Autor |
Wiadomość |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
(mam dobrą pamięć, ale krótką). Przypomiałam sobie, że te poziomki nawlekałyśmy na źdźbło trawy.
W lesie rósł dziki szczaw, który "wcinaliśmy" ze smakiem.
A korale robione z jarzębiny?
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pn maja 09, 2005 9:04 |
|
|
|
|
quajette
Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 8:02 Posty: 69
|
Szałasy dobra rzecz szególnie na zabawy wojenne ale ziemianki chyba raczej nic nie przebije
_________________ Ty Panie wiesz... Ty wiesz że Cię kocham
|
Pn maja 09, 2005 15:39 |
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
ja pamiętam jak pływałam w liściach suchych które dziedek grabił przed ogródkiem
_________________
|
Pn maja 09, 2005 15:46 |
|
|
|
|
quajette
Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 8:02 Posty: 69
|
ja zawsze preferowałem i do tej pory preferuje działeczkę i goniska. Zawsze mnie to fascynowało ogień dlaczego sie pali z jakich przyczyn itp. hehe dod zis działeczka jest miejscem spotkań (kulturowych) hehe
_________________ Ty Panie wiesz... Ty wiesz że Cię kocham
|
Pn maja 09, 2005 15:50 |
|
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Takie tarzanie się w suchych jesiennych liściach to była frajda.
U mojego dziadka w sadzie, gdzie rosło ok 100 owocowych drzew uczyłam się jeżdzić slalomem na motorze. Ale nie czuję sympatii do motorów, ich ryk mnie przeraża i budzi katastroficzne wyobrażenia. Wolę jazdę na koniu niż na motorze. Przynajmniej tak nie ryczy motor.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Wt maja 10, 2005 8:05 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wolę jazdę na koniu niż na motorze. Przynajmniej tak nie ryczy motor.
..ale czasem zrzuca :D
Jednak podzielam Twoje upodobanie
Po drzewach łaziło sie super....ciocia na wsi miala wiele drzew owocowych. Nie wiem jednak dlaczego, ale wisnie u sasiada były jakos lepsze. Mimo , ze gosciu miał dwa wielkie wilczury :D
|
Wt maja 10, 2005 8:47 |
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Beli -> zakazany owoc itd pamiętam raz jak byłam mała jechałam na koniu pociągowym. Strrrrrrasznie duuży był Tak daleko od ziemi i wogóle i się bałam
_________________
|
Wt maja 10, 2005 8:56 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Coż, ja jak byłam mała, to na baranie jechałam :D:D
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt maja 10, 2005 9:50 |
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
_________________
|
Wt maja 10, 2005 11:52 |
|
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Beli, o! skakanie po drzewach, przez płoty, po niskich dachach to było hobby.
A nutki na koniu pociągowym jeszcze nie widziałam...a może. Przecież takiej do, albo re, albo mi, albo... (a, co będę wyliczać) któżby ją dostrzegł?! na takim wieeelkiiimm zwierzaku.
ale ziabę czemu nie. Odróżnia się od maści konia.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Wt maja 10, 2005 17:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|