Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 10, 2024 11:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Góry 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Qrczak, 'życzę Ci' żebyś sie zachlał na maxa i nie był w stanie już iść potem w góry, tak będzie bezpieczniej dla Ciebie i dla GOPRowców ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr gru 15, 2004 7:04
Zobacz profil
Post 
Qrczak

Alkohol + Góry = Nieszczescie

Takich co po pijaku wychodza w gory, obciazalbym wszelkimi kosztami w razie jakiejs akcji ratowniczej.....bezwzglednie wszystkimi.
Przynajmniej raz by sie nauczyli.
Druga sprawa.......pal licho jego zycie i zdrowie.....ale ratownicy narazaja swoje i to dla kogo? Dla GŁUPKA.

Jak chcesz chlac....to nie wylaz poza Krupówki.

pozdrowka


Śr gru 15, 2004 9:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Sam jesteś głupkiem (ja się pytam, gdzie była moderacja, ten pan jawnie mnie obrazil)

Dla takich jak wy alkohol kojarzy się tylko z jednym. A tymczasem mozna wkruczyć pare(nascie) piwek i spokojnie iść w takim stanie w góry. Myslisz, że byłbym w stanie wyjść w góry wiedząc, że coś mi grozi ?

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Śr gru 15, 2004 14:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Qrczaku miejsce napitego jest w lokalu, łóżku ... itp .

Po parunastu piwach wsiadasz też za kółko ?

Przychylam się do zdania Beliego...wyjście na szlak po parunastu piwach to głupota do potęgi.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr gru 15, 2004 14:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Zależy jak leży. To w jakim jesteś stanie możesz ocenić nawet po pijaku. Jeżeli nie czujesz sie na silach - nie idziesz, ale gdy czujesz, że dasz radę- to ruszasz. Ponadto nigdy nie chodzę sam, tylko z grupką przyjaciol, na ktorych, co jak co, mogę liczyć.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Śr gru 15, 2004 16:07
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Za bardzo ufasz sobie, żebyś się kiedyś nie przeliczył...

Czytaj:

Nie życzę Ci, abyś się po pijaku w górach zabił.

pzdr :-)

p.s. po pijaku guzik możesz ocenić, najwyzej to czy trafisz ręką w kufel a potem do ust...a i to nie zawsze

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr gru 15, 2004 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
po pijaku guzik możesz ocenić, najwyzej to czy trafisz ręką w kufel a potem do ust...a i to nie zawsze


Być może. Ja zawsze zachowje jakąś trzeźwość umysłu. Akurat tę, która pozwala mi ocenić, czy powinienem iść na szlak, czy nie. Jak dotąd żyję.

Dziękuje za życzenia 'nie zabicia się' :)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Śr gru 15, 2004 16:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
qrczak7 napisał(a):
Dla takich jak wy alkohol kojarzy się tylko z jednym.


Jakbyś mógł nie wrzucać wszystkich do jednego wora byłoby super...w nocy nie wszystkie koty są czarne, jednak ;-)

Skąd wiesz z czym się nam kojarzy alkohol, znasz każdego jednego z nas ??

pzdr ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr gru 15, 2004 16:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Mialem na myśli 'czystych' katolików. A takimi chyba jesteści (bądź się za nich podajecie)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Śr gru 15, 2004 16:46
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Skąd wiesz co myślę o alkoholu czyści katolicy ? Znasz wszsytkich ?

Kto to jest czysty katolik ?

pzdr :-)

< dzięki za cierpliwość :D >

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr gru 15, 2004 16:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45
Posty: 156
Post 
Schodzicie z tematu, tu ma byc o gorach,a nie o katolikach czy o zapatrywaniu sie na nich :P A dla mnie gory i alkohol na pewno nie pasuja, moze sprzjac ludziom szczescie, ktorzy wypija i ida, ale jak dlugo? Co powiedza, jak kiedys cos sie stanie i juz nie bedzie tak milo. O tym sie nie mysli i nie pamieta i nie zycze nikomu by musial sobie przypomniec o tym....w taki sposob

_________________
Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)


Śr gru 15, 2004 21:18
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:
Sam jesteś głupkiem (ja się pytam, gdzie była moderacja, ten pan jawnie mnie obrazil)


No coz....ja tylko pisalem o glupocie tych, ktorzy po alkoholu wybieraja sie w gory.

Gdybys sie nie odezwal to by sie nic nie stalo...ale jak to mowia "uderz w stół, a nożyce sie odezwą"
Widac trafilem w dziesiatke.

Powtarzam wiec...głupcami sa ludzie ktorzy w stanie upojenia alkoholowego :chodza po gorach, kąpia sie (w morzu , jeziorze, baseni etc), jeżdża samochodem.
Skoro sie czujesz urazony...to nie rob tych rzeczy jak wypijesz.




Cytuj:
Mialem na myśli 'czystych' katolików. A takimi chyba jesteści (bądź się za nich podajecie)


No coz...chrzescijanstwo to nie islam...tutaj nie ma bezwzglednego zakazu picia alkoholu.
Alkohol jest dla ludzi......tylko nawet pijac trzeba pomyslec.....niestety zbyt wielu ludzi alkohol zamienia w bezmyslne stworzonka.

pozdrowka


Śr gru 15, 2004 22:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Nie wiem znacie termin 'dobromyślak' ?
Właśnie to mialem na myśli psząc o czystych katolikach.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Cz gru 16, 2004 0:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Tak znam wspomniany neologizm, czytałem Orewlla 'Rok 1984' :P

Ale jak Ci napisał Beli, nic nie zabrania katolikowi nawet ortodoksyjnemu picia alkoholu - dopiero schalnie się podpada pod grzech główny, jak mniemam...niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

Tak więc uogólniasz i wygłaszasz niesłuszne sądy nt. ogółu, którego nie znasz :P

A wracając do gór, to ja nadal optuje jednakowoż za aktywność w postaci snowboardu - generalnie chodzienie w zimie po górach ok, ale jednakowoż większe emocje są poczas zjazdu niż uderzyć z buta :D

Szkoda tylko, że te nasze stoki średnio są przygotowane :| Już Słowacy sie bardziej starają nie mówięc o Czechach :? Aczkolwiek Szczyrk jest git (no tym bardziej dle Ciebie Beli, masz rzut beretem :D ) można poszaleć :-)

pzdr :-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz gru 16, 2004 14:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
dopiero schalnie się podpada pod grzech główny

No i zdaje się o tym mowimy.
Gdzieś tam napisałem o schlaniu się na umór.
Kolejny raz proszę, byś czytał co piszę, ok ?

Cytuj:
A wracając do gór, to ja nadal optuje jednakowoż za aktywność w postaci snowboardu - generalnie chodzienie w zimie po górach ok, ale jednakowoż większe emocje są poczas zjazdu niż uderzyć z buta

Rzeczywiście, fajnie sobie poszusować, tyle, że ja preferuę narty.

Cytuj:
Szkoda tylko, że te nasze stoki średnio są przygotowane Już Słowacy sie bardziej starają nie mówięc o Czechach

taka jest niestety brutalna prawda o polskich górach. Ale powiedzcie skąd jeszcze po każdej wizycie przywieziecie ciupagę i kilogram oscypkow :)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Cz gru 16, 2004 17:36
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL