Współczesne palenie ksiąg zakazanych i heretyckich
Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Wątpie by lektura jakiejkolwiek książki budziła skłonności do przemocy przynajmniej nie u normalnego zdrowego psychicznie człowieka tak samo gry komputerowe czy filmy...
|
N paź 15, 2006 19:01 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę, że jeżeli chodzi o książki zakazane, chodzi bardziej o literaturę tego typu:
http://www.racjonalista.pl/ks.php/k,2
Jeżeli chodzi o filmy zakazane przez kościół, lub nie popierane, to są:
"Stygmaty" (taki sobie horrorowaty)
"Zakazany Owoc" (taki sobie)
"Ostatnie Kuszenie Chrystusa" (bardzo dobry)
"Siostry Magdalenki" (bardzo dobry)
Fajne filmy
Książek to jest tyle, że bym nie zliczył.
Oprócz książek zakazane jest jeszcze czytanie:
"Nie" Urbana
i oglądanie "Świat wg. Kiepskich"
W małych miejscowościach Kościół stosuje metodę, że wykupują wszystkie książki tego typu z księgarni. (znajomy sprzedawca mi powiedział ) W większych nie da się już robić takiej cenzury. Poza tym mamy internet i nic już w zasadzie nie da się można cenzurować...
Wiadomo, książka kształtuje człowieka, Jeżeli ktoś chce kogoś kształtować, to stosuje się takie metody zakazywania czytania...
|
N paź 15, 2006 22:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Chcialbym tylko przypomniec, ze Kosciol nie zakazuje czytania czegokolwiek. Kosciol jedynie przestrzega, ze takie a takie ksiazki przedstawiaja Go w wypaczonym swietle, tudziez zawieraja rozne tresci z punktu widzenia Chrzescijanina - szkodliwe.
[quote="Aztec"
W małych miejscowościach Kościół stosuje metodę, że wykupują wszystkie książki tego typu z księgarni. (znajomy sprzedawca mi powiedział Smile )[/quote]
A swistak siedzi i zawija je w te sreberka.
|
Pn paź 16, 2006 21:58 |
|
|
|
|
psykklops
Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 20:32 Posty: 3
|
cenzura to niewypal, a palenie ksiazek to totalna glupota. skad pomysl na taki temat??
marginesem mowiac, porownalbym to do prohibicji narkotykowej. kiedys organy wladzy zrozumieja ze nie ma cienia szans wygrania z potrzebami spoleczenstwa...
|
Cz sty 18, 2007 21:52 |
|
|
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
Popatrz na to z innej strony, do władzy dochodzi jakiś zwariowany ateista i domaga się spalenia wszystkich katechizmów bo dla niego są be
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Pn sty 22, 2007 1:13 |
|
|
|
|
my17i18
Dołączył(a): Cz mar 29, 2007 15:38 Posty: 6
|
Według nas, palenie ksiąg zakazanych jest jedynie nędznym sposobem na potępienie niemoralnych treści, gdy brak już innych argumentów, poza tym, jest to bezsensowny przejaw słabości, podobnie jak każda cenzura, która ogranicza wolność osobistą ludzi mogących być zagrożeniem dla ludzi sprawujących władzę.
_________________ "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem."
|
Cz mar 29, 2007 18:02 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Palenie ksiąg zakazanych - w historycznej formie - miało rzekomo na celu uchronienie niewykształconych ludzi od kwestii które nie powinny zaprzątać im głów. Z drugiej strony - często służyło jako sposób walki z tymi, którzy w Kościele widzieli błędy i nie wahali się mówić o tym głośno.
Jak dla mnie - sposób bycia kogoś, kto nie ma cywilizowanych argumentów.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt mar 30, 2007 10:07 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
ToMu napisał(a): Palenie ksiąg zakazanych - w historycznej formie - miało rzekomo na celu uchronienie niewykształconych ludzi od kwestii które nie powinny zaprzątać im głów.
hmm .. czy ja wiem ? niewykształciuch w tamtych czasach, to raczej czytać nie umiał, więc księgi nie były dla niego zagrożeniem
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Pt mar 30, 2007 10:42 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
To po co je palili
Żeby ci, co jakoś czytali, przypadkiem nie zaczęli za dużo myśleć
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn kwi 02, 2007 10:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Więc nie palmy ksiąg zakazanych,lecz wybierajmy to co czytamy zgodnie z sumieniem.
|
Pt kwi 13, 2007 19:00 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A przede wszystkim - nie róbmy z ludzi idiotów.
Jak ktoś wie, co warto czytać, to po to sięgnie.
A jak ktoś będzie chciał przeczytać coś, co się da na jakikolwiek indeks - to i tak tę książkę znajdzie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N kwi 15, 2007 10:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|