Czyli rozumiem, ze wszelkie interpretacje na temat tzw "sekt" nie maja nic wspolnego z dyrektywami KRK?

ta cisza jest wymowna ... instytucja o nazwie Kościół Katolicki walczy ze zjawiskiem, którego nawet oficjalnie nie zdefiniował
"walczą" także szeregowi członkowie, chociaż nie znają celu .. dlatego walą na oślep gdzie popadnie ... jak Gołota tuż przed nokautem

rewelacyjny komentarz
"walą" ale nie znają celu
stąd potem rodzą sie panowie Romanowie i inni "święci" .
I do stosów juz blisko bo przeciez każdy myślacy inaczej moze byc w sekcie .
skoro nie nzamy definicji sekty,lepiej spalic wszystkich, niż zostawic przypadkowo jakiegoś sekciarza zywego

Stanowisko Kościoła na temat tego, co jest sektą, a co nie - i wcale nie musi być oficjalne - jest podobne do innych religii i kultów.... czyli:

Wszystko co inne i nie katolickie jest sektą

Pozdrawiam

Nieprawda.

Kościół z całą pewnością za wspólnoty, pochodzące z tego samego korzenia, uznaje inne wspólnoty chrześcijańskie.

a na jakiej podstawie tak twierdziszze to: nieprawda ?
i co to znaczy" z cała pewnoscią "?
moze jakis dowód na to ze zarzucasz komus nieprawdę.

przecież o tym jest ta dyskusja
ze KK nie zna definicji sekty i nigdzie i nikt nie umie jej przedstawić
jak napisal Ziobro adama KK wali na oslep nie wiedząc w co wali

Użytkownik Baranek napisał,że magia jest potępiona przez Kościół.W tym przypadku tzw."rodzimowierstwo" jest kultem pogańskim.Wybór jakiejkolwiek religii poza religią katolicką jest apostazją.Apostazja grozi ekskomuniką.Ekskomunikowany nie może przyjmować sakramentów świętych,nie może wstąpić ani do zakonu ani do seminarium,nie może mieć kościelnego ślubu ani nie może mieć chrześcijańskiego pogrzebu.Od ekskomuniki w zależności od ciężaru czynu może uwolnić biskup lub papież.

Tak więc wybór religii Słowian tak jak inna apostazja jest zagrożony ekskomuniką. Ekskomunika to sprawa naprawdę poważna,lepiej nie ryzykować.

Wojen.Powyższych słów nie napisałem po to by straszyć.

Pojęcie "sekta" nie jest pojęciem jednoznacznym (przynajmniej w języku polskim) i różnie może być rozumiane w różnym kontekście.
Ciężko oczekiwać jednoznacznej deficji czegoś co samo w sobie jest wieloznaczne.
Jakoś nie ma takich problemów z definicją "miłości", a słowo to ma jeszcze więcej znaczeń niz "sekta". Konkretne znaczenie wyciąga się na bazie kontekstu w którym to słowo występuje.

Wracając do samego pojęcia "sekta".

Jeżeli mamy na myśli po prostu odłam, to wszystko to co nie jest w ciele jakiejś grupy a z niej się wywodzi możemy nazwać sektą (i w takim rozumieniu judaizm może uznać chrześcijaństwo za sektę).

W większości wypowiedzi chodzi jednak nie o zwykły odłam, a o coś więcej. Zazwyczaj pod pojęciem sekta ma się na myśli "sektę destrukcyją", która poza tym, że jest odłamem cechuje się jeszcze paroma rzeczami (łatwo wyszukać czym - jest tego troche).
Albo po prostu ma się na myśli grupę "złą", działająca w sprzeczności z zasadmi moralnymi grupy do której się należy.

Dlatego np. temat w którym toczy się dyskuskja o tym czy Radjo Maryja jest sektą, wypowiedzi nie dotyczą odrębości tej grupy od KK (bo nie jest ona wydzielona - działa w ramach KK i w tym sensie sektą nazwana zdecydowanie być nie może), ale temat skupia się na tym czy mamy tam do czynienia z manipulacją, izolacją, wykorzystywaniem człowieka (np. finansowo), itp - pewnymi cechami sekty destrukcyjnej - temat faktycznie dotyczy tego czy organizacja ta działa destrukcyjnie na człowieka czy nie, czy niesie ze sobą dobro czy zło i czego więcej.

Podobnie w innych tematach tego działu. Tematy te nie dotyczą tego czy jakaś grupa neleży do KK czy nie (bo większość nie należy), a tego jak wpływają one na człowieka - czy go niszczą czy nie. I w zależności od poglądów, wewnętrznej moralności inaczej jest to postrzegane.
Nigdzie nie było zdefiniowane o co chodzi, jaka definicja sekty w danym temacie obowiązuje - więc cięzko aby ludzie się dogadali.


Podsumowując, organizacja destrukcyjna to aktualnie chyba najlepsze przybliżenie tego co człowiek ma na myśli mówiąc/pisząc słowo "sekta".


Jeżeli o takie pojęcie sekty chodzi to z pewnością znajdzie się stanowisko KK wobec tego i będzie podobne do stanowiska jakie zajmuje prawo większości państw wobec takich organizacji - stanowisko będzie negatywne.