Kiedy mam "doła" najchętniej słucham .... ???
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Kiedy mam "doła" najchętniej słucham .... ???
Jakiej muzyki/wykonawcy/piosenki itd. słuchacie będąc - że tak powiem -w "dołującej formie"?
|
Śr wrz 13, 2006 21:20 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Różnych. W zasadzie to tych samych to na codzień. Nie mam piosenek ani wykonawców, którzy by w jakiś szczególny sposób podnosili moje samopoczucie.
No ale jednak myśle że 2Tm2,3 moze być budujące
|
Śr wrz 13, 2006 21:27 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
SDM
|
Cz wrz 14, 2006 6:54 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Guns'n'Roses - "Don't cry"
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz wrz 14, 2006 7:31 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
To zależy czy chcę sobie dołka pogłębić, czy też z niego wyjść. :) kiedyś nagrałem sobie składankę, która zaczyna się od 3 baaardzo dołujących utworów, ale potem jest coraz bardziej optymistycznie.
1. Legendary Pink Dots - I Love You In Your Tragic Beauty 2. Songs:Ohia - The Black Crow 3. The Smiths - I Know It's Over 4. Perfect - Objazdowe nieme kino 5. The Smiths - Ask 6. Pendragon - As Good As Gold 7. Voo Voo - Nawyczkom nie 8. Vaclavek/Ostransky/Jelinkova - Pada Rosa Studena 9. Jon Anderson - Sound And Color 10. Suzanne Vega - Undertow 11. Tara Fuki - Kołysanka
|
Cz wrz 14, 2006 8:38 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Kiedy mam "doła" najchętniej słucham .... ???
Z czasów, kiedy byłem bardziej labilny emocjonalnie i miałem możliwość regulacji głośności w szerokim zakresie, to głównie Guns n'Roses, a szczególnie Patience, One in a million, Welcome to the jungle, Paradise city no i Sweet child o'mine  Z późniejszych płyt November rain, Estranged i Sympathy for the  , ale to już z czasów kiedy wzloty i upadki były mniej dynamiczne, więc i sentyment do tych kawałków mniejszy 
|
Cz wrz 14, 2006 9:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kiedy mam "doła" najchętniej słucham .... ???
SweetChild napisał(a): Z czasów, kiedy byłem bardziej labilny emocjonalnie i miałem możliwość regulacji głośności w szerokim zakresie, to głównie Guns n'Roses, a szczególnie Patience, One in a million, Welcome to the jungle, Paradise city no i Sweet child o'mine  Z późniejszych płyt November rain, Estranged i Sympathy for the  , ale to już z czasów kiedy wzloty i upadki były mniej dynamiczne, więc i sentyment do tych kawałków mniejszy 
Szczerze Ci powiem, że jak pierwszy raz, będąć na forum, przeczytałem twojego nicka od razu skojarzyło mi się z utworem Gunsów
Sweet Child O'Mine  :P:P:P (oj, chyba sobie zapodam  )
Tak. Ja też bardzo lubię Guns N'Roses, choć nie ukrywam, że to był bardzo kontrowersyjny zespół. Ale muzyka - NIEZIEMSKA!
Kocham takie utwory jak: November Rain (przepiękne solówki Slasha), Welcome to the Jungle, Don't Cry, Civil War i inne ...
Aż trudno uwierzyć, że tacy moralnie zepsuci ludzie tworzyli taką świetną muzykę. Ale trzeba im jedno oddać, że dzięki nim w drugiej połowie lat 80tych znów powrócił dobry rock. Nietrwał za długo - do 1994 roku.
W tym samym czasie powrócił też punk, ale bardziej melodyjny niż w '77 roku (przykład: Green Day) - taki właśnie bardziej mi pasuję. Poza tym był też grunge - Nirvana, Pearl Jam i inne kapele ...
|
Cz wrz 14, 2006 10:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nooooooooo!  Respekcik!
Zresztą to bardzo chrześcijańska muzyka.
Moje ukochane utwory to:
- "Jak"
- "Gloria"
- "Opdły mgły"
- "Boże, pełen w niebie chwały"
- "Modlitwa o śmiech"
o tak, bardzo go potrzebuję na te ciężkie czasy
"... nie cynicznego śmiechu mi trzeba bardzo ludzkiego ... "
- "Błogo bardzo będę sławił ten dzień"
- "Piosenka Robotnika
- "Pożegnanie"
- "Czarny Blues o czwartej na ranem"
and many others ...
Cudowna muzyka!
Tak poza SDM bardzo lubię twórczość:
Jacka Kaczmarskiego
Wolnej Grupy Bukowina
Marka Grechuty
ale przede wszystkim z polskiech zespół najbardziej kocham ....
... Dżem
|
Cz wrz 14, 2006 12:34 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
rockers napisał(a): Jacka Kaczmarskiego Wolnej Grupy Bukowina Marka Grechuty Tak tak tak rockers napisał(a): ale przede wszystkim z polskiech zespół najbardziej kocham .... ... Dżem
O tak, Dżem też, zwłaszcza "Kołysanka"
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Cz wrz 14, 2006 12:42 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Też lubię SDM. Bardzo nawet  Resztę też
Wiecie co, ja strasznie dawno doła nie miałam  :D:D Kilka dobrych lat... a że to do mnie niepodobne, to na pewno coś się przydarzy w najbliższym czasie  A ogólnie zgodziłabym się z Vroo:
Cytuj: To zależy czy chcę sobie dołka pogłębić, czy też z niego wyjść. 
W tej pierwszej sytuacji dobry jest taki Rod Stewart i "Sailing" na przykład. Albo Rynkowski. A w drygiej to sama nie wiem  Chyba co się nawinie 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Cz wrz 14, 2006 12:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kropka napisał(a): O tak, Dżem też, zwłaszcza "Kołysanka"
Jest bardzo dużo świetnych utworów Dżemu. To mój ukochany polski zespół!
|
Cz wrz 14, 2006 12:54 |
|
 |
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
w stanach skrajnych to Myslovitz "Korova Milky bar" albo polskie skladanki hiphopowe.. zeby dola poglebic.. - u mnie to najlepiej dziala na odbicie sie..
w stanach lzejszych i w ogole ostatnio czesto
Misha Shufutinsky albo Zespol Reprezentacyjny "za nami noc"
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
Cz wrz 14, 2006 14:08 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zapomniałem o "I wish I could rain down" Collinsa 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz wrz 14, 2006 21:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Zapomniałem o "I wish I could rain down" Collinsa 
Sorki, że Cię poprawię: "I wish it would rain". Tak brzmi tytuł
Tak, bardzo fajny.
Zagadka: Który z tych wielkich, światowych gitarzystów gra na elektryku w tym utworze?
|
Pt wrz 15, 2006 5:47 |
|
 |
cathach
Dołączył(a): Pt wrz 15, 2006 4:24 Posty: 19
|
 Re: Kiedy mam "doła" najchętniej słucham .... ???
rockers napisał(a): Jakiej muzyki/wykonawcy/piosenki itd. słuchacie będąc - że tak powiem -w "dołującej formie"?
Oczywiście dotyczy popularnych "dołów" jesiennozimowych, poniedziałkowych itp. z nieokreslonych przyczyn, a nie prawdziwyh problemów.
Jeżeli zdarzy mi si ów stan, którego raczej unikam, najchętniej słucham Rhapsody, Blind Guardian, czasami Iron Maiden albo Metalliki. Taka troche ostra muza pomaga mi się pozbierac, wziąć w garść i walczyć dalej
[/url]
|
Pt wrz 15, 2006 6:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|