|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Autor |
Wiadomość |
pr
Dołączył(a): N lis 18, 2007 23:41 Posty: 83
|
Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Gdy przebiegam myślą o osobach, które najwięcej wypowiadają się o rodzinie/dzieciach, to są to b. często osoby, które zwyczajnie nie mają dzieci rzadko kiedy rodzinę, ale lubią chyba ten temat. To ma miejsce po jednej jak i po drugiej stronie barykady. Od świeckich zawodników, którzy są luminarzami katolicyzmu w prasie, po feministki które dzieci nie mają, ale o rodzinie mają wyrobione zdanie.
Proponuję taki mały wątek, w którym spróbujemy wypisać osoby należące do dwóch grup: [A] Wypowiadających się o rodzinie i posiadających choć jedno dziecko. [B] Wypowiadających się o rodzinie i posiadających dzieci w liczbie sztuk 0.
Coś czuję że grupa [B] będzie pękać w szwach.
|
N gru 22, 2013 15:09 |
|
|
|
|
ZycieJestPiekne
Dołączył(a): Cz lut 17, 2011 15:56 Posty: 162
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
ja to mam nawet 2 dzieci
_________________ "Bóg zawsze nad nami czuwa, i znajduje rozwiązanie, tam gdzie ludzki umysł już go nie widzi." św. Faustyna Kowalska
http://swietoscwcodziennosci.blogspot.com/
|
N gru 22, 2013 15:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Mam dwoje. Wolno mi sie wypowiadac? A tak na powaznie: kazdy sie w jakiejs rodzinie wychowal i swoje doswiadczenia "rodzinne" zebral.
|
N gru 22, 2013 20:46 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Sam na razie dzieci nie mam. I zgadzam się że są sfery, gdzie moja wypowiedz nie będzie tak wartościowa, jak wypowiedź osoby doświadczonej. Są też takie, gdzie mogę się wypowiadać na równi z innymi, jak napisała Kael - każdy się w rodzinie wychowywał i był dzieckiem. Problem pojawia się wtedy gdy nagminnie osoby bez doświadczeń i wykazujące się mierną wiedzą, chcą pouczać, lub co gorsza oceniać, osoby doświadczone, lub mające problemy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N gru 22, 2013 22:52 |
|
|
pr
Dołączył(a): N lis 18, 2007 23:41 Posty: 83
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Ale to przecież nie o Was chodzi? Wy się wypowiadacie publicznie? Chodzi o osoby medialne, które startują do tego tematu nierzadko albo nie mając dzieciaków albo nawet nie będąc w związku.
|
N gru 22, 2013 22:58 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Nie wiem, wcześniej nie sprecyzowałeś, a dopiero teraz piszesz o osobach medialnych i to z lekką pretensją do nas że nie przewidzieliśmy o co chodzi. Ale tak, wręcz istnieje tendencja do czynienia z celebrytów, osób sławnych, aktorów, czy członków rodzin osób sławny znawcami, ekspertami, doświadczonymi w różnych tematach począwszy od stroju i ubioru, do polityki, etyki i rodziny. Nie zmienia to jednak nadal podstawowej zasady że patrzymy na to co ktoś mówi, a nie szufladkujemy wedle przynależności do danej grupy. Owa przynależność np do grupy matek determinuje nieraz znajomość tematu, ale nie sprawia że nie matka zawsze nie będzie miała nic do powiedzenia, a matka zawsze będzie mądrze mówić.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N gru 22, 2013 23:05 |
|
|
pr
Dołączył(a): N lis 18, 2007 23:41 Posty: 83
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
Rzeczywiście nie napisałem, że chodziło o osoby medialne. Mam takie wrażenie, że jest całkiem sporo osób b. zaangażowanych w ten temat, ale nie realizujących tego o czym mówią we własnym życiu. W pierwszej wersji posta wprowadzającego miałem to inaczej ujęte, potem pozmieniałem i wyszło jak wyszło. Dopiero teraz rozumieć kontekst Waszych odpowiedzi. To o czym piszesz, o dyskusji na argumenty i tym, że powinno się oceniać wyłącznie argumenty, a nie doświadczenie, to jest częściowa prawda. Problem rodziny czy dzieci jest problemem... zwykłym i nie ma charakteru ideologicznego. Na froncie zaś ideologicznym stoją z dwóch stron dosyć upiorni żołnierze, zaangażowani w ten temat z jakichś resentymentów. I nagle się okazuje, że faktycznie to co normalnie rozwinięty człowiek jest w stanie dosyć dobrze pojmować, Ci ludzie chcą ubierać w skrajnie zracjonalizowane argumenty. W których nie ma już miejsca na człowieczeństwo czy empatię, a jest tylko logiczny argument jednej z ideologicznych opcji. Są pewne wyjątki, ale najwięksi krzykacze na polskiej scenie, to ludzie którzy tym tematem koją jakieś swoje bardziej fundamentalne problemy. Właściwie przychodzą mi na myśl od razu nazwiska i z lewa i z prawa, ale chyba jednak po takim wstępie nie powinienem ich wymienić. Dzięki za zwrócenie uwagi na błąd w pierwszym wpisie.
|
Pn gru 23, 2013 1:20 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Doświadczenie osób wypowiadających się o rodzinie
W porządku, mnie się pewnie też zagubienie redakcyjne zdarzało Tzn uściślę, oceniać należy i argumenty i źródła wiedzy, czy to pochodzące z książki czy doświadczenia zarówno własnego jak i innych ludzi. Wielu ludzi dziś ma spore zaufanie np do aktorów, bo skoro nimi są to na pewno mądrzy ludzie. Być może to spadek po dawniejszych czasach, gdzie aktor to musiał być jednak człowiek wykształcony, oczytany itp. Czemu więc mu nie ufać? Dziś jednak pyta się o wszystko, a nie o rzeczy wyczytane.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn gru 23, 2013 9:22 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|