Czy to obraża uczucia religijne?

Przedwczoraj, na forum
PATRIOTA.PL -> Wszystko o wszystkim -> temat "Dowcipy"
http://www.patriota.pl/forum/viewforum.php?f=4
zamieściłem dowcip skopiowany przed laty bodajże z "Rzeczpospolitej"

Został wycięty przez moderatora, z takim oto uzasadnieniem:

"(...) na prośbę większości forumowiczów, stwierdzam iż z powodu wielu zgłoszeń od osób czujących się urażonymi osobiście Twoim dowcipam, post ten jest usowany. Proszę Cię więc o nie umieszczanie żartów godzących w uczucia religijne obecnych na forum. (...)"

Wprawdzie moje pytanie zadane w temacie uważam za retoryczne, ale mimo wszystko jestem ciekaw, jak ten dowcip odbiorą forumowicze na forach katolickich.
Chodzi mi głównie o opinie osób naprawdę wierzących.
Aby niczego nie sugerować nie podam na razie kto był podpisany pod artykułem w "RZEPIE" w z którego go skopiowałem.
A oto dowód mojej zbrodni:

***
Adresat: Jezus, s. Józefa

Ośrodek Rzemiosła Drzewnego
Nazaret.

Szanowny Panie!
W załączeniu przesyłamy omówienie wyników badań ankietowych zawierających komputerowe opracowanie testów psychologicznych przeprowadzonych dla 12-osobowej grupy, zgodnie z określonymi wcześniej wymaganiami.
Ogólna charakterystyka wskazuje, iż badana grupa nie posiada przygotowania, wykształcenia ani dyspozycji osobowościowych, które czyniłyby prawdopodobną realizację stawianych jej zadań. Poszczególne osoby nie potrafią pracować w zespole.
Szymon Piotr jest niezrównoważony uczuciowo i daje się ponosić emocjom.
Jan i Jakub, synowie Zebedeusza, stawiają osobiste korzyści ponad lojalność wobec reszty grupy.
Tomasz demonstruje postawę sceptyka, w wyniku której można łatwo zakwestionować nawet najbardziej podstawowe wartości moralne.
Nazwisko Mateusza widnieje na czarnej liście sporządzonej przez Urząd Finansowy w Jerozolimie.
Jakub s. Alfeusza oraz Tadeusz demonstrują skrajnie radykalne zachowania. Testy osobowościowe w obydwu przypadkach świadczą o skłonnościach maniakalno-depresyjnych.
Tylko jeden z kandydatów wykazuje cechy wybitnej osobowości. Ma talent organizacyjny, kontakty z wysoko postawionymi osobistościami, autorytet o szerokim oddziaływaniu społecznym. Otwarty na potrzeby ubogich, krytyczny w wypowiadaniu niepopularnych sądów, ambitny, wrażliwy na ideały, odpowiedzialny.
Dlatego też Judasza z Iskariotu polecamy jako kandydata na najbliższego współpracownika, który jest w stanie kompetentnie pokierować realizacją zadań stawianych całej grupie.

Z wyrazami należnego szacunku.

Biuro Konsultacji Kierowniczej
Jordan, Jerozolima
*****


Bardzo proszę o Wasze opinie.

Mnie razi - gramatyka i ortografia owego moderatora

No i czemu analiza nie uwzględnia Andrzeja, Filipa, Bartłomieja i Szymona?
Ich pominięcie jest rzeczywiście oburzające

.. no cóż .. publiczne pokpiwanie ze świętości nie każdemu może się spodobać ..
.. szczerze pisząc .. mnie bardziej porazić mogłoby takie pokpiwanie z metod psychologicznych .. które są niedoskonałe .. ale jak to powiedział Benedykt XVI (parafraza) : "Pan Bóg potrafi przemawiać również przez niedoskonałe naczynia" ..

Trudno, żeby to była kpina z apostołów; chyba nie mamy wątpliwości, że byli ludźmi niedoskonałymi...

I całe szczęśćie
Bo byśmy myśleli że nie mamy szans, a tak to mamy przykład że warto się starać :):)

Jasne, nie oto chodzi by złapać króliczka ...

Mysle Gruby ze temat nie pasuje bo to nie dowcip, poza Judaszem (gdzie mi kaciki warg leciutko drgnely) nie ma smiesznych i nieoczekiwanych elementow.

Mysle ze rzeczywisc byla jeszcze gorsza. Sw Jan Maria Vianey mowil ze Pan Bog go wybral bo nie znalazl nikogo gorszego. Sw Pawel mowi o tym skarb nosimy w naczyniach glinianych, aby okazalo ze ta przemozna moc milosci jest od Boga a nie z nas samych.
Tyle co do dowcipu.

Natomiast trzeba uwazac by nie zrazic, zgorszyc innych ludzi, dla ktorych to moze byc problemem. Nie chodzi mi o to by byc political correct, ale Jezus mowil ze jesli zgorszy jednego z maluczkich lepiej by sobie kamien mlyski zawiazal u czyji.