Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 15, 2024 21:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Byłem z żoną na spacerze i wtedy nastąpił na nas atak.
Na początku były słowne zaczepki ze strony jednego typa które zignorowałem, napastnik poszedł za nami, potem on z kolegą zaczęli w nas rzucać kamieniami.
Chciałem coś zrobić , przeciwstawić się ale żona kategorycznie mnie powstrzymała (potem tłumacząc że byłem 1 a ich wielu że byliśmy w obcym miejscu), stanęlo na tym że nie odpowiedziałem nawet słowem.
Na końcu napastnik szedł za nami szydził z nas i obrażał mnie wulgarnie (141 art. kodeksu wykroczeń). Wsiedliśmy do auta i odjechaliśmy ale grupka biegła za nami z zamiarem wybicia nam tylnej szyby.
Pisze do was bo chcę wiedzieć co radzą mi katolicy tacy jak ja...


Pn sie 09, 2010 16:59
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Żona dobrze poradziła.
Zacznij się modlić z odwagą za oprawców. Kiedyś widziałem jak goście się spietrali - dostałem takiego dziwnego pewnego kroku, że nawet nie próbowali podejść. Modlitwa za swoich prześladowców jest najśilniejsza - zobaczysz jak dojdziesz do wprawy jak diabeł takich będzie zabierał od ciebie aby przypadkiem ktoś nie nawrócił się.


Pn sie 09, 2010 17:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 25, 2009 20:06
Posty: 66
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Nie zareagowałem bo żona mi kazała... Chryste...

_________________
"Jeśli nie wierzysz w piekło, uwierzysz kiedy się w nim znajdziesz" - św. Ojciec Pio.
"Twoje serce jest wolne. Musisz tylko znaleźć siłę, by podążać za nim" Braveheart

John Eldredge - Dzikie serce...


Pn sie 09, 2010 20:27
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
@Bartosz990 masz żonę ? A tak w ogóle to po co napisałeś "Chryste" ? Do Niego pisałeś ?


Pn sie 09, 2010 20:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Ale co możemy radzić? Współczuje sytuacji, ale generalnie nie rozumiem jakie są tu Twoje oczekiwania? Czy naprawdę sam nie wiesz co możesz zrobić w takiej sytuacji? Trzeba było zadzwonić na policje. To wszystko. Dobrze zrobiłeś że posłuchałeś żony, natomiast ja na Twoim miejscu mógłbym poczuć że męska duma została tu jakoś urażona - nie jest to złośliwość, lecz pytanie, bo może to Cie skłoniło do napisania tu, poszukiwanie jakiegoś poparcia, w sytuacji gdy chciałeś być obrońcą, a zostałeś powstrzymany przez żonę.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 09, 2010 21:09
Zobacz profil
Post 
W takiej sytuacji moja duma byłaby urażona, że żona musiała mnie powstrzymywać. Bo to ja powinienem umieć ocenić swoje szanse i znaleźć sposób, by wyprowadzić ją z niebezpieczeństwa w jak najpewniejszy sposób. Czasem lepiej jest rzeczywiście nie prowokować, bo nie tylko Ty oberwiesz jeśli jest ich więcej, ale i Twoja Pani może być bardziej narażona. Odgrywanie bohatera tylko po to, żeby dać się pobić i żonę chuliganom wystawić jest średnio mądre. Mój znajomy tak kiedyś zrobił: musiałem go bronić a potem osłaniać nasze dziewczyny i ledwo mi się to udało. A wystarczyło gówniarzy nie drażnić.

W bójki wdaję się tylko wtedy, kiedy nie mam absolutnie żadnego innego wyjścia. Zwłaszcza, jeśli towarzyszy mi kobieta. Jeśli ich jest więcej, najpierw staram się odeskortować dziewczynę. Jeśli widzę, że jestem mocniejszy, raczej ograniczam się do zastraszenia, niż prowokowania. A w ogóle staram się prowadzać panie tam, gdzie jest bezpiecznie. Radzę Ci po tym incydencie zmienić trasę spacerów.


Pn sie 09, 2010 21:22

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
WIST napisał(a):
mógłbym poczuć że męska duma została tu jakoś urażona - nie jest to złośliwość, lecz pytanie, bo może to Cie skłoniło do napisania tu, poszukiwanie jakiegoś poparcia, w sytuacji gdy chciałeś być obrońcą, a zostałeś powstrzymany przez żonę.

Mniej więcej tak, dodam że jestem zagubiony... chęć rewanżu już mi mija ale na początku bylem w szoku. Oj nie chciałem nastawić 2 policzka, ale dobrze że żona mnie powstrzymała.
PS
Beztrosko oboje zapomnieliśmy telefonów komórkowych.
liam napisał(a):
Radzę Ci po tym incydencie zmienić trasę spacerów.

Pojechaliśmy zobaczyć gotycki kościół w nieodległej wsi. Samochód zaparkowaliśmy na jej początku i dalej spacerkiem poszliśmy w kierunku świątyni. Nikt z nas nie przewidział że w pobliżu kościoła znajdzie się grupa wyrostków spożywających alkohol.
Byłem nauczycielem kiedyś i uczyłem młodzież patologiczną z zawodówki, napastnik 2 lata temu był uczniem w szkole gdzie uczyłem, dodam że poziomem nie odstawał od tej części uczniów których można nazwać wykolejeńcami.


Pn sie 09, 2010 21:32
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Monteclarus napisał(a):
Byłem nauczycielem kiedyś i uczyłem młodzież patologiczną z zawodówki

Nie zazdroszczę i dużo to tłumaczy dlaczego dla ciebie to taki problem był nie reagować. Spróbuj modlitwy za nich chociaż teraz. Ma ogromną moc :3majsie:


Pn sie 09, 2010 22:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Monteclarus, chyba w tym męskim gronie dobrze się rozumiemy. W kwestii tego zagubienia czy rozmawiałeś z żoną? Sądzę że teraz to ona jest tą osobą, której pomocy potrzebujesz, nie w sensie litowania się czy coś, ale wzbudzenia w Tobie przekonania że ona nadal czuje się przy Tobie bezpiecznie. Zareagowała jak kobieta - "po co ryzykować, lepiej dać sobie spokój". Mogła nawet nie pomyśleć że Ty to jakoś weźmiesz do siebie. Jeśli zatem tego jeszcze nie wie to powinna się dowiedzieć o tym jak się czujesz. I według mnie, ale to tylko moja opinia, nie należy przesadzać z tym drugim policzkiem, dać się pobić to nie o to chodzi. To była kwestia "przetrwania" i zrobienia tego co lepsze. Nie oceny czy jak im oddam kamieniem to będę miał grzech czy nie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 10, 2010 0:20
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
@WIST żydzi do pocałunku pojednania nadstawiali ten policzek nie udeżony. Jeśli udeżyłeś w oba to nie miałeś jak się pojednać. Jezus mówiąc nadstaw drugi policzek jako żyd mógł mieć tylko to na myśli, że bądź gotów nadstawić drugi do pocałunku pojednania. W pierwotnym Kościele na znak pojednania podczas mszy chrześcijanie całowali w policzek. Niestety zmiany kulturowe wypaczyły to całkowiecie. Głupia sprawa. A w kwestii jak to w praktyce ma wyglądać to masz scenę jak Jezus dostał w policzek i co zrobił ? Chyba czytałeś ewangelie.


Wt sie 10, 2010 8:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Jerzy, właśnie pomodliłem się za tych co atakowali. Modliłem się własnymi słowami jak radzi WIST.


Wt sie 10, 2010 8:55
Zobacz profil
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
jerzyjerzy2 napisał(a):
@WIST żydzi do pocałunku pojednania nadstawiali ten policzek nie udeżony. Jeśli udeżyłeś w oba to nie miałeś jak się pojednać. Jezus mówiąc nadstaw drugi policzek jako żyd mógł mieć tylko to na myśli, że bądź gotów nadstawić drugi do pocałunku pojednania. W pierwotnym Kościele na znak pojednania podczas mszy chrześcijanie całowali w policzek. Niestety zmiany kulturowe wypaczyły to całkowicie. Głupia sprawa. A w kwestii jak to w praktyce ma wyglądać to masz scenę jak Jezus dostał w policzek i co zrobił ? Chyba czytałeś ewangelie.


Bardzo ciekawe jest to co napisałeś Jerzy. Ten cytat nabiera wtedy o wiele większego sensu.


Wt sie 10, 2010 21:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49
Posty: 994
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Monteclarus dobrze zrobiłeś, po co zaczynać z takimi typami. Dostanie się po japie i po co to komu. Zresztą moim zdaniem "męska duma" to zapewić aby Twojej żonie nić się nie stało a nie nie potrzebnie ryzykować "no bo facet powinien się bić". Ja bym zrobił tak jak Ty.
A co do wypociń Bartosza990 to pewnie ma 15 lat i dziewczyny nigdy za ręke nie trzymał a daje "rady" jakby był doświadczonym mężem z 60 stażem. A jeśli się mylę i ma żonę a mimo wszystko wypisuje takie rzeczy to naprawdę współczuje. Ja tam słucham swojej żony i nie widzę w tym nic złego :)

Pozdrawiam Cię Monteclarus bardzo serdecznie.

_________________
http://www.pompejanka.info


Wt sie 10, 2010 21:22
Zobacz profil
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
Teresse napisał(a):
jerzyjerzy2 napisał(a):
@WIST żydzi do pocałunku pojednania nadstawiali ten policzek nie udeżony. Jeśli udeżyłeś w oba to nie miałeś jak się pojednać. Jezus mówiąc nadstaw drugi policzek jako żyd mógł mieć tylko to na myśli, że bądź gotów nadstawić drugi do pocałunku pojednania. W pierwotnym Kościele na znak pojednania podczas mszy chrześcijanie całowali w policzek. Niestety zmiany kulturowe wypaczyły to całkowicie. Głupia sprawa. A w kwestii jak to w praktyce ma wyglądać to masz scenę jak Jezus dostał w policzek i co zrobił ? Chyba czytałeś ewangelie.


Bardzo ciekawe jest to co napisałeś Jerzy. Ten cytat nabiera wtedy o wiele większego sensu.

Zwyczaj całowania na znak pojednania praktykuje Neokatechumenat w czasie Eucharystii, gdy my przekazując znak pokoju podajemy sobie dłonie.


Wt sie 10, 2010 21:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
jerzyjerzy2 to jest ciekawe co napisałeś. Tylko nie wiem jak to się ma do mojej wypowiedzi, czy jej zaprzecza, czy potwierdza. W każdym razie jak rozumiem nie chodzi o to aby dawać się katować, ale raczej być gotowym przebaczyć. Trudno jednak aby przebaczyć komuś kto aktualnie tego nie chce. To jak i nowy temat o przekłamaniach jest ważnym krokiem aby może wielu z nas lepiej zrozumiało przesłanie Biblii.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 10, 2010 21:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL