Witam
Rzeczywiscie...to juz dwa lata odkad sie spotykamy na czacie. Jedni sa dluzej inni krocej.
Nie wiem dokladnie kiedy ja zawitalem na ten czat.......ale najstarszy zapis ktory mialem zaszczyt czytac pochodzi z 14.03.2002.....no i okazuje sie, ze juz tam jestem
. Znaczyc by to moglo, ze jestem obecny prawie ze od poczatku
(z kilku miesieczna przerwa).
Nie to jest jednak wazne kto byl pierwszy, a kto dolaczyl pozniej. Wazne jest to, ze coraz wiecej osob przychodzi na ten czat.....ze staje sie on coraz popularniejszy.
Dawniej bywalo nas tutaj po kilkanascie osob...obecnie zdarza sie, ze jest kilkadziesiat!.
To dobitnie swiadczy o tym, ze ta forma swoistej katechizacji ma jednak sens i zdobywa coraz wiecej zwolennikow.
Czesto slychac narzekania "starych" bywalcow: ...dawniej to bylo lepiej.....Czy naprawde bylo lepiej??
Wedlug mnie bylo INACZEJ, ale czy lepiej?....tego bym nie powiedzial.
Pokusze sie na stwierdzenie....bardzo dobrze, ze jest INACZEJ.........bo gdyby bylo tak samo to oznaczaloby, ze czat upada i staje sie nudny.
Co mnie osobiscie dal ten czat?
Hmmm.....dal mi wiele. Przede wszystkim mozliwosc poznania ludzi z ktorymi prawdopodobnie nigdy bym sie nie spotkal w realu. Wsrod tych poznanych osob, znajduja sie "wrogowie"
.....ale co najwazniejsze ! znajduja sie i przyjaciele, na ktorych moge liczyc i do ktorych mam pelne zaufanie. Ludzie z ktorymi sie czasem kloce, ale wiem ze jak poprosze o pomoc to moge na nich liczyc (co nie znaczy, ze przestane sie klocic
).
Kolejna rzecz, ktora dal mi ten czat to...(chyba najwazniejsze)....mozliwosc poglebienia mojej wiary. Przez te dwa lata nauczylem sie wiecej o moim Kosciele, niz przez cala pozostala czesc mojego (troszke juz dlugawego
) zycia. Stal sie dla mnie inspiracja do poszukiwan, a kto szuka ten w koncu znajdzie
Jak dlugo tu jeszcze bede?.....na to pytanie nie moge odpowiedziec....byc moze nadejdzie taki czas, ze bede musial odejsc....ale mam nadzieje ze nie nastapi on zbyt predko....bo jest mi tu dobrze. Tam na czacie jak i na jego mlodszym bracie "Forumie"
.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich "dzialaczy" jak i uzytkownikow czatu z okazji rocznicy.....tak trzymac...niech to trwa do konca swiata (i jeden dzien dluzej
) niech sie rozwija i niech nie stoi w miejscu. Bo jak sie zatrzyma...to upadnie.
pozdrowka
P.S.
Co zmienic??.......tak jak przez te dwa lata zmienial sie sam...tak i dalej sie bedzie zmienial pod wplywem chwili. Nic na sile...pozyjemy, zobaczymy