Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
zagadki
No to skorzystajmy, że nam udostępniono jakąś piaskownicę. Proponuję zagadkę. Jak się wypowie dość dużo osób, lub za dwa dni (o ile podłączę na nowej stancji do tego czasu internet) podam rozwiązanie. Jak już rozwiążemy jedną zagadkę mam kolejne :D
Zadanie: Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat Dziecko będzie 5 razy młodsze od matki Pytanie: Gdzie jest ojciec? To zadanie jest do rozwiązania i nie jest tak trudne, na jakie wygląda. Można je rozwiązać matematycznie. Uwaga: Pytanie "Gdzie jest ojciec" musisz dokładnie przeanalizować.
|
Wt sty 04, 2005 9:42 |
|
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Dziecko ma dzisiaj X lat, a jego matka Y lat.
Matka jest 21 lat starsza od dziecka, czyli:
X + 21 = Y
Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki, zatem:
5 (X + 6) = Y + 6
Zastępując Y przez X mamy:
5 (X + 6) = X + 21 + 6
5X + 30 = X + 27
5X - X = 27 - 30
4X = -3
X = -3/4
Dziecko ma dzisiaj -3/4 roku, czyli -9 miesięcy...
Matematycznie, dziecko jest w tymmomencie w trakcie poczynania
Rozwiązanie zagadki:
Ojciec jest na matce...ew pod matką...ew w każdej innej konfiguracji jak kto lubi
pzdr
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Wt sty 04, 2005 10:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
no pięknie... znalazł sobie odpowiedź w sieci i nawet jej nie zmieniał układu słów To teraz nie piszmy tu odpowiedzi, ale pozwólmy pomyśleć tym co chcą rzeczywiście pogłówkować Odpowiedź napiszę jutro
Zagadka Johna Smitha? Wieczorem, od strony podwórza, na pierwsze piętro domu wchodzi po drabinie złodziej. Spogląda dyskretnie przez szybę do pokoju i w półmroku widzi leżącego w łóżku Johna Smitha, który nie śpi. Spokojnie wyciąga nóż do szkła, wycina otwór w szybie i wchodzi do pokoju. Cały czas patrzy na Johna, a John na niego. Złodziej bez zbytniego pośpiechu otwiera wszystkie szuflady i nagle znajduje małą szkatułkę, a w niej cenne klejnoty, od wielu lat należące do rodziny Johna Smitha. Bez nerwów wkłada je do kieszeni i wychodzi przez okno.
Dlaczego John Smith nie reaguje? John, że jest w pełni zdrowy, nie ma żadnych problemów psychicznych, ma w pełni sprawne wszystkie zmysły, nie jest związany, nie zna złodzieja. Teraz zastanów się nad odpowiedzią...
|
Wt sty 04, 2005 10:55 |
|
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Zmienił, zmienił
A zagadkę znam już od baaardzo dawna
Tą też znam hehe
pzdr
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Wt sty 04, 2005 10:58 |
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: Treść: Trzy żółwie idą przez pustynię. Pierwszy mówi: "Przed sobą nie widzę żadnego żółwia, za sobą widzę dwa". Drugi - "Przed sobą widzę jednego żółwia, za sobą też jednego". Trzeci - "Przed sobą widzę dwa żółwie, za sobą widzę jednego". Jak to możliwe? Tej raczej nie znasz. Odpowiedź jest... niespodziewana. I tak wam się nie uda Mam też drugą; Cytuj: Poniższe zadanie pochodzi z najsłynniejszego uniwersytetu wśród matematyków, czyli Prniceton w USA. Studiowali i pracowali na nim najsłynniejsi matematycy świata m.in. Einstein, von Neumann, Tucker, Wigner, Goedel, a także bohater książki i filmu "Piękny umysł" John Nash. Wśród matematyków słynna była zagadka: Dwaj rowerzyści początkowo znajdują się w odległości dwudziestu kilometrów od siebie. Jadą na spotkanie, każdy z prędkością dziesięciu kilometrów na godzinę. W chwili początkowej mucha startuje z przedniego koła jednego rowerzysty i leci z prędkością piętnastu kilometrów na godzinę na spotkanie z drugim. Dolatuje do niego, zawraca i leci na spotkanie z pierwszym, po czym znów zawraca, i tak dalej, aż wreszcie zostaje zgnieciona między przednimi kołami dwóch rowerów. Jaką odległość pokonała mucha?
Wcale nie trzeba liczyc. Wystarczy troszke pokombinować.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Śr sty 05, 2005 0:08 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No to kolejna
Ciekawe kto ja rozwiąże
Nad pewna rzeka wybudowano most. Na moscie postawiono olbrzymiego rycerza, którego zadaniem było wypytywanie przechodzacych dokąd ida. Jezeli podrózny skłamał rycerz ścinał mu głowe, jezeli mówił prawde rycerz puszczał go wolno......
Pewnego dnia na skraju mostu stanął pewien człowiek, który na pytanie "dokad idziesz? ", odpowiedział "idę po to bys mi ściął głowę"
Co zrobił rycerz?
|
Śr sty 05, 2005 1:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zagadka "na wesoło" z "zeszytu szkolnego"
Streszczenie bajki napisane przez ucznia III kl. Szkoły Podstawowej:
" Dawno, dawno temu żył sobie książe, który nie miał żony. W pewien deszczowy dzień ktoś zapukał do bramy. Okazało się że po egzaminie matki obaj zostali małżeństwem" (pisownia oryginalna)
Konia z Rzędem temu kto odgadnie JAKA TO BAJKA !!
:D:D:D
|
N sty 09, 2005 13:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Żadna
Przypuszczam, że raczej chodzi o baśń
Może Kopciuszek
|
N sty 09, 2005 14:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No niech bedzie ze Baśń
...ale nie trafiłas .......dalej bedziesz chodziła piechota :P
|
N sty 09, 2005 14:18 |
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
Belizariusz a kiedy podasz odpowiedz??
bylam zdolna nawet do tego zeby przegladnac spis lektur do 3 klasy szkoly podstawowej i nic mi nie pasuje
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
N sty 09, 2005 15:27 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
ja stawiam na ksiezniczke na ziarnku grochu...
a wiem ze dzieci maja naprawde swietne pomysly, wiec... licze sie z tym ze konia moge nie dostac, ze to inna bajka
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N sty 09, 2005 18:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Julio!!!!!!
VICTORIA!!!!!!!!!!
Co obiecałem to dostaniesz!!!!!!
Zapraszam cie na doroczna aukcje koni rasy arabskiej w Janowie......masz miejsce w 8 Rzędzie :D:D:D.
Tak to "księzniczka na ziarnku grochu"
|
N sty 09, 2005 20:23 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
dzieki Beli... ja poprosze moze jednak przystojnego dżokeja zamiast konia...
a tak powaznie to wiesz praca z dziecmi i te sprawy... sie robilo z dziecmi przerabianie bajek na wspolczesnosci itp. poza tym wystarczy zrobic czasem sprawdzian na katechezie...
no wlasnie "Ojcze nasz, błogosławiony miedzy niewiastami..."
pytanie ktora to klasa?
"Zdrowaś Mario łaski pełna módl sie za nami grzesznymi"
pytanie to samo, ktora klasa...stworzyla taki tekst
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N sty 09, 2005 22:34 |
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: Ojcze nasz, błogosławiony miedzy niewiastami..." pytanie ktora to klasa?
Ostatnia licealna jakiejś szkoły-klasztoru Cytuj: "Zdrowaś Mario łaski pełna módl sie za nami grzesznymi"
Pierwsza klasa szkoly podstawowej w Nowej Hucie
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
N sty 09, 2005 22:41 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
nie trafiles czaczku...
moze ma ktos inne pomysly?
uczniowie to potrafia wytworzyc... a ty nauczycielu zastanawiaj sie o co i chodzi
eh, taki juz los belfra
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N sty 09, 2005 22:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|