprawiedliwy, i miłosierny, a łaska Chrystusa zapewne dociera tajemniczo również poza widzialne granice Kościoła.

Wystarczy wczytać się nieco w Ewangelię, żeby odeszła człowiekowi ochota dzielenia ludzi na dobrych i złych. Powiedziano nam przecież: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" (Mt 7,1). Wiemy też, że nie wystarczy być w Kościele, żeby dostąpić zbawienia, każdy z nas może zmarnować swoje życie. Zaś w Ewangelii św. Łukasza znajdują się słowa jakby wprost dotyczące naszego tematu: "Sługa, który zna wolę swego Pana i nie uczynił zgodnie z Jego wolą, wielką chłostę otrzyma. Ten zaś, który nie zna Jego woli i uczynił coś godnego kary, małą chłostę otrzyma. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie, a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą" (12,47n)."

Pozdr i pokój !!


Pn sty 28, 2008 12:55

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 20:04
Posty: 1
Post 
"Byleby wszelkimi sposobami Chrystus był zwiastowany" Zawsze jak jest temat PROTESTANTYZM, wywołuje emocje i kontrowersje i zawsze jest Katolicyzm kontra Protestantyzm. To dość smutne... To na pewno nie było zamysłem Jezusa. Podział czy jedność? Podział. Małe piwo że katolicy są podzieleni z protestantami ale protestanci są sami ze sobą podzieleni. Cieszę się że trafiłam do zboru który współpracuje z innymi kościołami. Nie ma kościoła który by był idealny(mam na myśli religię, denominację, odłam itp.) Dlaczego? Dlatego że to ludzie tworzą kościół a ludzie się potykają. Nie kłóćcie się kto ma racje bo to bezcelowe. W jedności siła. Protestanci mają swoją rację katolicy mają swoją rację. Zbawieni są tu i tam. Mam nadzieję że te dwa kościoły niebawem staną ręka w rękę w jedności i jednym Duchu by działać w tym kraju...


Tak sobie myślę... Luter też był katolikiem....


Cz sty 31, 2008 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
Drzewo poznaje się po owocach.
Dwa owoce Ducha: miłość i jedność.
Jeśli któregoś nie ma, to nie ma Ducha.


A kwestia jak naprawić to, co się posypało w historii to już inna para kaloszy. Nie mam zamiaru szukać winnych, bo to kolejna głupia rozmowa by była :) Jedno jest pewne: trzeba się trzymać Pana Jezusa, modlić się i czuwać, by widzieć dokąd się zmierza. On poprowadzi, bo jest prawdziwym Pasterzem*.















* - mam nadzieję


Cz sty 31, 2008 21:46
Zobacz profil
Post 
ależ ja tez sie nie kłóce !! Staram sie napisać że dla mnie nie ma różnicy czy ktoś jest taki czy taki ....ale należymy do Chrystusa ( ci co wierzą) . Pewnie wina jest po obu stronach bo Luter miał powody żeby wystąpić ze swoimi tezami ale i protestanci nie są święci . Trzeba pamietać że mamy przykazanie miłośi i mamy sie miłować tak jak Jezus umiłował swoich uczniów. Wyżej napisałem że nie wystarczy być w Kościele żeby osiągnąć zbawienie ...potrzeba wiary, miłości i nadziei ale tez i czynów bo wiara bez uczynków nie ma sensu o czym pisze Apostoł Jakub ( ale usprawiedliwienie mamy zwiary !!) Dlatego ja modle siedo Boga może nie koniecznie o jedność ale o miłość między chrześcijanami.


A owoców Ducha jest wiecej ;p a trudno mówić o jedności przy tak dużej ilości wspólnot chrześcijańskich ... można mówić o jedności wiary bo jednak to co nas łączy to wiara i miłośćdo Boga , jedne Pismo św oraz przykazania , chrzest itd wiec jakaś forma jedności jest


Pt lut 01, 2008 0:00

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
lereeeek napisał(a):
ależ ja tez sie nie kłóce !!

A ja nawet nie czytałem tego wątka, bo mi się nie chciało :D


Pt lut 01, 2008 0:05
Zobacz profil
Post 
hahah ;p ja tez nie ale tak napisałem moje stanowisko że takie kłotnie są bezsensu ...gadanie typu katolicy beda zbawieni nie beda , heretycy pojda do piekla bo odeszli do kosciola sa suche ! Bo to Bóg wie co mamy w sercach i rozliczy nas z miłosci .


Pt lut 01, 2008 11:28

Dołączył(a): Pn gru 31, 2007 8:22
Posty: 13
Post 
lereeeek napisał(a):
ależ ja tez sie nie kłóce !! Staram sie napisać że dla mnie nie ma różnicy czy ktoś jest taki czy taki ....ale należymy do Chrystusa ( ci co wierzą) . Pewnie wina jest po obu stronach bo Luter miał powody żeby wystąpić ze swoimi tezami ale i protestanci nie są święci . Trzeba pamietać że mamy przykazanie miłośi i mamy sie miłować tak jak Jezus umiłował swoich uczniów. Wyżej napisałem że nie wystarczy być w Kościele żeby osiągnąć zbawienie ...potrzeba wiary, miłości i nadziei ale tez i czynów bo wiara bez uczynków nie ma sensu o czym pisze Apostoł Jakub ( ale usprawiedliwienie mamy zwiary !!) Dlatego ja modle siedo Boga może nie koniecznie o jedność ale o miłość między chrześcijanami.
Otóż to. Dobrą peuntą będzie ten filmik http://pl.youtube.com/watch?v=Sfwocmw30qE
lereeeek widzę, że jesteś serdeczny, ale muszę ci powiedzieć, że zarówno papież jak i Luter byli zwodzicielami. Obaj panowie nauczali niezgodnie z Biblią. Skoro Jezus powiedział: "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody i zanurzajcie je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego." to należy zanurzać w wodzie wierzących, a nie kropić wodą niewierzące dzieci.

_________________
Chrześcijańskie filmy na YouTube ! http://pl.youtube.com/user/glosiciel


Wt lut 05, 2008 9:42
Zobacz profil WWW
Post 
W Bibli Tysiąclecia nie ma zanurzajcie a mneijsza o to ...nie sądze że Bóg bedzie liczył ile było wody czy tez było chrzczone dziecko czy nie ...bo na dzien dzisiejszy jak bym nie miał chrztu to i tak bym sie ochrzcił w KK . A co do nauczania heh... mimo ze jestem katolikiem jakoś nie podniecam się papieżem ... dla mnie on jest i tyle szanuje go jak każdego człowieka ale to nie znaczy że musze słuchać wszystko co on mówi ... nie modle się do papieża co najwyzej moge modlić się za niego itd . Didache które zostało stworzone przez apostołow mówi o trzykrotnym polaniu bo w KK nie ma pokropienia ale jest polanie woda w imę Ojca i Syna i Ducha św . Zauwaz że woda jest istotna w chrzecie Janowym a on sam mówi że Chrystus bedzie chrzcił Duchem św i ogniem a nie wodą ... tak jak pisałem wcześniej nie sądze że Bóg to fundamentalista który bedzie liczył ilość wody tylko raczej wejrzy na serce człowieka !! Apokalipsa mówi że zbawieni są w SZCZEGÓLNOŚCI wierzący ...zauważ słowo w szczególności co nie znaczy że inni nie beda ! Ale sprawe zbawienia nie wierzących zostawmy Bogu on rozliczy każdego zdobrych i złych uczynków o czym pisze św Paweł ...


Kestia chrztu zauważ że w Piśmie wielokrotnie pada że chrzcili całe domy ! jaka pewność że w tych domach nie było dzieci ? zapewne były ...kiedyś czytałem fragmenty które swiadczą o tym ze nie zawsze w Piśmie św było zanurzenie chyba na watchover w obronie wiary. Swoją drogą legenda mówi że Luter na łożu śmerci żałował że to tak wszystko wyszło jak zobaczył ze doszło do rozdziału kościoła...

Nauczanie KK jest czyste ale księża spaczyli nauke ...bo jak słysze że ten kto nie wypełnia nakazów z Fatimy ten grzeszy ciężko ... no myślałem że sie uśmieje bo nikt nie każe wierzyć w prywatne objawienia ...faktem jednak jest że coś tam było tylko pytanie co ?


Wt lut 05, 2008 12:20
Post 
kolejna sprawa Pan Jezus powiedział że warunkiem zbawienia jest wiara i chrzest ! Czyli jeśli chrzest ma przyjąć dorosły to co z dziećmi ? np siostra mojego dziadka utopiła się jak była dzieckiem ( nie podaje dokładnie wieku bo nie chce skłamać ale była dzieckiem ) Czyli teoretycznie nie byłaby dzieckiem Bożym ...


Wt lut 05, 2008 19:57

Dołączył(a): Pn gru 31, 2007 8:22
Posty: 13
Post 
lereeeek, W Biblii słowo chrzest nie występuje. W grece jest to słowo "baptize". Oznacza ono zanurzenie. Jan Chrzciciel w rzeczywistości nazywał się "Jan zanurzaciel".

W Apokalipsie nie ma stwierdzenia, że w "szczególności wierzący", ale jest wyraźnie napisane, że każdy niewierzący pójdzie do piekła.

Bóg nie rozlicza z dobrych i złych uczynków, a tylko z jednej rzeczy: Czy uwierzyłeś, że Jezus jest jedyną drogą do zbawienia i opamiętałeś się z twoich grzechów.

Według Biblii chrzest (zanurzenie w wodzie) nie jest potrzebny do zbawienia. Do zbawienia potrzebne jest "zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa". Zanurzenie w wodzie jest krokiem posłuszeństwa Chrystusowi.

Odczep się od Lutra. Luter prawdopodobnie siedzi teraz w piekle. On chciał tylko zreformować kościól katolicki, a nie z niego wyjść. Chodzenie na msze i innego rodzaju religijne rytuały są grzechem, z którego należy się opamiętać, aby pójść do nieba. Polecam http://pl.youtube.com/watch?v=pNKEpDVfxqY

Czy nie dziwi cię to, że "duchowe zjawy" ukazują się właśnie katolikom, a nie chrześcijanom? Katolicyzm jest to po prostu religia "Królowej Niebios" (Jer 44:25) http://pl.youtube.com/watch?v=ZchtE2h4d84

_________________
Chrześcijańskie filmy na YouTube ! http://pl.youtube.com/user/glosiciel


Cz lut 07, 2008 10:46
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL